Wiem, że pytanie to nie zastąpi wizyty u lekarza (może uda mi się wcisnąć jutro na jakis termin), ale w związku z tym że jest niedziela to może ktos miał podobny przypadek i uspokoi mnie w jakiś sposób..
Otóż w poniedziałek znalazłam na główce synka 17mies. (na potylicy) malego guzka ok (0,5×0,5cm). Nie ma zmianionej barwy, rosną normalnie w nim włosy, nie boli go to i jest twardy. Myślałam ze może jednak sie gdzies uderzył ale tydzien mija i dalej jest.. Nie kojarze poza tym uderzenia..
Czy może ktos się spotkał z czymś takim bo jak wpisałam hasło w google to zaczęłam panikować..może któraś z własnego doświadczenia to zna?
14 odpowiedzi na pytanie: Guzek u dziecka na potylicy
To może być węzeł chłonny. Czy mały nie był ostatnio przeziębiony?
Dokładnie to samo chciałam napisac- węzły chłonne
Na czaszce węzły chłonne to własnie chyba nie bardzo dlatego się niepokoję. To jest ciut poniżej czubka głowy i w prawą stronę.
Wiec nie na karku czy za uszami ale własnie na kości..
Aha no i nie jest chory i wogóle nie choruje i sie nie zapowiada żadna infekcja..
Dzis nawet mi się wydaje ze jest ciutke czerwone to miejsce..spróbuje sie jutro umówic na szczepienie na luty i przy okazji pokaże to..bo dopiero na luty sa terminy.
Węzły chłonne występują także na czaszce – wpisz w google i zobaczysz ich umiejscowienie na ciele człowieka – w tym na guzkach potylicznych, co daje wrażenie jakby te guzki wyrastały z kości.
Nie macałaś za dużo w tych miejscu? Może od tego dotykania i sprawdzania miejsce się zaczerwieniło?
Lekarzowi oczywiście pokaż.
wiem, że może to ten wezeł ale nasz mały miał takiego guza na głowie po ugryzieniu przez jakiegoś robala -on bardzo silnie reaguje na ugryzienia i najpierw było tam tylko czerwone a w ciągu kilku chwil zrobił się wielki, w nie zmienionym kolorze, twardy guz
też myślałam, że to jakiś węzeł ale to chyba w ciągu kilku dni zniknęło, a za jakiś czas obok pojawiło się drugie, mniejsze w miejscu gdzie sama widziałam jak gryzł go robal
stawiam na węzły chłonne rówinież
Eryk ma tak samo
zgłaszałam to pediatrze, bo też spanikowałam, jak miał 3 miesiące i właśnie wtedy się dowiedziałam że to węzły chłonne
Potwierdzam. Moja mała to samo miała, taki mały guzek na potylicy, lekarz stwierdził, że to węzły chłonne.
Mój Tymuś też ma. Na potylicy. Lekarka orzekła że to węzły chłonne. Tyle, że on
rzeczywiśćie sporo choruje.
dzięki dziewczyny za wszystkie odpowiedzi 🙂
Własnie w tym cała sprawa, że mały nie choruje wogóle.. Nic a nic go nawet nie zbiera..oczywiście na szczęście, choc pod kloszem nie jest chowany i juz zaczełam myślec ze z duzym prawdopodobieństwem go cos weźmie bo ostatnio duzy ma kontakt z róznymi ludźmi zdrowymi i mniej, ale nie.
Jednak guzek się zminiejszył po tym zaczerwienieniu na drugi dzień urósł, na kolejny jeszcze bardziej i szorstki sie zrobił a na kolejny zaczął maleć i znowu jest taki jak na poczatku. Jakaś dziwna sprawa. Do lutego przetrzymamy a i zaczynam myślec czy to nie jakaś krosta czy tym podobne coś co siedzi pod skórą..
W lutym szczepienie wiec zobaczymy czy bedzie nadal..
Bylam u pediatry i tak jak myślałam, nie ma tam żadnych węzłów chłonnych. Są poniżej czaszki na karku i za uszami.
W każdym razie dała skierowanie do chirurga żeby on to ocenił bo jak sie okazuje jest to nie na czaszce a pod skórą..
Anita_84, słuchaj ja znalazlam dzisiaj cos poodbnego u mojego 1,5 rocznego synka 🙁 nad uchem w lini prostej do czubka głowy czyli na czubku z lewej strony wyczulam zgrubienie, ma moze z 3 mm, twarde i sie nie przesuwa. Czy mozesz napisac czy u Ciebie juz wiadomo co to jest? wkrecam sobie rozne rzeczy, jutro rano bede dzwonic zeby umowic wizyte u pediatry naszej. Zgrubienie, guzek, sie nie rusza, bo wiem jak wezly chlonne “uciekaja”, synek nie choruje, krew mial badana bodajze w listopadzie, no i tez rosna na tym zgrubieniu normalnie wloski.
Prosze napisz cos 🙂
U mojej trzymiesięcznej córeczki pojawiło się coś takiego z prawej strony główki i też mam wrażenie, jakby wychodziło z kości Byłam już u chirurga, robiłam USG, badania krwi, pokazywałam przy okazji wizyt pediatrom i wszyscy mówią, że to chyba węzeł chłonny, ewentualnie jakaś chrząstka, bo się nie przesuwa. Powiedzieli, żeby się tym nie martwić
U mojego synka tak samo to wyglądało i pediatra dala skierowanie do chirurga. W tym miejscu nie ma węzłów chlonnych. Masz je m.in. za uszami, pod potylica i na karku
Chirurg tylko dotknął i od razu mówił, że to do usunięcia. Mowił, że można z tym żyć, ale po co skoro może rosnąć i co wtedy. Także umówiliśmy sie na zabieg, 15 minut pod narkozą i usunęli. Po zabiegu od razu do domu. Wynik potwierdził torbiel epidermalną czyli cos w stylu kaszaka, który sie zamknął pod cebulka włosa. Z tym samym byl inny chłpczyk w tym samym dniu.
A gdzie są tacy lekarze. U mojego synka 11 miesięcy wszyscy nawet chirurg ignorował to. To nic groźnego”
Znasz odpowiedź na pytanie: Guzek u dziecka na potylicy