Jak się można zarazić karaluchami?

Powiedzcie mi czy karaluchy można przenieść w torbie? Koleżanka ma mnie odwiedzić niebawem a ostatnio pisała mi że ma karaluchy. Nieco się obawiam, bo podobno pluskwy własnie w torbach się przemieszczają między mieszkaniami. Próbowałam szukać w googlach… ale ni w ząb nie wiem jak ująć w kilku kluczowych słowach moje zapytanie. Macie jakieś doświadczenie?
Co mam zrobić?

25 odpowiedzi na pytanie: Jak się można zarazić karaluchami?

  1. nie wpuścić koleżanki do domu 🙂

    tak na poważnie to można przenieść, ale generalnie w jedzeniu z tego co się orientuję – np mąka, cukier itp….

    wątpię, aby w ciuchach były, uciekają przed światłem, nocą grasują

    • Zamieszczone przez GEVALIA2006
      nie wpuścić koleżanki do domu 🙂

      • po co niewpuszczać zaraz…

        lepiej kazać się koleżnace przed drzwiami rozebrać i wszytsko wyjąć z toreb i zanim wejdzie wszytsko dokładnie przejżeć i wytrzepać (ewentaulnie koleżnankę i jej torby spryskać czymś cozabije ewentaulne insekty)

        ewentualnie o zrobienie inspekcji poproś męża lub męża sąsiadki (ostrzegająć że jak od koleżnaki przejdą karaluchy do Ciebie to za chwilę i ona będzi eje miała)…

        • no moglaby je tez przywlec w lodowce,gdyby przyszla z nia do Ciebie… Ale moze nie wpadnie na taki pomysl…

          • Zamieszczone przez Tatanka
            no moglaby je tez przywlec w lodowce,gdyby przyszla z nia do Ciebie… Ale moze nie wpadnie na taki pomysl…

            ewentualnie w zmywarce.

            • Zamieszczone przez gobin

              ewentualnie w zmywarce.

              slyszalam tez o gniazdach w magnetofonach dwukasetowych, zwanych kiedys “jamnikami”…ponoc wciagaly kasety…(urban legends)

              • A serio to chyba nie tak łatwo przenieść karaluchy.
                W jednym z mieszkan w których mieszkałam była ich cała masa, latały noca po domu, ale przeprowadzając sie nie przenieslismy ich w nastepne miejsce.
                Znajomi, których odwiedzalismy tez nie mieli 😉

                • a teraz lata Ci po komputerze;-)

                  • Zamieszczone przez Tatanka
                    a teraz lata Ci po komputerze;-)

                    czyli jednak

                    • jednak…i u mnie teraz lata;-)

                      • Zamieszczone przez hoholeczka
                        Powiedzcie mi czy karaluchy można przenieść w torbie? Koleżanka ma mnie odwiedzić niebawem a ostatnio pisała mi że ma karaluchy. Nieco się obawiam, bo podobno pluskwy własnie w torbach się przemieszczają między mieszkaniami. Próbowałam szukać w googlach… ale ni w ząb nie wiem jak ująć w kilku kluczowych słowach moje zapytanie. Macie jakieś doświadczenie?
                        Co mam zrobić?

                        pewnie mozna ale przy jakims masywnym zakaraluszeniu mieszkania.

                        mój tata kiedyś wziął od babci radyjko do naprawy. w pracy (na szczęscie)otworzył… zawartośc radyjka rozbiegał sie po stole…. miały tam gniazdo. Ale to bylo jeszcze przed erą odkaraluszania i faktycznie u babic latała tego masa. to byl taki stary blok ze ssypem na śmieci. mysle ze taraz to az takie ilosci nie latają…

                        • Zamieszczone przez hoholeczka
                          Powiedzcie mi czy karaluchy można przenieść w torbie?

                          Pewnie, że można, kwestia farta lub jego braku 😀

                          Kiedyś wynajmowałam mieszkanie, w którym było strasznie dużo robali i przy przeprowadzce nie “zabrałam” ani jednego, a miałam masę paczek, pudeł, ciuchów i innych rzeczy, które doskonale nadawały się do tego, żeby się w nich skryć i wybrać na wycieczkę do nowego domu ;).
                          Za to raz, kiedy jechałam do rodziców i w reklamókę wrzuciłam ręcznik i piżamę, udało mi się zabrac lokatora.

                          A co możesz zrobić?
                          Możesz zrobić dokładnie nic.
                          Easy, z jednego robaka nie zrobi się raczej plantacja w domu 😉
                          Równie dobrze może wejść oknem, bez udziału koleżanki.

                          • Zamieszczone przez Tatanka
                            jednak…i u mnie teraz lata;-)

                            Boszszsze to się przenosi wirtualnie

                            • no..to się uśmiałam.. dzięki dziewczyny za uspokojenie i rozśmieszenie… 🙂 powinnyście wszystkie na raz w jakimś PR karaluchów się zatrudnić ;P

                              • Zamieszczone przez Asik.
                                Boszszsze to się przenosi wirtualnie

                                o w mordę, teraz pewnie mam gdzieś kokon tego g**na

                                • NIe wiem jak z karaluchami

                                  Ja mam mole kuchenne w domu… nie zarażam znajomych:D

                                  • Zamieszczone przez awkaminska
                                    po co niewpuszczać zaraz…

                                    lepiej kazać się koleżnace przed drzwiami rozebrać i wszytsko wyjąć z toreb i zanim wejdzie wszytsko dokładnie przejżeć i wytrzepać (ewentaulnie koleżnankę i jej torby spryskać czymś cozabije ewentaulne insekty)

                                    ewentualnie o zrobienie inspekcji poproś męża lub męża sąsiadki (ostrzegająć że jak od koleżnaki przejdą karaluchy do Ciebie to za chwilę i ona będzi eje miała)…

                                    • Zamieszczone przez hoholeczka
                                      Powiedzcie mi czy karaluchy można przenieść w torbie? Koleżanka ma mnie odwiedzić niebawem a ostatnio pisała mi że ma karaluchy. Nieco się obawiam, bo podobno pluskwy własnie w torbach się przemieszczają między mieszkaniami. Próbowałam szukać w googlach… ale ni w ząb nie wiem jak ująć w kilku kluczowych słowach moje zapytanie. Macie jakieś doświadczenie?
                                      Co mam zrobić?

                                      można można

                                      moja mama tak przynosiła w torbach z pracy do domu

                                      na całe szczęście jakoś w domu nam sie nie rozmnożyły

                                      • Zamieszczone przez Klucha
                                        można można

                                        moja mama tak przynosiła w torbach z pracy do domu

                                        na całe szczęście jakoś w domu nam sie nie rozmnożyły

                                        ooooooooo fujjjjj

                                        • pamietam, jak pobudowali nowy akademik, to mieszkancy tych starych nosili sloiki z karaluchami, zeby tym nowym lokatorom tak dobrze sie nie zylo ;))

                                          no i owszem, zalegly sie, bo ja w tym nowym potem mieszkalam, jedno z gniazd jakie odkrylam bylo… w lodowce..

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Jak się można zarazić karaluchami?

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general