Cześć
Dziewczyny, do ktorego miesiaca odbijalyscie swoje dzieci. Moj Sebus konczy w tym tygodniu 3 miesiace i zauwazylam, ze musze go dluzej trzymac zeby mu sie odbilo. Wiem, ze uklad pokarmowy jest juz lepiej rozwiniety i kolki mu nie groza. Nie wiem, czy jest konieczne odbijanie po kazdym jedzeniu.
I jeszcze jedno, czy z piersi dziecko moze sie najesc w 10 min.?
Aśka i Sebek
15 odpowiedzi na pytanie: “Odbijanie” jak długo?
Re: “Odbijanie” jak długo?
Oj ja odbijałam prawie do szóstego miesiąca, a nawet czasami teraz muszę też bo inaczej się budzi ale na szczęście nie za każdym razem. Z tym, że u nas to chyba było jakieś extremum.
Pozdrawiam
Anka i Staś (23.02.04)
Re: “Odbijanie” jak długo?
dawid ma 2 miesiace i tez nie zawsze mu sie odbija, ale ja podaje mu espumisan na kolki, wiec potrafi sie pieknie odgazowac ;), a co do najadania sie…hhmmmc czasami dawid je tylko jakies 5 minut i jest najedzony (czesto tak jest w nocy) w ciagu dnia potrafi natomiast siedziec przy cycku co 5 minut 🙂
gdzies czytalam (juz oczywiscie nie pamietam gdzie), ze to zalezy np od tego jak szybko leci pokarm, jezeli szybko to szybko sie dziecko najada, w nocy np jest bardziej ze tak powiem pozywny niz w dzien, wiec tez krocej moze trwac najadanie sie. wyczytalam gdzies ze to zabawne mruczenie w czasie ssania jest po to zeby dziecko sobie uregulowalo oddech 🙂
pozdrawiam
Doti
Tata i JA (Dawid 22.10.04)
Re: “Odbijanie” jak długo?
Jeśli chodzi o odbijanie to przestałam odbijać jak widziałam, że nie ma sensu nosić i nosić bo mały nie odbijał. To było w nocy podczas snu. W dzień nosiłam bo gdy nie spał to ładnie odbijał. Musisz chyba sama wyczuć 🙂
Co do najadania się to w momencie gdy karmienie nam się jakoś uregulowało Sebuś jadł właśnie 10 min i zawsze ładnie przybierał.
Iwona i 21 m Sebuś
Re: “Odbijanie” jak długo?
no ja w nocy nie nosze malego do odbijania, klade go na boczku na wszelki wypadek gdyby mialo mu sie ulac. Nie nosze bo maly i tak zaraz zasypia jak tylko sie naje i nie odbija sobie.
pozdrawiam
Doti
Tata i JA (Dawid 22.10.04)
Re: “Odbijanie” jak długo?
Cześć Dorotka->
To o mruczeniu przeczytałaś w styczniowym “Dziecku”. też to wczoraj czytałam.
Cześć Asia-> Co do odbijania to mojemu małemu też sie w nocy nie odbija. Po prostu zasypia a wtedy to nie ma szans na odbicie. Nic się mu nie stanie nawet jak sie uleje. Pamiętam jak na początku chodziłam w nocy z mężem na zmianę po pokoju i czekaliśmy aż się małemu odbije a on smacznie chrapał i miał to w nosku. A my na nastepny dzień chodziliśmy po ścianach ze zmęczenia!!!!
Teraz jak małego karmię to on lezy na mojej ręce i je może z 5 minutek i dalej zasypia. Jak próbowałam mu jeszcze wepchać cycka do buzi to nigdy sie to nie udawało.Więc pewnie się najada w te 5 minut. A w dzień potrafi i z 25 minut jeść!!!
Pozdrawiam
Marta i mateuszek (19.10.2004)
Re: “Odbijanie” jak długo?
Ja moją Julkę odbijałam do prawie szóstego m-ca. Po każdym jedzeniu cycka. Nawet w nocy brałam ją na ramię po karmieniu jak spała i się na krześle bujałam. Zazwyczaj bekała. Przestałam to robić, gdy była już za duża (za długa) i jej nóżki się nie mieściły. Pewnie mogłam wcześniej skończyć, ale jakoś tak nie przeszkadzało mi to.
Obecnie ma skończone 9 m-cy, więc jest już to niepotrzebne.
Myslę, że sama zauważysz, kiedy to przestanie być konieczne. Musisz być pewna, że jak go położysz, to mu się nie uleje, bo czasem taki nieodbity bek może spowodować ulanie się.
Myślę, ze jest możliwe, żeby się dziecko najadało w 10 min. Moja córka tak właśnie jadła. Koleżanki opowiadały mi o karmieniu trwającycm kilkadziesiąt minut, minimum pół godziny. Moja kuzynka nawet mówiła, że karmiła córkę pięć godzin. Trochę to nierealne, ale znając ją, to prawda 🙂
Najlepiej sprawdzić, czy zjadł dużo po objetości cycka po karmieniu. Jak jest miękki w miarę, to znaczy, że dużo wyciągnął. Jula miała mocny ciąg i dlatego się tak szybko najadała. Myślę, ze byś wiedziała, że się nie najadł, bo by płakał lub chciał cyca co dwie godzinki.
Juleczka-19.03.04.
Re: “Odbijanie” jak długo?
Ale cudne maluchy macie – same chłopaki w tym wątku. Na forum ogólnie strasznie mało chłopców jak zauważyłam. To tak w temacie odbijania. A my w nocy nie odbijamy. Karmię na leżąco i mała je praktycznie przez sen, zje i śpi dalej. A w dzień koniecznie. Później jak dzieciak zaczyna sam siadać i wstawać już nie trzeba bo sobie sam da radę.
Aga, Pawełek, Paulinka (04.09.04)
Re: “Odbijanie” jak długo?
Jak to chłopaki!! A moja Julęcja?? ;-))
Juleczka-19.03.04.
Re: “Odbijanie” jak długo?
No bo jak to pisałam to Was jeszcze nie było. To teraz już są 2 dziewczynki, też cudne. Ale coś mam sentyment do tych małych kawalerów.
Aga, Pawełek, Paulinka (04.09.04)
Re: “Odbijanie” jak długo?
A jeszcze napiszę że długość karmienia zależy od dziecka. Mój syn porafił jeść godzinami. Przerwy pomiędzy karmieniami to było 10 minut hi hi. A córka je góra 10 minut. Za to bardzo intensywnie. I jest najedzona o czym świadczy przyrost wagi i odpowiednio częste moczenie pieluszek. Bo tylko to jest ważne. Nie to ile i jak długo dzieciak je.
Aga, Pawełek, Paulinka (04.09.04)
Re: “Odbijanie” jak długo?
Już nie taki mały 🙂 Jak tylko nie ulewa jakos strasznie to uważam, ze nie trzeba 🙂
Iwona i 21 m Sebuś
Re: “Odbijanie” jak długo?
Ja odbijałam Juliusza tylko w pierwszym miesiącu. Przestałam jak zauwazyłam, że zaraz po odbiciu jest ulewanie. Więc Żabon kończy jeść, ja mu smoczek i nie ulewa, a odbija mu sie i tak, tylko później.
W nocy żadnego odbijania nigdy nie robiłam, bo to skutkuje wybudzeniem dzieciaka.
Re: “Odbijanie” jak długo?
mi lekarz mowil, ze po kazdym posilku dziecku powinno sie odbic.tak dziecko moze najesc sie w ciagu 10 minut.
Re: “Odbijanie” jak długo?
witam, moja oliwcia skonczyla 8 miesiecy i dalej bire ja na odbijanie, i sie jej odbija..:) i ostatnio tez sie zastanawialam jak dlugo jeszce tak mam robic.
Re: “Odbijanie” jak długo?
pytanie 1 – nie wiem i sama sie zastanawiam
pyt 2 – moze
Znasz odpowiedź na pytanie: “Odbijanie” jak długo?