czy to mozna nazwac twardnieniem brzucha?

Nigdy jeszcze tego nie mialam wiec chcialam spytac juz tych doswiadczonych w temacie:)) Otoz twardnieje mi tak jakby….. i nie mialabym zadnych watpliwosci w tym temacie gdyby nie to, ze owo twardnienie obejmuje od dolu caly brzuch do wysokosci mniej wiecej 3-4 cm nad pepkiem, a wiem ze moja macica w tym momencie siega juz do ok. 10 cm powyzej pepka. Wyglada tak wiec jakby nie cala twardniala i stad moja watpliwosc czy to moze po prostu tak dzidzia sie wypina a ja to boire za twardnienie? Co o tym sadzicie?

18 odpowiedzi na pytanie: czy to mozna nazwac twardnieniem brzucha?

  1. Re: czy to mozna nazwac twardnieniem brzucha?

    Napisz moze cos wiecej – jak długo, jak czesto, czy to boli (mnie nie bolało ale bylo tak niewygodne ze ryczalam!)
    czy jest mozliwe ze to jakies napinanie sie dziecka, ze to jakies ruchy, bardziej wystająca czesc ciala?
    mi brzuch twardnial raczej caly

    • Re: czy to mozna nazwac twardnieniem brzucha?

      Być może są to pierwsze skurcze Braxtona-Hiksa ale nie wiem, bo mi raczej brzuch twardniał od dołu w górę. Na wszelki wypadek licz sobie ile raazy to sięd zieje w ciągu dnia i powiedz o tym lekarzowi przy najbliższej wizycie.

      Marzenka i dzidzia(2.01.2004)

      • Re: czy to mozna nazwac twardnieniem brzucha?

        idz do lekarza !!! ja poszlam dopiero po 4 dniach takich skurczy , lekarz mnie opieprzyl ze dlaczego odrazu nieprzyszlam!!! na szczescie wszystko oki !!! ale dostalam magnez, i zakaz podnoszenia i noszenia ciezkich rzeczy!!! acha i chodzenia po schodach!!! lepies dmuchac na zimne !!!!

        • Re: czy to mozna nazwac twardnieniem brzucha?

          ja z kolei miałam wrażenie,że napina mi się podbrzusze…. Nie ma co gdybać, idż lub choćby zadzwoń do swojego lekarza! Dbaj o siebie i maleństwo

          Monika i Basia (22.09)
          [obrazek]https://www.foto.onet.pl/upload/3/36/_184068_n.jpg

          • Re: czy to mozna nazwac twardnieniem brzucha?

            Na szczescie Lea to sa pojedyncze przypadki, raz, dwa razy na dzien, w niektore dni wcale wiec sie tym bardzo nie przejmuje….tylko wlasnie nie umiem rozroznic czy to wypinanie sie dzidzi czy twardnienie i zmyla mnie wlasnie ta czesc najwyzej ktora jest miekka. Wtedy dziecko sie nie rusza wiec trudno ocenic czy to brzuch czy maluszek. Lekarka mowila ze mam dzwonic jesli bedzie ponad 6 twardnien na godzine, a tak jeszcze nigdy nie bylo. Dziekuje Wam za odpowiedzi:))

            • Re: czy to mozna nazwac twardnieniem brzucha?

              witam, ja wlasnie wrocilam od lekarza i dobrze ze wczesniej zajzalam na forum i przeczytalam ten watek o twardniejacym brzuszku, bowiem mi tez sie to zdazylo kilka razy, ale myslalam ze cos zjadlam i mnie rozdyma! nawet wczoraj mialam twardy brzuch i towarzyszacy temu bol. Powiedzialm dzis o tym mojemu lekarzowi i potwierdzil ze to sa skurcze. W takich przypadkach mam wziac sobie no- spe i polozyc sie do lozka. Przyznam szczerze ze troche sie wystraszylam i teraz mam obawy czy oby wszystko bedzie oki i czy dzidzius bedzie cierpliwie czekal, bo obecnie jestem w 28 tyg.Jak bedziesz szla do lekarza to wspomnij mu o tym koniecznie! Eedzie dobrze. Trzymajcie sie. Buziaczki

              • Re: czy to mozna nazwac twardnieniem brzucha?

                no to dobrze.. a odczuwasz to… hm… brzuchem czy ręką? ja nie kładłam sobie ręki i nie macałam brzucha, po prostu czułam brzuszkiem taki dyskomfort…

                • Re: czy to mozna nazwac twardnieniem brzucha?

                  Bo ja wiem….chyba odczuwam brzuchem no i wtedy klade na niego reke zeby sobie to potwierdzic. Mysle jednak ze to nic zlego sie nie dzieje:)) papa

                  • Re: czy to mozna nazwac twardnieniem brzucha?

                    tez mi twardnieje czasem brzuszek… najczesciej wieczorami.
                    ciekawa jestem czy to skurcze. mi sie wydaje ze to po prostu kwestia mojego rozepchanego zolodka i jelit (zarlok jestem i najczesciej wieczorem kwicze z tego powodu, wiec moze to nie twrdnienie tylko jedzonko przeciska sie przez jelita) 🙂
                    ale moze rzeczywiscie trzeba pogadac z lekarzem

                    pozdrawiam

                    ania (11.02.2004)

                    • Re: czy to mozna nazwac twardnieniem brzucha?

                      Cześć Wam !
                      Miałam to samo, powiedziałam o tym lekarzowi w poniedziałek. Przepisał mi Fenoterol na powstrzymanie skurczów i kazał dużo leżeć- bardzo dużo. Biorąc pod uwagę,że czasami z tego powodu kładą do szpitala, to już wolę leżeć w domku.
                      Poza tym nie ma co szarżować.
                      Pozdrawiam serdecznie.
                      Maxia + Dzidzia (10.02.04)

                      • Re: czy to mozna nazwac twardnieniem brzucha?

                        Mi jak zaczął twardnieć to też robił się jakby mniejszy i taki spięty, twardy i zero ruchu dziecka w tym momencie. Ponieważ zdarzało się to coraz częściej zadzwoniłam do lekarza, a on kazał od razu przyjechać, i bardzo dobrze, że taki zapobiegawczy bo okazało się, że te skurcze nad wyraz były efektywne tzn. skróciły mi szyjkę maxymalnie (w ciągu kilku dni) i teraz fenoterolek i leżonko, ale dzięki temu kontroluję sytuację i przetrwaliśmy tak już 6 tygodni, oby tak dalej. Teraz cieszę się, że dzwoniłam a nie czekałam aż samo przejdzie. Po ostatniej wizycie lekarz stwierdził, że wszystko się zatrzymało tzn. nie ma np. rozwarcia itd. a miałam sporadyczne skurcze, ale to już chyba zasługa tabletek. Także, lepiej dmuchać na zimne. Pozdrawiam

                        asiakc z promyczkiem

                        • Mi też twardnieje, wieczorem i gdy leżę na plecach

                          Mi też twardnieje, nawet raz czy dwa razy dziennie, ale nie przejmuję się za bardzo, bo zazwyczaj przechodzi mi, jak tylko zmienie pozycję i pochodzę chwilę albo przełożę się z pleców na bok. Poza tym częściej zdarza się to wieczorami. Mojej bratowej, która jest w ciąży dwa miesiące “starszej”, również zdarza się takie twardnienie i lekarz kazał się nie przejmować, najwyżej łykać No-spę. A dzieci nadal się odzywają, i moje, i jej, tak więc obie się nie przejmujemy 🙂 Czego i innym życzę 🙂

                          Dot (5 maja 2004)

                          • Re: czy to mozna nazwac twardnieniem brzucha?

                            witam wszystkich! U mnie twardnienie brzucha zaczęło sie ok. 24 tyg. Początkowo były to sporadyczne przypadki, kilka razy w ciągu dnia ale potem to było już gorzej, nawet kilkanaście w ciągu dnia i coraz bardziej bolesne. od razu poszłam do lekarza, kazał mi cały czas leżeć i brać 3 razy dziennie No-Spę Forte, żadnego sprzątania domu czy robienia zakupów. Uspokoiło się,ale od czsu do czasu się to jeszcze zdaża, lecz nie są takie bolesne. Lepiej dmuchać na zimne niż potem mieć wyrzuty sumienia.

                            Pozdrawiam

                            Agnieszka i?(12.01.2004)

                            • Re: Mi też twardnieje, wieczorem i gdy leżę na plecach

                              Cześć!!!! no widze, że dużo kobiet ma z tym problem. Ja też mam takie dziwne twardnienie brzucha i jak byłam u lekarza to swtierdziła, że ” stawia sie macica”. Dostałam nospe i kazała mi leżeć.
                              Jestem dopiero w 22 tyg. i trochę sie martwie, bo ostatnio byłam u kuzynki w szpitalu, ale ona termin ma na 15.01.2004 i też tak jej brzuch twradniał a zakończyło sie rozwarciem założenieniem krążka i leżeniem w szpitalu.
                              Także nie lekceważcie tego.
                              Pozdrawiam
                              Renata + kwietniowe cudko:)

                              • Re: czy to mozna nazwac twardnieniem brzucha?

                                chyba mozna nazwac to twardnieniem – ja wlasnie najbardziej odczuwam napinanie sie brzucha wlasnie ponizej pepka
                                buziaki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

                                • Re: czy to mozna nazwac twardnieniem brzucha?

                                  Tak, teraz juz na 100% wiem ze to twardnienie. W sobote wieczorem twardnial mi co 5 minut, bylo tak trzy razy, przestraszylam sie, zazylam dwie no-spy, wypilam szklanke wody ( tak mi zalecila gin) i zasnelam. W niedziele bylo podobnie z tym ze bylo ( tez wieczorkiem) twardnienie co trzy minuty, 4 razy potem po 10 minutach i potem po 25. Nie mialam akurat no-spy przy sobie bo nie bylismy w domu, ale przeszlo. Dzis jest OK. papa

                                  • Re: czy to mozna nazwac twardnieniem brzucha?

                                    no tak!!! juz mamy skurcze itd itp a przeciez tak niedawno stresowalysmy sie na starajacych testami ciazowymi – pamietasz???

                                    • Re: czy to mozna nazwac twardnieniem brzucha?

                                      pewnie, ze pamietam! Pamietam tez, ze Ty zaskoczylas od razu za pierwszym razem…to bylo tak niedawno….. A juz niedlugo bedziemy mialy naszych synkow w domku:)

                                      Znasz odpowiedź na pytanie: czy to mozna nazwac twardnieniem brzucha?

                                      Dodaj komentarz

                                      Angina u dwulatka

                                      Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                      Czytaj dalej →

                                      Mozarella w ciąży

                                      Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                      Czytaj dalej →

                                      Ile kosztuje żłobek?

                                      Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                      Czytaj dalej →

                                      Dziewczyny po cc – dreny

                                      Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                      Czytaj dalej →

                                      Meskie imie miedzynarodowe.

                                      Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                      Czytaj dalej →

                                      Wielotorbielowatość nerek

                                      W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                      Czytaj dalej →

                                      Ruchome kolano

                                      Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                      Czytaj dalej →
                                      Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                      Logo
                                      Enable registration in settings - general