Dziewczyny,
moja Milka jest bardzo drobna (ale waży trochę ponad 12kg). Nie wiem, czy to dlatego, ale mam problem z doborem dla niej fotelika -szelki po prostu zjeżdżają jej z ramion, niezależnie od tego, jak mocno “dociskam’ regulacją. Mała jeździ teraz w Coneco Zenith, ale przyznam, że po prostu się boję…
Myslę o zakupie fotelika cybex pallas, bo on nie ma tradycyjnych pasów, tylko taką blokadę z przodu, ale nie wiem, jak on się sprawdza w użytkowaniu? Czy ta osłona nie przeszkadza dziecku, czy bezposrednio dotyka ciała, czy ma jakiś luz?
Ewentualnie czy możecie polecić inny, dobry fotelik w tej kategorii wagowej i sensownej cenie?
Z tego, co znalazłam w necie, ten na crash-testach ma ocenę 4, ale widzę, że są teraz nowe wersje tego modelu – czy ta ocena dotyczy tego właśnie ([Zobacz stronę])? Orientujecie się może?
Nie ukrywam, że liczę też na fachową poradę MonikiChorzów 😉
16 odpowiedzi na pytanie: fotelik cybex pallas 9-36kg – dobry wybór?
ja tylko słyszałam zeby nie kupwac fotelików z tak dużym przedziałem wagowym
Niewiarygodnie słaby produkt dla małych dzieci (rocznych) podejrzewam, że starszym również nie podoba się krępujący ruchy system przedniej oslony tułowia. Osoby pozytywnie oceniające tą funkcję chyba nie używają fotelika. Dodatkowo problem z zapięciem pasa, jeśli chce się go zapiąć niemalże ową osłonę dociska się do tułowia dziecka. Nie wyobrazam sobie dziecka w tym foteliku w dłuższej podróży. Jezli chodzi o latwosc zmiany ustawień, to w przeciwieństwie do filmiku reklamowego nie istnieje, wszystko działa na siłę, należy przyciskać 2 rękami. Kolejnym beznadziejym rozwiązaniem jest to, że rączki dziecka wystając poza osłonę spotykają się z pasami.
Ja też słyszałam, ale z drugiej strony skoro ma tak dobre wyniki testów, to może jakoś sensownie pogodzili wygodę rodziców i bezpieczeństwo… Nie ukrywam, że stosunek czasu użytkowania i ceny jest dla mnie mobilizujący 😉
priv
odradzam fotelik obejmujący aż 3 grupy wagowe w imię przysłowia ” jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego”.
Monika, a oceny z testów? On ma 4… Bo ja już nastawiłam się bardzo na ten fotelik, zamierzamy go szukać w skelpach do skutku…
wiesz co ja się bardziej znam na “naszych ” fotelikach,co do tego cybexa podpytam naszego sklepowego experta co o nim sądzi i napisze ci w następnym tygodniu.ogólnie renomowane formy unikają fotelików z taką rozbieżnością wagową.maxi-cos takowego nie ma…. tu chodzi o to że ciało 9 kg dziecka wygląda zupełnie inaczej niz 36 kg i siy działające na to ciało w inny sposób działają….
nie będe odpisywała na priv bo znam tylko foteliki maxi-cosi i bebe confort a ich ceny sa…wyższe….
Byłabym wdzięczna, gdybyś zapytała 🙂 Bo jeden ekspert wypowiedział się, że akurat te są naprawdę dobre i jeśli kupić w 3 kategoriach wagowych, to właśnie taki… Ale póki nie kupiłam, to chętnie posłucham innych opinii.
Mnie przekonało to, że crash-testy w tym foteliku przeprowadzone były dla każdej kategorii wagowej. Poza tym w tym foteliku odpada problem spadających szelek 🙂
Będę zatem czekać na informację od Ciebie – i dziękuję 🙂
w większości fotelików maxi cosi nie ma tego problemu,Tobi ma usztywniane pasy,pearl też :)pozostałe mają sztywne otulinki i jak tylko pasy sa odpowiednio naciągniete to nie spadają.jak szelki spadają to znaczy że fotelik za duży lub pasy pokręcone i otulinki zamiast na łopatkach to dziecko ma na klatce piersiowej.możliwe tez że pas jest za wysoko lub za nisko w stosunku do ramion.
my obecnie mamy cybexa 15-36 i jestem bardzo zadowolona, aczkolwiek żałuję że nie kupiłam go w wersji 9-36. Tyle czasu męczyłam się z Maxi Cosi Priori XP, i z tymi okropnymi pasami.
Podpatrywałam cybexa u znajomej i zawsze zazdrościłam, ze wygodny, szeroki, nic się nie ściąga, pasy nie plączą.
Przy drugim dziecku na pewno się na niego zdecyduję.
U nas w maxi cosi priori spadały np z tej najwyższej regulacji na środkową.
Przekręcały się, i te dopasowywanie do grubszych ubrań i cieńszych…
Ahhh nigdy więcej nikt mnie na ten fotelik nie namówi.
To chyba zleży od dziecka. Bo my mamy też tego cybexa i dla nas jest średni… Oczywiście jeździ Starszak. Nie ma to jak kochany TOBI 😉 Małemu jest wygodnie. Na dłuższe podróże zdecydowanie lepszy.
Teraz chyba kupimy eM jakiś MC stosowany do wagi, wzrostu i wieku
Mam dwa foteliki Cybex: Pallas i Solution X i jestem z nich bardzo zadowolona.
Pallas to nie jest typowym fotelikem na rożne grupy wiekowe. Tak naprawdę dla każdej grupy fotelik jest inny. Najpierw jest poducha i baza, potem tylko baza, a na koniec zostaje Solution X.
Fajne jest to, ze w Pallasie obydwoje mogą jeździć
Do Pallasa przekonało mnie to, ze dzięki poduszce chroni szyje dziecka, mimo, ze jest ustawiony przodem do kierunku jazdy.
Ja polecam:):):)
podpytałam moich kolegów expertów -posiadających certyfikaty foteliki.info – i średnio ocenili ten fotelik….
pierwszym argumentem było to że duża rozpiętośc wagowa,co za tym idzie dużo elementów domontowywanych .zasada jest prosta najbezpieczniejsze foteliki to te zrobione z jednej bryły -czym mniej łaczen klamerek klipsów tym lepiej bo mnie punktów potencjalnie zawodnych w zderzeniu.stąd niskie noty fotelika traveler mutsy bo własnie ma patent rozkładania co w newralgicznych momentach może się po prostu rozpaść….
kolejny minus to to że dziecko jest podtrzymywane za tułów.testy wykonywane sa przy 50 km na godz na manekinie który siedzi prosto bez ruszania się i odwracania.wiadomo że żadne małe dziecko w czasie jazdy
nie siedzi “na baczność” tylko sie rusza,mówi,śpiewa,sięga po coś itp.wystarczy że dziecko będzie miało skręcony tułów np patrząc i pokazując rączkami w okno i w tym momencie bedzie zderzenie to kręgosłup połamany albo powybijane biodra….jakby nie patrząc pasy trzymaja dziecko równomiernie bez względu na to w jakiej pozycji siedzi i gdzie się przechyla….z drugiej strony tradycyjne pasy trzymają dziecko w 5ciu punktach i siła uderzenia rozkłada się na obojczyki, mostek,biodra i krok a w cybexie “poducha ” trzyma tylko okolice żołądka,brzuszka i wyobraź sobie taki cios dla małego ciałka….zero podparcia dla górnych partii kręgosłupa i dla głowy….
nikt jednoznacznie nie powie że ten jest bezpieczny a tamten mniej…tu juz decyzja powinna należec do ciebie.poczytaj na foteliki info nie tylko wyniki testów ale tez artykuły,nie śledze tej strony jakis czas i nie wiem czy cos o nim pisali ale sprawdź.maja też facebooka więc może tam cos napisali….
życzę dobrego wyboru. Na foteliki info jest dobre hasło ” nie testuj fotelika na swoim dziecku -przyjdź do nas”
🙂
Dziecko siedząc w tym foteliku nie ma możliwości przekręcenia sie bokiem
Poducha podtrzymuje je w ten sposób, ze zawsze siedzi prosto. Moze ruszać rączkami i pokazywać w bok,ale dalej siedzi z kregosłupm ‘przyklejonym’ do oparcia fotelika.
Monika, dziewczyny dzięki za informacje 🙂
No właśnie czytam różne opinie, o tym foteliku negatywne dotyczą właściwie tego, że nie każde dziecko lubi tę “blokadę”. No i częsta opnia ekspertów jest taka, żeby nie kupować fotelików dla tylu grup wiekowych.
I nie wiem. Szelki w starym foteliku są prawidłowo ułożone, zresztą przy każdym wsadzaniu małej wszystko poprawiam. Trudno mi sprawdzić na innym, bo szelki nie spadaja od razu, tylko po kilkunastu minutach od włozenia dzeicka do fotelika, a że mam dwie panny, to nie mogę siedzieć z tyłu i poprawiać jej cały czas 🙁
Cybex wydawał mi się świetnym rozwiazaniem, właśnie ze wzgledu na brak szelek.
Poczytam jeszcze. Bo jak nie ten – to jaki byłby naprawdę dobry, bezpieczny – i w sensownej cenie?
I czy zawsze foteliki z isofixem są bezpieczniejsze od tych bez?
Monika – a takie jeszcze pytanie prywatne – czy w sklepie, w którym pracujesz, są cybexy do obejrzenia na żywo? Na Ślasku jakos trudno je znaleźć, przynajmniej w mojej okolicy. Najbliżesz znalazłąm w Zabrzu, a to trochę daleko ode mnie.
isofix -zawsze bezpieczniejszy- bo nie ma problemu z za słabo lub źle poprowadzonym pasem.jak isofix “wskoczy ” to nie ma bata żeby było źle,to sztywne połaczenia fotelika z konstrukcją samochodu.z pasami może byc różnie. Nasz expert montując fotelik przyciaga tak mocno pas że najpierw wchodzi na fotelik kolanem z całej siły i dopiero wtedy zapina. Nie ma siły wtedy odciagnąc fotelika od kanapy.jednak zdaje sobie z tego sprawe że żadna kobieta nie będzie w stanie zrobić tego tak samo mocno….wiele osób przekłada fotelik z jednego samochodu do drugiego i tu już może być problem bo nie każdy zamontuje dobrze.z isofixem nie ma problemu,szybko,łatwo i bezbłędnie.
ja pracuje w sklepie firmowym maxi-cosi,bebe confort i nie mamy cybexów,pytałam kolegów co sądzą bo oni jeżdzą na rózne szkolenia i mają materiały o “obcych ” fotelikach.takiej informacji mi udzielil.
w “belgu ” na paderewskiego nie ma cybexów?albo na jankiego w “ala ma kota” czy na “niebieskich blokach”.w chorzowie na hajduckiej jest jeszcze “rajs” może tam??
Znasz odpowiedź na pytanie: fotelik cybex pallas 9-36kg – dobry wybór?