Witajcie dziwczyny!
Poniewaz jestescie juz doswiadczone wiec mam do was pytanie. Czy to prawda, ze materacyk w lozeczku dla dziecka nalezy ulozyc pod katem Zdaje mi sie ze polozna cos wspomniala w szkole rodzenia, ale nie pamietam pod jakim katem i czy to jest konieczne. Wiem, ze nie nalezy uzywac podusi, wiec moze dlatego… Napiszcie mi czy wy tak ustawialyscie materacyki…
Aha i jeszcze jedno pytanie. Jak czesto zmieniacie pozycje dziecka podczas lezenia. Chodzi mi o kladzenie go na lewym i prawym boczku i ewentualnie na brzuszku.
Z gory dziekuje i pozdrawiam obecne mamy. Sama czekam juz z niecierpliwoscia na mojego synka 🙂
8 odpowiedzi na pytanie: mareracyk pod katem?
Re: mareracyk pod katem?
Przez pierwsze 3 miesiące życia dziecka miałam ułożone książki pod materacem. Kąt dobrałam taki aby dziecko mi nie zjeżdzało podczas spania 🙂
Boczek zmieniałam po każdym karmieniu – raz lewy, raz prawy (na początku karmiłam co 1,5-2 godz.)
KASIA i TYMEK 29.04.2004
Re: mareracyk pod katem?
Tak samo jak w szpitalnych lozeczkach tych na kolkach lozeczko dla dziecka powinno byc pod katem 30st. My mielismy specjalna plyte zrobiona pod caly materacyk i bylo super,bo na ksiazkach lozeczko sie buja.
Podniesienie materacyka pod katem 30 st zapobiega udlawieniu sie dziecka w przypadku ulania, poza tym z tego co pamietam jeszcze ze szkoly rodzenia to taka pozycja poprawia rozwoj prawej i lewej komory mozgu i a takze sprzyja ukrwieniu. A poza tym w przypadku katarku to katarek z noska wyplywa,a w przypadku ulewania dziecko mneij ulewa.
Nelly i Hubert 23.02.03
Re: mareracyk pod katem?
Ja mialam sznureczkiem podwiazany materac na oko pod katem 30 stopni. Zapobiega to zaksztuszeniu ulanym pokarmem i jest bardziej zdrowe. Poza tym pomaga, jak jest katarek tak jak pisala Nelly.
A kiedy przekladac z boczku na bok, plecki lub brzuszek bedziesz wiedziala instynktownie!
Re: mareracyk pod katem?
A ja po prostu wkładałam pod materacyk od stromy główki poduszkę, nie za wielką, taką średnią. Kąta nie mierzyłam – tak na oko, żeby pikuś nie zjeżdżał i nie miał zbyt płasko. Dzięki temu byłam spokojniejsza, że się nie zakrztusi, gdyby się w nocy ulało, no i ponoć tak się maluszkowi lepiej oddycha (u niektórych języczek jeszcze wędruje do gardła, jak śpią całkiem płasko). A pozycje podczas leżenia? ja przez pierwsze miesiące układałam Filipka na boku. Kiedy go w nocy karmiłam, to po karmieniu kładłam go na drugim boku, czyli w sumie często go przekładałam, bo w nocy jadł co 2-3 godziny, a czasem częściej. Dzięki temu ma teraz piękny kształt główki (nawet pan doktor się zachwycał, że takie kształtne dziecię). Jak był trochę starszy kładłam go na pleckach, bo ortopeda doradził, że tak najlepiej dla bioderek. Teraz Filip ma 8 miesięcy i materacyk już ma płasko, a pod głowę kładę mu płaściutką poduszeczkę.
– Gośka i Filipek
Re: mareracyk pod katem?
No więc ja Ci powiem tak. Dobrze jest jak materacyk jest podniesiony w łóżeczku, czytałam o tym w jakimś poradniku. Ale ja osobiście tego nie robiłam. Myślałam o tym a póxniej mi to z główy wypadło.
A jeśli chodzi o pozycje, to nie kładź dziecka na boczkach!! W grę wchodzi tylko brzuszek lub plecki. Spotkałam się już z niejedną opinią lekarza że błędem jest kładzenie tak małego dziecka na boczkach. To jest bardzo złe jeśli chodzi o bioderka. Jedynie co rób to zmieniaj pozycję główki, tzn. raz na prawej stronie, raz na lewej, a raz na prosto. Ma to bardzo duże znaczenie jeśli chodzi o ukształtowanie czaszki. Bo jeśli dziecko upatrzy sobie tylko jedna z tych stron i nie zwrócisz na to uwagi, to mu się niestety zniekształci główka w tym miejscu. Kości czaszki u takiego noworodka są zbyt miękkie i łatwo ulegają zniekształceniu. A potem to już raczej za późno.. Ja pilnowałam tego przez jakieś 2 miesiące. Ten okres jest chyba najwazniejszy.
Ach a jeśli chodzi o czestotliwość zmiany tych pozycji to po każdym karmieniu chyba najlepiej zmieniać, przynajmniej ja tak robiłam.
pozdrawiam!! i całuski w brzuszek!!
Ewa i Agatka
Re: mareracyk pod katem?
Hej.
U nas pod nogami łózeczka są kasety video to było zalecenie pediatry by główka dziecka była wyżej. Poduchy sie nie powinno uzywać bo się poci główka dziecka nawet tej płaściutkiej ja miałam na początku ale lekarz kazał ja zabrać..poza tym lepiej dla kręgosłupa dziecka spać na płaskim.
Do miesiaca mała łądnie spała raz na jednym boku a raz na drugim zmieniałam pozycje co karmienie ale potem juz nie chciała tak spać i spi tylko na pleckach bo wrzeszczy jak ja przekładam na bok a na brzuszku kłade mała tak często jak moge ale Natalka lezy tylko tak długo jak ma na to ochote bo jak zadługo t jest płacz
Buziaczki
Re: mareracyk pod katem?
My mamy materacyk pod kątem. Powinno być to 30 stopni, ale my mamy mniej. Tam gdzie jest główka stelaz jest na najwyższym poziomie, a przy nóżkach na środkowym. Robi się tak, aby dziecko nie było w pozycji całkowicie poziomej (bo może mu się bardziej ulewać).
A my na boczku nie moglismy kłaść córeczki bo miała dysplazję (wtedy dziecka nie można) i nisiła rozwórkę. Po rostu odwracałam jej główkę na boczki. A pozycję zmiania sie chyba po każdym karmianiu.
Róża spała na brzuszku w dzień, w szczególności na spacerku. Bardzo to lubiła a poza tym wtedy nie musiała mieć rozwórki (dla dzieci z dysplazją to najlepsza pozycja- zalecenia ortopedy). Nigdy nie kładłam jej na brzuchu jak nie miałam jej “na oku” czyli w nocy.
Marysia
Standardowo łóżeczko ma 120-125 cm długości. Żeby je podnieść o 30 stopni (tak jak wiele osób mówi) trzebaby 1 stronę podnieś o ok. 60 cm. Na pewno trzeba aż tyle? Układanie książek na taką wysokość to niezbyt stabilne rozwiązanie.
Znasz odpowiedź na pytanie: mareracyk pod katem?