Konradek ma prawie dwa lata.
Ostatnio dwa razy bardzo dziwnie się zachowywał.
Klęczał, głowę miał na leżaczku. Oczy miał otwarte, poruszał się. Leżal tak około dwudziestu minut, myślałam że tak wypoczywa. Nie reagował zupełnie na moje wołania. Dopiero jak nim lekko wstrząsnęłam, to jakby się obudził.
Po tygodniu sytuacja się powtórzyła.
Tyle, że na siedząco. Przekładał książeczkę z ręki do ręki, głowę miał spuszczoną, również nie reagował kompletnie na niczyje wołania. Tak jakby się wyłączył Także musiał nim wstrząsnąc, zeby do nas wrócił. Mamy wizytę u neurologa, ale to dopiero za dwa tygodnie.
Bardzo się o niego martwię, pedriatra też się tym bardzo przejęła. Co mnie jeszcze bardziej przestraszyło.
Czy ktos miał podobny z was przypadaek?
Konradek 01.05.2005
19 odpowiedzi na pytanie: Odpływa mi dziecko….
Re: Odpływa mi dziecko….
nie jestem ekspertem ale wydaje mi się, że Twój synek mógł się po prostu zamyśleć. Dzieciom jak i dorosłym zdarza się czasami “odpłynąć”, że chwilowo nie mają kontaktu z rzeczywistością. Napewno trzeba to jednak sprawdzić aby mieć pewność że wszystko jest ok.
Pozdrawiam:-)
Re: Odpływa mi dziecko….
To moga, ale podkreślam NIE MUSZA byc objawy padaczki. Idż do neurologa. Zeby to wykluczyć trzeba zrobic test EEG. Jeśli się potwierdzi dostaniecie lekarstwa.
Kacperek
Re: Odpływa mi dziecko….
Przytulam Cie – badz dobrej mysli!
Re: Odpływa mi dziecko….
Też mi to przyszło do głowy. Tylko, ze ten napad bardzo długo trwa. dopóki nie zareaguję.
Pedriatra też mówiła, ze konieczne jest eeg głowy.
Na czym ono polega?
do neurologa idziemy za dwa tgodnie jak pisałam. Bardzo dobry lekarz, ma też dobre podejście do dzieci. Moje bliźniaki też sprawdzała.
Konradek 01.05.2005
Re: Odpływa mi dziecko….
Mam taką nadzieję. Chociaż to nie wyglądało na zamyślenie. Byli zresztą inne osoby ptzry tym i też zwróciły na to uwagę. Ja mogłę być przewrażliwiona
Konradek 01.05.2005
Re: Odpływa mi dziecko….
Dziękuję Ci bardzo.
Konradek 01.05.2005
Re: Odpływa mi dziecko….
Ula Kochana nie martw siena zapas.
EEG podobne jest do EKG tylko sondy są prrzyczepione do głowy no i konieczna jest (przynajmniej kiedy ja je miałam jako dziecko) narkoza.
Badanie jest bezbolesne.
lekarz otzymuje informacje na temat pracy mózgu
Nie martw sie i usciskaj Konradka
Jonatan 20.04.2005
Re: Odpływa mi dziecko….
ojej…mam nadzieję, że to nic poważnego…. trzymam kciuki zeby było ok, a te “odpływanie” okazało się poprostu silnym zamyśleniem…. zdówka dla Konrada!
Re: Odpływa mi dziecko….
Nie wiem czy eeg dziecka rozni sie od eeg doroslego,ale jak mialam to badanie to polegalo,na nalozeniu takiego czepka z kabelkami na glowe.kladziesz sie na lezance,trzeba wczesniej zjesc obfity posilek, zeby nie zemdlec. Nie wolno sie poruszyc, lekarka kazala mi oddychc raz szybko, raz wolno,raz zamknietymi oczyma raz z otwartymi,potem wyciszenie,dostawia taka lampe ktora mryga ci po oczach i ona rejestruuje ruchy,reakcje mozgu na to. No ogiolnie balam sie tego badania,bo mam problem z tym, ze jak ktos mi powie nie ruszac sie to mi zaczyna wszystko dragac,ale bylo w porzadku,do tego stopnia, ze pod koniec badania przysnelam i lekarka mnie musiala budzic;-)nie martw sie. to badanie jest do przejscia. A co do twego synusia,nie ma co sie martwic na zapas.bedzie dobrze. A tak na marginesie,twoj mlody mezczyzna jest uroczy…sciskam cie.jak cos tomografia tez nie jest ciezkim badaniem.u mnie przy badaniu na epi,tez mialam zalecona.wiec jak cos tomografia tez nie martw sie.wiem ze tu chodzi o twoj skarbek,ale badz dobrej mysli.
Mada i majowa Majka
Re: Odpływa mi dziecko….
Badanie zrób, ale nie martw się na zapas.
Ptyśka miała podejrzenie padaczki (2 napady drgawkowe) i zwiedziłyśmy paru lekarzy.
Wszyscy mówili, że przy epilepsji potrząsanie nie powoduje, że dziecko “wraca”, więc… Twój syn może zamyślać się tak mocno.
Ptysia czasem tak się zamyśla i powoli wraca 😉
A epilepsji nie ma.
Re: Odpływa mi dziecko….
U mojej mlodszej siostry bylo podobne zachowanie, “zawieszala” sie na pare ladnych minut. Diagnoza- padaczka skroniowa. Nie jest to rzucawka, tylko polega na atakach oddalania sie i przyblizania obrazu. Jednak temu wszystkiemu towarzyszyly jeszcze inne objawy np. budzila sie w nocy z krzykiem, zaslaniajac uszy i nie raegowala na wolanie, dopiero mama ja “budzila” myjac jej twarz zimna woda. Nie pisze Ci tego absolutnie, zeby Cie nastraszyc, poprostu widzialam, ze ktos juz wspamnial, ze moze byc to padaczka, ale nie musi, pisze, zebys miala wszystko na uwadze, sprawdz, zbadaj synka, trzymaj reke na pulsie. Trzymamy mocno kciukasy i czekamy na dobre wiadomosci od Was.
Agata i Olivia 27.07.04 i Victoria 08.03.07 :-))
Re: Odpływa mi dziecko….
EEG nie ma co się bać. Zakładają dziecku pod włoski elektrody, zaczepiaja je roznymi sposobami – u nas po prostu moczyli w jakims syropku lepkim i sie trzymalo, dziecko spi, a komputerek sobie odczytuje. U nas nie podawali narkozy tylko jakis płyn typu syrop na zasniecie. rwalo to okolo 40 minut.
Kacperek
Re: Odpływa mi dziecko….
Dziękuję wam bardzo Olinija i weronka
Konradek 01.05.2005
Re: Odpływa mi dziecko….
Dzięki za informacje. Uroczy to może i jest ale i rozbójnik :).
tomografia strasznie mi się źle kojarzy.
Mój tata jest chory na raka.
No, Konradek oczu to na pewno tak nie będzie otwierał i zamykał.
Czyli ostatecznie jaka u Ciebie była diagnoza?
Konradek 01.05.2005
Re: Odpływa mi dziecko….
A jakie dokładnie objawy Twoja córeczka miała?
staram sie nie dopuszczać złych myśli, ale lęk oczywiście jest.
Na szczeście na razie nie powtarza się to.
Konradek 01.05.2005
Re: Odpływa mi dziecko….
Mam epilepsje okolomiesiaczkowa. tzn przez bole miesiaczkowe,powodowane zmiana mi hormonalnymi mdleje. tak zwana epilepsja petit mal. No fakt, ze tomografia brzmi bardzo powanie,ale mialam tez wesola przygode z nia. po podaniu mi dozylniego kontrastu pani powiedziala, ze moge czuc dziewne ciepalko w ciele.i czulam najpierw w klatce piersiowej,potem w plecach potem w tylku.i w tym momencie pomyslalam.matko….posikalam sie….dr uprzedzala ze sa rozne reakcje.po badaniu, weszla do pomieszczenia,kazala mi wstac i pyta jak sie czuje a ja najpierw pomacalam spodnie z tylu… SUCHE!! i mowie Wspaniale,nie posikalam sie. Babeczka sie smiala.ja tez,ale z ulgi chyba.ja na swoja epi dostalam tylko dorazne leki.tzn mam je brac przed miesiaczka,i nie sa typowymi antypadaczkowymi,to jakies antylekowe,jak wyczytalam. Moj brat tez ma epi petit mal.tez epizody omdleniowe. Nie znam sie na diagnozie wiec nie powiem ci nic wiecej procz doswiadczen wlasnych. Daj znac jak bedziesz po diagnozie. buziaki i sciskam cieplutko twego rozbojnika;-)
Mada i majowa Majka
Re: Odpływa mi dziecko….
TEz czytalam, ze moga to byc objawy padaczki
ale moze u Was to faktycznie zamyslenie tylko
mam nadzieje, ze eeg wszystko wyjasni.
Trzymajcie sie
Re: Odpływa mi dziecko….
Takie zamyślenia miała właściwie od 2 miesiąca życia (ma do dziś).
Drgawki wystąpiły kiedy miała 6 miesięcy.
Kiedy pytano o te zamyślenia, opowiadałam jak to wyglądało.
Wtedy każdy lekarz pytał, czy wracała kiedy nią potrząsnęłam.
Kiedy mówiłam, że tak, wszyscy (trzej jeśli dobrze pamiętam) mówili, że to raczej nie epileptyczne, bo z odpłynięć epileptycznych nie jest łatwo wybudzić.
I rzeczywiście chyba coś w tym możer być – po prawdziwych napadach drgawkowych Ptyśka dłuuugo była na odjeździe, a potem zasnęła jak kamień i nie mogłam jej dobudzić. I to było naprawdę przerażające.
Re: Odpływa mi dziecko….
Dawid byl badany bez narkozy. Zalozyli mu na glowe “czepek” a potem ja go usypialam w wozku na korytarzu. Mial dwa i pol roku ale udalo sie.
smoki i smoczaki
Znasz odpowiedź na pytanie: Odpływa mi dziecko….