Szybki szpil - tak właśnie powtarzał Adaś, mój mąż. Bo u nas wszystko było szybko: poznanie, zamieszkanie razem, Gabrysia, ślub... Ale muszę zacząć wszystko od początku. Nie muszę daleko sięgać pamięcią więc będzie w miarę szczegółowo. Zacznę od początku: 17.11.02 Stałam przed drzwiami ...
CZYTAJ WIĘCEJ +