Forum: ZDJĘCIA, PAMIĘTNIKI

Szybki szpil :)

Szybki szpil - tak właśnie powtarzał Adaś, mój mąż. Bo u nas wszystko było szybko: poznanie, zamieszkanie razem, Gabrysia, ślub... Ale muszę zacząć wszystko od początku. Nie muszę daleko sięgać pamięcią więc będzie w miarę szczegółowo. Zacznę od początku: 17.11.02 Stałam przed drzwiami ...

CZYTAJ WIĘCEJ +

"... Tak w kazdym miejscu i o kazdej dobie, Gdziem z toba plakal, gdziem sie z toba bawil, Wszedzie i zawsze bede ja przy tobie, Bom wszedzie czastke mej duszy zostawil". /Adam Mickiewicz, "Do M."/ Skarbie najdrozszy, Jest bardzo pozno - a moze ...

CZYTAJ WIĘCEJ +

Czesc! Witam wszystkie dzidzie takie jak ja oraz ich mamusie. Mam na imie Paulisia i jeszcze mieszkam w brzuszku u mamusi -Eriki (Kasi). Jest mi tu cieplo i milo... az się nie chce wychodzić dlatego siedzę sobie, choć mamusia juz czasem cos przebąkuje o tym ze chcialaby mnie juz z brzuszka ...

CZYTAJ WIĘCEJ +

Postanowiłam założyć pamiętnik o staraniach.Zawsze żałowałam że nie napisałam pamiętnika dla mojego synka Szymona. Teraz mogłabym sobie przeczytać kiedy i czego się nauczył. Szymonek 15,01,2004 skończył pięć lat.Dlatego też postanowiliśmy z mężem że będziemy mieć kolejne dziecko. W styczniu ...

CZYTAJ WIĘCEJ +

No i w końcu się zdecydowałam długo to trwało ale zaczynam. Mam na imie Kasia mój mąż Paweł, mam 27 a połówka 29 latek. Jesteśmy małżeństwem od 3 lat ale razem jako para 10 latek. O dziecku od początku to myślałam tylko ja mój luby mówił że nalezy odłożyć to na późnej, kiedy pokończymy studia, ...

CZYTAJ WIĘCEJ +

Dzień Dobry Moi rodzice Ada i Piotr prosili żebym się ładnie przywitało z tym Wielkim Światem na którym zagoszczę w lipcu. Mam 15 tygodni i jestem bardzo żwawym Maleństwem, podskakuję sobie u Mamy w brzuszku i jest fajnie. Widzieliśmy się z Mamą ostatnio na USG i wtedy Pan Doktor zrobił mi ...

CZYTAJ WIĘCEJ +

Smutki i szczęścia

Zaczynam swój pamiętnik... Dopiero teraz, chociaż powinnam już dawno... Moja walka o dziecko trwa cztery długie lata. Czterech lekarzy, szpitale, laparoskopie i ciągle czekam... Rok 2003 miał być dobrym, szczęśliwym rokiem dla mnie i mojej rodziny. Pełnym cudów dawno oczekiwanych, wyzdrowień, ...

CZYTAJ WIĘCEJ +

czekam na cud?

Witam Was kochane! Od niedawna zupełnie temat macierzyństwa mnie zaczął tak naprawdę interesować, bo od 2 tygodni...A to za sprawą podjęcia decyzji o powiększeniu rodzinki. Strasznie chcę zajść w ciążę i cieszyć się maleństwem. Jednakże czytając posty nabieram coraz większych obaw, czy mój cud może ...

CZYTAJ WIĘCEJ +

I oto znowu Święta. Tylko tym razem nie tak pełne nadziei, jak te przed rokiem. Wtedy wydawało mi się, że za rok będzie już na świecie mały człowiek, mały ktoś, owoc miłości... a jeśli go nie będzie na świecie, to będzie już rósł pod moim sercem... tymczasem nic takiego się nie wydarzyło. ...

CZYTAJ WIĘCEJ +

Gdyby ktoś w sylwestra 2003 powiedzial mi jak wiele wydarzy się przez ten rok, nie uwierzyłabym. Dobre i złe chwile, wszystko poprzeplatalo się i jakoś dziwnie poukładalo. Dziecko - to slowo zawsze ruszalo mnie niesamowicie, mogłabym płakać, śmiać się, bać, cieszyć wypowiadając teraz to słowo. ...

CZYTAJ WIĘCEJ +

Nareszcie !

Pobraliśmy się 23 sierpnia br. i wiedzieliśmy, że od razu zaczniemy starania o Maleństwo. Tak więc moja historia rozpoczęła się bardzo optymistycznie i z cyklu na cykl traciła na swoim optymizmie. W 4 cyklu coś zaczęło się dziać. Tzn. źle się czułam, miałam bolesne piersi, ale nie dopuszczałam ...

CZYTAJ WIĘCEJ +

Perelki

Z powodu braku czasu na reczne zapiski w moim Karolinkowym pamietniku (na necie pisze czesciej), postanowilam tu zbierac moje perelki, czyli powiedzonka, smieszne zdania, czule chwile i rozne takie. Glownie chce wylapac co w danej chwili moje dziecko potrafi powiedziec i co sie w tej malej glowce ...

CZYTAJ WIĘCEJ +

I kto to mówi?!

Zanotowane poniżej teksty to nieocenzurowanewypowiedzi mojej córeczki Natalki (skądinąd znanej jako PreNatalka K.). Dla uściślenia, dzieciątko urodziło się 17.02.2002, stąd pewne problemy z wymową (a ja zapisuję wszystko fonetycznie), ale stąd też powód do zdziwienia: cóż się dzieje w takiej małej ...

CZYTAJ WIĘCEJ +

Starania

Mam 28 lat, maz 29. Od maja staramy sie o dzidziusia. W zyciu osiagnelismy juz b duzo: mamy wlasny dom, kariere, finansowo stoimy bdb no i siebie nawzajem kochamy do nieprzytomnosci. Brakuje tylko dziecka. Dziwne jest to zycie ze przez tyle lat robi sie wszystko zeby tylko nie byc w ciazy a ...

CZYTAJ WIĘCEJ +

Kochany synku! Kiedyś przeczytam ci te listy abyś wiedział jak każdego dnia wypełniasz nam życie. Masz juz prawie 15 miesięcy. Duży z ciebie chłopak i taki kochany. Bardzo na ciebie czekaliśmy z tatusiem. Pamiętasz jak rozmawiałeś z tatą jeszcze w brzuszku?! Kiedyś ci przypomni. Ostatnio nie jest ...

CZYTAJ WIĘCEJ +

Dzień dobry moje maleństwo... Choć jeszcze nie ma Cię w mim brzuszku, to od dwana istniejesz w moim serduszku i czekasz sobie na właściwy moment w poczekalni fasolek. Zaczęłam pisać do Ciebie za namową wspaniałej osoby, którą poznałam na forum w kąciku "dla starających sie". Twoja przyszła ciocia ...

CZYTAJ WIĘCEJ +

Mam na imie Iwona, moj maz Krzysztof. Mieszkamy w Lublinie. Ja skonczylam 26 lat, Krzys 28. !4.08.1999r powiedzielismy sakramentalne TAK. To byl nasz szczesliwy dzien. Po dwoch latach zaszlam w ciaze, to bylo spelnienie naszych marzen. Jednak nasza radosc trwala tylko przez 8 m-cy, kiedy ...

CZYTAJ WIĘCEJ +

Witajcie Kochaniutkei!! Nie mam zupełnego pojęcia jak dołączyć do pamiętniko -pisaczek, ale spróbuję. Dzisiaj dotarlam na Waszą stronkę i bardzo sie ucieszyłam. To jest właśnie to czego szukałam choć przez dłuższy czas nie zdawałam sobie z tego sprawy. Po przeczytaniu paru pamiętników zdecydowałam ...

CZYTAJ WIĘCEJ +

Na imie mam Adrianek i mam juz prawie trzy latka. Mama zapisala mnie do przedszkola i bardzo sie z tego ciesze. Ale jak tam bedzie? Tatus mowi ze jest tam duzo zabawek i ze bede mial duzo kolegow i kolezanek i wogole ze jest bardzo fajnie. Adrianek ur. 30 pazdziernik 2000r.

CZYTAJ WIĘCEJ +

9 maj 2002, początek nowego lepszego świata. 29 styczeń 2003 siedzimy sobie z żonką i objadamy się jednolitrowymi lodami z Zielonej Budki, oglądając makabryczny, aczkolwiek wciągający serial „ M jak miłość”. Jest około 20:30, wtem żonka mówi, „Grzesiek odeszły mi wody”! ...

CZYTAJ WIĘCEJ +

To mój pierwszy wpis dla Ciebie Kruszynko... Bardzo to dziwne pisać do Kogoś, kogo jeszcze się nie zna... Ale wiem, że kiedyś na pewno Cię poznam. Nie wiem, czy jesteś dziewczyną, czy chłopakiem, nie wiem nawet na razie, czy sama Cię urodzę, ale wiem jedno, będziesz kiedyś ze mną i moim Mężem. ...

CZYTAJ WIĘCEJ +

DLA CIEBIE KRUSZYNKO

03. 07. 2003 r. To pierwszy wpis w pamiętniku, który postanawiam prowadzić sobie na tym forum (po części chcę zaspokoić swoją potrzebę wygadania się, a po części dla tego, by móc kiedyś pokazać to mojemu dziecku). Mojego męża poznałam 9 lat temu. Po 2 latach znajomości pierwszy raz się ...

CZYTAJ WIĘCEJ +

Cisza, Leze w fotelu z nogami na glowie, tv wylaczony, komputer tez, zadnego forum przez chwile. Jestem sama ze sloncem przedzierajacym sie do naszego pokoju przez uchylone zaluzje... Razem ze mna i cieplem slonca jest rowniez TA mysl : udalo sie juz teraz czy przyjdzie nam poczekac jeszcze ...

CZYTAJ WIĘCEJ +

jedna kreska…

CZERWIEC 2002 W czerwcu 2002 roku powiedziałam mojemu ukochanemu TAK przed Ołtarzem w Kościele Świetego Franciszka z Asyzu w Gdańsku. Od tamtej pory minął juz rok, wiele się wydarzyło, a aj postanowiłam zacząć spisywać swoje przemyslenia. Wczoraj właśnie minął rok naszego małżeństwa. Powiem ...

CZYTAJ WIĘCEJ +

List do Huberta!

Kochany synku! Tak dlugo na Ciebie czekalam,modlilam sie zebys byl zdrowy i aby umiala Cie uszczesliwic.Kocham Cie nad zycie,jestes moim szczesciem,moim promykiem slonca w pochmurny dzien,jestes mym zyciem. Niezapomne nigdy tego dziwnego tajemniczego uczucia ktore we mnie siedzialo.....szlam po ...

CZYTAJ WIĘCEJ +

zaczne moze troszke od poczatku, mam na imie aneta, w grudniu skoncze 30 lat,moj maz jest o rok starszy i jest policjantem,jestesmy juz ze soba ponad 5 lat poznalismy sie w lipcu, w sierpniu 13 mielismy zareczyny a w pazdzierniku slub, w pierwszym roku naszego malzenstwa nawet nie moglam myslec o ...

CZYTAJ WIĘCEJ +

Cześć Zuzinku! Masz już 6 miesięcy, a Twoja mama dopiero zabrała się za korespondencję. Trochę była zabiegana i to głównie przez Ciebie. Nie rób sobie jednak z tego wyrzutów ;) Teraz powolutku, powolutku o wszystkim Ci napiszę. Jak będziesz starsza to może sobie przeczytasz? Albo ja Ci ...

CZYTAJ WIĘCEJ +

Hej to ja! Właściwie to już dawno ( od 17.02.2002) nie jestem PreNatalką tylko najprawdziwszą na świecie Natalką, ale pozostał mi sentyment do tego imienia. Jestem najukochańszą Dzidzią mamy Lolinki, tatusia Agusia i naszego Pana Doktora Łagódka (to dzięki niemu wytrzymałam te nudne 37 tygodni w ...

CZYTAJ WIĘCEJ +

Mlutki synek Adiczek!

Jak mówi moja mama i tata był to dla nich dzień najpiekniejszy i najwarzniejszy w życiu. Jestem owocem ich miłości!!!! Ale zaczne od począdku........ Siedziałem sobie w brzuszku u mamy przez dziewieć miesięcy od połowy lutego, i jak łatwo obliczyć urodziłem się w grudniu, dokładnie 13 w piątek. ...

CZYTAJ WIĘCEJ +

Jesteśmy małżeństwem od 16 czerwca 2001. Nie od razu staraliśmy się o potomka. Z różnych powodów... Ale w końcu bardzo dojrzale zdecydowaliśmy że rodzinkę można już powiększyć. To był rok 2002. Wiosna radosna. Przestałam brać tabletki z początkiem marca. Udało się "już" w lipcu. Na początku nawet ...

CZYTAJ WIĘCEJ +

Justyś córcia Westy

Tak to ja jestem już na świecie 17 tygodni a pierwszy raz zobaczyłam mamusie 29.10.2002 o godz.11.30 ale opowiem wam wszystko od poczatku. Mama i tata znaja sie już 10 lat. Mamusia studiowała a gdy przestała sie uczyć postanowiła zaciągnąć tatę do ołtarza! I tak zyli sobie szczęśliwie. Jednak ...

CZYTAJ WIĘCEJ +

Przyszedłem na świat w lutym 2002 roku, dokładnie dzień przed urodzinami mamci....przyszedłem ponieważ bardzo mi się spieszyło, dlatego nie przeczekałem ostatniego miesiacą i.... Ale wcześniej przez 8 miesięcy pięknie rosłem, rozwijałem sie..... A mamusia i tatuś kilka razy robili mi zdięcia. ...

CZYTAJ WIĘCEJ +

A oto moja historia Zacznę od tego że powinnam nazywać się ślepa kiszka. Mamusia pewnego pięknego dnia baardzo sie źle poczuła i bolał ją brzuszek, a że wcześniej dwa razy wylądowała już w szpitalu z podejżeniem ślepej kiszki to myślała ze znowu - no ale po badaniach okazało się że to ja ! Nieźle ...

CZYTAJ WIĘCEJ +

zaczniemy od poczatku otoz mamie spoznial sie okres od kilku dni wiec postanowili z tata zrobic test a wiec pojechali do apteki zrobili test a tu dwie krechy i co... oboje zaczeli plakac ze szczescia bo 2 miesiace temu powiedzili sobie ze chca miec malutkiego dzidziusua a wiec udalo im sie. Ale ...

CZYTAJ WIĘCEJ +

Smoczy Dawid

Niektórzy znają już tą historię ale myślę że powinna znaleść się właśnie tutaj.......... Czesc! Mam na imie Dawid. To znaczy ukochany przez Boga. Moze to dlatego Bog tak nade mna czuwa? Urodzilem sie 9 wrzesnia tego roku. Fajna data - bedzie mi ja latwo zapamietac :) Dzien byl piekny, ...

CZYTAJ WIĘCEJ +

Opowiem Wam jak to się wszystko zaczęło. Mamusia pragnęła mnie bardzo, natomiast tata to dziwny gość... poki mnie nie zobaczył to ciagle narzekal ze bedą obowiązki i pieluchy. Wymyślilem sobie że przekonam go pierwszym uśmiechem, który skieruję własnie do niego. 9 miesiecy turlałem sie w ...

CZYTAJ WIĘCEJ +

Mikołajek: Jestem już taki duży, że wiele szczegółów zapominam i dlatego postanowiłem troszkę faktów zanotować. Dzisiaj jest dla mnie bardzo ważna rocznica WIELKIEGO DNIA. Dokładnie rok temu powstałem. A jak? Poprzez jedno wielkie uderzenie. BUM!...i jestem. Tak, to było właśnie 4.02.2002... ...

CZYTAJ WIĘCEJ +

Ewa corka Czarnej

Zaczne od tego, ze sie przedstawie.. Nazywam sie Ewa i jestem coreczka Czarnej. a oto moja historia: pewnego dnia(bylo to 16 kwietnia) moja mamusia poczula nagly przyplyw uczuc do taty i...poczulam ze zyje!!!!!naprawde !!!! przez 9 miesiacy siedzialam sobie u mamy w brzuszku bylo ...

CZYTAJ WIĘCEJ +
Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
Logo
Enable registration in settings - general