Łosoś uznawany jest za rybę iście królewską. Dorasta do wagi nawet 40 kilogramów i może osiągnąć długość 150 centymetrów. Zawsze zaliczał się do ryb drogich, na które pozwolić mogli sobie jedynie najbogatsi. Dzisiaj jego cena również nie należy do najniższych, ale warto od czasu do czasu sobie na niego pozwolić, ponieważ ma cenne właściwości zdrowotne.
Łosoś wędzony: właściwości
Łosoś należy do ryb tłustych. Zawiera bardzo dużą ilość nienasyconych kwasów tłuszczowych, które są niezbędne do poprawnego funkcjonowania organizmu. Kwasy omega-3 i omega-6 pozwalają chronić serce i cały układ krążeniowy przed schorzeniami i pozytywnie wpływają na pracę mózgu. Dzięki ich spożywaniu obniża się ilość złego cholesterolu, który zastępowany jest tym dobrym.
Łosoś zawiera sporo witamin z grupy B: B1, B2, B6, B12. Znajduje się w nim również witamina A oraz E, a także witamina D. Ponadto łosoś dostarcza wapnia, fosforu, potasu i jodu.
Łosoś wędzony w ciąży
Jak już zostało wspomniane, łosoś nie należy do najtańszych ryb, ale często można znaleźć go w zaskakująco promocyjnych cenach – wtedy należy uważać, ponieważ ryba prawdopodobnie będzie pochodziła z hodowli. Specjaliści radzą unikać jedzenia ryb, które wyhodowano w zanurzonych w wodzie klatkach. Są one najczęściej karmione niskiej jakości paszami zawierającymi w swoim składzie antybiotyki, a pomarańczowo-różowy kolor zawdzięczają sztucznym barwnikom. Dodatkowo w mięsie ryb znajduje się duża ilość metali ciężkich i dioksyn.
Badania przeprowadzone przez norweskich i brytyjskich naukowców dają alarmujące wyniki. Obecność w ciele matki szkodliwych substancji pochodzących z hodowlanego łososia, ma negatywny wpływ na rozwijające się dziecko. Maluchy przychodzą na świat mniejsze i o niższej masie urodzeniowej, w gorszej kondycji fizycznej. Toksyny obecne w rybie mogą doprowadzić do wystąpienia wad rozwojowych u płodu, uszkodzeń mózgu i autyzmu.
Z uwagi na to ciężarne kobiety niemające pewności co do pochodzenia łososia, nie powinny go jeść w czasie ciąży. Jeżeli natomiast wiesz, że ryba pochodzi ze sprawdzonego źródła, od czasu do czasu możesz rozkoszować się jej smakiem. Nie przekraczaj jednak dawki 100 gramów łososia wędzonego tygodniowo. Nawet jeśli dorastał on w naturalnym środowisku i żywił się niemodyfikowanym sztucznie pokarmem, nadal w jego mięsie może znajdować się szkodliwa rtęć pochodząca z opadów kwaśnych deszczów i zanieczyszczeń mórz i oceanów.
Łosoś wędzony a karmienie piersią
Łososie należą do najsilniej uczulających ryb. Alergie na nie zdarzają się dosyć często i przebiegają gwałtownie. Z uwagi na to musisz uważnie obserwować dziecko po pierwszych karmieniach po spożyciu przez Ciebie łososia wędzonego. Zjedz niewielki kawałek, a następnie przyglądaj się, czy u malucha nie występują objawy alergii. Jeśli nie, możesz śmiało na stałe włączyć tę rybę do swojego jadłospisu. Pamiętaj jednak, by nie było jej w nim zbyt dużo, ponieważ, jak już zostało wspomniane, nawet ryby pochodzące z pewnych źródeł mogą być zanieczyszczone rtęcią. Nie przekraczaj tygodniowej ilości 100 gramów ryby w całym okresie karmienia malucha.
Zobacz też:
Czy jeść czereśnie w ciąży?
Jak wykorzystać właściwości żurawiny w ciąży?
Kiedy krewetki w ciąży mogą zaszkodzić?
