1 inseminacja

Wczoraj o godz.10 miałam IUI i nie było tak strasznie jak sobie wyobrażałam. Jeden dzień przed miałam 3 pęcherzyki 2 większe i jeden mniejszy wyhodowane na 1/2 tabl.clo od 5 do 9 dc cyklu. Oczywiście miałam robiony monitoring od 8 dc, ale ja mam dość długie cykle 30-31 więc termin IUI wypadł 16 dc.
Wieczorem przed IUI pękł mi pęcherzyk, wczoraj ok popołudniu znowu mnie bolał jajnik myslę że pękł kolejny… a IUI była rano.
Przejdę do mojego pyt. bo dziś strasznie mnie boli brzuch i mam śluz płodny tak jakby dziś była owulacja, czy możliwe że pękł ten 3 (był dość mały 14 mm)w przed dzień IUI. Boję się że IUI była za wcześnie…
Oczywiście poprawiłam naturalnie wczoraj i dziś (męża plemniki mała ilość dobra ruchliwość).
Czy lepiej by plemniki czekały na komórkę?
Sorry za ilość pytań… POZDRAWIAM

Strona 47 odpowiedzi na pytanie: 1 inseminacja

  1. Zamieszczone przez kropka83
    czekam na wiesci 🙂 juz nie moge sie doczekac 🙂 to kiedy testujesz czy robisz bete?

    ja boje się testów, nigdy mi nie wyszedł pozytywny. Tylko beta wskazywało, że jednak coś tam zagrało . Niechciana ma przyjść od 28-31.12 ale w sumie nie wiem, bo pierwszy raz jestem po CLO-więc kiedy niby powinna przyjść, nadmieniam,że pregnylu nie dostałam.

    • Zamieszczone przez marita77
      wow 5 pęcherzyków a te ciałka żólte to karmią zarodeczek progesteronem i przygotowuje macice na jego przyjęcie. Jak dojdzie do zapłodnienia to jest c.ż. ciążowe a jak nie to wtedy c.ż zanika tzw. c.ż. miesiączkowe i potem przychodzi @.

      ok ale jak się to sprawdza??? skąd wiesz, że masz 2 ciałka żółte?

      • Zamieszczone przez marita77
        ja boje się testów, nigdy mi nie wyszedł pozytywny. Tylko beta wskazywało, że jednak coś tam zagrało . Niechciana ma przyjść od 28-31.12 ale w sumie nie wiem, bo pierwszy raz jestem po CLO-więc kiedy niby powinna przyjść, nadmieniam,że pregnylu nie dostałam.

        ja też w tym czasie się spodziewam @.
        Poprzednim razem cykl mi się wydłużył o 1-2 dni i nie wiem czy to sprawa Clo, Ovitrell’u czy Duphastonu

        • Zamieszczone przez marita77
          ja boje się testów, nigdy mi nie wyszedł pozytywny. Tylko beta wskazywało, że jednak coś tam zagrało . Niechciana ma przyjść od 28-31.12 ale w sumie nie wiem, bo pierwszy raz jestem po CLO-więc kiedy niby powinna przyjść, nadmieniam,że pregnylu nie dostałam.

          ja tez jak je robie to serce mi tak bije !!!
          ale po tych wszystkich porazkach stresuje sie troche mniej:)
          czekam z nicierpliwoscia na wyniki 🙂 czy to testu czy to bety:) kciuki

          • Zamieszczone przez kropka83
            ja tez jak je robie to serce mi tak bije !!!
            ale po tych wszystkich porazkach stresuje sie troche mniej:)
            czekam z nicierpliwoscia na wyniki 🙂 czy to testu czy to bety:) kciuki

            kropko czuję presje ok sama niewiem jeszcze, czy test, czy betę zrobie Ważny to wynik będzie. Oczywiście to strach będzie i stres przed testowaniem, betowaniem wrrrrrrr…. Możliwe,że wcale nie zrobie tylko zaczekam na @ a ja długo potrafię czekać nawet do 37 dc ( wiem,wiem to wcale nie jest dlugo )

            • Zamieszczone przez milaga
              Tak ale ja sikańca zrobię dopiero w dniu spodziewanej (choć niechcianej)@.
              A o co chodzi z tymi ciałakmi żółtymi?
              Ja wiem, że miałam tym razem 5 pęcherzyków (od 20 d0 29 mm), ale to jeszcze nic nie znaczy, mogły być puste.

              woow az 5 pęcherzyków super. A od którego dnai cyklu milaga brałas clo?

              • Zamieszczone przez Nadia1979
                woow az 5 pęcherzyków super. A od którego dnai cyklu milaga brałas clo?

                Ja brałam od 2 do 6 dc po 2 tabl dziennie (czyli całe opakowanie na jeden cykl).
                Za pierwszym razem miałam 3 duże pęcherzyki, a teraz 5. Ale lekarz powiedział, że te mniejsze po 20 mm nie pękną, więc pękły najwyżej 3.

                • Zamieszczone przez milaga
                  Ja brałam od 2 do 6 dc po 2 tabl dziennie (czyli całe opakowanie na jeden cykl).
                  Za pierwszym razem miałam 3 duże pęcherzyki, a teraz 5. Ale lekarz powiedział, że te mniejsze po 20 mm nie pękną, więc pękły najwyżej 3.

                  A mi lekarz nic nie mówił, ze te pęcherzyki wielkosci 20 mm nie pękają. Ja miałam 3 pęcherzyki wielkości: jeden miał 27mm i dwa o wielkosci 20 mm czyli u mnie tylko jeden pękł? Jak juz było wiadomo, ze mam 3 pęcherzyki to lekarz powiedział, ze super, ze tyle tych [pecherzyków i dzięki temu są wieksze szanse na ciąże. I teraz który lekarz ma większą rację????

                  • Zamieszczone przez marita77
                    kropko czuję presje ok sama niewiem jeszcze, czy test, czy betę zrobie Ważny to wynik będzie. Oczywiście to strach będzie i stres przed testowaniem, betowaniem wrrrrrrr…. Możliwe,że wcale nie zrobie tylko zaczekam na @ a ja długo potrafię czekać nawet do 37 dc ( wiem,wiem to wcale nie jest dlugo )

                    maritko co ma byc to i tak nie o minie.wiem ze do stresik ale tak jak mowisz wynik najwazniejszy:)
                    wiec czekam z niecierpliwoscia
                    to dzis 8 dzien po twojej iui?
                    3mam

                    • Zamieszczone przez Nadia1979

                      A mi lekarz nic nie mówił, ze te pęcherzyki wielkosci 20 mm nie pękają. Ja miałam 3 pęcherzyki wielkości: jeden miał 27mm i dwa o wielkosci 20 mm czyli u mnie tylko jeden pękł? Jak juz było wiadomo, ze mam 3 pęcherzyki to lekarz powiedział, ze super, ze tyle tych [pecherzyków i dzięki temu są wieksze szanse na ciąże. I teraz który lekarz ma większą rację????

                      Myślę, że obaj mają rację 🙂
                      Ja miałam 3 pęcherzyki po ok. 27mm 2 dni przed IUI i te pewnie pękły, te mniejsze może też. Chodzi o to że u mnie było ich dużo i na pewno pękły te dominujące 3. U ciebie też mogły pęknąć te 3. Te 2 po 20 mm pęcherzyki też są duże.

                      • Zamieszczone przez kropka83
                        maritko co ma byc to i tak nie o minie.wiem ze do stresik ale tak jak mowisz wynik najwazniejszy:)
                        wiec czekam z niecierpliwoscia
                        to dzis 8 dzien po twojej iui?
                        3mam

                        no niby implantacja zarodka może być a mnie brzuch boli jak na @ od czasu, do czasu, cycole tez tak troszkę ale to od luteinki

                        • cześć dziewczyny. 3mam za maritę77 oby ten cykl był dla ciebie najszczęśliwszym 3mam cały czas i nie puszczam.

                          • hej. Prawie zawsze miałam 27 lub 28 dniowe cykle. Ostatni cykl miał 31 dni – wieczność – ale to pewnie normalne po Laparoskopowym sprawdzaniu drożności jajowodów i po histeroskopii, ja się śmieję, że mam wszystko powywracane “tam” do góry nogami.. Dziś jest mój 3 dc. Dzwoniłam dziś do lekarza którego polecił mi mój gin do zrobienia IUI. Ale że już jest u mnie 3 dc to już za późno gdybym zadzwoniła wczoraj to dziś mogłabym pojechać do niego i on by mnie “obejrzał” więc chciałam sie zarejestrować do tego gina na 17 lub 18 stycznia to pani w rejestracji mi powiedziała że jeszcze nie mają nowych umów z NFZ. Ale co tam mamy teraz czas dla siebie może akurat uda się naturalnie???
                            Mam taka gorącą prośbę:
                            Jakby któraś z Was która jest po IUI opisała mi jak to wszystko przebiega czyli począwszy od pierwszej wizyty w danym cyklu ilość wizyt przepisywane leki itd… to będę wdzięczna. z góry dziękuję.

                            • Bulinko,
                              oczywiście, co lekarz to inne praktyki, ale z grubsza zawsze to wygląda tak:
                              1. stymulacja hormonalna (od ok. 3 -7 dc Clositlbegyt na wzrost i ilość pęcherzyków) zwiększa szansę iui i jest bardzo często praktykowana, rzadziej iui jest na cyklu natularnym
                              2. ok. 10-12 dc monitoring usg – lekarz sprawdza ilość i wielkość pęcherzyków i określa termin IUI
                              3. Lekarz przepisuje zastrzyk (Ovitrelle lub inny na P…) na pęknięcie pęcherzyków
                              4. 24 -36 godzin po zastrzyku – inseminacja – czas określa lekarz.
                              Partner oddaje nasienie w intymnym pokoju, potem sperma jest poddawana wirówce czyli selekcji najlepszych żołnierzyków. Trwa to ok. 40 -120 min.
                              Inseminacja przeprowadzana jest na fotelu ginekologicznym, lekarz wprowadza do jamy macicy cienką, długą rurkę i przez nią wstrzykuje plemniczki.
                              Zabieg raczej nie boli, choć ja za pierwszym razem czułam ukłucie tej rurki.
                              Potem trzeba poleżeć ok. 10 min – i tyle.
                              Po 14 dniach trzeba zrobić test – beta HCG – wtedy wiadomo czy coś załapało
                              Często lekarz przepisuje progesteron (duphaston, luteina), który bierze się po 3-4 dniach po iui. Progesteron pomaga w zagnieżdźeniu się zarodka.

                              Jak wspomniałam, nie zawsze jest dokładnie tak jak opisałam. Lekarz od iui wszystko ci powie dokładnie.
                              Ja chodzę prywatnie, więc za wszystko płacę. Ty jeśli idziesz na NFZ, to pewnie tylko za leki będziesz płacić.

                              Uff to chyba tyle.

                              • Zamieszczone przez bulinka82
                                cześć dziewczyny. 3mam za maritę77 oby ten cykl był dla ciebie najszczęśliwszym 3mam cały czas i nie puszczam.

                                dziękuję kochana jesteś :Kocham: ja za 🙄 cud dla ciebie !!!

                                • Zamieszczone przez milaga
                                  Bulinko,
                                  oczywiście, co lekarz to inne praktyki, ale z grubsza zawsze to wygląda tak:
                                  1. stymulacja hormonalna (od ok. 3 -7 dc Clositlbegyt na wzrost i ilość pęcherzyków) zwiększa szansę iui i jest bardzo często praktykowana, rzadziej iui jest na cyklu natularnym
                                  2. ok. 10-12 dc monitoring usg – lekarz sprawdza ilość i wielkość pęcherzyków i określa termin IUI
                                  3. Lekarz przepisuje zastrzyk (Ovitrelle lub inny na P…) na pęknięcie pęcherzyków
                                  4. 24 -36 godzin po zastrzyku – inseminacja – czas określa lekarz.
                                  Partner oddaje nasienie w intymnym pokoju, potem sperma jest poddawana wirówce czyli selekcji najlepszych żołnierzyków. Trwa to ok. 40 -120 min.
                                  Inseminacja przeprowadzana jest na fotelu ginekologicznym, lekarz wprowadza do jamy macicy cienką, długą rurkę i przez nią wstrzykuje plemniczki.
                                  Zabieg raczej nie boli, choć ja za pierwszym razem czułam ukłucie tej rurki.
                                  Potem trzeba poleżeć ok. 10 min – i tyle.
                                  Po 14 dniach trzeba zrobić test – beta HCG – wtedy wiadomo czy coś załapało
                                  Często lekarz przepisuje progesteron (duphaston, luteina), który bierze się po 3-4 dniach po iui. Progesteron pomaga w zagnieżdźeniu się zarodka.

                                  Jak wspomniałam, nie zawsze jest dokładnie tak jak opisałam. Lekarz od iui wszystko ci powie dokładnie.
                                  Ja chodzę prywatnie, więc za wszystko płacę. Ty jeśli idziesz na NFZ, to pewnie tylko za leki będziesz płacić.

                                  Uff to chyba tyle.

                                  Cześć. Bardzo Ci dziękuję za opis. Mój gin przepisywał mi na początku Clositlbegyt od 5 do 10dc później miałam monitoring od 12dc, około 15-17 dnia miałam zastrzyk Pregnyl, 15-25dc duphaston i tak w kółko
                                  Mam nadzieję, że to będzie bezpłatnie chociaż nie jestem taka pewna czy w Rzeszowie w Medicor robią to za darmo.

                                  • Zamieszczone przez marita77
                                    dziękuję kochana jesteś :Kocham: ja za 🙄 cud dla ciebie !!!

                                    • Zamieszczone przez milaga
                                      Bulinko,
                                      oczywiście, co lekarz to inne praktyki, ale z grubsza zawsze to wygląda tak:
                                      1. stymulacja hormonalna (od ok. 3 -7 dc Clositlbegyt na wzrost i ilość pęcherzyków) zwiększa szansę iui i jest bardzo często praktykowana, rzadziej iui jest na cyklu natularnym
                                      2. ok. 10-12 dc monitoring usg – lekarz sprawdza ilość i wielkość pęcherzyków i określa termin IUI
                                      3. Lekarz przepisuje zastrzyk (Ovitrelle lub inny na P…) na pęknięcie pęcherzyków
                                      4. 24 -36 godzin po zastrzyku – inseminacja – czas określa lekarz.
                                      Partner oddaje nasienie w intymnym pokoju, potem sperma jest poddawana wirówce czyli selekcji najlepszych żołnierzyków. Trwa to ok. 40 -120 min.
                                      Inseminacja przeprowadzana jest na fotelu ginekologicznym, lekarz wprowadza do jamy macicy cienką, długą rurkę i przez nią wstrzykuje plemniczki.
                                      Zabieg raczej nie boli, choć ja za pierwszym razem czułam ukłucie tej rurki.
                                      Potem trzeba poleżeć ok. 10 min – i tyle.
                                      Po 14 dniach trzeba zrobić test – beta HCG – wtedy wiadomo czy coś załapało
                                      Często lekarz przepisuje progesteron (duphaston, luteina), który bierze się po 3-4 dniach po iui. Progesteron pomaga w zagnieżdźeniu się zarodka.

                                      Jak wspomniałam, nie zawsze jest dokładnie tak jak opisałam. Lekarz od iui wszystko ci powie dokładnie.
                                      Ja chodzę prywatnie, więc za wszystko płacę. Ty jeśli idziesz na NFZ, to pewnie tylko za leki będziesz płacić.

                                      Uff to chyba tyle.

                                      Potwierdzam -tak właśnie przebiegała u mnie procedura IUI. Ja miałam na NFZ robioną, więc płaciłam za leki ok 90 zł -clo-15 zł, pregnyl 75 zł. Clo mam zuzyte a pregnylu mi nie podano, ponieważ moje pęcherzyki same pękły 🙂

                                      • Zamieszczone przez marita77
                                        Potwierdzam -tak właśnie przebiegała u mnie procedura IUI. Ja miałam na NFZ robioną, więc płaciłam za leki ok 90 zł -clo-15 zł, pregnyl 75 zł. Clo mam zuzyte a pregnylu mi nie podano, ponieważ moje pęcherzyki same pękły 🙂

                                        Aha no to spoko. Póki co mam cichą nadzieję, że może uda nam się teraz naturalnie w tym cyklu – bardzo byśmy tego chcieli. Dziękuję bardzo za udzielenie mi dokładnych informacji na temat IUI. Pozdrawiam.
                                        Wesołych Świąt Życzę Wam.

                                        • Zamieszczone przez bulinka82
                                          cześć dziewczyny. 3mam za maritę77 oby ten cykl był dla ciebie najszczęśliwszym 3mam cały czas i nie puszczam.

                                          Bulinko niestety -totalna klapa, dostałam @

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: 1 inseminacja

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general