Wczoraj o godz.10 miałam IUI i nie było tak strasznie jak sobie wyobrażałam. Jeden dzień przed miałam 3 pęcherzyki 2 większe i jeden mniejszy wyhodowane na 1/2 tabl.clo od 5 do 9 dc cyklu. Oczywiście miałam robiony monitoring od 8 dc, ale ja mam dość długie cykle 30-31 więc termin IUI wypadł 16 dc.
Wieczorem przed IUI pękł mi pęcherzyk, wczoraj ok popołudniu znowu mnie bolał jajnik myslę że pękł kolejny… a IUI była rano.
Przejdę do mojego pyt. bo dziś strasznie mnie boli brzuch i mam śluz płodny tak jakby dziś była owulacja, czy możliwe że pękł ten 3 (był dość mały 14 mm)w przed dzień IUI. Boję się że IUI była za wcześnie…
Oczywiście poprawiłam naturalnie wczoraj i dziś (męża plemniki mała ilość dobra ruchliwość).
Czy lepiej by plemniki czekały na komórkę?
Sorry za ilość pytań… POZDRAWIAM
Strona 51 odpowiedzi na pytanie: 1 inseminacja
Nadia myślę, że to normalny objaw bo ja też tak miałam kilka godzin po. U mnie niestety 1 iui nie udana była
Nadia wspaniala wiadomosc, teraz zaciskam kciuki
Brunatny sluz pewnie pojawil sie ze wzgledu na to ze podajac nasienie skaleczono Twoja szyjke, wiec spokojnie, mi zawsze mowiono ze moze takie plaminie wystapic. Piekny pekcherzyk, piekne endo wiec
Nadia endo piękne, przy invitro wymagają 8mm także Twoje jest przepiękne i akuratne.
Oby tylko chciało się udac 🙂 a endo mialam nawet kiedys 15 mm, 13 mm a teraz w aktualnym cyklu 12 mm. Moze macie jakieś jeszcze sposoby zeby dopomóc w II fazie cyklu. Od lekarza dostałam jzu luteinę dopochwową a czy jest coś jeszcze/????
nadia luteinka wystarczy, a poza tym jeśli dostałaś zastrzyk na pęknięcie pęcherzyków to wspomaga on po owulce pracę ciałka żółtego i juz nic więcej Ci nie potrzeba. Teraz tylko czekać
Hej Nadia tym nie przejmuj sie ja po 2 godz od IUI tez mialam krew na podpasce ale to normalne. Niestety moja pierwsza IUI nie udała się,chociaz miałam 3 pęcherzyki domiujące a dzień po IUI 2 juz pękły, endo u mnie było 9, także warunki były ale niestety klapa. Teraz szykuję sie do drugiej IUI.
U MNIE TEŻ PIERWSZA iui nie udana, a teraz szykuję się do drugiej, tylko nie wiem kiedy to nastąpi, bo w marcu muszę usuną polipa na trzonie macicy, podobno on przeszkadza w zagnierzdzeniu zarodka
u mnie tez było krwawienie po pierwszej iui
ja Pierwsza IUI mialam robiona w grudniu a teraz chce iść na 2, Dziewczyny mówiły, zeby zrobic sobie miesiąc przerwy tzn jeden cykl i znów podejśc do kolejnej iui. U mnie niestety była choroba a teraz mam inne problemy zdrowotne albo woreczek żółciowy szwankuje albo żołądek. Czekaja mnie badania wrrrr, bo mam boleści od ponad tygodnia 🙁 A ty jaki odstep zrobiłas, czy może od razu jedna po drugiej???
Lekarz mówi, że nie ma sensu robić drugiej iui bez usunięcia polipa, a mieszkam na razie za granicą i dlatego dopiero 8 marca mam ten zabieg, a 2 iui chyba w kwietniu.
Uważam, że dobrze jest robić iui jedna po drugiej, bo raz wypada lewy jajnik, a raz prawy i różnie to bywa
no własnie tez słyszałam takie opinie. ja po tym clo to czułam jak mi jaja rosną i ogólnie żle znosiłam te leki -chodzi o psychike -normalnie emocje różne były. Musze przyznac,że teraz w tym cyklu tez czułam czyli chyba pozostałości clo jeszcze mam. Wcześniej nie czułam takich rzeczy
gin mowił,że mogłby mi zrobić IUI na normalnym cyklu ale jednak zalecana jest stymulacja cyklu nawet jak u kobiety jest z owu i przyrostami, pęknięciami wszystko ok. Więc będę znów się mordowac tymi lekami. ja troche bałam się tak jeden po drugim cyklu brac to clo -tylko właśnie potem sa różne mysli,że jak jedno po drugim to większe szanse. No cóż spróbuje teraz te dwie kolejne zrobic cykl za cyklem a potem kolejna laparo i znów 3 x IUI
Podobno clo działa jeszcze przez 3 miesiące.
Ja też kiepsko znosiłam leki – psychicznie i fizycznie też. Czy przytyłyście trochę po tych hormonach?
ja jak brałam clo też mi jajniki rozrywało, ale iui miałam bez stymulacji
jak brałam clo czułam się ok, ale po dupku się nie mogę pozbierać, jakoś tak dziwnie, trochę przytyłam, pobolewają mnie piersi puchną ręce, może to jakieś powikłania
ale nie rozumiem jednej rzeczy iui domaciczna czym się różni od stosunku naturalnego, jak ona pomaga w przypadku wrogiego śluzu?
a może skuteczniejsza jest iui do jajowodowa?
a no różni się tym, że:
– w przypadku kiepskiego nasienia – po wirówce zostają najlepsze plemniczki i są od razu wprowadzane do szyjki macicy, nie muszą się męczyć i pokonywać tej długiej dla nich drogi – to ma znaczenie jeśli plemników jest mało i krótko żyją.
– w przypadku wrogiego śluzu – to chyba chodzi o to, że pochwa wydziela ten śluz, a jak są wstrzyknięte do macicy to nie są zabijane przez ten śluz. i może szybko dojść do zapłodnienia
no tak, ale jestem ciekawa czy ten wrogi śluz może być też w macicy, bo w przypadku wrogiego śluzu tylko w pochwie to iui ma duży sens.
Ja nie miałam robionych badań z krwi, a może powinnam?
nikt nie wie, szkoda
Znasz odpowiedź na pytanie: 1 inseminacja