Hej.
Czy zbyt dlugi sen moze zaszkodzic dziecku? Kilka razy zdarzylo sie, ze Julka zasnela o 16 i obudzila sie dopiero nastepnego dnia rano o 7.30. Nie jest chora, nie robilismy nic szczegolnego w te dni, wiec nie rozumiem skad taka nagla zmiana. Od pon do piatku Mloda uczeszcza do zlobka i tam spi ok.2 godz, miedzy 12 a 14. Wieczorem kladziemy ja spac ok.20 i przesypia cala noc. O 6 budze ja do zlobka. Wszystko zmienia sie w weekendy. Mloda spi do ok.7. Do 16 jest OK, pozniej robi sie marudna, bo jest spiaca. satramy sie ja przetrzymac do 18-19, ale sie nie udaje. Zasypia o 16 i wstaje rano. Troche zaczelo mnie to martwic. Czy waszym dzieciom tez sie tak zdarza (-lo)?
Pozdr.
15 odpowiedzi na pytanie: 15 godzin snu
Re: 15 godzin snu
A czemu nie robicie jej drzemki popołudniowej w weekendy?
Re: 15 godzin snu
Probowalismy, ale ona nie chce spac wczesnym popoludniem. Nawet nie jest zmeczona. Dopiero kolo 16 zaczyna sie robic senna i marudna, zasypia wtedy bez problemu, ale spi do rana.
Re: 15 godzin snu
marcinowi kilka razy się zdarzyło jak był młodszy zasnąć np ok 18 tej i spac do rana.jakoś nie widziałam w tym nic niepokojącego -poza tym że spał bez kąpieli i budził się głodny jak wilk:)
skoro jest spiąca to widocznie potrzebuje snu w ciagu dnia…może budźcie ją wczesniej w wekend -domyslam się że do żłobka wstaje wczesniej niż o 9-tej – i wtedy może koło południa poczuje sennośc… Na marcina działała bajka…jak jest spiący i puszcze mu bajke to zaraz zasypia:)
m&m15.01.04
Re: 15 godzin snu
dokładnie o to samo chciałam spytac
Re: 15 godzin snu
o ile nie zachowuje sie podejrzanie to znaczy takie przysypiania nie zdarzaja sie czesto to nie masz sie czego bać
jednak jeżeli to sie będzie powtarzać moim zdaniem powinnaś zwrócić sie do lekarza
Re: 15 godzin snu
ja uważam ze cos jest nie tak, nie wiem czy z winy waszej ze nie przestrzegacie “rytuałow” i dziecka nie kladziecie w weekend, czy poprostu wynika to z jej organizmu, nie chce tu uzyc słowa “choroba” bo to musi ocenic lekarz,w sumie nie byloby na co narzekac ale to za dlugo moim zdaniem, moja corka roczna spi 3 godziny w ciagu dnia a wieczorem zasypia o 20.30 i spi do 8 rano, moze to tez dlugo, ale tak jest kazdej nocy, wiec najwiodoczniej tyle snu potrzebuje. Proponuje zapytac lekarza.
Re: 15 godzin snu
Ja bym spróbowała w weekend położyć nawet około tej 16, obudzić po godzinie. Nie jestem zwolenniczką przerywania snu i budzenia, ale czasami warto spróbować. Kolejnego dnia kilka minut wcześniej i tak może dojdziecie do tej 12-13 w weekendy. Skoro w żłobku śpi, więc potrzebuje, myślę, że to kwestia czasu i w domu zacznie spać.
Próbowałabym jednak usypiać Ją w weekendy, w którymś momencie znowu załapie dawny rytm. Tak mi się wydaje.
Ania i
Re: 15 godzin snu
Probowalismy juz wszystkiego i bajki i muzyki relaksacyjnej i noszenia nawet, ale nie przynioslo to zadnych rezultatow. Ona nawet nie wydaje sie byc spiaca ani zmeczona, a usypiac ja na sile, to awantura na calego. A w weekendy Mloda wstaje o 7, najpozniej 7.30, wiec nie spi az tyle dluzej (normalnie budze ja o 6). Zobacze jak to bedzie teraz i jezeli historia sie powtorzy, na pewno zapytam lekarza. Chora nie jest, bo bylismy u kontroli ostatnio i wszystko jest OK. Jak tak przespala 15 godzin po raz pierwszy, to myslalam, ze jest zmeczona poprzednim dniem – wyprawialismy jej urodziny, wiec nie spala w dzien. Ale dlaczego poprzedni weekend? Nie przychodzi mi do glowy nic, co mogloby byc powodem. No chyba, ze dziecko ciagle przezywa urlop w Polsce. Nie wiem.
Pozdr.
Re: 15 godzin snu
Ciezko raczej u nas w weekend o rutyne taka jak w tygodniu. Przeciez nie bede dziecka zrywac z lozka o 6 rano, po to zeby o 12.30 poszla spac. Poza tym wiadomo, ze inaczej jest w zlobku, a inaczej w domu. Do tej pory w weekendy wygladalo to tak, ze Mloda wstawala o 7 – 7.30 i szla spac ok.14. Spala ok.2 godz, a wieczorem ja kladlismy o 20 -21. Nie bylo z tym zadnych problemow. Wszystko sie praktycznie poprzestawialo od czasu naszego powrotu z Polski. Bylismy 4 tygodnie na urlopie, wiec moze ona ciagle przezywa ten urlop i nadmiar wrazen z nim zwiazanych? Nie wiem. Chora nie jest, bylismy u lekarza na kontroli.
Pozdr.
Re: 15 godzin snu
Zdarzylo sie 3 razy w sumie, 2 weekendy pod rzad. Zobacze jak to bedzie w ten weekend, jezeli sytuacja sie powtorzy na pewno spytam lekarza.
pozdr.
Re: 15 godzin snu
Jasne, ale dla swietego spokoju lepiej zapytac lekarza od ten dlugi sen, moze faktycznie to normalne….sama zobaczysz jak wrocisz od lekarza, choc, znając moje szczescie to zaden nie powie jasno co dziecku jest, kazdy mowi co innego.
pozdrawiam.
Re: 15 godzin snu
Tego tez probowalam, ale skonczylo sie na awanturze. ona po prostu nie chciala sie obudzic. Poslaniala sie troche na nogach, polozyla na podlodze i zasnela. Moze ona faktycznie potrzebuje tego snu? Trudno mi powiedziec. Zobacze jak to bedzie w ten weekend, jezeli sytuacja sie powtorzy na pewno poradze sie lekarza.
Pozdr.
Re: 15 godzin snu
zrobilabym badanie ogolne krwi i hormony tarczycy. moze to byc taka uroda dziecka, ale 15 godz snu to jednak troche dlugo
Re: 15 godzin snu
Miala robione badania krwi, wszystko jest w normie. Ale umowilam sie juz na wizyte na piatek. Zobaczymy co wymysla lekarze tym razem.
Dziekuje i pozdrawiam.
Re: 15 godzin snu
Dla swietego spokoju idziemy w piatek. I juz zaczynam sie zastanawiac, co tez genialnego tym razem wymysla tutejsi lekarze. Juz sie zaczynam bac.
dziekuje i pozdrawiam.
Znasz odpowiedź na pytanie: 15 godzin snu