17 dzieci….
Właśnie oglądałam Fakty i pokazali rodzinę spod Suwałk, która ma 17 dzieci, najmłodsze dziewczynki- bliźniaczki miały ze 4 miesiace. Na jednego członka rodziny maja do wykorzystania około 53 zł miesiąc. Starsze dzieciaki bardzo pomagają rodzicom w polu i w obrządku, pomaga im gmina….
jakoś tak jak słysze o takich rodzinach to zaczynam sie zastanawiać czy oni naprawdę chcieli mieć tyle dzieci, czy to przypadki czy…. sama nie wiem co….
jakoś żal mi dzieciaków, które muszą ciężko pracować, raczej nie będzie ich stać na studia, nie mogą pojechać na wakacje, mieć roweru i zabawek….
mieszane mam uczucia…..
Przysłowia o wiośnie. Co mówią nam ludowe mądrości?
Zabawki zręcznościowe na Dzień Dziecka. Odkryj gry i zabawki, które ćwiczą koncentrację i umiejętności motoryczne
Majówka w szkole 2024. Uczniów szkół średnich czeka wyjątkowo długi weekend. Ile będzie wolnego?
Bon turystyczny 2024. Czy 500 zł świadczenia wakacyjnego wróci w tym roku? Jest konkretny komentarz ministra
Zasiłek rodzinny 2024. Ile wynosi i komu przysługuje? Jakie są dodatki? Rodziców obowiązuje kryterium dochodowe
Twórcze zestawy do rysowania na Dzień Dziecka. Najlepsze prezenty dla maluchów, które uwielbiają prace plastyczne
Angina u dwulatka
Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...
Czytaj dalej →Skubanie paznokci – Co robić, gdy dziecko skubie paznokcie?
Może wy macie jakieś pomysły, Zuzanka od jakiegoś czasu namiętnie skubie paznokcie, kiedyś walczyłam z brudem za nimi i obcinaniem ich, a teraz boję się że niedługo zaczną jej wrastać,...
Czytaj dalej →Mozarella w ciąży
Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.
Czytaj dalej →Czy leczyć hemoroidy przed porodem?
Po pierwszej ciąży, a bardziej porodzie pojawiły się u mnie hemoroidy, które się po jakimś czasie wchłonęły. Niestety teraz pojawiły się znowu. Jestem w 6 miesiącu ciąży i nie wiem,...
Czytaj dalej →Ile kosztuje żłobek?
Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...
Czytaj dalej →Pytanie do stosujących zastrzyki CLEXANE w ciąży
Dziewczyny mam pytanie wynikające z niepokoju o clexane w ciąży. Biorąc od początku ciąży zastrzyki Clexane w brzuch od razu zapowiedziano mi, że będą oprócz bolesności, wylewy podskórne, sińce, zrosty...
Czytaj dalej →Mam synka w wieku 16 m-cy. Budzi się w nocy o stałej porze i nie może zasnąć.
Mój syn budzi się zawsze o 2 lub 3 w nocy i mimo podania butelki z piciem i wzięcia do łóżka zasypia dopiero po ok. 2 godzinach. Wcześniej dostawał w...
Czytaj dalej →Dziewczyny po cc – dreny
Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...
Czytaj dalej →Meskie imie miedzynarodowe.
Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...
Czytaj dalej →Czy to możliwe, że w 15 tygodniu ciąży??
Dziewczyny!!! Sama nie wiem co mam o tym myśleć. Wczoraj wieczór przed kąpielą zauważyłam przezroczystą kropelkę na piersi, ale niezbyt się nią przejełam. Po kapieli lekko ucisnęłam tą pierś i...
Czytaj dalej →Jaką maść na suche miejsca od skazy białkowej?
Dziewczyny, których dzieci mają skazę białkową, może polecicie jakąś skuteczną maść bez recepty na suche placki, które pojawiają się na skórze dziecka od skazy białkowej? Czym skutecznie to można zlikwidować?
Czytaj dalej →Śpi albo płacze – normalne?
Juz sama nie wiem co mam myśleć. Mój synek ma dokładnie 5 tygodni. A mój problem jest taki, że jak mały nie śpi, to płacze. Nie mogę nawiązać z nim...
Czytaj dalej →Wielotorbielowatość nerek
W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...
Czytaj dalej →Ruchome kolano
Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...
Czytaj dalej →
46 odpowiedzi na pytanie: 17 dzieci….
ja niestety z taka sytuacja spotykam sie nacodzien:(
zal mi dizeci, pomagamy jak tylko mozemy,ale boli….jak sie patrzy…
czesto maja te dzieci braki w rozwoju,problemy w nauce….
Dzieci szkoda, bo cierpia przez niewybaczalna głupote rodziców 🙁
Ostatnio spotkałam dziewczynę z wielodzietenj rodziny(nie aż takiej, ale było ich ośmioro dzieciaków).
Mówiła, ze często miała syndrom niekochanego dziecka.
No i że szybko je, w wielodzietnych rodzinach, kto pierwszy ten najedzony.
Plusy to to, że nie są zaborczy, potrafią się dzielić.
Wszyscy są zaradni.
To wszystko jej słowa.
A nie wiem czy to ma znaczenie, ale bardzo fajna ta dziewczyna:)
ale co tak naprawde wiemy o tych ludziach?
fakt, szkoda, ze dzieciaki wystawione na taki konsumpcyjny swiat a nie mogace sobie nan pozwolic beda zawsze koprzywdzone
ale czy to na pewno wszystko?
wiem, ze potencjalnie wielodzietnosc i bieda to domena ludzi niewyksztalconych, z malo obiecujacych srodowisk (tak pobieznie, nie wnikajac w szczegoly)
ale czy to znaczy, ze beda zlymi rodzicami?
czy jesli nie stac mnie, zeby moje dziecko mialo zabawki za 100 zlotych, ma zabawki za 5 zlotych, to powod, zeby bylo mi moich dzieci zal?
czy jesli starszy syn pomaga mi w domu, sprzata ze mna, ma swoje obowiazki, czy go wykorzystuje?
wiem, ze te pytania moga wydac sie na wyrost, ale coz tak naprawde wiemy o tych ludzich?
moze zamiast kupowac dzieciom kolejna zabawke, szyja lalke wspolnymi silami?
moze zamaist posadzic przed plazmowym telewizorem, zabiora dzieci na zbieranie jagod?
moze milosc w tej rozdinie jest tak wielka, ze starcza na obdzielenie ich wszystkich z nawiazka?
nie chce stawiac sie na jakimkolwiek biegunie dyskusji, ale biedny nie znaczy glupi
i biedny, wcale nie zanczy, ze nie jest w stanie wychowac tych dzieci na porzadnych ludzi
chyba po prostu nie potrafie ich tak kategorycznie potepic
choc widzialam w zyciu dosc przypadkow “nadprodukcji potomkow,” ktora wynikaja z niewiedzy, nieznajomosci praw natury, zwyklej ludzkiej ignorancji
ale moze jednak nie kazda wielodzietna i uboga rodzina jest zla, glupia i warta potepienia?
oj Magda
z wielką przyjemnością się pod Tobą podpiszę 🙂
U mojego męża na wiosce jest rodzina z 16-stką dzieci. Nie ma tam żadnej patologii, wszystkie zadbane…biednie ale nie ma nędzy.
W naszym kraju te łatki szyją rodziny w których dzieci są wynikiem alkoholu, gdzie syf i bieda i patologia. Tak niestety jest w większości aż tak wielodzietnych rodzin.
Pewnie znajdziemy o wiele więcej tych negatywnych przypadków…stąd od razu łatka się dostaje tym fajnym.
Ale- patrz mój post wyżej:)
kantalupa
No i znów się z Tobą zgodzę.
Nikt nie dał nam prawa krytkować ludzi tylko dlatego, że mają dużo dzieci.
A w czym oni są gorsi od rodzin z np jedym dzieckiem?
Też można dać się nakręcić, że jedynak taki i taki, rodzina nieodpowiedzialna, egoistyczna.
Nie krytykuję, tylko wiem, że rodzinom wielodzietnym jest bardzo trudno.
Znam też inne osoby z rodzin wielodzietnych, są normalnymi ludzmi, żadna patologia.
Tak jak kantalupa, czy bogactwo czyni dziecko szczęśliwym?!
No i ludzie z wielodzietnych rodzin mają wiele zalet, wynikłych z dużej ilości rodzeństwa, którcyh brakuje dzieciom z rodzin małodzietnych
P. S. Wg definicji, ja też jestem rodzina wielodzietna, a nie jestem patologia:)
Fajnie, wiem już jak ma kantalupa na imię.:)
Ja bardzo się cieszę, że ktoś im pomaga finansowo.
Wielodzietność kojarzy mi sie z ludźmi ubogimi, no bo jak tu zarobić na tak dużą rodzinę?
chyba nie ogladalas tego programu, bo akurat o nim mowa, te dzieci nei maja na podreczniki, na zabawka nawet za 1 zl, pomagaja w polu i w domu kosztem nauki.
A podali jakiś namiar? Można im jakoś pomóc? Bo to ode mnie tylko kilka kilometrów…
a może ja pod Edysią sie podpisałam? hmmm 😀
masz racje, nie ogladalam
dlatego napisalam to, co napisalam
mało prawdopodobne 😀
ogladalam to dzisiaj
i w sumie
mieszane mam uczucia, ale bardziej pozytywne niz negatywne
nie bylo tam wielkiej tragedii, nie bylo glodu
mowili o dumnej matce, ktora nie chce chodzic po opiekach – chce sama sobie dawac rade
mowili o wakacjach, ze wyjedzie dwojka w tym roku bo ktos tam pomoze, a nie wyjedzie pare innych dzieci bo pomoc za mala
znam rodziny ktore przy dwojce dzieci nie mogą ich wyslac na wakacje….
w sumie
nie przerazilo mnie to jakos specjalnie
17-to letnia dziewczyna powiedziala, ze chce w lato popracowac, zeby miec na ciuchy i swoje wydatki, tak aby nie brac wiecznie od rodzicow – bardzo mi sie to podobalo i bylo takie “normalne”. Ona nie mowila ze idzie do pracy, bo nie ma co jesc – chciala zapracowac na swoje wydatki
i nie widzialam tam tez patologii
pieniedzy malo, fakt, start w zycie napewno gorszy niz inni
ale nie potepialabym rodzicow
napewno nie
i pomyslcie sobie 17 cioro dzieci, to ile wnukow? ile prawnukow? jaaaaaka wielka rodzina na wigilie 😉
Polecam do przeczytania to : (apropo 17 dzieci )
Tu jest zupełnie inna sytuacja…I nie ma takiej biedy a rodzice chcą więcej i więcej…
bardzo mi się podoba to co napisałaś:):):):)
Jasne…chcieli mieć.
Nie oceniam rodzin wielodzietnych, może na mieć ile się tylko dzieci chce pod warunkiem, że 1. ma sie je z czego utrzymać, 2. jest sie w stanie dać w miarę dobry emocjonalny, poznawczy start w życie.
Z autopsji uważam, że o ani jednym ani drugim nie ma mowy przy takiej ilości dzieci.
Zal… nie wiem czy użyłabym takiego słowa… starsze dzieci pomagają w polu i….pewnie wychowują młodsze dzieci, zamiast braćmi i siostrami są mamkami – a tak raczej nie powinno być, ich dzieciństwo polega na pracy i byciu rodzicem dla własnego rodzeństwa.
Znasz odpowiedź na pytanie: 17 dzieci….