18- miesięczniaki- co mówią

interesuje mnie konkretnie ile słowek umieją powiedzieć
co potrafią powiedzieć
nie chce rozwodzic sie nad tym czy to dobrze czy źle, ze mówią/ niemowią
tylko ile i jakie
bedę wdzięczna

potrzebne mi to do obserwacji

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: 18- miesięczniaki- co mówią

  1. Zamieszczone przez Devilry

    Ka ma jeszcze 2 m-ce do 18m-cy ale cos czuje że gadać to on będzie później 🙂

    to tak jak mój Olek 😉
    Nikoś mówił znacznie więcej w tym wieku

    Zamieszczone przez kas
    Czemu?
    Jasno z niego wynika, że w tym wieku można wszystko. Od całkowitego milczenia do opowiadania bajek.

    dokładnie
    nie ma sie co martwić na zapas

    • Zamieszczone przez kas
      Czemu?
      Jasno z niego wynika, że w tym wieku można wszystko. Od całkowitego milczenia do opowiadania bajek.

      a to takie dziwne jest?
      bo mi przykro, ze moj nic nie mowi.
      ja nie porownuje mojego do innych, po prostu mi przykro. po co mam sie pograzac czytajac jak duzo mowia dzieci innych?

      z drugiej strony nie sugeruje sie tym co kolezanki pisza, patrze bardziej na to co twierdza w temacie mojego syna specjalisci (ze to jednak problem).

      • Zamieszczone przez garcia
        a to takie dziwne jest?
        bo mi przykro, ze moj nic nie mowi.
        ja nie porownuje mojego do innych, po prostu mi przykro. po co mam sie pograzac czytajac jak duzo mowia dzieci innych?

        z drugiej strony nie sugeruje sie tym co kolezanki pisza, patrze bardziej na to co twierdza w temacie mojego syna specjalisci (ze to jednak problem).

        Rozumiem.
        Uwierz, że rozumiem. Tyle, że na mnie takie rzeczy, przynajmniej czasem wpływają mobilizująco.

        • Zamieszczone przez kas
          Rozumiem.
          Uwierz, że rozumiem. Tyle, że na mnie takie rzeczy, przynajmniej czasem wpływają mobilizująco.

          chyba nie do konca rozumiem…
          jak i do czego w tej konkretnej sytuacji moglabym sie jeszcze zmobilizowac?

          • Zamieszczone przez garcia
            chyba nie do konca rozumiem…
            jak i do czego w tej konkretnej sytuacji moglabym sie jeszcze zmobilizowac?

            Nie wiem, mówię o sobie.

            • Zamieszczone przez mama3xM
              interesuje mnie konkretnie ile słowek umieją powiedzieć
              co potrafią powiedzieć
              nie chce rozwodzic sie nad tym czy to dobrze czy źle, ze mówią/ niemowią
              tylko ile i jakie
              bedę wdzięczna

              potrzebne mi to do obserwacji

              mama, tato, am i nic wiecej
              Julka w jego wieku gadala bbbb duzo.

              Nie przejmujcie sie Garcia i ty rowniez. Mam nadzieje, ze bedzie dobrze. Mi psycholog dziecieca powiedziala, ze czesto gdy dziecko jest b ruchliwe mowi mniej lub wcale;)

              • Mój mały ma 2 lata i 8 m-cy i mówi : mama, nie, gaga, je, dzici, wybrane litery alfabetu (raczej samogłoski). Jestem po wizycie u logopedy – kazała ćwiczyć język, czekać, nie zmuszać do powtarzania 🙁

                • Niemówiące dziecko to problem większy niz z pozoru wygląda. To nie jest tak, ze jeszcze sie w życiu nagada. Jest wielki problem z komunikacją… i wielki strach… że nie będzie umieć mówić.
                  Naprawdę można się załamać widząc dziecko młodsze od naszego, które mówi pełnymi zdaniami, z którym mozna sie porozumieć, które potrafi śpiewać piosenki, a nasze umie tylko mama i nic więcej.
                  Nie mówiąc już o tym, ze człowiek trafia na publikację określającą spektrum autyzmu w której można przeczytać, ze dziecko dwuletnie nie składające dwuwyrazowych zdań znajduje sie w grupie zagrożonych. Moje dzieci w wieku dwóch lat nie umiały mówić nawet mama… nauczyły się kilka dni po swoich urodzinach…. z zabawki fisher price domku mówiącego mama… śmieszne… Ale mi wcale do śmiechu nie było.
                  Ale z drugiej strony sa dzieci które mówią późno i to wcale nie jest oznaką opóźnienia…. gdyż realizują inne plany tylko sobie znane… umieją skakać wczesniej niż inne, czy włazić na przeszkody, albo potrafią zagrać w memo, w domino… jak np. moje dzieci.

                  Moim skromnym zdaniem to nie zmuszanie powoduje przyspieszenie w mowie, ale kontakt ze starszymi dziećmi…. które mówią i potrafia porozumiec się ze światem… U dziecka zapala się lampka… aaaa to o to chodzi w tym całym gadaniu…. i zaczyna….

                  Pozdrawiam, głowa do góry.

                  • madrze gablysiu piszesz, niemowiace dziecko to problem nie lada.
                    ja wiem, ze moj syn ma “dopiero” 20 miesiecy, ale juz to dostrzegam.
                    poczawszy od tego, ze musze zgadywac co akurat chce, skonczywszy na tym ze on sie bardzo denerwuje gdy widzi, ze ja nie rozumiem czego on ode mnie chce. nie wspominajac o innych, bo tylko ja potrafie go rozszyfrowac….
                    teraz wystarczyloby mi aby mowil: tak, nie i potrafil mnie zawolac. z biegiem czasu brak tej podstawowej komunikacji staje sie bardziej niepokojacy i irytujacy niestety tez 🙁

                    i pocieszanie, ze on maly jeszcze jest albo ze jeszcze sie rozgada na tym etapie nie pomaga mi w zaden sposob (zeby nie powiedziec, ze troche drazni ;))

                    iza przepraszam, ze w Twoim watku, ale musialam sie podpiac pod gablysie

                    • Później oprócz zwykłych problemów komunikacyjnych, które są naprawdę bardzo uciążliwe dochodzi jeszcze różnica w poznawaniu świata u dzieci mówiących i niemówiących. Dzieci niemówiące nie potrafią wyrazić swoich uczuć, emocji, nie potrafią sie zapytać o coś co ich zaciekawiło…. nie rozumią swiata tak, jak dzieci mówiące. Dzieciom mówiącym odpowiadamy na pytania….. dzieciom niemówiącym toczymy bezustanny monolog i sami musimy wymyślać o co mogłyby się zapytać nas, gdyby umiały.
                      Dziecko mówiące powie, chcę na kolację ciepła parówkę… dziecko niemówiące… powie… mniam mniam. Co chcesz mniam mniam, buleczkę? nie, jajeczko, nie, a do parówki jeszcze długa droga… może czasem w ogóle nam nie wpadnie ciepła parówka do głowy… 🙂
                      Pozdrawiam.

                      • Olaf ma 17 miesięcy.

                        na wszystko i wszystkich mówi TATA (na obcych facetów w sklepach i na ulicy też, i jeszcze palcem pokazuje).
                        MAMA mówi tylko gdy jest marudny, płaczliwy i zmęczony.

                        Więcej nic zrozumiałego nie mówi, ale widzę, że bardzo dużo rozumie z tego co do niego mówimy, wykonuje proste polecenia typu daj, przynieś dlatego póki co uważam, ze jest ok.

                        • Franek w tym wieku mówił całymi zdaniami,
                          ale on jest strasznym gadułą, buzia mu się nie zamyka….

                          • Moja Ania ma teraz 18 miesięcy. Mówi:
                            mama(rzadko…) tata(na każdego faceta i oczywiście na tate ),lala,łaułau(piesek)
                            kaka(kotek,ew.królik,raz powiedziała tak na gołębia 😀 koty mamy od niedawna,wiec też dopiero teraz poznała bliżej kociaki ),papa (zdarza jej się czasami),bam (jak upadnie albo rzuci czymś),mam (ukochane słowo mojej córki :D)od niedawna posie (prosze)
                            Chciałam nauczyć ją kupa-jak ma pieluszkę brudną,wychodzi jej z tego pupa :D,do niedawna mówiła kurde 🙁 a no i mniam mniam 🙂
                            i oczywiście dużo takiego nie zrozumiałego gadania:asisa,silala asikusia,i różne takie kwiatki 😀
                            Aha,no i jak się czymś zachwyci to odrazu jest: jaaa,albo jeeee

                            Znasz odpowiedź na pytanie: 18- miesięczniaki- co mówią

                            Dodaj komentarz

                            Angina u dwulatka

                            Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                            Czytaj dalej →

                            Mozarella w ciąży

                            Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                            Czytaj dalej →

                            Ile kosztuje żłobek?

                            Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                            Czytaj dalej →

                            Dziewczyny po cc – dreny

                            Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                            Czytaj dalej →

                            Meskie imie miedzynarodowe.

                            Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                            Czytaj dalej →

                            Wielotorbielowatość nerek

                            W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                            Czytaj dalej →

                            Ruchome kolano

                            Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                            Czytaj dalej →
                            Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                            Logo
                            Enable registration in settings - general