Kochane,
Jestem w 18 tygodniu i właśnie przed chwilą podczas wizyty w toalecie zauważylam na papierze, że zwykły śluzik jest podbarwiony na różowo 🙁 Strasznie się martwię… Szczególnie, że wizytę u lekarza mam dopiero w piątek (kretynka, nie spytałam go o komórkę 🙁 ), siedzę teraz w pracy i zupełnie nie wiem co dalej robić…
To było tylko kilka kropelek… Myślicie, że jest się czym przejmować, czy czekać spokojnie do piątku? Dodam, że jutro i pojutrze mam wolne, więc w sumie mogłabym poleżeć w domku…
Pozdrawiam
Ania, Emilka i
3 odpowiedzi na pytanie: 18 t. c. – różowe plamienie?
Re: 18 t. c. – różowe plamienie?
Na twoim miejscu nie zastanawialabym sie nawet chwile tylko od razu dzwonilabym do gina. Jesli nie masz jego komorki jedz do szpitala, tam sprawdza czy z dzidzia wszystko ok, moze to lozysko a moze po prostu peklo ci jakies naczynko w pochwie ale lepiej sie upewnic ze nic zlego sie nie dzieje nim bedzie za pozno. Nie denerwuj sie tylko sprawdz to. Pozdrawiam
OZZIE
Re: 18 t. c. – różowe plamienie?
Cześć Aniu,
Również jestem zdania, że powinnaś od razu skontakować się z jakimś lekarzem. Może pojedź do szpitala na izbę
W każdej fachowej literaturze jest napisane, że jak tylko pojawi się krew należy jak najszybciej powiadomić o tym lekarza. To nie musi być nic poważnego, więc się od razu nie denerwuj, ale lepiej chuchać na zimne. Więc nie zastanawiaj się tylko zmykaj do lekarza.
I daj znać oczywiście co się dzieje.
Trzymam za Was mocno kciuki
Sylwia
Re: 18 t. c. – różowe plamienie?
Dzwoniłam na izbę przyjęć. Kazali przyjechać. I jadę. 🙁
Dziękuję za rady. Odezwę się jak wrócę.
Ania, Emilka i
Znasz odpowiedź na pytanie: 18 t. c. – różowe plamienie?