2,5 roczniak i przedszkole

tak niedawno wyszłam ze szpitala z małą kuleczką a już czas się przywitać w dziale ‘przedszkolaki’ 🙂
jako że muszę iść do pracy moja mała będzie chodzić do PLa

i schody
jeśli miałybyście wybór przedszkola
na co zwrócić uwagę?

mam na oku jedno
byłam z małą tam zapytać o rekrutację
najpierw trzymała mnie mocno za spodnie bo dyrektorka murzynka a jej ‘ewentualna’ pani muzułmanka w chustce i trochę mi się dziecko przestraszyło.

przedszkole jest nowo otwarte, wynajmowane z wolnych sal przy kościele, i problemem jak dla mnie jest brak tych malutkich wc, są tylko nocniki i te małe nakładki i stołeczki.

narazie jest tylko 6ro dzieci.jak byłyśmy na zwiady;) to była tylko jedna dziewczynka bo był piątek popołudniu, jak mi się dziecię oderwało od spodni i coś tam zaczęło zagadywać z panią to nie mogłam jej potem dogonić i nie chciała do domu 😉 czyli znak ze będzie dobrze,
problem że mała nie spika po angielsku prawie wcale a babki po polsku 😀

sorki że tak bez ładu składu ale chciałam się tylko podpytać pochwalić pożalić nacieszyć i wogóle że mała już zaczyna PLe

7 odpowiedzi na pytanie: 2,5 roczniak i przedszkole

  1. moja w przedsz. od stycznia. tez małe i nowe w budynku po szkole wyższej która na wsi nie wypaliła. tez mają duze kibelki i ogólnie budeynek dorosły. U nas dzieci niby 14 ale choruję wiec chodziło 6-7 a do tego 2-3 panie. Wiec opieka świtna, szczególnie dla maluchów. ja widze duzo zalet. Ala przedzkole lubi, miała 2 dni kryzys ale kupiłam jej nowe kapcie i naklejki i jakoś przełamała lek. teraz jest super. uczy sie duzo – ciagle widze w jej zachowaniu i mowie cos nowego – np mówi – Ala pracuje. ja pytam -a co Ala robia – a ona – Pomagac ludziom)
    – maja religie i tam sie chyba takich mądrosci nauczyła 🙂
    powodzenia, bedzie dobrze,

    • Rozumiem Twoje obawy, bo miałam takie same i strasznie się stresowałam pójściem Tymusia do przedszkola, także poszedł jak miał 2,5 roku, (nawet niecałe). Pomimo, że to normalne przedszkole, to kibelki są normalne duże i nie stanowi to dla niego problemu, panie pomagają i dziecko uczy się samodzielności, chociaż zdarzają się wpadki, że się nie uda, ale nie ma co się tym zrażać. Także zauważyłam, że nagle z takiego malucha zrobił się bardzo dzielny, rezolutny, odważny i elokwentny. Na początku miał kryzys, trwało to ok tygodnia, ale to normalne, że dziecku trzeba pozwolić się oswoić z nową sytuacją.Dla mnie plusem było, że Tymek już jako 2,5 latek bardzo dobrze mówił i powiedział wszystko co chce, panie zrozumiały o co mu chodzi. Smieszyło mnie jak przychodził z przedszkola i mówił, że inne dzieci (już ponad 3 latki) bardzo niewyrażnie mówią i skarżył się, że nie rozumie, co dzieci do niego mówią, ale wytłumaczyłam, że są jeszcze małe i nie nauczyły się dobrze mówić, ale już niedługo się nauczą i będzie wszystko rozumiał.
      Pewnie w Waszym przypadku, też będzie dobrze, tylko trzeba przeczekać ten początkowy kryzys, który może trwać dłużej lub krócej, ale na pewno minie.
      Trzymam kciuki, żeby wszystko poszło gładko.
      pozdr.

      • Zamieszczone przez Baniutka
        Dla mnie plusem było, że Tymek już jako 2,5 latek bardzo dobrze mówił i powiedział wszystko co chce

        małą też mówi wszystko co chce ale w tym wypadku to chyba będzie na minus bardziej niż na plus
        panie powiedziały że nauczą sie jak po polsku jest pić i siku i takie podstawowe
        ale to chyba najlepszy czas na naukę 2 języków właśnie kiedy opanowywuje mówienie wogóle

        ze 2 miechy w PLu i matka dzieciaka nie zrozumie

        • To ja sie wypowiem o stronie jezykowej. Moje obie dziewczynki zaczynaly przedszkole (w Pradze) w wieku 2 lat z haczykiem i zadna nie “mluvila” po czesku, a panie rzecz jasna po polsku. Zadnen to byl problem. Porozumienie zostalo osiagniete bardzo szybko, a dzieci, przynajmniej Malgosia (bo dluzej byla) nauczyly sie slicznie mowic po czesku z ichniejszym akcentem.

          • Zamieszczone przez mumcia
            małą też mówi wszystko co chce ale w tym wypadku to chyba będzie na minus bardziej niż na plus
            panie powiedziały że nauczą sie jak po polsku jest pić i siku i takie podstawowe
            ale to chyba najlepszy czas na naukę 2 języków właśnie kiedy opanowywuje mówienie wogóle

            ze 2 miechy w PLu i matka dzieciaka nie zrozumie

            A propos sikania – ja tez uczylam panie “siku” po polsku, ale okazalo sie to zbedne, bo to wlasnie slowko dzieci nauczyly sie jako jedne z pierwszych w obcym jezyku i nie bylo zadnego z tym problemu 🙂

            • Bedzie dobrze 😉
              M<icho zaczal od obozu letniego c koncem maja poczatkiem czerwca – rok temu – mial niecale 2latka i 5 miesiecy – radzil sobie swietnie 🙂
              Pozniej jak zaczelo sie normalne przedszkole to troche marudzil (i tak mu zostalo ;))
              Ale ogolnie jestem zadowolona i dumna z mojego syneczka 😉

              • Zamieszczone przez Jane
                A propos sikania – ja tez uczylam panie “siku” po polsku, ale okazalo sie to zbedne, bo to wlasnie slowko dzieci nauczyly sie jako jedne z pierwszych w obcym jezyku i nie bylo zadnego z tym problemu 🙂

                u nas micho wiekszosc mowi po angielsku – ale wlasnie siusiu i kupa tylko po polsku – oj mialy panie z nim na poczatku 😉 – bez akcji z zalanymi galotami si enie obylo – ale zlapaly panie szybciutko 😉
                Micho caly czas mowi po polsku jak che do kibelka 😉 – a niektore dzieci zaczely za nim tez po polsku siusiu wolac 😉

                Znasz odpowiedź na pytanie: 2,5 roczniak i przedszkole

                Dodaj komentarz

                Angina u dwulatka

                Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                Czytaj dalej →

                Mozarella w ciąży

                Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                Czytaj dalej →

                Ile kosztuje żłobek?

                Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                Czytaj dalej →

                Dziewczyny po cc – dreny

                Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                Czytaj dalej →

                Meskie imie miedzynarodowe.

                Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                Czytaj dalej →

                Wielotorbielowatość nerek

                W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                Czytaj dalej →

                Ruchome kolano

                Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                Czytaj dalej →
                Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                Logo
                Enable registration in settings - general