2,5 roczniak w górach…jak to będzie wyglądało??
W lutym wybieramy się z rodzinką na Słowację. Będzie to nasz pierwszy wypad na narty z Kubą.I tu mam tyle wątpliwości że aż się boję. Powiedzcie mi jak maluch będzie się zachowywał w górach tzn ile czasu może być na dworze.Wiadomą rzeczą jest to iż jedno z nas będzie musiało być na dole i jakoś go zabawiać-sanki itp. Martwię się też o jedzenie tamtejsze-bo on je tylko to co ja zrobię -zazwyczaj kotleciki…ech sama nie wiem jak to wszystko zorganizować zeby było ok. Możę któraś z Was była z takim maluchem w górach i mogłaby podzielić się wrażeniami oraz pomysłami takimi ogólnymi…. Pozdrawiam Kasia i…
Przysłowia o wiośnie. Co mówią nam ludowe mądrości?
Czy w Wielką Sobotę trzeba iść do kościoła? W weekend obchodzone są najważniejsze katolickie święta
Zabawki do kąpieli, które umilą każdy wieczór. Świetnie sprawdzą się jako prezenty na Dzień Dziecka
Dlaczego Wielkanoc to święto ruchome? Data ma związek nie tylko z tradycją, ale też z astronomią
Poradnik – Jak czyścić wózek dziecięcy?
Życzenia wielkanocne dla rodziców od wychowawcy. Czego życzyć na święta?
- Rodzice.pl
- Forum
- NASZE DZIECI
- Jedno- i dwulatki
- 2,5 roczniak w górach…jak to będzie wyglądało??
Angina u dwulatka
Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...
Czytaj dalej →Skubanie paznokci – Co robić, gdy dziecko skubie paznokcie?
Może wy macie jakieś pomysły, Zuzanka od jakiegoś czasu namiętnie skubie paznokcie, kiedyś walczyłam z brudem za nimi i obcinaniem ich, a teraz boję się że niedługo zaczną jej wrastać,...
Czytaj dalej →Mozarella w ciąży
Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.
Czytaj dalej →Czy leczyć hemoroidy przed porodem?
Po pierwszej ciąży, a bardziej porodzie pojawiły się u mnie hemoroidy, które się po jakimś czasie wchłonęły. Niestety teraz pojawiły się znowu. Jestem w 6 miesiącu ciąży i nie wiem,...
Czytaj dalej →Ile kosztuje żłobek?
Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...
Czytaj dalej →Pytanie do stosujących zastrzyki CLEXANE w ciąży
Dziewczyny mam pytanie wynikające z niepokoju o clexane w ciąży. Biorąc od początku ciąży zastrzyki Clexane w brzuch od razu zapowiedziano mi, że będą oprócz bolesności, wylewy podskórne, sińce, zrosty...
Czytaj dalej →Mam synka w wieku 16 m-cy. Budzi się w nocy o stałej porze i nie może zasnąć.
Mój syn budzi się zawsze o 2 lub 3 w nocy i mimo podania butelki z piciem i wzięcia do łóżka zasypia dopiero po ok. 2 godzinach. Wcześniej dostawał w...
Czytaj dalej →Dziewczyny po cc – dreny
Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...
Czytaj dalej →Meskie imie miedzynarodowe.
Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...
Czytaj dalej →Czy to możliwe, że w 15 tygodniu ciąży??
Dziewczyny!!! Sama nie wiem co mam o tym myśleć. Wczoraj wieczór przed kąpielą zauważyłam przezroczystą kropelkę na piersi, ale niezbyt się nią przejełam. Po kapieli lekko ucisnęłam tą pierś i...
Czytaj dalej →Jaką maść na suche miejsca od skazy białkowej?
Dziewczyny, których dzieci mają skazę białkową, może polecicie jakąś skuteczną maść bez recepty na suche placki, które pojawiają się na skórze dziecka od skazy białkowej? Czym skutecznie to można zlikwidować?
Czytaj dalej →Śpi albo płacze – normalne?
Juz sama nie wiem co mam myśleć. Mój synek ma dokładnie 5 tygodni. A mój problem jest taki, że jak mały nie śpi, to płacze. Nie mogę nawiązać z nim...
Czytaj dalej →Wielotorbielowatość nerek
W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...
Czytaj dalej →Ruchome kolano
Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...
Czytaj dalej →
9 odpowiedzi na pytanie: 2,5 roczniak w górach…jak to będzie wyglądało??
Re: 2,5 roczniak w górach…jak to będzie wyglądało??
ja byłam w górach ale latem, z rok starszym dzieckiem i nie były to wysokie góry :).
ale co do jedzenia też sie martwiłam, bo Zuzia tylko kurczaka z kością i rosół, na całe szczęście w miejscowości był domowy bar, obiadki palce lizać i nawet rosół był a Zuzia o dziwo zakosztowała w karkówce i tak przez pare dni jadłam to samo 😉
Re: 2,5 roczniak w górach…jak to będzie wyglądało??
Ja podobnie jak Klucha byłam z 2,5 latkiem w górach, ale latem. 🙂 Zrobiliśmy parę fajnych wycieczek tarzańskich. Zimowego doświadczenia w górach jeszcze nie mamy.
A jedliśmy zwykle “na mieście”.
Kaśka
Łukasz (3l.) i Karolina (10m-cy)
Re: 2,5 roczniak w górach…jak to będzie wyglądało??
My mieszkamy odkad Misiu sie urodzil w gorach (co prawda w Niemczech) ale moze ci troche pomoge. Generalnie jesli macie zamiar jezdzic na nartach to mylse ze najrozsadniej jest jezdzic na zmiane.Jednego dnia ty a drugiego twoj maz na przyklad. Wtedy drugie z dzieckiem idzie na mniejsza gorke, na saneczki, a moze nawet wyprobujecie narty, jak, my w tym roku z Misiem (on ma tez 2,5 roku). Poszukaj oczywiscie gorki, ktora ma w poblizu maly bar, gdzie mozna sie napic cieplej herbatki albo nawet cos zjesc. Wyjscie 3-4 godzinne z mala przerwa w srodku to mylse ze dosc.
A co do jedzenia? Do tej pory nigdzie nie wyjezdzaliscie? Na przyklad na wakacje? Bo ja dowiedzialam sie w czasie tkaich wyjazdow ze misiu uwielbia na przyklad spagetti, wszelkiego rodzaju kluseczki i spawa zalatwiona.A sniadanka to robilismy w pokoju bo pij najczesciej kakao, lub jadl jogurcik. Musicie sprobowac w knajpach z domowym jedzieniem, spageteriach….Zreszta w gorach, po przebywaniu w innym klimacie pewnie apetyt bedzie mial wysmienity.
Michal 20.07.03. fasolka(15.04.06)
Re: 2,5 roczniak w górach…jak to będzie wyglądało??
Michal 20.07.03. fasolka(15.04.06)
Re: 2,5 roczniak w górach…jak to będzie wyglądało??
Kasiu, ja tez sie wybieram w góry. I nie mam pojęcia jak to będzie, ale jakoś być musi. Nie bedziemy tam w końcu same. 🙂
Aga,Tysia (29mc) i KTOŚik(36mm)
Re: 2,5 roczniak w górach…jak to będzie wyglądał
….owszem wyjeżdzaliśmy ale jak miał rok to zjadal tylko dania ze słoiczków wiec miałam spokoj…póżniej jego repertuar sie zawężył. Na Węgrzech np. w tym roku w lecie nie chcial tknąć nic z knajpek, więc szliśmy do domciu i niestety stałam przy kuchni i smażyłam mu kotleciki :(O ile z zupami jest dobrze bo każdą zjada to z drugimi daniami jest kłopot: tylko kotlety z filetów, kotlety mielone i ryba smażona pod nazwą kotlecik 🙂 Nie zje nic co nie wygląda jak kotlet i ziemniaki. Mam już dosyć na samą myśl o kotletach robi mi sie niedobrze ale cóż tak widocznie ma być. Niestety nie je też kanapek ew sam suchy chleb.Ale dobrze się rozwija jest duzy ma 98 cm i waży 15.500 więc jakoś sobie radzimy…ech…tylko ta myśl że nie będzie chcial nic jeść a będziemy mieszkać w hotelu wiec tam nie bedzie mozliwosci gotowania….sama nie wiem jak to będzie…
Pozdrawiam Kasia i…
Re: 2,5 roczniak w górach…jak to będzie wyglądał
My byliśmy w okresie okołosylwestrowym i daliśmy sobie radę. Jednego dnia jeździłam ja a drugiego mąż. Albo ja przed południem a on po południu i wieczorem, na zmianę zostając z małym. Wtedy byliśmy najczęściej na sankach koło domu albo robiliśmy też tak, że bawiliśmy się z mały koło stoku, żeby mógł popatrzeć jak mama czy tata zjeżdża Lepiliśmy bałwany, rzucaliśmy się śnieżkami, itp. Mały był po prostu wniebowzięty na śniegu i szukał tylko jak największych zasp, żeby się w nie rzucić Kupiliśmy mu przed wyjazdem jednoczęściowy kombinezon, dobre, nieprzemakalne buty miał kupione już przed zimą, ortalionowe rękawiczki i nie przejmowałam się tymi jego szaleństwami. Jak się zmęczył, to mimo świetnej zabawy sam mówił, że chce do domu i wtedy jechałam z nim ja albo mąż zależnie pod czyją był opieką, a drugie z nas wracało samochodem ze znajomymi.
Co do jedzenia, to nie pomogę, bo mały je to, co my.
Re: 2,5 roczniak w górach…jak to będzie wyglądał
Może jak się przegłodzi i wyszaleje na śniegu, to tknie też co innego niż kotleciki Albo dawaj mu same zupy i do tego suchy chleb, nie zagłodzi się przecież przez te kilka dni.
Re: 2,5 roczniak w górach…jak to będzie wyglądał
My byliśmy z Ulą w górach jak miała trochę ponad 4 miesiące. Nosiliśmy ją w nosidełku na plecach (takim ze stelażem). Całe dnie była na dworzu-ale to było lato.
Teraz raczej nie usiedzi w nosidełku, więc pewnie zrezygnujemy z wyjazdu w góry.
Ola i Ulcia (22m!)
Znasz odpowiedź na pytanie: 2,5 roczniak w górach…jak to będzie wyglądało??