… albo najlepiej i to i to 😛
Jak sobie radzą kobiety, które mają 2 dzieci, pracują w tygodniu,a w weekendy co 2 tygodnie jeżdzą jeszcze na zajęcia ( studiują ). Oczywiście do dzieciaków opiekunka, ale… jak utrzymać w domu porządek, jeszcze cokolwiek ugotować i żeby dzieciaki Cię ‘ znały ‘? 😉
Wiem, że są takie babeczki, może nawet tu – na forum – ujawnijcie się 😉
Dorota i Weroniśka ( 8.11.2005 )
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: 2 dzieci, porządek w domu +praca lub studia …
Re: 2 dzieci, porządek w domu +praca lub studia..
No chyba, że mi tu otworzycie kącik porad kosmetycznych to się będę realizowała już teraz :))
Re: 2 dzieci, porządek w domu +praca lub studia..
Amen:-)
tzn.zgadzam się
Re: 2 dzieci, porządek w domu +praca lub studia..
Pola, nie wiem o co Ci chodzi….
Re: 2 dzieci, porządek w domu +praca lub studia..
Pierwszy – Psychoprofilaktyka społeczna – tytłu mgr pedaogiki – niestety, ale kompletnie na rynku bezuzyteczy, tułam sie po zastępstawch, nigdzie miejsca nie mogę znależć, w najlepszej perspektywie od czerwca bez pracy, w najgorszej juz od marca.
Teraz kierunek bardzo pokrewny, ale dajacy większe szanse na rynku (chociaz zaczynam w to coraz bardziej watpić), a jednoczesnie wiążący się z moimi zainteresowaniami – Psychologia, chciałabym w przyszłości kliniczą dzieci i młodziezy 🙂
Zazdroszcze poczucia, ze jestes dobra w tym co robisz, o ja kompletnie jestem pozbawiona tej cechy, chociaz niektórzy mnie pocieszaja w tym względzie 🙂 chociaz chyba to tez specyfika zawodu trochę.
najważniejsze, ze masz poczucie, ze dziecku jestes bardziej potrzebna, i jestes tego pewna, a kariera….wszystko przed Tobą 🙂 A samorealizacji, zawodowe spełnienie, to dla mnie jakeis mity…. jestem zbyt zmeczona aby mnieć poczucie samorealizacji, samorealizowac w pracy moze na się na strarość 🙂 hehehehe
Niech ktoś zatrzyma wreszcie świat, ja wysiadam
Na pierwszej stacji, teraz, tu!
Niech ktoś zatrzyma wreszcie świat bo wysiadam
Przez życie nie chce gnać bez tchu
Jak w kołowrotku bezwolnie się kręcę
Gubić wątek i dni
A jakiś bies wciąż powtarza mi: prędzej!
A życie przecież po to jest, żeby pożyć
By spytać siebie: mieć, czy być
A życie przecież po to jest, żeby pożyć
Nim w kołowrotku pęknie nić
Niech ktoś zatrzyma wreszcie świat, ja wysiadam
Na pierwszej stacji, teraz, tu!
Już nie chce z nikim ścigać się, z sił opadam
Przez życie nie chce gnać bez tchu
Będę tracić czas, szukać dobrych gwiazd
Gapić się na dziury w niebie
Jak najdłużej kochać ciebie
Na to nie szkoda mi zmierzchów, poranków
Ni nocy, dni…
Re: 2 dzieci, porządek w domu +praca lub studia…
Podziwiam mamy, ktore przy dwójce małych dzieci decydują się na studia zaoczne. Nie chodzi mi tutaj o kwestie organizacji prac domowych ale samego “bycia” z dzieckiem. Sprzątaniem i gotowaniem można się podzielić z mężem ale kiedy nie widzimy własnego dziecka – to tracimy coś bezpowrotnie…
Nie zdecydowałabym się na takie coś. Na szczęście studiowałam jako panna, potem jeszcze zrobiłam studia podyplomowe i narazie nie mam ambicji na więcej. Teraz tak ułożyłam sobie sobie “grafik”, że nawet na zajęcia z angielskiego chodzę wtedy kiedy Ania jest ze swoim tatą. Nie tracę żadnego popołudnia, jestem z córką i cieszę się każdą wspólną chwilą:)
Aga i Ania 3,9
sentymentalna fotka 🙂
Re: 2 dzieci, porządek w domu +praca lub studia…
tak…,czas tak nieubłagalnie upływa i niestety nie da się tego wszystkiego cofnąć.
Mam koleżankę,która wychowała 3 synów,a póżniej w wieku 41 lat zaczęła się zajmować sobą,poszła na studia i zrobiła kilka fakultetów. Teraz uczy w szkole kilku przedmiotów i przynajmniej nie ma żadnych wyrzutów sumienia
Re: 2 dzieci, porządek w domu +praca lub studia..
Dla mnie w kontekście powyższych wypowiedzi SUPER MAMA to super mama+ super żona + super women.
Jak ktoś to godzi, jest szczęśliwy to zazdroszczę (ale w kontekście, że fajnie ma, też bym tak chciała, ale nie ma tu złośliwości).
Przeczytałam jeszcze raz powyższe wypowiedzi i jak bym się miała czepiać to raczej to co napisałaś, że to kwestia organizacji i podejścia mogłoby kogoś kto sobie nie radzi zaboleć.
(Nie radzę sobie bo nie umiem się zorganizować, mam złe podejście….)
Teoretyzuję bo jeżeli o mnie chodzi to organizacja to moja specjalność (ale się przechwalam – ale to akurat fakt), a z tym, że to kwestia podejścia się zgadzam.
Ale temat jest szerszy, dochodzą jeszcze inne różne kwestie (np. czy mąż pomaga, kto jeszcze się zajmuje dziećmi, ile twojego czasu potrzebują dzieci, ile czasu schodzi na dojazdy, itd. itp).
Więc nie możemy/ nie powinnyśmy się porównywać, możemy jedynie dzielić się swoimi odczuciami.
Re: 2 dzieci, porządek w domu +praca lub studia..
No toć prawda:-)
Każdy w życiu ma inne priorytety. Możemy podzielić sie jak sobie organizujemy czas,jak sobie radzimy,ale pewnych rzeczy się nie przeskoczy,bo nie każdy jest taki jak ja lub taki jak Ty.A takie dzielenie się swoimi doświadczeniami tylko uczy nas wzajemnej akceptacji i nauki tego co dobre od siebie nawzajem
Re: 2 dzieci, porządek w domu +praca lub studia..
Tak, tak samo może.
Ciebie zabolał komentarz o supermamach, kogoś innego inny.
Re: 2 dzieci, porządek w domu +praca lub studia..
wszytsko zalezy od uporzadkowania konskiego zdrowia pomocy bliskich i dobrego nastawienia
ja mam 2 dzieci
jesli chcialabym pracowac tam gdzie wczesniej musialabym miec przedszkole zlobek i opiekunke, bo pracowalam czesto po 12 godz + min 2 godz dojazdu bez robienia zakupow po drodze
bo ani na babcie ciocie ani na meza liczyc nie moge (maz jest a jakoby go nie bylo 🙂 – tzn pomaga jak jest ale czesto go nie ma
w zwiazku z powyzszym ja ciagle nie pracuje
ciesze sie ze studia mgr i podyplomowe zrobilam wczesniej
ale wiem ze wiele dziewczyn cudem daje rade
i chyle przed nimi czola
trzymam kciuki zeby sie udalo
Znasz odpowiedź na pytanie: 2 dzieci, porządek w domu +praca lub studia …