A wiecie gdzie ja bylam…………
Na dniach otwartych w szkole podstawowej gdzie H. bedzie chodzil. H. spodobalo sie i to bardzo, byl bardzo zadowolony, ladne sale itd. fajna swietlica z mnostwem zabawek i juz powiedzial, ze moze chodzic do swietlicy, i ze obiady to on bedzie w domu jadal.
Kurcze ta szkola taka przytulna, klasy 1-3 sa oddzielne, nie maja konretnych przerw, jak jest przerwa spedzaja czas razem, czyli ida sie pobawic lub na sniadanie na stolowke, w sali sa tez zabawki, dywan do wypoczynku.
no i od wrzesnia moj malusi synus idzie do szkoly
Ciekawe jak bedzie, bo nikogo nie zna tam niestety, do przedszkola i zerowki chodzi dalekgo od domu i szkoly, a teraz szkola bedzie na osiedlu.
Chyba wiosna zaczne z nim chodzic na plac zabaw na osiedlu i moze poznam jakas mame z synkiem….zobaczymy….
Strona 3 odpowiedzi na pytanie: 2003 do szkoly!!!!
młodej tez niechęć minęła jak się dowiedziała że niemal cała grupa przedszkolna idzie do tej samej szkoły:)
do teej pory był dramat mały i strach przed nowym:(
heheh, to mowisz ze jest nadzieja;)
Puk, puk…mogę? Bo my (a konkretnie moja Nadia ;)) też od września idziemy do szkoły :).
Widzę, że jest więcej dzieci, które nie znają rówieśników. Też się o to okropnie martwię, bo u nas ostatnio duuużo zmian. W sierpniu przeprowadzamy się na inne osiedle (Młodą zapisaliśmy już tam do szkoły), na dodatek planowo pojawi się maluszek… Na dodatek niedawno wyszłam za mąż (wcześniej wychowywałam Nadię sama) i choć Mała uwielbia mojego P., to jednak zawsze to kolejna nowa sytuacja. Chociaż muszę przyznać, że jest dumna, bo razem z mamą zmieniła nazwisko :D. To mądra dziewczynka, ale jednak dziecko. I choć staramy się “zminimalizować” stres i zmiany (dlatego przeprowadzamy się dopiero w sierpniu, żeby skończyła zerówkę ze “swoimi”), to boję się czasem, że przyjdzie moment gdy stres weźmie górę…
My też sie meldujemy 🙂 Ola też z rocznika 2003 i od wrzesnia do szkoly. Mama bardziej się zaczyna stresowac niż mała, Ola idzie ze swoimi znajomymi dziecmi z przedszkola. Cieszy sie,że bedzie chodzic do szkoły, no no zobaczymy. Pozdrawiam wszystkich 🙂
Szymon poszedl do szkolnej zerowki i juz w szkole jest
pewnie nie odczuje za bardzo ze zacznie pierwsza klase
tym bardzije ze u nas w szkole od wrzesnia nie bedzie klasy 0
i dalej beda najmlodszymi dziecmi w szkole
wiesz co Karolko, nie martw sie na zapas. jesli mala ma mame, ktora jest przy niej i ja tak kocha, to ze wszystkim sobie poradzi. ja mysle, ze najwazniejsze, zeby dorosli stabilnie stali na ziemi i przejmowali sie dziecmi, to one sobie swietnie poradza. tylko samemu nie m ozna zasiewac niepokoju w nich. mowie to bardziej myslac o sobie, bo was nie znam przeciez, no i ja mam tak, ze jak nie jestem pewna swego, to na dzieciach tez to sie odbija. a jak jestem spokojna i zdecydowana, to im o wiele latwiej jest zaakceptowac wszystkie zmiany.
noo fajnie sie pisze, ale w praktyce to roznie.dzis np. bylam z ne na pobraniu krwi i lekko nie bylo. ciezko mi bylo opanowac drzenie rak. Na szczescie juz po i mam nadzieje, ze wyniki beda ok i zakonczymy tez lekarski epizod na jakis czas
pozdrawiam
Tak sobie czytam i widzę, że już były dni otwarte, że rekrutacje.
A u nas nic. Nawet dzwoniłem do szkoły i jeszcze nie ma rekrutacji (miła pani powiedziała, że będę ogłoszenia w przedszkolach, no, ale na razie nie widać)
Dni otwartych też nie było póki co.
Przedszkole nie wysyła też informacji do szkół o swoich “absolwentach” 🙂
Wygląda na to, że u nas nikt na razie za bardzo się nie przejmuje w placówkach. Może dlatego, że miasteczko małe i nie ma takiej konkurencji miedzy szkołami? Sam nie wiem.
Ale jakiś czas temu dostałem ze szkoły pisemko, czy i gdzie dziecko spełnia obowiązek szkolny
Andrzeju, u nas tez jeszcze nie bylo drzwi otwartych, ani tez formalnie nie ruszyla rekrutacja. Natomaist – jak pisalam – cos jest na rzeczy z wypelnianiem deklaracji przez przedszkola odnosnie wyboru szkoly.
U nas były drzwi otwarte, a w marcu każde dziecko z rejonu będzie zapraszane listownie na lekcję pokazową, na której będzie mogło wybrać sobie panią, która ma być jego wychowawczynią :). To mała szkoła, wygląda na to, że atmosfera jest bardzo domowa.
Czy Wy też macie wrażenie, że dzieci są jeszcze takie malutkie? Szkoła…to brzmi tak dorośle…;)
To w ogóle jest dość ciekawe, bo w zeszłym roku jak Zu była w przedszkolnej zerówce to na początku roku tylko przedszkole wysyłało do szkoły rejonowej informację o tym, że dziecko wypełnia obowiązkowe roczne przygotowanie przedszkolne właśnie tam. Dopiero dużo później trzeba było poinformować przedszkole o dalszych losach dziecka, żeby mogli wysłać bilans itp.
No cóż, moja wśród swojej grupy raczej na malutką nie wygląda. W ogóle jest wysoka, a jeszcze ten rok różnicy. Wyższy jest tylko jeden chłopiec…
No i chyba mogę powiedzieć, że wreszcie w miarę osiąga dojrzałość szkolną. Sama wyciąga różne szlaczki, literki itp. i ćwiczy. Mówi, że chce się nauczyć czytać i pisać. Myślałam, że nigdy tego nie usłyszę…
To przedszkole (zerówka) wysyła bilans? Myslalam, ze ta karta zostaje w przychodni Wychowawczyni w p-lu juz mi wypelnila karte – chyba zatem pora wybrac sie do pediatry.
U nas deklaracja odnosnie wyboru szkoly znajduje sie na karcie rekrutacyjnej do pzredszkola. Pozniej, przed 5-latkami, wypelnialismy karty informacyjne ponownie i tam znowu bylo info o wybranej szkole. te dane przedszkole ma zatem od co najmniej 1,5 roku. Teraz, po prosbie ze szkoly, zbierano jeszcze raz deklaracje.
To co napisalam o wypelnianiu deklaracji przez przedszkole odnosilo sie do rekrutacji elektronicznej i uzupelnienia bazy danych oraz jednego kliknięcia, by dane te zobaczyla szkoła.
No tak, u nas elektronicznej do szkół nie ma…
to zgłaszamy się i my 🙂
Dawid już zapisany do szkoły a w ten weekend mamy dni otwarte więc zobaczymy co i jak 😀
synek nie może się doczekać… zobaczymy czy zapał nie minie.
Nie wiem czy już wiecie, ale mam smutne wieści…
To i my się zgłaszamy. Jutro mam spotkanie z dyrektorką szkoły. Zastanawiamy się też czy młodszej nie dać do szkolnej zerówki (w maju skończy 5 lat) jutro podejmiemy decyzję.
a my mieliśmy iść w sobotę na dzień otwarty do szkoły – niestety młody się czymś zatruł i nie poszliśmy 🙁 bardzo żałowaliśmy…
widzę, że nie tylko my mamy egzamin 6 marca 😉
kolejny mamy 15 marca
Hehehe…..o to ciekawe….moja z kolei pyta się prawie codziennie czy dzisiaj już do szkoły może iść 😀
Bylismy dzisiaj na “drzwiach otwartych”. Jestem padnieta….
Znasz odpowiedź na pytanie: 2003 do szkoly!!!!