a więc (ponieważ jestem dziś ostatni dzień w pracy potem dopiero 5 sty, a nie wiem jak będzie w domu z czasem na internet)
w nadchodzącym roku życzę Wam moje kochane i kochani spełnienia wszystkich marzeń, realizacji zarówno w życiu rodzinnym jak i zawodowym, no i oczywiście aby nasze pociechy chowały się zdrowo i bez problemów, aby przynosiły nam tyle radości ile dotychczas a nawet więcej.
WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO !!! i SZAMPAŃSKIEJ ZABAWY NAWET W DOMU Z DZIECIACZKAMI
a w przyszłym roku postanowiłam jak na razie bardziej o siebie zadbać i więcej się uśmiechać, bo chcę mieć na starość zmarszczki od uśmiechu a nie zmarwienia
no i więcej się udzielać na forum (o ile czas pozwoli, bo ciągle go mało)
pozdrawiam serdecznie
7 odpowiedzi na pytanie: 2004 … życzenia i postanowienia
a ja życzę
Wam wszystkim spełnienia marzeń w Nowym Roku, sobie – aby 2004 był równie dobry jak 2003 🙂
Postanowień nie robiłam nigdy i w tym roku ich również nie będzie 🙂
Kaśka z Natusią (21 miesięcy 🙂
🙂
Ja się do życzeń dołączam 🙂
A jeśli chodzi o postanowienia to mam dwa baardzo ważne:
– schudnąć!!
-przyłożyć się do studiów! wracam w połowie lutego i bardzo chcę niczego nie zawalić…
Asia i Ola (10 i 3/4 m-ca!)
Re: 2004… życzenia i postanowienia
przyłaczam się do życzeń!!!
generalnie unikam postanowień (bo wiem jak trudno mi ich dotrzymać…) ale tym razem postanowiłam coś postanowić 😉 postanawiam ćwiczyć brzuszki – od porodu było kiepsko z moim brzuchem, ale te swięta mnie dobiły… postanawiam być szczupła, jędrna 😉 i zadowolona. mam nadzieję, że tym razem nie skończy się to wielkim rozczarowniem i wyrzutami sumienia… 3majcie kciuki!
pozdrawiam cieplutko!
Re: 2004… życzenia i postanowienia
chciałam też właśnie założyc wątek o postanowieniach, ale mnie ubiegłaś
postanawiam:
odchudzic się
zadbać o siebie, tzn. nie chodzic po domu w starych zdartych ciuchach, robic makijaż itp
Re: 2004… życzenia i postanowienia
przełom starego i nowego roku jest taki magiczny, bo ludzie chcą wierzyć, że jak wybije dwunasta to coś się zmieni, przyjdzie nowe….. i marzą, ze by było lepsze, albo przynajmniej nie było gorsze.
ja unikam noworocznych postanowień, bo raczej cięzko potem ich realizacji dopilnować. staram się na bieżąco robić jakieś plany. i tak od jakiegoś czasu mam zamiar podejść do życia bardziej egoistycznie, ale w tym dobrym znaczeniu. poczytam kilka fajnych książek, obejrzę kilka wciągających filmów, wybieram się do kosmetyczki, zapiszę się na ćwiczenia, odkurzę stare znajomości, pospotykam się z przyjaciółką, bo to zawsze ładuje moje akumulatorki… tak więc nic nadzwyczajnego nie wymyśliłam, ale mam zamiar troszkę męża bardziej zaangażować w opiekę nad dzieckiem, a sama odetchnąć po tym trudnym roku.
szczęśliwego nowego roku !!!
Re: Przyłączam się do życzeń!!!
Oczywiście Słonka Moje, przyłączam się do życzeń!!!!
A postanowienia… oj znalazło sie ich trochę
1. ZACZYNAM ĆWICZYĆ, ŻEBY NIE BYĆ FLAKIEM!!!!!
2. Muszę o siebie zadbać, bo wyglądam jak szara mysza i nienawidzę siebie takiej!!!!!!
3. Więcej egoizmu!!!!!!
4. Więcej uśmiechu!!!!!
5. Więcej cierpliwości!!!!!
6. Wziąć się za swoją “karierę” otrząsnąć się po tym macierzyńskim i zacząć w końcu pracować na swoje konto!!! Albo zmienić pracę do cholery!!!!!
GOHA i Dareczek 8 m-cy (02.04.03)
Re: 2004… życzenia i postanowienia
naj naj naj kochane!
… A ja w przyszłym roku chce rozkrecić własny biznes – trzymajta za mnie kciuki!
Ola i Igorek 25.03.2003
Znasz odpowiedź na pytanie: 2004 … życzenia i postanowienia