Cześć dziewczyny!
Jestem w wielkim szoku, mój lekarz polecił mi USG u dr Roszkowskiego, właśnie przed chwilą tam zadzwoniłam i umówiłam się ale przeraziła mnie cena 300 zł za zwykłe USG w 13 tygodniu ciąży!!!! Dlaczego ten lekarz bierze tak dużo co on może mi takiego pokazać, czy ta wizyta jest warta ceny? Nie wiem co mam robić ! Czy inni lekarze też tyle biorą?
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: 300 zł.USG U DR.ROSZKOWSKIEGO-CZY TO NIE PRZESADA?
Re: zasada popytu działa 😉
Na czym polega 4D?
Mira + Jaś (24.06.1996) + Ania (12.01.2003) + Martusia (06/07 2005)
Re: zasada popytu działa 😉
niestety nie wiem dokładnie…
Ale znalazłam w internecie taką informację:
“badania w technice 4D – obraz trójwymiarowy w czasie rzeczywistym.
Opcja ta daje możliwość dokładnej oceny wyglądu dziecka oraz śledzenia jego ruchów /uśmiech dziecka, mimika twarzy, ssanie paluszka, poruszanie kończynami/.
Ta nowoczesna opcja diagnostyczna pozwala na niespotykany dotychczas wgląd w rozwój płodu a także pozwala na “podejrzenie” wyglądu dziecka w sposób niemal identyczny z jego aktualnym wyglądem.
Precyzyjna ocena mózgowia, kręgosłupa, serca, nerek, twarzy, jak również pozostałych organów pozwala na ustalenie, czy dziecko rozwija się prawidłowo, a w razie nieprawidłowości umożliwia wykonanie dokładnej diagnostyki już w łonie matki.”
Szymon
8/12/2003
Re: zasada popytu działa 😉
Dzięki! Brzmi niesamowicie.
Mira + Jaś (24.06.1996) + Ania (12.01.2003) + Martusia (06/07 2005)
Re: 300 zł.USG U DR.ROSZKOWSKIEGO-CZY TO NIE PRZESADA?
ja do Roszkowskiego poszłam 2 razy – najpierw na badanie połówkowe w 23tc – badanie trwało ok. 30 min – długo i doładnie oglądał dzieciaka, przepływy kri, rozwój mózgu itd.
Drugi raz poszłam w 30tc – badanie trwało ponad 40 minut – Roszkowski dojrzał nieprawidłowości w rozwoju mieśnia sercowego i zanim mnie o tym poinformował żarując ze mną o dupie maryni oglądał to serducho ze wszystkich stron w jakiś gigantycznych powiększeniach. Potem powiedział że wykluczał przekłamanie obrazu. Skierował mnie do kadrdiologa dzieciecego na echo serca płodu.
Echo serca wykonano mi w szpitalu św. Zofii, w fundacji na sprzęcie WOŚP i zainkasowano za nie…200zł.
Czyli dokładnie tyle samo ile zapłaciłam za badanie na prywatnym za prywatne pieniądze kupionym przez Roszkowskiego. I to jest dla mnie kurestwo. Bo szpital dostał sprzęt za darmo – na tym samym sprzęcie po porodzie w drugiej dobie zrobiono drugie echo serca – za darmo oczywiście.
Mała miała prawą komore wiąkszą o 6mm i do dzisiaj jest pod opieką kardiloga. Gdyby nie Roszkowski nie wiedziałabym o tym wcale.
Kolejna sprawa – narządy wewnętrzne ogląda na na zwyjkłym USG – takim 2D, na 3d widac twarz, skóre – takie człowieczka jak ja i ty. 3D jest raczej dla zaspokojenia ciekawosci jak wygląda nasze potomstwo – do diagnostyki jest 2D.
3D jest raczej fanaberią i gadżetem dla rodziców.
4D pozwala podgladać malucha w czasie rzeczywistym – 3D buduje obraz kilka sekund, a 4D podgląda ruch tak jak 2D tylko pokazyje nie prześlwietlonego, przezroczystego ludka tylko człowieczka powleczonego skórką :-)))
www
Re: 300 zł.USG U DR.ROSZKOWSKIEGO-CZY TO NIE PRZESADA?
Najpierw pomyslałam ze ci się zera pomyliły hihihi
A tak na powaznie to naprawdę przesada
Doradzam zrobić usg gdzie indziej a pomyśl za 300zł ile masz rzeczy dla dzidziusia
moze spytaj swojego lekarza czy nie zna kogos tanszego.
Pozdrawiam
Re: 300 zł.USG U DR.ROSZKOWSKIEGO-CZY TO NIE PRZESADA?
hmmm, myśle że to wszystko nie jest takie jednoznaczne jak piszesz…
uważam, że 300zł za USG u tego dr to przesada! -po prostu…
i nie chodzi tu o “marke” lekarza, choc skoro przyjmuje prywatnie może sobie robić co chce, ale chodzi o zwykłą ludzka przyzwoitość…
hm…
VICHY i LA ROCHE POSAY
Re: 300 zł.USG U DR.ROSZKOWSKIEGO-CZY TO NIE PRZESADA?
to tak jak ja uważam, że strzyżenie u Jagi Hupałło nie powinno kosztować od 250zł… Ale skoro ma klientki to OK. A Roszkowski dopóki przyjmuje pacjentki ze skierowaniem w szpitalu ZA DARMO w swoim prywatnym gabinecie może sobie robić co chce. Najwyżej przestanie mieć tyle chętnych. Może zresztą właśnie o to mu chodzi.
Ale jeszcze jedna sprawa. Dyskutujemy na temat lekarza z Warszawy… Tu wszystko jest droższe niż w każdym innym miejscu w Polsce. Dlatego te 300zł mnie jakoś starsznie nie szokuje (może dlatego, że zestwawiam je z cenami u fryzjerki – JH). Owsze uważam, że to dużo. Ba nawet bardzo dużo – ale mamy wolny rynek…
Dr Roszkowski nigdy do osób specjalnie uczynnych i majacych skrupuły nie należał. A za swoje wykształecenie oraz doszkształcanie się musi płacić sam – w naszym pieknym kraju nikt nie opłaca lekarzom ze specjalizacją kursów dokształcających (w związku z dynamicznym rozwojem nauki). Sprzęt i lokal też są prywatne. Ostatnio były podwyżki 😉 Nam (i połowie Warszawy) na przykład podnieśli ostatnio stawkę podatku gruntowego – z 60zł za rok na 250zł/rok :)) Może gdybym prowadziła jakąś działalność też podniosłabym stawki…
Szymon
8/12/2003
Re: 300 zł.USG U DR.ROSZKOWSKIEGO-CZY TO NIE PRZESADA?
to nie jest kurewstwo szpitala Madzia tylko Narodowego Funduszu Zdrowia. Z tego względu IMID od stycznia pobiera opłaty za ktg u kobiet w terminie (jeśli nie okaże się, że faktycznie rodzi). Jeśli badanie jest wykonywane w ramach pobytu w szpitalu wchodzi w pulę, którą NFZ musi zapłacić. Na Żelaznej wszystkie badania wcześniejsze (u ciężarnej i dziecka) są płatne – bo nie obejmuje ich kontrakt z NFZ. Mogłas oczywiście zrobić to badanie za darmo w innej placówce – która ma je zakontraktowane przez NFZ – ale pewnie musiałabyś czekać kilka tygodni… A kto ten sprzęt podarował nie ma żadnego znaczenia.
W szpitalu Bydgoszczy do niedawna stał najnowocześniejszy oddział do diagnostyki onkologicznej – jedyny taki w naszej części Europy. Stał zamknięty (nie wiem jak jest w chwili obecnej). Maszyny stały czas dłuższy nawet nieodpakowane. NFZ nie podpisał kontaktu ze szpitalem – więc nawet nie było za co uruchomić sprzętu. Już nie mówiąc o ludziachh potrzebnych do obsługi.
Szymon
8/12/2003
Re: 300 zł.USG U DR.ROSZKOWSKIEGO-CZY TO NIE PRZESADA?
Ludzka przyzwoitość…? Bruni…? i to w naszej medycynie? 😉 a 2000 za cc to przyzwoitość? a czekanie aż matka z ułożeniem pośladkowym da w łapę? i wiele wiele innych… co druga sprawa opisywana na forum przyzwoita nie jest, choć nie dotyczy wyuzdania 😉
Wydaje mi się, że Ania nie popierała swoją wypowiedzią tej ceny, tylko tłumaczyła mechanizm jej działania. Nie wiem, ja chyba już przestałam się oburzać i dziwić… dla mnie 200 czy 300 to już niewielka róznica, wsio nieosiągalne, z jakiejś innej planety, jak wiele innych spraw tutaj. Każda prawie chce Roszkowskiego – nie wyobrażam sobie, co by było, gdyby każdą było stać… Zgadzam się, że jest to niesprawiedliwe, jednak… co jest w naszym życiu? :-((((
Co do usg w 13. tygodniu. Nie wiem, w jakiej sytuacji jest autorka pytania w tym watku, ale wydaje mi się, że gdybym miała wydać jakąs super kasę, to zrobiłabym to na dalszym etapie ciąży. Chyba że są jakieś podejrzenia, obciążenia albo autorka bierze pod uwagę przerwanie ciąży, jeśli wynik badania przyzierności fałdu karkowego będzie niepomyślny.
Re: 300 zł.USG U DR.ROSZKOWSKIEGO-CZY TO NIE PRZESADA?
…
Re: 300 zł.USG U DR.ROSZKOWSKIEGO-CZY TO NIE PRZESADA?
Stoi nadal!!!
Re: 300 zł.USG U DR.ROSZKOWSKIEGO-CZY TO NIE PRZESADA?
O tak Lea – dokładnie zrozumiałas co chciałam przekazać…
Chciałabym jeszcze dodać jedną istotną informację. Większość kobiet idzie do Roszkowskiego bo to jest ten słynny Roszkowski (znowu nasuwa mi się na myśl słynna fryzjerka JH). Pamietajmy, że sprawa dotyczy usg 3D, którego cena w Warszawie zaczyna się od 150zł.
Te pacjentki które naprawdę mają problemy są przez większość lekarzy wysyłane na konsultację do Roszkowskiego – do szpitala – gdzie badanie jest za darmo.
A żeby jeszcze lepiej oddać co miałam na myśli – w branży bliższej dla Bruni mogę zastosować takie porównanie:
Mąż Bruni za dzień zdjęciowy dostaje pewnie kilka razy mniej niż np. Pan Straszewski. Nie dlatego, że jest gorszym fotografem, nie dlatego że ma gorszy sprzęt. Tylko dlatego, że nie jest tak popularny w pewnych kręgach…
Można przecież spokojnie obejść się bez usg 3D jeśli wszystko wskazuje na to, że dziecko rozwija się prawidłowo.
Szymon
8/12/2003
Re: 300 zł.USG U DR.ROSZKOWSKIEGO-CZY TO NIE PRZESADA?
może chociaż folie z tych super nowoczesnych maszyn (na dzień ich zakupu) pozdejmowali… czy nadal tylko kurze wycierają wkoło 🙁
Szymon
8/12/2003
Re: 300 zł.USG U DR.ROSZKOWSKIEGO-CZY TO NIE PRZESADA?
Są kręgi, gdzie mąż bruni jest bardziej znany od Pana Straszewkiego (bruni osobiscie nie zna)…
Mąż bruni nie bierze w ogóle pieniedzy za sesje, które robi…
Na razie żyje z czegoś innego, nie musi…
Cieszy się tym, czego się uczy pracując z innymi fotografami i osobami z branży rozrywkowej…
ja mysle, ze źle pojechałam z tą ‘przyzwoitością’ -faktycznie – to niezbyt odpowiednio wyszukane slowo, w dodatku kompletnie niewspółgrające z polską sł. zdrowia…
no nic – może chodziło o troszke tego ‘czegoś.’..
bo jesli tak samo wykształcony lekarz bierze za takie badanie połowe tej ceny i też żyje i sie utrzymuje itp, to znaczy, ze ok… ja mysle, ze ta slawa p. Roszkowskiego opiera sie nie tyle na jego profesjonaliźmie, co własnie na takich szokujących cenach, ciagle poruszanej na forum jego gburowatosci i okropnym podejsciem do pacjentki itp itd…
choć sa i osoby zadowolone…
wiecej szumu wokól niego wynika z jego chamstwa niż z tego jak świetnym jest lekarzem i to mu wyrabia ‘marke’ – bynajmniej takie mam wrażenie odkąd śledze posty dotyczące tego dr na forum…
VICHY i LA ROCHE POSAY
Re: 300 zł.USG U DR.ROSZKOWSKIEGO-CZY TO NIE PRZESADA?
no właśnie :)) Mąż bruni ma tez w pewnych kręgach “wyrobiną markę” i może odpowiednio cenić swoją pracę – bo wie iż w tym co robi jest dobry. Ma ponad to odpowiednie atrybuty, żeby się cenić 😉 I tak powinno być!!!
Wracając do Roszkowskiego. Były czasy kiedy faktycznie był najlepszy – bo najwcześniej się ukierunkował – kosztem specjalizacji z położniectwa i ginekologii rozwijał sie w dziedzinie usg. Dr Osóbka-Morawski na przykład nie jest groszy od Roszkowskiego – ale mniej znany. Teraz dobija do nich dr Makowski. Ale tak to już jest, że kiedy ktoś ma za dużo chętnych (co wynika z różnych względów – fachowości, polpularniści, snobizmu… – w pewnych kręgach niewyobrażalne jest nie mieć usg u Roszkowskiego – a w innych nie strzyc się u Jagi Hupałlo…) to często podbija stawki. Pisłam tu już o słynnej Jeanette – która za obecność przy porodzie bierze więcej niż inne położne. Czy jest lepsza? Chyba nie. Ma poprostu bardzo dużo chętnych. A motywacje tych którzy ją wybierają są różne – tak jak w kwestii usg u Roszkowskiego. Ale poza wszystkim trzeba przyznać, że dr Roszkowski jest bardzo dobrym specjalistą. Jednak dla mnie dopóki potrzebujące pacjentki przyjmuje w szpitalu ZA DRAMO ile bierze na wizytę w prywatnym gabinecie nie ma zbyt wielkiego znaczenia. Są niewątpliwie w Warszawie masy osób, które na to stać. Bo jak już piałam ceny usg 3D wahją sie od 150zł do 300zł. Trudno się też dziwić, że Roszkowski che brac więcej niż mniej znany doktor np. w klinice Damiana (usg 3D kosztuje tam 250zł).
Ale prawdą jest, że ma niełatwy charakter 😉 Po co więc płacić 300zł za usg u niego, jak można mieć rówie dobre za 150zł u Osóbki-Morawskiego czy Makowskiego?
Szymon
8/12/2003
Re: 300 zł.USG U DR.ROSZKOWSKIEGO
Hej!
U mnie była identyczna sytuacja – mój lekarz właśnie u dr Roszkowskiego polecił zrobić usg – połówkowe. Myślę, że to dlatego, że mu ufa (badanie będzie przeprowadzone dokładnie i fachowo). Jeszcze 28 stycznia br. płaciłam za nie 250 zł. Szkoda mi było tej kaski, ale czego się nie robi dla swojego dziecka – z resztą to ja podeszłam do tego tak, że i tak to wydatki na dzidzię dopiero się zaczynają i trzeba z tym się liczyć.
W zasadzie nie jestem zadowolona z tego usg – w poczekalni była kolejka, bo dr miał godzinne opóźnienie (nie wiem z jakiego powodu), badanie z wydrukiem zdjęć i opisu z usg trwało 15 minut – uważam, że to też za krótko za taką kaskę. Na kasetę video – usg nagrał bez problemu (chociaż szkoda, że nie ma możliwości nagrania na dvd – bo kto w tych czasach ma video-przeżytek). Poza tym to cieszę się, że malutka zdrowa i że wszystko sprawdził – ale to tyle.
Trudo radzić – musisz sama zadecydować.
Ania
Re: zasada popytu działa 😉
również polecam dr. Makowskiego. delikatny, miły, dowcipny i niesamowicie zdolny lekarz. ciążę z Kubą oglądałam u niego na usg trzykrotnie, następną (jeśli będzie) również mam zamiar obserwować u niego. a nie dość, że rewelacyjnie zna się na badaniach ciąży to jeszcze jest świetnym diagnostą chorób kobiecych – zapalenie jajnika wykrył u mnie zanim zdążyło nabrać rozpędu…
Re: 300 zł.USG U DR.ROSZKOWSKIEGO-CZY TO NIE PRZESADA?
hm… a u mnie było odwrotnie… moja ginka, która zna Roszkowskiego (pracują razem), powiedziała że mogę zrobić USG u kogo chcę, niekoniecznie u niego…
ale ja straszna panikara jestem i ubzdurałam sobie że tylko on może wszystko sprawdzić dokładnie… i sprawdził, ba nawet przed badaniem powiedział mi że będę miała dziewczynkę… chociaż wszyscy obstawiali chłopca…
zapłaciłam 270zł (to było w zeszłym roku) i naprawdę uspokoiłam się, myślę że to było najważniejsze w tym wszystkim…
na połówkowe bym poszła, ale narazie naprawdę nie ma po co…
p.s. całkowicie się zgadzam z Laminją… jak na warszawskie ceny, gdzie USG prywatne nie jest tańsze niż 150zł, nie jest to jeszcze tak szokująca cena
Zuzia 15 sierpień 2004
Re: 300 zł.USG U DR.ROSZKOWSKIEGO-CZY TO NIE PRZES
Byłam u Roszkowskiego we wtorek i nie żal mi ani jednej złotówki z tych 300 zł i nie chodzi o to, że porobił Małej super zdjęcia, ale że wiem, że wszystko jest ok. I powiem jeszcze, że mnie bardzo cieszy jego sukces, także ten finansowy, bo dowodzi tego, że także w Polsce lekarz, jezeli jest dobrym specjalistą i inwestuje w swoją wiedzę może zarabiać porządką kasę a nie jakieś śmieszne nic na państwowej posadzie.
Mira + Jaś (24.06.1996) + Ania (12.01.2003) + Martusia (06/07 2005)
Re: 300 zł.USG U DR.ROSZKOWSKIEGO-CZY TO NIE PRZESADA?
Moim zdanie trochę przesada, tym bardziej że od czasu kiedy ostatni raz u niego byłam (ok. 2 lata temu chyba), podniósł cenę o stówę. Inna osoba za badanie na tym samym sprzęcie bierze 150(wiem bo niedawno byłam). ale Roszkowski jest bardzo dobrym specjalistą, tylko przygotuj się na to, że jest, hm, specyficzny…ja chyba trafiłam na jego w miarę dobry humor. Na pewno warto do niego pójść w przypadku podejrzenia jakiejś wady, tak rutynowo to już bym drugi raz nie poszła.
Miśka, Piotruś 02.10.2003 i Kruszynka 30.09-1.10
Znasz odpowiedź na pytanie: 300 zł.USG U DR.ROSZKOWSKIEGO-CZY TO NIE PRZESADA?