Jestem w 34 tc, wczoraj miałam kolejną wizytę u gina i doznałam małego szoku. Dlaczego?? Gdy byłam 2 tygodnie temu (wizyty mam już co 2 tyg) to wszystko było super, lekarz stwierdził, że ciążę mogę raczej przechodzić,a tu wczoraj,że główka już usadowiła się nisko i mam się już tylko oszczędzać. Z dzidzią wszystko w porządku, jest dość duża waży 2596, w razie szybszego porodu powinna poradzić sobie bez dodatkowej aparatury. Z tego co czytałam, część was bierze tabletki na rozwój płucek, ja nie. I tak się zastanawiam co powinnam robić, by się nie przemęczać, bo jeśli mam być szczera to do tej pory wydawało mi się, że leniuchuję, tylko spacer, drobne sprzątanie, małe zakupy. A teraz co, mam leżeć(chociaż lekarz o tym nie wspominał), kładę się jak stawia mi się brzuch, może wy coś poradzicie. Z góry dziękuję, bo sama zaczynam być już przewraźliwiona. Lekarz stwierdził, że oby do 38 tyg, tylko czy dotrwam?
24 odpowiedzi na pytanie: 34 tydzień i główka już dość nisko
Re: 34 tydzień i główka już dość nisko
Spokojnie, nic złego się nie dzieje. Moja Zuzia już od 32 tygodnia ma główkę bardzo nisko i jest przygotowana do przyjścia na ten świat. I jak do tej pory nadal siedzi sobie w brzuszku. Lekarka też mi mówiła, żebym się nie przemęczała, ale to nie znaczy że trzeba leżeć, tylko wszystko robić w granicach rozsądku, nie dzwigać i nadmiernie się nie wysilać a wszystko będzie ok.
Pozdrawiam
Monika
Re: 34 tydzień i główka już dość nisko
Hej!
Nie martw się, od poczatku 37 tc ciąże uzaje się za donoszoną więc jak by co to tylko 2 tygodnie Ci juz zostały.
Ja po piatkowej wizycie mam swierdzone, ze robi mi sie rozwarcie…mam też duzo lezeć…dostałam leki na podtrzymanie ale na płucka dla dziecka też nic nie dostałam…u mnie jest teraz koniec 33 tc, więc chyba lekarz uznał, ze jeszcze te 2-3 tygodnie spokojnie przechodze a potem to już sobie moge rodzić.
Co do oszczędzania się, to ja też myślałam, ze sie mało ruszam ale jak tylko 1 godzine w sobote pochodziłam po sklepach juz mnie krocze zaczeło boleć, zadzwoniłam do gina by sie dokładnie dowiedzieć co on rozumie przez to “dużo odpoczywać” więc mi powiedział, 15 minut ruchu i 30 minut siedzenia, nie spacerować jezeli nie musze, nie przemeczać się…dużo leżeć.
Brzuch też mi sie stawia jak włąśnie za dużo pochodze, wtedy mam brać No-spe.
Więc coż…juz nie wiele zostało, trzeba wytrzymać
Buziaczki
Re: For Edysia
Dzięki, jesteś tu specialistką, jak czytam wiadomości od ciebie to przekazuje je nawet mojemu mężowi. Dzięki za wsparcie, mam nadzieję, że dotwamy do tego 38 tyg, a ostatnio pisałaś,że nie możecie współżyć, jeżeli cie to pocieszy to my mamy zakaz od 6-ciu miesięcy, łudziłam się,że dostaniemy odpust a tu nic, pozdrawiam
Re: Dzięki za słowa otuchy
Dzieki jeszcze raz, mam nadzieję że moje super leniuchowanie odniesie skutek, wiadomość od ciebie podniosła mnie na duchu, pozdrawiam,
Re: 34 tydzień i główka już dość nisko
Nie martw się. Mój Mikolaj też juz mniej więcej od 34 tygodnia “wisiał” sobie głowką w dół bardzo niziutko w kanale rodnym. Lekarz mnie wtedy nastraszył, że na pewno nie dotrwam do terminu i urodze duzo wczesniej. No coż…..mylił się….urodziłam jeden dzień po terminie.
Leniuchuj sobie jak do tej pory, nie dźwigaj, nie biegaj (hi hi hi ), nie rób maratonów na spacerkach a wszystko bedzie dobrze. Tak niewiele Ci juz zostało. Na pewno dotrwasz.
Serdecznie pozdrawiam
Lilianka i synek Mikołaj 19.06.2004
Re: For Edysia
Do 37 tc wystarczy 🙂 na pewno dotrwasz 🙂 tylko na prawde musisz na siebie uważać !a co do sexu, to nam gin powiedział, ze po 36 tc czyli od 37 tc juz mozemy sie kochać, bo ciąza donoszona więc jak się do siebie dorwiemy to pewnie w sierpniu urodze hihihihihi.
Tobie też polecam, zapytaj gina, pewnie powie Ci to samo, ze od 37 tc to wam wolno, co najwyżej szybciej urodzisz
Buziaczki
Re: 34 tydzień i główka już dość nisko
Kochane Dziewczyny! Nawet nie wyobrażacie sobie jak mi ulzyłyście Waszymi komentarzami. Dziś wybieram się do gincia, a od kilku dni żyję w przerażeniu,bo czuję, że dzidźka pcha się na świat,a dopiero 34tc. Rwie mnie w kroczu, brzuch napiety do granic mozliwości, ciągle skurcze mnie atakują, no i 2 razy chodnik zaliczyłam, z czego moja 2,5 letnia córcia niezły ubaw miała. Tak czy siak, cała poobijana, z obdarta skóra na nodze, rozbitym kolanem i zacięciem po goleniu, idę dziś do gincia i oczekuję dobrych wiadomości. Serdecznie pozdrawiam.
A propos sexu 🙂
Na moje niesmiałe propozycje sypialniane mój mąż się oburzył!!!
Mówi: “Moja córka główką do dołu już ustawiona a ty ją na takie świństwa chcesz narażać???”
🙂
Tak ze mam szlaban – od ojca mojego dziecka 🙂
Re: A propos sexu 🙂
Hahahaha
Fajnie masz mój mąż się wyleczył z obsesji narażania dziecka ok 3 mc po tłumaczeniach mojego gina… Ale jak mogliśmy się jeszcze kochać, to juz było niewygodnie przez duuużżyyy brzuchol…
Fajnie, ze ty mozesz wytrzymać, bo mi się chce przytulańska a nie moge
Buziaczki
Re: 34 tydzień i główka już dość nisko
trzeba było napisać wczesniej…
mam nadzieje, ze lekarz da Ci jakies leki i pochodzisz jeszcze z brzuszkiem, oby Ci się rozwarcie nie zaczeło robić tak jak mi bo objawy miałam bardzo podobne do twoich.
Tylko nie zaliczyłam 2 razy gleby tak jak ty
Napisz co i jak po wizycie, bo jestem ciekawa.
Buziaczki
Re: A propos sexu 🙂
He he he….to zadziwiajace jak mężczyźni wierzą w olbrzymią moc swojego penisa. Ja tez miałam szlaban nałożony przez męża. Żadną siłą nie dał się przekonać, że jesli ciaza przebiega prawidłowo, w ten sposób nie można zrobić dzidziusiowi krzywdy. Ale on się uparł i koniec. Oj posciłam ja biedna, pościłam
Pozdrawiam
Lilianka i synek Mikołaj 19.06.2004
Re: 34 tydzień i główka już dość nisko
eh, najlepszą wiadomością z dzisiejszej wizyty było to, że jutro mam usg, zazwyczaj do piatku muszę czekać, bo lekarz ma wtedy dyzur w szpitalu i można skorzystać z państwowego sprzętu w ramach prywatnej wizyty 🙂 Cały dzień mam okropne skurcze,teraz też. Przerażona lekko jestem. Dostałam spasminę, czy coś takiego, robione świństwo, tardyferon i cos tam jeszcze.Acha, i skierowanie do neurologa, bo od jakiś 2 tyg nie mam czucia w prawej dłoni, zdrętwiała mi i już.Jak leki nie pomoga,patologią straszą, ale nie wybieram się, zaliczyłam juz ja z córką. Uważam, że pracuja tam same uposledzone pielegniarki, ale to już inny temat. Także jeszcze chociaż 3tygodnie! Obiecałam sobie, że naprawdę będę odpoczywała. Nie śmiej się, ale znów leżałam, tylko teraz córka wbiegła mi pod nogi,ona też leżała, ale jej nic nie jest, a ja mam dosłownie dziurę w kolanie 🙁 chyba ten neurolog nieunikniony. Zdrówka życzę 🙂
Re: 34 tydzień i główka już dość nisko
Ty uważaj, bo jak sie bedziesz tak przewracać to sobie jeszcze jakąś krzywde zrobisz!
To nie przelewki w tak zaawansowanej ciąży!
A No-spe bierzesz? To przeciez jest najlepszy lek na stawianie sie brzucha ( skórcze ).
Ja przy miom rozwarciu biore Diprophyllinum i No-spe !
A co i lekarz powiedział, ze masz takie skurcze częste?
Od czego to jest? co stwierdził?
A ten brak czucia w dłoni mozesz miec od tego, że dzidzia Ci naciska na jakis nerw w kręgosłupie który jest odpowiedzialny za czucie w dłoni i dlatego tak masz.
Jak to to to po porodzie powinno Ci samo przejść albo nawet powinna byc poprawa jak Ci się brzuch opuści.
Napisz jak będziesz wiedziała co i jak.
Buziaczki
Re: 34 tydzień i główka już dość nisko
Jagodzia lezala rowniez nisko i mialam urodzic w siodmym miesiacu (takie dawali prognozy) Jagodzie urodzilam rowno w terminie (ktory sobie obliczylam sama ) z tego obiczonego przez ginke urodzilam 2 dni po terminie (ale ta liczyla po 28 dniowych cyklach ).
Re: A propos sexu 🙂
wlasnie z ta moca penisa to faktycznie zadziwiajace 🙂 moze mysla, ze podczas stosunku, nie daj Boze, stukaja dziecko w glowke, co?
moj tez juz sie boi… :(((
wiec celibat tez musze znosic 🙁
Re: A propos sexu 🙂
No tak wlaśnie myslą – że stukają dziecko w główkę 🙂 tzn mój tak myśli 🙂 pewno myślą że mają taki zasięg 🙂
Jestem napastowana
A moj maz, to mnie co noc napastuje!!! Dzis mi oznajmil, ze nie moze ze mna spac, bo… Kurcze, juz nie wiem, jak sie mam odpedzac!!! I najwieksza chetka bierze go tak o 3 w nocy.
My od marca bez seksu i biedak nie ma juz sily (a ja zero ochoty). Chyba mu ulegne, ale dopiero gdzies za tydzien, jak synus bedzie na bank donoszony.
Zazdroszcze Ci, shibaa! 🙂
Re: Jestem napastowana
… no tak.. bo później znowu post poporodowy 🙂
No to jak Cię dopadnie za tydzień to prosto na porodówkę pojedziesz!!!! 🙂
Re: Jestem napastowana
hihihihi fajnie masz… A swoją droga jak to róznie bywa w związkach a twój mąż ma tak jak ja, czym bardziej nie można tym bardziej się chce
Buziaczki
Re: A propos sexu 🙂
hehe noo to wszystko jasne, dlaczego to kobiety dzieci nosza i rodza – z taka madroscia i wyobraznia ( nie wspominajac o samokrytycyzmie hihi) faceci pewnie nie wytrzymaliby pierwszego trymestru nawet :)natura jednak dobrze wie co robi 🙂
Znasz odpowiedź na pytanie: 34 tydzień i główka już dość nisko