Kochane dziewczyny !!!
Wczoraj byłam u lekarza, bardzo bałam się iść bo miałam kupę badań no i nie wiedziałam jak one mi wyszły dodając ze poprzednie nie miałam za rewelacyjne.Lekarz pooglądał i mówi że wszystko OK lecz miał małe zastrzeżenia do badań krwi ale mówi ze to nic grożnego, po czym mnie zbadał, pooglądał dzidzię na USG, zmierzył, zwarzył i wydawało się że jest wszystko OK dopóki nie zmierzył mi ciśnienia, było bardzo wysokie i to mu się nie spodobało bo do tej pory było w normie( choć wydaje mi się ze nie chodzi tu tylko o ciśnienie ale to tylko moje domysły).Zucił jakąś łacińską nazwą, więc pytam go co się dzieje a on mi na to że jest podejrzenie o zatrucie ciążowe.Kazał mi mierzyć 3 x na dzień ciśnienie i pisać, do tego mam zrobić jakieś dodatkowe badania no i w czwartek mamy się spotkać. Strasznie się boję bo to końcówka ciąży i zastanawiam się nad tym czemu akurat taki skok ciśnienia?Mąż mówi że mam się nie martwić bedzie OK,że te ciśnienie na pewno mi skoczyło przez to że denerwowałam się wynikami badań wcześniejszymi i mogło to mieć wpływ. Pocieszam się tylko tym oby miał rację.
Dziewczyny pocieszcie bo chyba oszaleję
Pozdrawiam
Nati i Małe Kwietniowe Szczęście
4 odpowiedzi na pytanie: 36 t.c. a zatrucie ciążowe :-(
Re: 36 t.c. a zatrucie ciążowe 🙁
Droga Nati!!
nie martw sie na zapas. Jeżeli lekarz Ci powiedzia, że wyniki badań są ok to na pewno miał rację. Często sie zdarza że wyniki morfoogi są słabe w ciązy, a szczególnie pod jej koniec. jak Ci lekarz mówił ze nie ma sie co martwić, to nie ma sie co martwić. a co do ciśnienia to moze Twój mąż ma racje i ciśnienie podniosło ci sie z wrażenia. Ja od samego początku ciązy tak miałam W domku ciśnienie 120/70, a jak tylko sie zjawiłam u lekarza to 160/80 ;-). Lekarz miał jednak racje, ze nie nalezy lekceważyc takich wartości. Podwyższona wartośc ciśnienia ( powyżej 140/90) świadczy o tak zwanej gestozie czyli zatruciu ciążowemu. To jest jednak jeden z objawów. dochodza do tego jeszcze obrzeki( które po nocy nie przechodzą ) i białko w moczu. mierz sobie sobie ciś tak jak lekarz mówił i zapisuj swoje wartosći, to lekarzowi będzie łatwiej ocenić Twój stan zdrowia. Jeżeli sie okaże, że jednak masz wysokie wartości to te zapiski pomogą mu rospisac ci odpowiednio leki. Ja tak jak Ty też jestem 36 tyg i teraz ciś tez mam wysokie i biore leki ( dopegyt) i jak narazie jest wszystko ok ;-). dla pocieszenia napisze ci, że moja kolezanka też miała wys ciś, duże obrzeki i na dodtaekek białko w moczu i urodziła w terminie pieknego i zdrowego synka, czego i Tobie zyczę ( no może byc tez zdrowa dziewczynka:-)) ale sie rozpisałam. jakbys miała jeszcze jakies pytania służe pomoca 🙂
Re: 36 t.c. a zatrucie ciążowe 🙁
cisnienie to tylko jednen ze wskaznikow zatrucia ciazowego. Musza jeszcze byc inne, np opuchlizna. Ja mialam wysokie cisnienie pod koniec ciazy i dostalam leki na zbycie. A potem dostalam skierowanie do szpitala i zostalam tam juz do porodu. Wysokie cisnienie moze byc niebezpieczne dla ciazy, ale to nie koniec swiata. Ja mam piekna zdrowa coreczke mimo ze potrafilam miec 170/120.
Pozdrawiam
Dorota i Ola
Re: 36 t.c. a zatrucie ciążowe 🙁
Tak jak już dziewczyny napisały zatrucie ciążowe to wysokie ciśnienie, białko w moczu i obrzęki które nie schodzą po nocnym odpoczynku. Ja w 36 tygodniu miałam ciśnienie 160-170/120 oraz spore obrzęki. Lekarka od razu skierowala mnie do szpitala. Tam dostałam kropłowkę na obniżenie ciśnienia (jednak dawka była chyba zbyt silna bo nagle spadło tętno maluszka i trzeba było zrobić CC). Tak więc urodziłam w 37 tygodniu (w ciągu następnych dni miałam kilka razy ciśnienie 100/65
Przede wszystkim się nie denerwuj! Odpoczynek i spokój są w tej chwili najważniejsze.
Wioletta i Tomaszek (ur. 24.11.2003)
Re: 36 t.c. a zatrucie ciążowe 🙁
Nie martw się na zapas! Tak jak dziewczyny napisały wysokie ciśnienie jest tylko jednym z objawów gestozy (zatrucia ciążowego), inne to obrzęki twarzy, nóg, rąk nie schodzące po nocnym odpoczynku, białkomocz. Może masz “syndrom białego fartucha” i ciśnienie Ci się podnosi na sam widok lekarza :). Musisz kontrolować ciśnienie w domu – jeśli będzie wysokie jedź do szpitala (na wszelki wypadek). Ja miałam bardzo ciężką gestozę i urodziłam córeczkę przez cc w 32 tc, ale podobno taka gestoza zdarza się niezwykle rzadko. A nawet, gdyby – odpukać!- doszło do porodu już teraz to Twoje dziecko jest donoszone! (dałabym wszystko aby urodzić moją Oleńkę w 36 tc, a nie w 32. Cóż,w IMiDz są dzieciaczki urodzone w 25-26 tc).
Reasumując: nie zamartwiaj się i nie denerwuj bo to jeszcze pogorszy sprawę (ciśnienie Ci podskoczy), bądź czujna (mierzenie ciśnienia i obserwowanie czy nie ma innych niepokojących objawów). Uszy do góry! Wszystko będzie dobrze.
Pozdrawiam
Ania i Oleńka (ur. 22.01.2004, termin 23.03.2004)
Znasz odpowiedź na pytanie: 36 t.c. a zatrucie ciążowe :-(