4 PUNKTY W SKALI APGAR

MOJE DZIECKO URODZIŁO SIĘ Z CZTEROMA PUNKTAMI W SKALI APGAR CZYLI Z NIEDOTLENIENIEM,PRAKTYCZNIE BIŁO MU TYLKO SERDUSZKO. STAN JEGO SPOWODOWANY BYŁ KOMPLIKACJAMI OKOŁOPORODOWYMI TZN. PRZED SAMYM PRZYJŚCIEM NA ŚWIAT OPĘTLIŁ SIĘ PĘPOWINĄ WOKÓŁ SZYJKI I KARCZKU.DOBRZE,ŻE PORÓD BYŁ BARDZO KRÓTKI-DLATEGO MÓJ SYNEK ŻYJE. MAM PROŚBĘ DO TYCH MAM CO PRZEZ TO PRZESZŁY. NAPISZCIE JAK TO SIĘ MA DO PRZYSZŁOŚCI,CZY WASZE DZIECI NORMALNIE SIĘ ROZWIJAŁY,JAK WYGLĄDAŁA SPRAWA Z NAPIĘCIEM MIĘŚNIOWYM,CZY KIEROWANO WAS NA REHABILITACJE?BĘDĘ WDZIECZNA ZA UWAGI,SPSTRZEŻENIA I WSKAZÓWKI. MAM NADZIEJĘ,ŻE WASZE HISTORIE I MOJA ZAKOŃCZĄ SIĘ SZCZĘŚLIWIE.

Ela z Oskiem (26.04.2003r.)

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: 4 PUNKTY W SKALI APGAR

  1. Re: 4 PUNKTY W SKALI APGAR

    Moje szczęście przyszło do nas z 1pkt, poowijany w zamartwicy itd, a potem było już tylko lepiej…… żadnych problemów, oczywiście chodzimy się kontrolować do cudownej pani neurolog, chodziliśmy na ćwiczonka ale to tak bardziej rozrywkowo niż rehabilitacyjnie- dziś Jasiek ma prawie 15-ście miesięcy biega jak szalony nie ma miejsca na które by się nie wspiął, i tylko kilku par oczu mi jeszcze potrzeba by mieć go na oku, a jeszcze jedno nie “pieściłam” sie z nim za natto a i tak wyczuł jaką ma nad nami przewagę i jaki to on nie jest urzywilejowany….głowa do góry i samych sukcesów życzę

    dorota mama jaśka (09-07-2002)

    • Re:do mam,które podnisły mnie na duchu

      witam was, moje forumowe podpieracze duchowe.chcę wam zakomunikować, że byliśmy dziś pierwszy raz na ćwiczeniach reh. i pani doktor powiedziała, że mój synek będzie chodził najpiękniej na świecie, ale jemu gimnastyka nie bardzo się spodobała, bo musiał wstać o 7.30, a zawsze śpi do 11.chwile mojego umartwiania się osłodziłyście mi słowami otuchy, za które dziękuję.do usłyszenia na forum.

      Ela z Oskiem (26.04.2003r.)

      • Re: 4 PUNKTY W SKALI APGAR

        To wspaniale usłyszeć tak dobre wieści!!!! Wszystko będzie ok!
        POZDRAWIAM

        Agnieszka i Michałek

        • Re: REHABILITACJA

          NIE ZNIOSĘ TEGO.OSKAR JEST REHABILITOWANY METODĄ NDT,A WRZESZCZY JAK OPĘTANY, WYCIĄGA DO MNIE RĄCZKI I JEGO INDYWIDUALNYM JĘZYKIEM,OCZYWIŚCIE ZROZUMIAŁYM DLA MNIE KRZYCZY PRZEZ ŁZY “NEEE NEEE”. MAM JUŻ DOŚĆ TYCH ĆWICZEŃ !

          Ela z Oskiem (26.04.2003r.)

          • Re: REHABILITACJA

            Wiara może wszystko, grunt to patrzec optymitycznie

            Dorota i Kinga (17.02.2003)

            • Re: 4 PUNKTY W SKALI APGAR

              ja mogę tylko powiedzieć ze urodziłam się z 3 punktami i krwiakiem na główce…jak widać żyję…i większych kłopotów ze mną nie było….po wypisie ze szpitala rodzice chodzili ze mna na kontrole do kardiologa… teraz sama jestem mamą…te trzy punkty nie przeszkodziły mi w niczym w moim życiu… Nie odbiły sie tez na umyśle (jesli moge sie tak wyrazić) bo do przeciętnych w kwestii nauki nie należę.. teraz wiedza i możliwosci sa o wiele większe niż 25 lat temu więc mysle ze i Twoja pociecha wybrnie z tego obronną rączką i wszystko ułoży się dobrze…

              Weronka z Krzysiaczkiem 9.6.03

              • Re: REHABILITACJA

                Znam ten bol :-((( Moi chlopcy cwiczyli 2 miesiace…plakali strasznie…. Po jakims miesiacu szczerzyli sie i zagadywali rehabilitantke 🙂 Zycze duzo sily.


                Marta Macius i Kubus 20/05/2003

                • Re: 4 PUNKTY W SKALI APGAR

                  U mnie było mniej punktów i jest wszystko O.K., a ćwiczyć trzeba nawet na wszelki wypadek. Spotkałam kiedyś ślicznego chłopczyka 1,5 rocznego, uczyli go siedzieć bo mamusi wcześniej było szkoda go męczyć. Wiem, że jest ciężko, ale tak trzeba.
                  Pozdrawiam

                  Rena i Szymulek

                  • Re: REHABILITACJA

                    ja rehabilituje Zuzke ndt od 3 m-cy – to nie powinno boleć!!!!!! sprobuj karmic synka przed cwiczeniami – to uspokaja… nawet jak uleje to lepiej niz ma sie drzec i cierpiec….
                    a swoja droga – moze rehabilitant jaki lewy??pozdrawiamy
                    emalka i Zuzka, ur. 21.04.03

                    • Re: REHABILITACJA

                      SĘK W TYM,ŻE GO TO NAJPRAWDOPODOBNIEJ NIE BOLI, ON MA TYLKO TAKIEGO “FOCHA”, TAK MI SIĘ WYDAJE, ALBO NIE CIERPI TEJ REHABILITANTKI, CO NIE ZMIENIA FAKTU, ŻE MUSZĘ TAM Z NIM CHODZIĆ, A SERCE MI PĘKA PRZEZ CAŁY TRENING.

                      Ela z Oskiem (26.04.2003r.)

                      • Re: REHABILITACJA

                        Ja tez mysle ze rehablitant jest lewy….

                        Do naszej pani rehabilitantki Dawid wyciaga raczki i od samego poczatku sie usmiachal. Ona go laskota po brzuszku, spiewa, mowi wierszyki. On ja UWIELBIA!

                        2 razy byla inna reghabilitantka na zastepstwie. Nie kwestionuje fachowosci ale rzucala dawidem jak kawalkiem miesa i nie dziwie sie ze dawid nie chcial cwiczyc!

                        smoki i Dawidek (13 miesięcy)

                        • Re: 4 PUNKTY W SKALI APGAR

                          Szczerze ci tego życzę. Trzymaj się ciepło

                          Gosia i Artek

                          • Re: 4 PUNKTY W SKALI APGAR

                            dawno nie zaglądałam na forum, bo moje dziecko oszalało na punkcie poznawania świata i 100% mojej uwagi jest wykorzystywane przez nie.znalazłam w nowym roku chwileczkę czasu i chcę wszystkim powiedzieć ,że moje popporodowe rozterki związane oczywiście z moim synkiem i jego rozwojem po ośmiu miesiącach ciężkiej pracy mają się chyba ku końcowi.pisałam o strasznej rehabilitacji,która o mały włos nie wpędziła mnie w jakąś chorobę psychiczną,ale to już przeszłość-przerwałam ją,oczywiście po konsultacji z neurologiem,który przyznał mi rację,że w takich okolicznościach przynosiła ona więcej złego niż dobrego.od miesiąca,kiedy skończyliśmy z ćwiczeniami Oskar chyba nabrał pewności siebie,albo to zasługa “matki natury”,bo chłopak siedzi,raczkuje,staje w łóżeczku i przy innych przedmiotach,biega w chodziku,mówi “ba-ba”.”bla-bla”,”da-da”.”dzia-dzia”,nauczył się mnie całować i wiem,że mnie kocha najbardziej na świecie,tak ja jego.
                            tak chyba zakończę ten wątek,pełen rozterek,łez i szczęścia.pragnę jeszcze raz podziękować wam-forumowiczkom za wszystko,nie będę was zresztą już dłużej zanudzać pa pa
                            ach,tak mi się zebrało na noworoczne refleksje…

                            Ela z Oskiem (26.04.2003r.)

                            • Re: 4 PUNKTY W SKALI APGAR

                              to ja się bardzo cieszę

                              Rudasek i Mikołaj 16.08.2003

                              • Re: 4 PUNKTY W SKALI APGAR

                                Przemiła wiadomość a Nowym Roku…

                                [i] Asia i Julia (16 m-cy)

                                • Re: 4 PUNKTY W SKALI APGAR

                                  A ja dopiero teraz zauważylam ten wątek i bardzo sie cieszę, że twoje rozterki należą juz do przeszłości, bo juz chciałam Cie pocieszać:) Mój synek w pierwszej minucie dostal tylko 1 punkt, choc na końcu dobil do 7. Było jednak troche problemow i nadal ma drobne opoźnienia, ale to juz nie jest tak istotne, bo jest najukochańszym lobuzem pod słońcem 🙂 Życzę Wam wszystkiego dobrego w Nowym Roku. Oby był wolny od jakichkolwiek zmartwień. Pozdrawiam.

                                  Ania z Miłoszkiem (12.04.2001) i Dzidzią (~21.01.2004)

                                  Znasz odpowiedź na pytanie: 4 PUNKTY W SKALI APGAR

                                  Dodaj komentarz

                                  Angina u dwulatka

                                  Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                  Czytaj dalej →

                                  Mozarella w ciąży

                                  Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                  Czytaj dalej →

                                  Ile kosztuje żłobek?

                                  Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                  Czytaj dalej →

                                  Dziewczyny po cc – dreny

                                  Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                  Czytaj dalej →

                                  Meskie imie miedzynarodowe.

                                  Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                  Czytaj dalej →

                                  Wielotorbielowatość nerek

                                  W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                  Czytaj dalej →

                                  Ruchome kolano

                                  Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                  Czytaj dalej →
                                  Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                  Logo
                                  Enable registration in settings - general