40tydzień- olej rycynowy-próbowałyście?? Boję się!

Piszę tutaj- bo jest tu wiele doświadczonych mamuś, które miały różne porody i róznie na nie oczekiwania!!
Powiedzcie dziewczyny, czy próbowałyście jakoś przyspieszyć ciutkę poród???
Duzo naczytałam sie o skuteczności oleju rycynowego (mowiła tez o tym moja ginka), powoduje przekrwienie scianek macicy, przeczyszcza przez co przyspiesza (ponoć) skurcze macicy…. no ale boję sie czy nie zaszkodzi dziecku? (jest to zresztą powiązane w jakiś sposób- przeczyszczenie- rozwolnienie i skurcze….hmmm)
próbuje juz innych naturalnych metod poleconych przez położną: stymulacja sutków, sexik, chodzenie po schodach, spacery, herbatka z liści malin…..chce poczekać kilka dni i wypróbować ten olej rycynowy….. dlatego zwracam się do was z zapytaniem: stosowałyście?? moze słyszałyście ze u kogoś zadziałało?? czy wystarczy raz jednego dnia czy powtórzyć kolejnego w razie gdyby słabo działalo???
Przepraszam jezeli pomyślicie ze to głupie pytanie, bo powinnam cierpliwie czekać az dziecko będzie gotowe…. Tak właściwie powinno być, ale mężuś musi wyjechać (to juz będzie 41tydzien) i bardzo chciałabym by mogli poznać się wczesniej: tatuś i synulek!!!
Jezeli możecie- prosze o radę!!!

Iza z plumkaczkiem

18 odpowiedzi na pytanie: 40tydzień- olej rycynowy-próbowałyście?? Boję się!

  1. Re: 40tydzień- olej rycynowy-próbowałyście?? Boję się!

    stosowałam wszystko co wypisałaś oprócz oleju rycynowego
    Zuzanka przyszła na świat na koniec 42 tyg przez cc :-)) nie spieszyło się je

    • Re: 40tydzień- olej rycynowy-próbowałyście?? Boję się!

      Pamietam jak czekalam na ten dzien. No i niecierpliwosc zzerala mnie jak i Ciebie. I tez byl to 40 tydzien…
      Ja zastosowalam olej rycynowy i… poszlo piorunem! Wypilam dwie lyzki o godz. 15.30, od okolo 18.30 pojawily sie slabe skurcze, a od 21 to juz kwalifikowalam sie na porodowke (skurcze co 3-5 minut). Do szpitala dojechalam o 22.30, a za 1,5 godz. przyszla na swiat moja Natka.
      Poskutkowalo… A dzidzia urodzila sie zdrowa i cala.
      Jesli sie zdecydujesz, to powodzenia! Zreszta – powodzenia tak czy inaczej!
      Buziaki!

      • Re: 40tydzień- olej rycynowy-próbowałyście?? Boję

        Ja bym nie próbowała. Może skończyć się rozwolnieniem, odwodnieniem… nie ma sensu.
        Polecam cierpliwośc. Ja urodziłam 2 tygodnie po terminie. Z perspektywy czasu te kilka dni więcej oczekiwania nie będzie miało dla Ciebie znaczenia. A teraz możesz sobie zaszkodzić.
        Powodzenia!

        Kasia i Łukasz (20.12.2002)

        • Re: 40tydzień- olej rycynowy-próbowałyście?? Boję się!

          Anusiu!! dziękuję ci za słowa otuchy, a piłaś olej sam czy z jakąś mieszanką? np z sokiem, z duszonymi śliwkami suszonymi? u ciebie był początek (koniec) 40 go tygodnia???
          (tyle mam pytań bo nadal się obawiam)- Cat napisała ze moze dojść do odwodnienia??? chyba nie tak od razu- myślę ze olej działa podobnie jak lewatywa…
          śliczna ta twoja Natusia!!!!

          Iza z plumkaczkiem

          • Re: 40tydzień- olej rycynowy-próbowałyście?? Boję się!

            I ja dziekuje w imieniu Natki
            Olej pilam sam – popijalam cola. Nie jest to takie paskudztwo, da sie przezyc. Co do odwodnienia, to nie slyszalam, nie moge ani potwierdzic, ani zaprzeczyc. Dziala to rzeczywiscie rozwalniajaco, jak lewatywa, wiec moze ciut w tym racji. Decyzja nalezy do Ciebie

            • Re: 40tydzień- olej rycynowy-próbowałyście?? Boję się!

              kiedyś głośno było na forum o “miksturze AnnyH” ponoć działa, wstawiam ci link to sobie poczytasz, nie jest to bezpośrednio jej post, bo nie mogłam znaleźć, ale to co cię interesuje jest
              [Zobacz stronę]

              pozdrawiam serdecznie

              • Re: 40tydzień- olej rycynowy-próbowałyście?? Boję się!

                Ano z doswiadczenia wiem, ze olej rycynowy pomaga wywołac skurcze, ale jesli malec nie jest gotowy wyjsc to i tak nie wyjdzie.próbowałam takich metod kilka razy bo juz tez bylam zniecierpliwiona i zadziałało dopiero w 42 tygodniu ;-)..tzn przeczyszcza równiez..-biegunka, krótka ale solidna i pojawily sie skucze.. Nieregularne… No i w koncu pojechalam do szpiala… Ale zanim urodzilam..to jeszcze ciut poczekalam

                Powodzenia

                • Re: 40tydzień- olej rycynowy-próbowałyście?? Boję się!

                  Hihihi… Ja też wiedziałam, że powinnam zaczekać, ale… pod koniec 40 tyg. ok 16 wypiałm 2 łyżeczki tego świństwa, po 2 godzinach mnie nieźle przeczyściło a po kolejnej miałam pierwsze skurcze. Urodziłam następnego dnia 🙂
                  Zajrzyj tutaj- tak to u mnie wyglądało:
                  [Zobacz stronę]

                  Asia i Ola (roczek!!)

                  • Re: 40tydzień- olej rycynowy-próbowałyście?? Boję się!

                    U mnie olej nie poskutkował, pomogła za to lewatywa – mozna ją kupić w aptece – skurcze pojawiły sie bardzo szybko, u mnie i tak skończyło sie na cc, ale przynajmniej jak zrobisz sama lewatywę to Cie to ominie w szpitalu.

                    Kaska i Mikołaj 18.09

                    • Re: 40tydzień- olej rycynowy-próbowałyście?? Boję się!

                      Ja również próbowałam w 40 tyg. mieszanki olej rycynowy i sok pomarańczowy później zagryzłam suszonymi śliwkami
                      Olej faktycznie zadziałał podobnie jak lewatywa…później zaczęłam mieć skurcze ale nieregularne po godzinie przeszły i na tym się skończyło. Urodziłam po prowokacji (zastrzyki) w tydzień po terminie.
                      śliczna ta twoja Natusia!!!!

                      Bourbonetka i Martusia (Ur. 15.01.2004)

                      • Re: 40tydzień- olej rycynowy-próbowałyście?? Boję się!

                        Ja po wyprobowaniu wszystkich sposobow zdecydowalam sie na olej ale tylko jedna mala lyzeczke.bolal mnie cala noc brzuch ale tak non stop, nie czulam by byly to jakies skurcze z fazami przyplywu i odplywu. Bardziej nie chcialam ryzykowac. Pojechalam na porodowke za dwa dni i mialam 3 cm rozwarcia ale nie wiem czy to mialo jakis zwiazek z tym olejem. Moze mialam po nim tylko skret kiszek?

                        • Re: 40tydzień- olej rycynowy-próbowałyście?? Boję się!

                          WAsia!!!
                          dzięki za linka przeczytałam z przejęciem opis twego porodu- myślę ze mozna wysnuć wnioski ze olej rycynowy w jakiś sposób przyspieszył poród…..
                          no moze i ja spróbuję (za 2-3dni?)
                          trzymaj kciuki!!
                          śliczna jest twoja córcia

                          Iza z plumkaczkiem

                          • Re: 40tydzień- olej rycynowy-próbowałyście?? Boję się!

                            dzięki za link, poczytałam…. no i zobaczymy czy się zdecyduję…. chcę zeby TO już nastąpiło
                            dziękuje wszystkim mamusiom że mi odpowiedziałyście
                            piękne zdjęcia pięknych dzieci prezentujecie

                            Iza z plumkaczkiem

                            • Re: 40tydzień- olej rycynowy-próbowałyście?? Boję się!

                              Pamiętam, miałam podobne “problemy”. Ale jakoś nie odważyłam się nic pić. Robiłam inne znane sztuczki typu: mycie podłóg, okien, długie spacery. A tak jak i u ciebie zbliżała się mój 41 tydzień i miałam już dość brzucha, a z drugiej strony bałam się porodu i w ogóle…. I wiesz co? złapało mnie w MAKRO na zakupach. Byłam z mężem bo postanowiłam zrobić sobie dłuższy spacer. Myslałam, że mi kręgosłup pęknie tak się nachodziłam. A tu nagle niespodzianka przy kasach- zaczęły się skurcze (co 12 min) i już wiedziałam, że to to. Na drugi dzień o 11.10 urodziłam piękną, zdrową córeczkę czego i tobie życzę:-))))
                              Może poczekaj nie śpiesz się?

                              Justyna i 8,5 mies. Martynka

                              • Re: 40tydzień- olej rycynowy-próbowałyście?? Boję się!

                                poczekałabym z pewnością, ale trochę się obawiam ze jak mały postanowi wyjść w 41 tyg to nie poznają sie tak szybko z tatą (który wyjeżdża) dlatego (na razie teoretycznie) rozwazam ewent. możliwość lekkiego przyspieszenia poprzez olej rycynowy…..
                                hmmm zobaczymy….
                                pozdrowionka

                                Iza z plumkaczkiem

                                • Re: 40tydzień- olej rycynowy-próbowałyście?? Boję się!

                                  Z tego co wiem to u izys olej dal troche skurczy.. i koniec… jednak urodzila za 2 dni chyba po tym…
                                  Ja nie wiem co mam zrobic bo moja lekarka wyjezdza trzy dni przed moim porodem i dzien przed nim wraca.. wiec boje sie ze zostane sama na pastwe losu… w szpitalu nie zrobia mi zzo i wogole.. a z drugiej strony boje sie tego co bedzie.. porodu, tego czy dzidzia jest zdrowa, czy sobie poradze, no i wogole…
                                  Nie wie czy odwaze sie na olej… to troche brutalne rozwiazanie

                                  Erika i Paulisia

                                  • Re: to chyba olej poskutkował

                                    napiłam sie tego oleju brrrrrrrrrr
                                    za pierwszym razem wywołał skurcze które przeszły po 2 godz
                                    po 3 dniach spróbowałam znów: po 3 godz od wypicia regularne skurcze co 4-5 min po 30 sek
                                    w szpitalu rozwarcie na 2-3, potem poszło baaardzo szybko, 1,5 godz od momentu pojawienia sie na sali porodowej był juz Mikołajek na świecie
                                    wiec myslę ze jednak olej zadziałał

                                    Iza z plumkaczkiem lutowym

                                    • Re: to chyba olej poskutkował

                                      czyli jednak olej skutkuje tylko kiedy maluszek juz jest po prostu gotowy do wyjscia na swiat, ja sobie go strzele ze 2 dni po terminie… Ale najpierw chyba sprobuje lewatywki

                                      Erika i Paulisia

                                      Znasz odpowiedź na pytanie: 40tydzień- olej rycynowy-próbowałyście?? Boję się!

                                      Dodaj komentarz

                                      Angina u dwulatka

                                      Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                      Czytaj dalej →

                                      Mozarella w ciąży

                                      Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                      Czytaj dalej →

                                      Ile kosztuje żłobek?

                                      Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                      Czytaj dalej →

                                      Dziewczyny po cc – dreny

                                      Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                      Czytaj dalej →

                                      Meskie imie miedzynarodowe.

                                      Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                      Czytaj dalej →

                                      Wielotorbielowatość nerek

                                      W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                      Czytaj dalej →

                                      Ruchome kolano

                                      Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                      Czytaj dalej →
                                      Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                      Logo
                                      Enable registration in settings - general