Jeśli ktoś nie pamięta to jutro świętują nasze teściowe 🙂
Mi z moją układa się różnie, raz poprzecznie raz podłużnie, raz cudownie innym razem dramatycznie – jednak zawsze pamiętam o Dniu Teściowej i jadę do niej z kwiatami i życzeniami. Jutro niestety nie będę miała możliwości – więc do mojej jadę z bukietem i życzeniami dziś po południu.
A czy Wy obdarowujecie swoje teściowe jakimiś drobnymi upominkami lub choćby życzeniami z tej okazji?
Wszak jakakolwiek by ta teściowa zła nie była – to dzięki niej mamy naszych mężów 🙂
45 odpowiedzi na pytanie: 5 marca – Dzień Teściowej
nie obchodzę, nie celebruję akurat tego dnia,
na co dzień jest traktowana wyjątkowo więc chyba za złe mi nie ma że
5 marca nie lecę z kwiatami
zresztą od kiedy ten dzień jest obchodzony?
Dzięki za przypomnienie. Jestem miła dla teściówki codziennie, bo jest cudowna. Ale z życzeń pewnie się ucieszy 🙂
Nawet nie wiedziałam, że jest taki dzień 🙂 A życzenia składam teściowej z okazji dnia matki.
Nie wiem od kiedy… o tu znalazłam info:
Ja składam życzenia co roku odkąd mam teściową.
Mysle ze tak :), moja co roku mówi, ze zapomina ze jest takie święto i ja jako jedyna jej synowa zawsze przyjezdzam do niej z kwiatami w ten dzień i jest to dla niej bardzo miłe.
Zwlascza ze ja nie kultywuję tradycji skladania zyczen tesciowej na Dzień Matki (za to muszę pilnować żeby mój sklerotyczny mąz kupił kwiaty, prezent i pojechał w tym dniu do niej z życzeniami 😉 )
a mnie wkurza dzień teściowej
ciekawe
a dlaczego Kluseczko?
Mamroć mój nie jeździ na dzień Matki robię to ja bo on to nie pamięta nawet o Wigilii
Nie składam życzeń, bo moja T też nigdy nie pamięta o moich uroczystościach.
Wiecie że to też jest Dzień Dentysty 😀
a kiedy? mogę świętować bo stomatologa mam fajnego.
w przeciwieństwie do teściowej
bo ja mam tak wspaniałą teściową
że jak mówię moja teściowa – to tak nieswojo sie czuję.
O!
mam to samo
Też nie wiedziałam, że takie święto jest
I choćbym miała najwspanialszą teściową na świecie, w życiu nie złożyłabym jej życzeń na Dzień Matki.
Była kiedyś już dyskusja na podobny temat.
Ja również tego nie rozumiem, traktowanie teściowej jako matki.
Nawet nie chodzi o to, czy ją lubię, czy nie.
Tylko matka to jednak jest zupełnie inny człowiek niż teściowa.
jako że była taka dyskusja
nie bedę ciągnąć tematu
ale mam inne spojrzenie na ten temat.
Nie więzy krwi są najważniejsze
lecz jakim się jest człowiekiem
miłość jaką daje się drugiemu człowiekowi.
Same kiedyś będziemy teściowymi.
Wiem, ja niekoniecznie chciałabym być nazywana przez obcą osobę matką.
Podczas tamtego wątku dziewczyny mnie przekonały, że teściowe niektóre są dla nich jak matki, lepsze od własnych, jeżeli im odpowiada to ok.
Jak to zawsze mówi krecik czy Asik: każdemu według potrzeb:)
Jednak widząc np teściową raz do roku i mówić mamo to jest bardzo trudne, przynajmniej dla mnie.
Mówię bo tak trzeba, im byłoby przykro, ale absolutnie tak nie czuję.
moja szwagierka do swojej teściowej nie mówi mamo
moja teściowa nie narzuciła mi w dniu ślubu “mów mi mamo”
dała mi wybór, zaznaczajac że zrozumie jeżeli nie będe zwracała się do niej mamo.
wszystko zalezy od człowieka, relacji jakie sobie zbudujemy w rodzinie.
ale nie zgodzę się mama to inny człowiek niż teściowa
przepraszam ale dla mnie zabrzmiało to że teściowa to inny gatunek 😉
To źle zrozumiałaś.
Absolutnie nie miałam tego na myśli.
A co do budowania relacji, nie zawsze da się dobrze zbudować, to zależy naprawdę od wielu czynników.
nie składacie, dla mnie to “święto” z gatunku – Dnia kota, Dnia sprzątania biurka, Dnia liczby pi, Dnia bez stanika…i co tam jeszcze wymyślono
Dzwoniłam w zeszłym roku.
Teściowa była zdziwiona i zażenowana, więc w tym roku nie dzwonię.
Za to małż jak dzwoni na dzień matki, to składa jej życzenia od siebie i od przysposobionej córki 😉 i to jej się bardziej spodobało, bo dla niej jestem córką a nie synową.
Znasz odpowiedź na pytanie: 5 marca – Dzień Teściowej