9 mc i nocna metamorfoza!!!!

Dziewczyny…
Czy Wasze dzieci też przechodziły w tym wieku koszmarne nocne budzenia…. Na zabawę…??? Mojej Hani coś się od dwóch nocy pomyliło.Koło 2 i 5 rano wstaje w łóżeczku i chce się bawić a jak ją ignoruje to dzrze się jakby ją ktoś ze skóry obdzierał. Nie pomaga odkładanie,głaskanie,poprostu nic.Do tej pory zdażały sie pobudki ale na posiłek i jak zjadła to spała dalej ateraz ewidentnie chodzi o zabawę…Dziś po godzinnej szarpaninie pękłam i po raz pierwszy wziełam ją do łóżka do siebie – do tej pory byłam twarda nawet jak była chora ( ale nawet wtedy się tak nie darła). Napiszcie czy to może jakiś etap w rozwoju…? Minie????

13 odpowiedzi na pytanie: 9 mc i nocna metamorfoza!!!!

  1. może i faktycznie coś w tym jest, mój zaczął się budzić w nocy ok.8 mca, może nie koniecznie na zabawę, w końcu któregoś razu wzięłam go do siebie do łóżka i tak mu już zostało, jutro skończy rok i nadal się budzi żeby go wziąć do siebie, nie wiem jak go odzwyczaić…

    • Basia zaczęła tak robić około roku. Ukruciłam jest połowę snu dziennego… i zaczęła znowu przesypiać noc. Czasem budziła się na picie lub mleko jeszcze ale była na tyle zmęczona, że zaraz zasypiała. Potem kolejny taki wybryk miała koło 15 miesięcy i wtedy przeszliśmy na spanie 1 raz dziennie nie dłużej niż godzina i 15 minut. Skutkowało… ale teraz śpi w przedszkolu dłużej, więc siedzi z nami do północy…. wrrrr…. no i buduję nową strategię… najbardziej boli mnie to, że chyba będę musiała ja wcześniej budzić a to oznacze wcześniejsze wstawanie i dla mnie… teraz śpimy do 8mej!! Ech….

      • Było tak było…..
        Pamiętam jak się cieszyłam z przespanych nocek między 4-7 mies, nawet pediatra mówiła, żeby się tak nie cieszyć, bo i tak się zepsuje 😀

        • Zamieszczone przez beamama
          Było tak było…..
          Pamiętam jak się cieszyłam z przespanych nocek między 4-7 mies, nawet pediatra mówiła, żeby się tak nie cieszyć, bo i tak się zepsuje 😀

          No i się zepsuło:(…….

          • Zamieszczone przez Jersay
            Dziewczyny…
            Czy Wasze dzieci też przechodziły w tym wieku koszmarne nocne budzenia…. Na zabawę…??? Mojej Hani coś się od dwóch nocy pomyliło.Koło 2 i 5 rano wstaje w łóżeczku i chce się bawić a jak ją ignoruje to dzrze się jakby ją ktoś ze skóry obdzierał. Nie pomaga odkładanie,głaskanie,poprostu nic.Do tej pory zdażały sie pobudki ale na posiłek i jak zjadła to spała dalej ateraz ewidentnie chodzi o zabawę…Dziś po godzinnej szarpaninie pękłam i po raz pierwszy wziełam ją do łóżka do siebie – do tej pory byłam twarda nawet jak była chora ( ale nawet wtedy się tak nie darła). Napiszcie czy to może jakiś etap w rozwoju…? Minie????

            o tak skąd ja to znam 🙂

            u nas przeszlo po około miesiącu 🙂

            • u nas od trzech nocy też jest nocne NIE spanie… i to chyba ten okres przyszedł kiedy dzieci chcą spać u rodzicow w łóżku… nie wiem może przejdzie kiedyś

              • Dzięki…poczytałam,przeanalizowałam i doszłam do wniosku że chyba nie zauważyłam jak moje dziecko urosło z malutkiego niemowlaka do 10 miesięczniaka;) I przestałam ją kłaść 3 razy w ciągu dnia. Teraz śpi raz około 40 min i ewentualnie jak pada mi na buzie to jeszcze raz około 30 min. POSKUTKOWAŁO – wczoraj spała całą noc jak suseł:)
                Dzięki za naprowadzenie

                • cześć Wszystkim! dopiero się zarejestrowałam 🙂 ja mam troszkę inny problem z moim 6-cio miesięcznym malcem, on chodzi spać o północy, czasami później tzn. po kąpieli ok. godz. 21 kładę go do łóżeczka dostaje cyca i zasypia(zazwyczaj) natomiast po około 40 minutach prawie zawsze się budzi i dojada jeszcze troszke cyca,natomiast za żadne skarby nie chce zasnąć znowu, zaczyna sie śmiać, wygłupiać, łapać nozki rączkami i gawożyć,a jak próbuje na wszystkie sposoby go utulić żeby zasnął to zaczyna tak krzyczec jakby go obdzierali ze skóry i musze z nim zejść do salonu i nic juz nie pomaga wożenie w wózku, bujanie w leżaczku po prostu nic, mimo tego że w ciągu dnia próbuję go zmęczyć różnymi zabawami itd!!Aż po godzinie, dwóch w końcu udaje mi się go uśpić, zaznacze że od kiedy przyszedł na świat nie przespałam CALEJ ani jednej nocy, bo mały budzi się na cyca ok 3 razy w nocy.Jak macie jakieś cudowne sposoby na poskromienie mojego nocnego urwisa to napiszcie prosze, z góry dziękuję i pozdrawiam.

                  • Naprawde tak jest??
                    Az pomyślec jak bedzie z moją dwójeczką
                    Teraz przesypiają całą noc, zresztą tylko na początku sie budziły do mleczka ale bardzo krótko

                    • super, mnie sie marzy chociaz jedna cala przespana noc, ale chyba nie predko bo mu zabki ida i jest marudny co w nocy rowniez odczuwam bo nie budzi sie tylko na jedzonko ale tez bez powodu i musze go szybko utulic zeby sie bardziej nie rozbudzil, mysle ze to przez te zabki tak niespokojnie spi, bo innego wytlumaczenia nie znajduje:

                      • Zamieszczone przez meegi
                        super, mnie sie marzy chociaz jedna cala przespana noc, ale chyba nie predko bo mu zabki ida i jest marudny co w nocy rowniez odczuwam bo nie budzi sie tylko na jedzonko ale tez bez powodu i musze go szybko utulic zeby sie bardziej nie rozbudzil, mysle ze to przez te zabki tak niespokojnie spi, bo innego wytlumaczenia nie znajduje:

                        Moje tez nieraz marudza w nocy ale jak smok im wypadnie,wtedy im daje i spią
                        Ale za to dają mi popalic w dzien

                        • moj Filip nie cierpi smoczkow od urodzenia nie tknie sie zadnego mam juz 6 roznych w domu i zaden mu nie odpowiada, nawet jak byl malutki, zaraz po urodzeniu, to myslalam ze moze za duzy jest ten smoczek i dlatego go nie chce, wiec kupilam taki malutki, speckalnie dla noworodkow, ale niestety -wyplulwiec jak sama widzisz nie wiem juz czym jeszcze moglabym go wyciszyc zeby zasypial normalnie jedynie jeszcze przy piersi zasypia i sie uspokaja ale nie moge mu dawac caly czas cyca bo on jutro konczy 6 miesiecy a wazy 11kg 700g!!!ogolnie urodzil sie duzy bo wazyl 4kg 325gale przybieral w zastraszjacym tempie 400g na tydzien tylko na cycu nic wiecej

                          • Na pocieszenie powiem,że jakies dwa miesiace temu także pisałam o zmianie w zachowaniu i usypianiu,a teraz wszystko wróciło do normy. Przyczyną zmiany była chęć ciągłego ćwiczeania nowo zdobytych umiejętnośći. Teraz,gdy Nadia chodzi trzymana za rękę(przez cały dzień)jest tak zmęczona,że wieczorami pada(ok.20.30) przy butli z mlekiem i śpi do 6 czasem 7 rano.Głowa do góry niedługo wszytsko wróci do normy.

                            Znasz odpowiedź na pytanie: 9 mc i nocna metamorfoza!!!!

                            Dodaj komentarz

                            Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                            Logo