dziś będzie mial 3 lata 🙂
Pewien post na Oczekujących sprawil, ze przypomnialam sobie, jak bardzo trudna byla dla mnie koncowka ciązy z nim i, co tu ukrywać, pobeczalam się…
Nikt nie wiedzial, dlaczego byl taki malutki i chudziutki, byly obawy, że będzie chory.
To największy cud jak mi sie w moim poplątanym życiu przydarzył, jedyne co mi sie naprawde udalo (zanim zjawil sie Hubi).
I ta mala chuda istotka wyrosla na mądrego i rozsądnego chlopca. Który dziś będzie mial 3 lata, co zobowiąże mnie do częstszego tu zaglądania 🙂
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: A Igorkowaty…
Re: A Igorkowaty…
spóźnione, ale szczere życzonka dla ślicznego Igorka to prawda, że dzieci to największy cud jaki może się człowiekowi przydarzyć w życiu…
Re: A Igorkowaty…
Serdecznie dziękuję Wam za wszystkie życzenia dla Igorka 🙂 Cieszę się, że wpisało się tak dużo Was. Tym bardziej, że mialam się nie chwalić, ale przez ten nieszczęsny post, który spowodowal wspomnienia napisalam o moim 3-latku 🙂
I dobrze 🙂
Re: A Igorkowaty…
Co do dogadywania, dluga droga przed nami, bo poki co, biją się ze sobą (no, nie zawsze ;))
Ale gdy Hubi w niebezpieczeństwie, Igor jest bardzo opiekunczy, czasem nawet za rękę poprowadzi.
Re: A Igorkowaty…
To już po imprezie, ale myślę, że jubilat przyjmie życzenia zdrowia, szczęścia, najlepszości
tinyurl.com/czufo
Re: A Igorkowaty…
Eeee… not o ciociu składamy moc zyczeń Ignorkowatemu 🙂 I usmiechem na twarzy 🙂 Niech nam żyje 100 lat i zdrowo rosnie 🙂
Aga,Tysia(2l.10m.) i SYNek(33tc)
Re: A Igorkowaty…
Witamy wśród rodziców trzylatków 🙂
A dostojnemu jubilatowi 100 lat szczęścia 🙂
Beata i
Ptysia 3l. 5m.
Znasz odpowiedź na pytanie: A Igorkowaty…