…. nie chce i juz 🙁
Będa to zupełnie inne święta niż wszystkie w moim dotychczasowym życiu…..
Nie będzie taty, mój ukochany brat będzie je spędzał za granicą…mama wyjedzie do wójka na drugi koniec Polski, który jest sam, a pracuje i nie może przyjechać…..
Zostanę tylko ja i mój najstarszy brat, z którym kontakt mam raczej średni…..
W domu dziwnie, z mężem jakoś nie dogadujemy się za dobrze ostatnimi czasy… No nawet dłużej ;p
Bede ubierać choinkę, robić wigilię…tylko dla Oli….
Nie chce tych świąt, bo jak na razie to będa najsmutniejsze święta w moim zyciu….
Ania i Oleńka 3,5
31 odpowiedzi na pytanie: A ja nie chce świąt…….
Re: A ja nie chce świąt….
🙁 znam ten smutek od paru lat… ale wiesz, gdybym byla w Twojej sytuacji to zebralabym rodzinke i wyjechala gdzies na swieta, np w gory. Juz nawet o tym myslalam, gdyby nie udalo nam sie jechac do mojej mamy (a sytuacja byla raz podbramkowa) to wlasnie to bym zrobila. Nie lubie swiat.
Re: A ja nie chce świąt….
:((
Ni 3,5
Re: A ja nie chce świąt….
Przylacze sie do Ciebie!!Tez nie chce tych swiat!brat z narzeczona wyjechali do Szkocji i tam zostana na Swieta,rozeszlam sie z mezem,w lutym stracilam coreczke!Wszystko jest do dupy!
Magda,Natalka
Re: A ja nie chce świąt….
Ja tez bym najchętniej wyjechała, ale mój mąz się nie ruszy, przeciez jego mamusia by sie zapakała….. A raczej zeszła z oburzenia że na święta wyciągłam jej biednego synusia z domu….
Zreszta nie czerujmy sie…. Nie mam ochoty nigdzie z nim wyjeżdzać…już wolę się w domu pomęczyć te 3 dni….
Ania i Oleńka 3,5
Re: A ja nie chce świąt….
Anek glowa do gory!!!
Re: A ja nie chce świąt….
Polu,dziekuje!!Chcialabym wierzyc w to, ze bedzie dobrze.. Ale dzis zalapalam niezlego dola!!czy on kiedykolwiek przyjedzie zobaczyc Niunie? czy juz calkiem sie wypial na nas!!
Re: A ja nie chce świąt….
🙂 Twoja też 🙂
Ania i Oleńka 3,5
Re: A ja nie chce świąt….
Poluś….. Na pewno będzie…jakoś…oby dobrze….
Ania i Oleńka 3,5
Re: A ja nie chce świąt….
Przyłączam się do Ciebie Anek, ja też nie chcę świąt!!!
Chciałabym zasnąć i obudzić się dopiero w styczniu…
Na szczęście to tylko 3 dni ( z wigilią)…
Kinga lat 11 i Igor 20 m-cy.
Re: A ja nie chce świąt….
…. Albo aż 3 dni….dzisiaj jestem pesymistką ;p…
Ania i Oleńka 3,5
Re: A ja nie chce świąt….
Głowa do góry, zazwyczaj jak się zakłada,że będzie smutno jest fajnie i przyjemnie i świątecznie.
Ja od dawna obchodzę święta tylko dla mojej rodziny – męża i Hani i gdy patrzę się jak są szczęśliwi to i Ja czuję radość. Przy wigilijnym stole w tym roku braknie dziadków męża, oboje zmarli tego roku i ja mam poważne obawy dotyczące atmosfery, ale myślę,że Hania będzie lekarstwem na smutki. Zaskocz męża i przeproście się, żeby być razem w wigilię bez zbędnego gniewu.
Pozdrawiam -Ula
Re: A ja nie chce świąt….
Anek,
mam cala rodzine i wiekszosc zanjomych pare tysiecy kilometrow od siebie. To juz kolejne swieta spedzane przez nas tylko w trojke. I wlasnie dla dziecka chce zeby te zwieta mialy nastroj, dla Antka chce ubrac choinke – to naprawde wazny i wystarczajacy powod
Antek 2l i 10 m & Zosia 27 III 2007
Re: A ja nie chce świąt….
mnie też, mnie też przytul 🙂 ja tez chcę 🙂
Kasia mama Pawełka
Re: A ja nie chce świąt….
Tez nie chce.
Z miliona przyczyn.
Kolejne swieta bez rodziny. Na obcej ziemi.
Bez pasterki. Bez sniegu.
Re: A ja nie chce świąt….
ja też nie lubię świąt tym bardziej że pracuje więc 24 i 25 do pracy. święta od 2 lat źle mi się kojarzą mam nie miłe wspomnienia i dlatego też bym chciała aby było po. ale sylwestra lubię budzą się we mnie nowe nadzieje na nowy roczek w tym roku wolny pierwszy od 3 lat w domu a nie w pracy
agniecha
Re: A ja nie chce świąt….
przykro mi… Tata na pewno będzie z Wami. Jest Waszym Aniołem i nie zostawi was samych w tym dniu…
P.s. ja płaczę w każde święta…
Dawcio 15.10.04
Re: A ja nie chce świąt….
Aniu…takie były moje święta w zeszłym roku….
zabrakło mojej mamy…ukochanej babci męża… tata odmówił przyjścia do nas na Wigilię i spędził ją z rodziną siostry mamy (teraz to rozumiem ale wtedy było mi okropnie przykro)…z mężem nie mogłam się dogadać i nasze wspólne życie było pod wielkim znakiem zapytania…. Wigilię spędziliśmy u teściów gdzie atmosfery miłej i świątecznej nigdy nie ma… A ja wciąż myślałam o osobach kórych nigdy już nie będzie ze mną…. w jakimś sensie byłam nawet zadowolona, że świętowanie u tesciów wyglądało mało świątecznie bo było mi łatwiej odrywac się od wspomnień rodzinnych Wigilii…. tamten dzień potraktowałam poprostu jako zwykły obaid u rodziny męża…. w tym roku nie boję się już świąt, smutek i żal po utracie bliskich jest co dzień… nauczyłam się żyć z nim i z wieczornymi łzami które cisną się do oczu na każde wspomnienie tego co było…. Wigilię spędzimy w czwórkę i zrobię wszystko by dzieci i mąż byli zadowoleni z tego święta… wystarczy mi ich radość i entuzjazm Krzysia kiedy będzie ubierać choinkę i odpakowywać prezenty…czekam z utęsknieniem by zobaczyć wyraz twarzy u Milenki – to jej pierwsze Święta Bożego Narodzenia i pierwsza Choinka 🙂
życzę Ci żeby te święta minęły Ci szybko… może kolejne nie będą takie trudne…. moge tylko doradzić byś skupiła się na Oli i jej odbiorze świąt… dzieci swoją radością potrafią wysuszyć każde łzy i rozproszyć każdy smutek….
pozdrawiam cieplutko…trzymaj się.
Re: A ja nie chce świąt….
🙁 przykro mi Madziu…..
Re: A ja nie chce świąt….
Magdziu… (łatwo mówić ale….) olej drania! przecież nie po to się z nim rozwiodłaś by dręczył się nadal…. nie daj mu tej satysfakcji! uwolniłaś się od niego i nie pozwól by zepsuł Ci i Natalce święta…. macie siebie kobietki i dacie rade sobie bez niego…. jego postępowanie powinno Cię tylko utwierdzić w tym, że dobrze zrobiłaś odchodząc od niego. Nie daj się!
Re: A ja nie chce świąt….
Skoro Swieta nie zapowiadaja sie najlepiej pojedz poprostu sama z coreczka. Olej meza niech spada do mamusi. Po co sie “przemeczac 3 dni”?? Skorzystaj Ty i dziecko na tym.
Serdecznie pozdrawiam
Karola i Wiki ( 30.10.2003 )
Znasz odpowiedź na pytanie: A ja nie chce świąt…….