A jednak? Obnizenie wieku obowiązku szkolnego:(

1. goha Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez kas
   Nie jestem przeciw obniżaniu wieku szkolnego, ale uważam, że należy to robić stopniowo, przez kilka lat, żeby wyrównać szanse dzieci.

   Zgaszam się z tym. ALE obawiam się jednak czy takie wielopłaszczyznowe podejście komuś z MENu zaświtało w głowie. W tym resorcie chyba mają inne priorytety:(

   Odpowiedz
2. dorotka1 Dodane ponad rok temu,

   takie skoki ilosci dizeci juz musialy byc przerabiane
   nie pamietam dokaldnie kiedys w tym siedzialam na co dzien ale chyba w 98 roku bylo 350 tys urodzen a poweidzmy w 93 ok 600 tys – strzelam teraz sobie ale to bylo ok 4 let roznicy a prawie 2 razy mniej urodzen
   to nie jest rok roznicy ale zawsze
   teraz porodowki maja problem z miejscami – w poznaniu to norma- bo jest znow wiecej porodow itd
   wiec jakos tam troche da sie powciskac 😉

   ja jestem za reforna
   za roznymi reformami
   i wdaje mi sie z trzeba niesety ponosci ich koszty
   chociaz wolalabym osobiscie gdyby zrobili to stopniowo – np przez 2-3 lata zeby ten jeden dodatkowy rocznik jakos sie rozmyl

   Odpowiedz
3. lilavati Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez Jagoda42
   Moim zdaniem, choc szczerze nikt o tym wyraźnie nie pisze, reforma to po prostu wrzucenie rocznika 2002 i 2003 do wspólnej 1 klasy a wczesniej zerówki/starszaków w przedszkolach.
   Tak więc my rodzice dzieci rocznika 2003 możemy we wrzesniu dowiedziec się że nasze dzieciaki musza jednak realizować program zerowki, zamiast średniaków. A w kolejnym roku juz 1 klasa….
   No tak, tylko czy ktoś pomyślał że trzeba będzie otworzyć 2 razy więcej klas i zerówek?
   Dla mam rocznika 2002 istnieje tez ryzyko, ze program nauczania w 1 klasie może zostac lekko obnizony, dostosowany do 6 latków… tak sobie gdybam…..

   Trochę nie na temat ale wydaje mi się, ze ma to związek z tematem

   Władze Gdańska chcą, aby od września 2008 wszystkie gdańskie sześciolatki poszły do szkolnych zerówek, a tym samym aby zlikwidować zerówki w przedszkolach.

   W przyszłym roku szkolnym wszystkie gdańskie sześciolatki będą chodziły do szkolnych zerówek. Gmina chce bowiem, aby w przedszkolach znalazło się miejsce dla młodszych dzieci.
   Władze Gdańska tłumaczą, że w ten sposób wychodzą naprzeciw reformie szykowanej przez Ministerstwo Edukacji Narodowej. Dzięki temu, gdy w roku szkolnym 2009 – 2010 obniżony zostanie wiek obowiązku szkolnego do sześciu lat, gminie będzie łatwiej wdrożyć reformę.

   Urzędnicy wskazują na jeszcze jedną korzyść z planowanej zmiany. W tej chwili za umieszczenie dziecka w przedszkolu samorządowym trzeba zapłacić 211 złotych miesięcznie. Tymczasem w zerówkach szkolnych zapłacimy jedynie za posiłki, bez kosztu ich przygotowania. Kosztuje to nieco mniej.
   
   wiecej na stronie

   Odpowiedz
4. kas Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez Jagoda42

   Tak więc my rodzice dzieci rocznika 2003 możemy we wrzesniu dowiedziec się że nasze dzieciaki musza jednak realizować program zerowki, zamiast średniaków. A w kolejnym roku juz 1 klasa….

   Będzie gorzej, dzieci z roku 2003 wylądują w pierwszej klasie bez zerówki, a co!

   Odpowiedz
5. kas Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez GOHA
   Zgaszam się z tym. ALE obawiam się jednak czy takie wielopłaszczyznowe podejście komuś z MENu zaświtało w głowie. W tym resorcie chyba mają inne priorytety:(

   Pierwszy plan był taki, żeby stopniowo posyłać sześciolatki do szkoły, a wszystkie poszłyby dopiero w 2011, ale wygląda, że koncepcja się zmieniła.

   Odpowiedz
6. lilavati Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez kas
   Będzie gorzej, dzieci z roku 2003 wylądują w pierwszej klasie bez zerówki, a co!

   Też to tak widzę

   Odpowiedz
7. lilavati Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez kas
   Pierwszy plan był taki, żeby stopniowo posyłać sześciolatki do szkoły, a wszystkie poszłyby dopiero w 2011, ale wygląda, że koncepcja się zmieniła.

   Stopniowo tzn jak? Wg miesięcy urodzenia? Pytam bo zupelnie nie interesował mnie temat do pewnego czasu

   Odpowiedz
8. Anonim Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez GOHA
   Właśnie!!! Co z tym tłumem?? Pewnie myślą, że upchnie się jakoś. Poza tym problem wyłynie za tyyyle lat, że będzie się tym martwić ówczesna władza, rodzice i dzieci, a nie pomysłodawcy “reformy”. Wrrrrr…

   Gosiu, ja wiem że dla Ciebie to żadne pocieszenie, bot ak czy inaczej Dareczek na tłum się załapie…
   ja tak się łudzę, że jeśli to rodzicom rocznika 2003 zostanie pozostawiony wybór, to tylko niewielka część tych dzieci pójdzie do szkoły z rocznikiem 2002, a więc Krzysia tłum może ominie…
   no ale to może być tylko moje pobozne zyczenie…hmmm

   Odpowiedz
9. Anonim Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez aniast
   Stopniowo tzn jak? Wg miesięcy urodzenia? Pytam bo zupelnie nie interesował mnie temat do pewnego czasu

   w pierwotnym palnie w roku 2009 do szkoły miały iśc dzieci urodzone w mies. styczeń – czerwiec 2003 (razem z rocznikiem 2002), pozostałe dzieci z rocznika 2003 rok później, ale czy łącznie z całym rocznikiem 2004? tego nie wiem

   teraz czy dzieci z 2003 r. pójdą w wieku 6 lat do szkoły podobno nalezy do decyzji rodziców

   Odpowiedz
10. jagoda Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez dorotka1

    ja jestem za reforna
    za roznymi reformami
    i wdaje mi sie z trzeba niesety ponosci ich koszty
    chociaz wolalabym osobiscie gdyby zrobili to stopniowo – np przez 2-3 lata zeby ten jeden dodatkowy rocznik jakos sie rozmyl

    Ja tez jestem za reformami ale rozzłościł mnie komunikat, który gdzieś wczoraj przeczytałąm, że w 2009 roku powstanie obowiązek szkolny dla 6 latków, ale przez okres 2 lat rodzice bedą mogli na własną prośbę posłać dziecko o rok później.
    Wolałabym aby było to na odwrót tzn. przez dwa lata to rodzice decydowaliby czy chca posłać dziecko wcześniej a obowiazkowo reforma weszłaby w zycie za np 2 lata.

    Przecież jeśli 90 procent dzieci z grupy Jagody pódzie do zerówki a potem 1 klasy jako 6 latki, to ja na siłę nie będę trzymała jej w przedszkolu…tylko dlatego, że mi się to nie podoba….

    Odpowiedz
11. lilavati Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez EwkaM

    ja tak się łudzę, że jeśli to rodzicom rocznika 2003 zostanie pozostawiony wybór, to tylko niewielka część tych dzieci pójdzie do szkoły z rocznikiem 2002, a więc Krzysia tłum może ominie…
    no ale to może być tylko moje pobozne zyczenie…hmmm

    ciężko przewidzieć jak rodzice zareagują jeśli sami będą mogli dokonac wyboru.
    Jeśli mnie by to dotyczyło to raczej posłała bym szybciej – dlaczego- aby mimo wszystko iść z postępem a nie zostawać i być w grupie ostatnich “niedobitków” – na których do końca pokutować będzie a to ci ze “starych zerówek” podobnie jak kilka lat temu “ci ze starą maturą” (choć nie ukrywam bardziej by mi przedszkolna wersja sześciolatka odpowiadała)

    Odpowiedz
12. lilavati Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez Jagoda42

    Wolałabym aby było to na odwrót tzn. przez dwa lata to rodzice decydowaliby czy chca posłać dziecko wcześniej a obowiazkowo reforma weszłaby w zycie za np 2 lata.

    Myslisz, że to by wiele zmieniło? Pytam serio, ja mimo wszystko uważam, że wielu rodziców skłoni się abyich pociecha szła nowym systemem-aby dzieciak nie miał gorszego startu niż rocznik młodszy – mimo iż dzieciaki będą pionierami przecierającymi szlaki-a nóż się noga gdzieś podwinie i będzie kłopot co z takim zrobić idącym po staremu zrobic

    Odpowiedz
13. Anonim Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez aniast
    Myslisz, że to by wiele zmieniło? Pytam serio, ja mimo wszystko uważam, że wielu rodziców skłoni się abyich pociecha szła nowym systemem-aby dzieciak nie miał gorszego startu niż rocznik młodszy – mimo iż dzieciaki będą pionierami przecierającymi szlaki-a nuż się noga gdzieś podwinie i będzie kłopot co z takim zrobić idącym po staremu zrobic

    jesteś chyba pierwszą osobą od której słyszę, że jeśli będzie miała wybór to pośle dziecko do szkoły w wieku 6 lat; wszyscy, z którymi rozmawiam wolą, aby jednak ich dziecko nie szło do szkoły razem z dziećmi bądź co bądź o rok starszymi;

    Odpowiedz
14. lilavati Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez EwkaM
    jesteś chyba pierwszą osobą od której słyszę, że jeśli będzie miała wybór to pośle dziecko do szkoły w wieku 6 lat; wszyscy, z którymi rozmawiam wolą, aby jednak ich dziecko nie szło do szkoły razem z dziećmi bądź co bądź o rok starszymi;

    Ooo to mnie zdziwiłaś:eek: – muszę poważnie się nad sobą zastanowić:D
    Fakt nie pytałam znajomych

    Odpowiedz
15. Anonim Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez aniast
    Ooo to mnie zdziwiłaś:eek: – muszę poważnie się nad sobą zastanowić:D
    Fakt nie pytałam znajomych

    no ja też nie obdzwaniam wszystkich znajomych (póki co :D)
    ale trójka moich najbliższych przyjaciół jest zdecydowanie temu pomysłowi przeciwna 😉

    Odpowiedz
16. lilavati Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez EwkaM
    no ja też nie obdzwaniam wszystkich znajomych (póki co :D)
    ale trójka moich najbliższych jest zdecydowanie temu pomysłowi przeciwna 😉

    Rozumiem pomysłowi posylania ze starszym rocznikiem czy reformie?
    Bo dla mnie to różnica
    Nie bardzo mi pasuje 6 latek w przedszkolu ale jeśli to przyjmą to mam zamiar posłać go nowym systemem

    Odpowiedz
17. kas Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez aniast
    Stopniowo tzn jak? Wg miesięcy urodzenia? Pytam bo zupelnie nie interesował mnie temat do pewnego czasu

    Wpierw tylko połowa rocznika, potem 3/4 a dopiero dzieci urodzone w 2005 wszystkie (wraz z 1/4 rocznika 2004).

    Odpowiedz
18. kas Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez EwkaM
    jesteś chyba pierwszą osobą od której słyszę, że jeśli będzie miała wybór to pośle dziecko do szkoły w wieku 6 lat; wszyscy, z którymi rozmawiam wolą, aby jednak ich dziecko nie szło do szkoły razem z dziećmi bądź co bądź o rok starszymi;

    Są ludzie, którzy decydują się na posłanie dziecka do szkoły wcześniej…

    Ja to właściwie powinnam się cieszyć, bo Zu ma sporo braków i pewnie bliżej jest rocznika 2003 niż swojego… ale zginie w tłumie, czego się bardzo boję!

    Odpowiedz
19. lilavati Dodane ponad rok temu,

    KAsiu rozumiem Twoje obawy – ale pamiętaj nie wszystkie dzieci to bezproblemowe ideały – nie jedna Zu może miec(o ile będzie miała) jakieś trudności – to, że w domu dziecko wygadane i sprytne, nie oznacza, że w grupie też takie będzie
    Zu da sobie radę

    Odpowiedz
20. aborka Dodane ponad rok temu,

    Moje słońce z 13 grudnia 2003 i tak byłby najmłodszy w zerówce. to ciekawe jak sobie da rade w pierwszej klasie. Na szczescie sam chetnie uczy sie literek ale do pisania i czytania bardzo mu daleko.

    Odpowiedz

• « Poprzednie
• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• 6
• 7
• 8
• 9
• ...
• 14
• Następne »

Znasz odpowiedź na pytanie: A jednak? Obnizenie wieku obowiązku szkolnego:(