a już było dobrze….

Wiedziałam, że było za pięknie!!!!

Problemy podatkowe z ksiegowym, wyprowadzenie się studentów (których miesieczne opłaty były częścią raty za dom) i do tego we wtorek późnym wieczorem mieliśmy wypadek!!!!!!
Kobita wymusiła pierszeństwo i przydzwoniła w lewy bok w drzwi. Pech chciał, ze tym razem siedziałam z Basiulce z tyłu za Jarkiem, no i najmocniej dostałam! Do tego pożyczyliśmy samochód od kolegi.
Nie będę opisywać szczegółów, bo chyba nie ma sensu Was martwić i denerwować.
Kilka uwag!
– Foteliki dla dzieci – KONIECZNIE z bocznymi ściankami koło głowy!!!!!!
– Pod nr 112 – czasami nie można się dogadać!!!
– Na pogotowiu – personel zamiast udzielać pierwszej pomocy – woli dokończyć kolację – “bo wystygnie” !!!!!
– ZŁOTA TEORIA “Jeżeli masz pierwszeństwo, sprawdź czy ten co jedzie z lewej strony też o tym wie!!!!!”

Basiula cała – skończyło się na siniaku na nodze.
Jarek – przesunięty 1 krąg szyjny – kołnierz na 3 tygodnie,
Ja – przesunięte 3 kręgi szyjne – kołnierz na 5 tygodni.

Ogólnie jesteśmy poobijani z lewej strony – siniaki i krwiaki zastąpiły nam chciane tatuaże!! Ja od 2 dni czuję sie jak z krzyża zdjeta.
Jak na razie 3 tygodnie zwolnienia i…szara rzeczywistość – w poniedziałek – DO PRACY – trzeba zrobić listę płac i zlecić przelanie pensji.

Trzymamy się dobrze, i ślemy buziaki dla wszystkich!!!

Anka i Basiulec (17.12.2002)

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: a już było dobrze….

  1. Re: a już było dobrze….

    ojjjjjj to się wam powyrabiało.

    Izka i 4 latka

    • Re: a już było dobrze….

      Współczuję. Mam nadzieję, że teraz będzie już tylko lepiej!

      Dorota i Kasia 14.02.03

      • Re: a już było dobrze….

        Kciukasy dla całej Waszej trójki.
        Ja już nauczyłam się jakiś czas temu, że to, iż znak mi mówi, że mam pierwszeństwo nie oznacza, że jadę na ślepo. Oczywiście nie twierdzę, że Twój mąż tak jechał, bo to nie on jest sprawcą tego zdarzenia.
        Numer 112 – faktycznie jest średnio dostępny.

        Julka

        • Re: a już było dobrze….

          O cholercia – współczuję.

          • Re: a już było dobrze….

            wspolczuje:((i szybkiego powrotu do zdrowia!! dobrze ze nic powazniejszego wam sie nie stalo!

            claudia

            • Re: a już było dobrze….

              Kochani, trzymajcie się dzielnie!!! Jestem z Wami…

              GOHA i Dareczek (02.04.03)

              • Re: a już było dobrze….

                współczuję przeżyć… wracajcie szybko do zdrowia!

                W.

                • Re: a już było dobrze….

                  Tfu, tfu 😉 Więcej mi nie trzeba…

                  Anka i Basiulec (17.12.2002)

                  • Re: a już było dobrze….

                    Dochodzimy, siniaki schodzą, tylko ten kołnierz tfu, tfu…

                    Anka i Basiulec (17.12.2002)

                    • Re: a już było dobrze….

                      teraz dopiero przeczytalam

                      trzymajcie sie

                      • Re: a już było dobrze….

                        dopiero teraz przeczytałam !!!
                        całe szczęście, że na siniakach i kołnierzach się skończyło…

                        Ewa i Krzyś

                        • Re: a już było dobrze….

                          No wlasnie, nie dosc ze czlowiek musi na drodze uwazac to jeszcze musi uwazac na (za) innych! Kregi szyjne przesuniete, to straszne… Nie wiem co powiedziec… Trzymajcie sie!!!

                          PS. Mnie ostatnio facet wjechal w tylni zderzak, nie wiem czemu bo nie hamowalam ani nic, moze sie zagapil. Najgorsze ze moja Mimi byla z tylu ale nic sie nie stalo, ale od tego momentu marze o posiadaniu olbrzymiego samochodu z dluuuuugim bagaznikiem i mnostwem poduch powietrznych.

                          Nie da sie ukryc kazde takie zdarzenie pozostawia czlowieka z urazem psychicznym bo ja ciagle gapie sie w lusterko wsteczne czy ktos mi nie przydzwania od tylu… A co dopiero w Waszym przypadku… Bardzo mi przykro!

                          • Re: a już było dobrze….

                            Ech, trzymajcie się i zdrowiejcie!

                            Kas

                            Znasz odpowiedź na pytanie: a już było dobrze….

                            Dodaj komentarz

                            Angina u dwulatka

                            Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                            Czytaj dalej →

                            Mozarella w ciąży

                            Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                            Czytaj dalej →

                            Ile kosztuje żłobek?

                            Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                            Czytaj dalej →

                            Dziewczyny po cc – dreny

                            Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                            Czytaj dalej →

                            Meskie imie miedzynarodowe.

                            Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                            Czytaj dalej →

                            Wielotorbielowatość nerek

                            W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                            Czytaj dalej →

                            Ruchome kolano

                            Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                            Czytaj dalej →
                            Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                            Logo
                            Enable registration in settings - general