Niestety wczoraj straciłam ciąże i mój dzidziuś w wieku zaledwie 8 tygodni został aniołkiem. Staram się z tym uporać jak mogę najlepiej, ale ciągle powracają pytania dlaczego i czy mogłam coś zrobić by został ze mną :-(.
Monika i Zosia (15.10.2003)
25 odpowiedzi na pytanie: A miałam być styczniówką …
Bardzo mi przykro
Na niektóre rzeczy które nas spotykają nie mamy Moniko wpływu więc nie zadręczaj się pytaniami dlaczego i czy mogłaś coś zrobić żeby było inaczej.
Nic nie mogłaś zrobić, to brutalne, ale tak się dość często dzieje. Wiele z nas ma swoje Aniołki… Myślę, że zawsze tak było tylko testy nie były tak czułe, ale za każdym razem smutno się robi. Pocieszę Cię, że w obecną ciążę zaszłam od razu po poronieniu, gdy tylko gin powiedziała, że możemy się starać, bo organizm sam dał sobnie radę. I jak na razie wszystko przebiega dobrze.
To bardzo smutne 🙁 wspolczuje i duzo sily zycze.
Czas leczy rany, naprawde. Teraz dbaj o siebie i sie nie zadreczaj pytaniami… Na niektore sprawy naprawde nie mamy wplywu….
Przykro mi bardzo, współczuję:(
Na niektóre rzeczy nie mamy wpływu, też przez to przechodziłam, też zadawałam sobie te pytania. Zrobiłyśmy wszystko, tylko natura tak chciała.
Pozdrawiam ciepło.
Bardzo mi przykro Bądź dzielna i trzymaj się jakoś.
Kiedyś taki mądry człowiek mi powiedział, że w naturze nic nie dzieje się przypadkowo. I skoro natura odrzuca coś, to są tego jakies powody. Więc może spójrz na to z innej strony. Wiem, że łatwo się mówi… Ja też mam zagrożoną ciąże, dopiero początek, też nie wiem jak to wszystko dalej się potoczy…
Pozdrawiam,
Ewa, Agatka i Fasolka Ewa i Agatka <20.04.2004>
Dziewczyny czy wszystkie dzieciaczki mają ciągle gilki w nosie. Moja dzidzia ma ciągle zatkany nosek przez suche pasemka śluzu (białe). Dzisiaj byliśmy u laryngologa i pani stwierdziła, że tak ma
mam zabiegi rehabilitacyjne na odcinek lędźwiowy kręgosłupa - laser, pole magnetyczne. jednocześnie w tych dniach chciałabym się starać zajść w ciążę. Jaki wpływ mają zabiegi na płód w pierwszych dniach
25 odpowiedzi na pytanie: A miałam być styczniówką …
Re: A miałam być styczniówką…
Przykro mi 🙁
Nie – nie moglas nic zrobic, zeby zostal 🙁
Monika & Laurcia 21.06.04
Re: A miałam być styczniówką…
Przykro mi bardzo…
Głowa do góry
Re: A miałam być styczniówką…
Bardzo, bardzo mi przykro, naprawdę. Jednak nic nie mogłaś zrobić 🙁 Bądz silna.
Re: A miałam być styczniówką…
bardzo mi przykro:((((
Marta 23m-ce
Re: A miałam być styczniówką…
Bardzo mi przykro
Na niektóre rzeczy które nas spotykają nie mamy Moniko wpływu więc nie zadręczaj się pytaniami dlaczego i czy mogłaś coś zrobić żeby było inaczej.
Wioletta i Tomek 1,5 roczku
Re: A miałam być styczniówką…
Monisiu, bardzo mi przykro :((
Przytulam Cie bardzo mocno…
Edyta i Aniołek oraz
Re: A miałam być styczniówką…
MOGE SOBIE TYLKO WYOBRAZIC JAK JEST CI CIEZKO. TRZYMAM KCIUKI ZA CIEBIE I TWOJ SZYBKI POWROT DO FORMY. MYSLAMI JSTEM Z TOBA. BEATA
Re: A miałam być styczniówką…
Bardzo mi przykro. Nie możemy myśleć,że to nasza wina….ja też straciłam ciążę w 8t…
Skakanka, Aniołek i 8.12.05
Re: A miałam być styczniówką…
Przykro mi :((
Trzymaj się dzielnie……
[*][*][*]
Re: A miałam być styczniówką…
trzymaj sie dzielnie.
madzia i Wicia (15 miesiecy)
Re: A miałam być styczniówką…
Przykro mi bardzo, że i Ciebie spotkała ta tragedia naprawde bardzo mi przykro
Jonatan (20.04.2005)
Re: A miałam być styczniówką…
Bardzo mi przykro
Trzymaj sie – jeszcze bedzie dobrze – zobaczysz!!!!!
Edyta i Maja (14.05.2004)
Re: A miałam być styczniówką…
Nic nie mogłaś zrobić, to brutalne, ale tak się dość często dzieje. Wiele z nas ma swoje Aniołki… Myślę, że zawsze tak było tylko testy nie były tak czułe, ale za każdym razem smutno się robi. Pocieszę Cię, że w obecną ciążę zaszłam od razu po poronieniu, gdy tylko gin powiedziała, że możemy się starać, bo organizm sam dał sobnie radę. I jak na razie wszystko przebiega dobrze.
pozdrawiam serdecznie i trzymaj się,
Magda
Re: A miałam być styczniówką…
To bardzo smutne 🙁 wspolczuje i duzo sily zycze.
Czas leczy rany, naprawde. Teraz dbaj o siebie i sie nie zadreczaj pytaniami… Na niektore sprawy naprawde nie mamy wplywu….
Alpaga
Re: A miałam być styczniówką…
Przykro mi bardzo, współczuję:(
Na niektóre rzeczy nie mamy wpływu, też przez to przechodziłam, też zadawałam sobie te pytania. Zrobiłyśmy wszystko, tylko natura tak chciała.
Pozdrawiam ciepło.
Aneta + Kinga i Igorek – 20 marca
Re: A miałam być styczniówką…
[*]
Edited by Kasiasta on 2005/06/21 09:14.
Re: A miałam być styczniówką…
Bardzo mi przykro Bądź dzielna i trzymaj się jakoś.

Kiedyś taki mądry człowiek mi powiedział, że w naturze nic nie dzieje się przypadkowo. I skoro natura odrzuca coś, to są tego jakies powody. Więc może spójrz na to z innej strony. Wiem, że łatwo się mówi… Ja też mam zagrożoną ciąże, dopiero początek, też nie wiem jak to wszystko dalej się potoczy…
Pozdrawiam,
Ewa, Agatka i Fasolka
Ewa i Agatka <20.04.2004>
Re: A miałam być styczniówką…
Bardzo, bardzo mi przykro
Wiem jak trudne to doswiadczenie. Nic nie moglas zrobic.
Przesylam naprawde gorace usciski!
ika i Igor 01.04.2004
Re: A miałam być styczniówką…
Bardzo bardzo mi przykro… 🙁
Trzymaj się
Re: A miałam być styczniówką…
Bardzo mi przykro
Aśka i Bartuś
Znasz odpowiedź na pytanie: A miałam być styczniówką …