np. w parku chorzowskim? ja niestety ostatnio nie mogłam przybyć, ale z tego co czytałam to nie było zbytnio udane…
to może zacznijmy od pytanka w tygodniu czy w weekend? może np. przyszła sobota tj. 16 lipca?
Ola i Ninka ur. 30 maja 2003
np. w parku chorzowskim? ja niestety ostatnio nie mogłam przybyć, ale z tego co czytałam to nie było zbytnio udane…
to może zacznijmy od pytanka w tygodniu czy w weekend? może np. przyszła sobota tj. 16 lipca?
Ola i Ninka ur. 30 maja 2003
Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...
Czytaj dalej →Może wy macie jakieś pomysły, Zuzanka od jakiegoś czasu namiętnie skubie paznokcie, kiedyś walczyłam z brudem za nimi i obcinaniem ich, a teraz boję się że niedługo zaczną jej wrastać,...
Czytaj dalej →Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.
Czytaj dalej →Po pierwszej ciąży, a bardziej porodzie pojawiły się u mnie hemoroidy, które się po jakimś czasie wchłonęły. Niestety teraz pojawiły się znowu. Jestem w 6 miesiącu ciąży i nie wiem,...
Czytaj dalej →Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...
Czytaj dalej →Dziewczyny mam pytanie wynikające z niepokoju o clexane w ciąży. Biorąc od początku ciąży zastrzyki Clexane w brzuch od razu zapowiedziano mi, że będą oprócz bolesności, wylewy podskórne, sińce, zrosty...
Czytaj dalej →Mój syn budzi się zawsze o 2 lub 3 w nocy i mimo podania butelki z piciem i wzięcia do łóżka zasypia dopiero po ok. 2 godzinach. Wcześniej dostawał w...
Czytaj dalej →Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...
Czytaj dalej →Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...
Czytaj dalej →Dziewczyny!!! Sama nie wiem co mam o tym myśleć. Wczoraj wieczór przed kąpielą zauważyłam przezroczystą kropelkę na piersi, ale niezbyt się nią przejełam. Po kapieli lekko ucisnęłam tą pierś i...
Czytaj dalej →Dziewczyny, których dzieci mają skazę białkową, może polecicie jakąś skuteczną maść bez recepty na suche placki, które pojawiają się na skórze dziecka od skazy białkowej? Czym skutecznie to można zlikwidować?
Czytaj dalej →Juz sama nie wiem co mam myśleć. Mój synek ma dokładnie 5 tygodni. A mój problem jest taki, że jak mały nie śpi, to płacze. Nie mogę nawiązać z nim...
Czytaj dalej →W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...
Czytaj dalej →Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...
Czytaj dalej →
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: A może by tak spotkanko na Śląsku?
Re: 17 lipiec
Olu, tak jak mówiłam mogę stawić się w niedzielę tj. 17 lipca.
Daj znać.
Justyna i Martynka
Re: A może by tak spotkanko na Śląsku?
My się rozchorowaliśmy i nie będziemy narażać innych dzieciątek, ale choć nie mamy bliziutko to na każdym spotkaniu byliśmy, a było ich nie mało. Wiem to napewno, że to spotkanko będzie równie miłe – czego Wam życzę
Sobota czy niedziela?
No to ja już nie wiem. Boję się, że będę sama. Piszcie czy w takim razie odpowiada Wam niedziela? Justynka (0112) może w niedzielę, mnie jest obojętnie, więc co robimy?
Ola i Ninka 2 l.
Re: A może by tak spotkanko na Śląsku?
jeśli chodzi o mnie to może być sobota albo niedziela -obojetnie…dostosuje się.pogoda powinna byc…
Monika i Marcinek (15.01.04)
Re: Sobota czy niedziela?
Ja niestety nie dam rady dotrzeć w niedzielę 🙁 Zreszta z tą sobotą też może być cieżko.
Poza tym zastanawiam się, czy Gosia nie jest jeszcze za mała na takie spotkanie – ma dopiero niecałe 8 tyg. i jak nie śpi, to szybko zaczyna marudzić na spacerkach 🙁 Ale jak trochę podrośnie, to na pewno bardzo chętnie się z Wami spotkam! Obiecuję!
Pozdrowionka 🙂
Magda z Małgosią (22.05.2005)
Re: Sobota czy niedziela?
No i znowu nie damy rady być jadziemy do rodziców w piątek i wracamy we wtotek rano a tak się cieszyłam ale musze jechać podpisać się do UP a niestety jestem uzależniona od rodziców tak że ja mogę od 19.07 i nie ma znaczenia jestem wolna i w tygodniu i weekend
gorące całuski
Re: A może by tak spotkanko na Śląsku?
My możemy być, tylko zaraz, kiedy, bo mam mały mętlik, 16/17??? te dni wchodzą w rachubę? Jeśli tak to jak najbardziej. Tylko ustalmy dokładnie godzine i miejsce, weżmy od siebie nr komórek.
ps. co tzn. “kapelusz” w parku chorzowskim? hihi naprawde nie wiem.
Re: A może by tak spotkanko na Śląsku?
Myślę, że będzie to raczej niedziela, bo są osoby które mogą w tym dniu przybyć na spotkanko, reszta myślę, że albo będzie mogła albo nie. Wtedy spotkamy się np.po wakacjach.
Hmmm, kapelusz to jest miejsce gdzie są wystawy kwiatów, jeśli nie wiesz to mogę spróbować znaleźć jakiś plan parku :-), ale oczywiście jestem otwarta na propozycje: może być inne miejsce zbiórki 🙂
Ola i Ninka 2 l.
Re: A może by tak spotkanko na Śląsku?
Ja bardzo chętnie bym się spotkała tylko, nie będę miała jak dojechać do parku chorzowskiego, poza tym, dla mnie Katowice i Chorzów, to czarna magia, nie do przejechania… 🙂
Chyba że zatrudnię jakiegoś szofera, wtedy bardzo chętnie.
Pozdrawiam i czekam na wieści
Agatka
TickerFactory.com/ezt/d/1;20716;28/st/20060129/dt/6/k/e3a8/preg.png/images/obrazek.gif[/img]
Re: A może by tak spotkanko na Śląsku?
Witam Was dziewczyny po bardzo duuuugiej przerwie !!!!!!!!!!!!
Czy ktoś mnie jeszcze tu pamięta? Nie byo mnie pó roku, ale już jestem i baaaardzo się z tego cieszę !!!!
Bardzo chciabym sie z Wami spotkać, ale niestety nie mogę, idziemy na urodzinki. Mam nadzieję, że bedzie jeszcze nie jedna okazja, teraz lecę oglądać zdjęcia. Pozdrawiam Was serdecznie !!!!!!!!!!!!!!!!!
KAMIL 5,5L TOMEK 16M
Re: A może by tak spotkanko na Śląsku?
jak bedziesz miała problem z trafieniem pod “kapelusz”to możemy spotkać sie na którymś przystanku tramwajowym i wtedy pójdziemy razem w to miejsce…ty i tak przyjedziesz tramwajem więc mogę na ciebie czekać…
Monika i Marcinek (15.01.04)
Re: A może by tak spotkanko na Śląsku?
Już Olaka powiedziała co to “kapelusz”, ale jestem jak najbardziej za Twoją propozycją, tzn. na przystanku.
Może obgadamy na gg?:)
pozdrówka
Re: A może by tak spotkanko na Śląsku?
Pewnie ze cię pamiętamy ( przynajmniej Ja ) Kobitko faktycznie troszkę cie nie było gdzieś ty się ukryła na tyle czasu 🙂
Pozdrawiam
Re: A może by tak spotkanko na Śląsku?
to może żeby nie było nieporozumień to napisz ostateczne miejsce i czas spotkania i poproś forumowe mamy o zgłoszenie swej chęci przybycia -będziemy miały jasnośc ile nas bedzie i na kogo jeszcze czekac… Na razie tu jest bałagan i trzeba to uporządkowac…podejmiesz się????
Monika i Marcinek (15.01.04)
Re: A może by tak spotkanko na Śląsku?
Jasne, że to zrobię. Już piszę 🙂
Ola i Ninka 2 l.
Ustalenia!
W związku z tym, że czas nagli i trzeba w końcu ustalić końcową datę i godzinę. Ustalam jak następuje:
NIEDZIELA 17 lipca godz. 15.00 przy kapeluszu w chorzowskim WPKiW
w razie niepogody jedziemy do IKEI do restauracji.
Oczywiście jeśli ma ktoś jakieś uwagi to chętnie je wysłucham.
Piszcie proszę kto jest chętny
mój nr tel. 501 764 828
Ola i Ninka 2 l.
Re: A może by tak spotkanko na Śląsku?
chyba niestety miałaś rację… wątek umiera śmiercią naturalną. Przykro mi, bo specjalnie odłożyłam swój wyjazd na wieś. Tak się zastanawiam wogóle nad sensem tego spotkania, wtedy ja mogłabym pojechać juz w niedzielę na wieś, bez żadnych komplikacji. A w dwie to możemy się spotkać kiedykolwiek, no i łatwiej będzie się dogadać. Ech… może po wakacjach będzie lepiej…
Ola i Ninka 2 l.
Re: A może by tak spotkanko na Śląsku?
no jak uważasz…ja w parku będe na pewno bo co innego robić w niedzielne popołudnie.jestem umówiona z Satanką na przystanku i będziemy juz w dwójke.jak Agakuba wróci z urlopu to też ma się stawić….jakby miało to pokrzyzowac twoje plany to przeciez park nie zając i jeszcze niejedna okazja bedzie.ja przeciętnie 2 razy w tygodniu jestem w parku.dzis na przykład zafundowaliśmy marcinkowi z okazji “półtora roczku” jazde kolejką wąskotorową -był wniebowzięty mimo tego że telepało strasznie. Nie chciał wysiąść z wagonika i tak płakał że już koniec że nie wiedzieliśmy co z nim zrobić…to tak poza tematem…
w każdym razie czekam na jakiś odzew w sprawie spotkania -czym wątek wyżej tym lepiej. Narazie
Monika i Marcinek (15.01.04)
Re: A może by tak spotkanko na Śląsku?
bez komentarza -chetnych chyba brak…..
Monika i Marcinek (15.01.04)
Re: A może by tak spotkanko na Śląsku?
dokładnie, mnie to się już nawet nie chce odpowiadać..
Ola i Ninka 2 l.
Znasz odpowiedź na pytanie: A może by tak spotkanko na Śląsku?