a może mały flircik? ;)

własnie przypadkiem przeczytałam ten artykuł:
[Zobacz stronę]

i z lekka sie zdziwiłam
autorka pisze we wstępie:
Flirt jest jak odświeżający prysznic. Nie myśl: to nie wypada. Baw się słowami, gestami. To nic nie kosztuje. Możesz tylko zyskać.”

zawsze gdzieś tam w środku wydawało mi sie że to nie jest do końca fair, że nie do końca istnieje na to tzw społeczne przyzwolenie…. nie wiem dlaczego

przyznam że byłam i jestem flirciarą
no…. może nie taką z gatunku co to posyła powłóczyste spojrzenia
ale pogadać sobie lubię

a jak to jest u Was? Flirtujecie?

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: a może mały flircik? ;)

  1. Zamieszczone przez ciapa
    nie
    nie bawi mnie to
    ja z tych mega wiernych typów
    mam wszystko co mi trzba w zwiazku i nie potrzebuje dreszczyku emocji

    Że tak się podpiszę filtruję, to ja ino tylko z mężowym 😀

    • Zamieszczone przez swiki
      podpisze sie, choc odkad zaszlam w ciaze i urodzilam synka, to jeszcze hm chyba duzo i brakuje i jakos tak ukrywam sie narazie 😉 Ale uwielbiam flirtowac, prowokowac, podjudzac, pobudzac wyobraznie itd i czesto robie to przy mezu a on jakos na to nie reaguje (e raz mu sie zdazylo ze doczepil sie o jednego faceta, ale tez flirt trwal juz dlugo -aha caly czas na oczach meza, wiedzial o kazdym naszym telefonie, byl na kazdych spotkaniach itd ;)) no i sie okazalo ze facet sie bujnal lekko wiec skonczylo sie, ale jak widac flirt moze byc niebezpieczny, dla nas to zabawa a dla drugiej strony… 😉 Ale i tak uwielbiam flirtowac, ale jak juz moj malz jest choc milszy dla jakiejs kobietki to wrr pazury mi sie wysuwaja, ogien z oczu bije…. hehe zazdrosnica ze mnie 😉

      Ja to odbieram tak, że jak ktoś jest mega zazdrosny, to sam coś za uszami ma hehehe no i się wydało flirciaro ;)- bez urazy oczywiście…

      • Zamieszczone przez Martowska
        Ja to odbieram tak, że jak ktoś jest mega zazdrosny, to sam coś za uszami ma hehehe no i się wydało flirciaro ;)- bez urazy oczywiście…

        hehehehehhehehe no ba…. za uszami to ja mam 😉 Nie przecze 😉
        Aha – zeby bylo jasne – flirtuje – znaczy usmiecham sie zalotnie, odgarniam wlosy, spogladam spod dlugich rzes, oblizuje namietnie usta itd, przypadkiem musne delikatnie dlon, mowie odpowiednio zmodulowanem tonem glosu itd i na tym sie konczy moje flirtowanie – nic wiecej, zeby nei bylo 😉
        Ew: w zaleznosci od typu faceta, nie robie nic, poza prowadzeniem niesamowicie inteligentnej rozmowy, interesuje sie tym co ma do powiedzenia (zazwyczaj jestem naprawde zainteresowana, bo faceci z ktorymi sie zadaje to niesamowici inteligentne typy) i to wystarcza – kobieta ktora potrafi porozmawiac o komputerach, samochodach, motorach czy pilce noznej – dla faceta bomba ;)) )

        wiem jakie emocje wywoluja we mnie takie flirciki i sobie nie zycze aby takie emocje mial moj malz, ale jezeli jemu nie przeszkadza to ze ja flitruje, to dlaczego mam tego nie robic, jezeli mi to poprawia samopoczucie, pozwala sie poczuc atrakcyjna, podnosi wlasne mniemanie i dowartosciowuja (aha nie jestem zeby nei bylo niedowartosciowana i jakas szara myszka kobietka). Ale tylko slowo mezulka – ze nie zyczy sobie i nie ma problemu.

        Aha -chcialabym flirtowac z mezem, ale jakos nawet jak probuje to on nie jazy ze to robie, juz chyba zbyt dlugo jestesmy razem i on uwaza ze nie musi byc zazdrosny, ze nie musi mnie juz uwodzic itd. Z jednej strony to ok, ze taki pewny sie czuje i ze mi tak ufa, a z drugiej to czasem celowo tak flirtuje, zeby go wkurzyc, zeby wywolac w nim jakis tam taki… no wiecie, a tu nic 😉 Choc ostatnio chyba jednak cos moze zmienia sie, tzn dlugo bylam gruba i malo atrakcyjna i zaczynam wracac powoli i widze ze malz reaguje na moje wdzieki 😉 Mile, bo jego spojrzenia lechtaja mnie slodko 😉 (a i fajne ze dziedz nie pozwala w tych momentach na nic wiecej i na spojrzeniach sie musi wtedy skonczyc, wlasnie taki flircik maly;))

        • Zamieszczone przez swiki
          hehehehehhehehe no ba…. za uszami to ja mam 😉 Nie przecze 😉
          Aha – zeby bylo jasne – flirtuje – znaczy usmiecham sie zalotnie, odgarniam wlosy, spogladam spod dlugich rzes, oblizuje namietnie usta itd, przypadkiem musne delikatnie dlon, mowie odpowiednio zmodulowanem tonem glosu itd i na tym sie konczy moje flirtowanie – nic wiecej, zeby nei bylo 😉
          ;))

          mi to bardziej podchodzi pod kokieterię ;), czyli nie taki diabeł straszny

          • Zamieszczone przez ciapa
            nie
            nie bawi mnie to
            ja z tych mega wiernych typów
            mam wszystko co mi trzba w zwiazku i nie potrzebuje dreszczyku emocji

            Podpisuje sie 😉

            Ale dopoki nie poznalam meza to flirtowalam na kazdym kroku, (niezaleznie czy bylam w jakims zwiazku czy nie) 😉

            • Zamieszczone przez Martowska
              mi to bardziej podchodzi pod kokieterię ;), czyli nie taki diabeł straszny

              no tak, bo flirt to raczej taka rozmowa podtekstowa chyba
              ja UWIELBIAM 🙂 – te rozmowy właśnie 🙂 Zaskakujące, bezpośrednie odpowiedzi, z małym podtekstem, zazwyczaj są bardzo dobrze przez facetów odbierane. I jak tylko któryś potrafi poprowadzić inteligentną rozmowę, zaraz trafia do grona moich ulubionych kolegów 😉

              • flirt może ukazać braki…. 😉

                • Zamieszczone przez morena
                  no tak, bo flirt to raczej taka rozmowa podtekstowa chyba
                  ja UWIELBIAM 🙂 – te rozmowy właśnie 🙂 Zaskakujące, bezpośrednie odpowiedzi, z małym podtekstem, zazwyczaj są bardzo dobrze przez facetów odbierane. I jak tylko któryś potrafi poprowadzić inteligentną rozmowę, zaraz trafia do grona moich ulubionych kolegów 😉

                  właaaaśśśśśśśśśśśśśśśśnie

                  • Avi…. podpis masz boski

                    • Zamieszczone przez Marta
                      Avi…. podpis masz boski

                      ooooooooo dzięki
                      bo Brunka to podobno nie może patrzeć na tę moją “popieprzoną żyrafę niedojdę”

                      Znasz odpowiedź na pytanie: a może mały flircik? ;)

                      Dodaj komentarz

                      Angina u dwulatka

                      Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                      Czytaj dalej →

                      Mozarella w ciąży

                      Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                      Czytaj dalej →

                      Ile kosztuje żłobek?

                      Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                      Czytaj dalej →

                      Dziewczyny po cc – dreny

                      Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                      Czytaj dalej →

                      Meskie imie miedzynarodowe.

                      Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                      Czytaj dalej →

                      Wielotorbielowatość nerek

                      W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                      Czytaj dalej →

                      Ruchome kolano

                      Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                      Czytaj dalej →
                      Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                      Logo
                      Enable registration in settings - general