Dziewczynki,
Mam pytanie; do tej pory nie miałam okazji korzystania z kosmetyków tej firmy.
Dobra koleżnaka została ich konsultantką i tym samym wpadł mi w ręce ich świąteczny katalog. Czy mogłybyście mi polecić swoje ulubione produkty bądź hity Avonu? Może seria “Anew” bądź serum na noc? Czy Avon ma dobrej jakości np. cienie do powiek? – Tego już próbką nie sprawdzę…
Będę wdzięczna za podpowiedzi
Ciepło pozdrawiam,
Orange
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: A propos Avon
Re: słowo o Avonie
To podforum na temet kosmetyków to świetny pomysł! Ja osobiście uwielbiam gadać na temet kosmetyków i perfum chyba (mało kobiet tego nie lubi) i czasami dobrze byłoby móc podzielić się swoimi spodtrzeżeniami albo poprosić o radę.
A od kogo pisać “petycję” o pojawienie się takiego podforum?
Pozdrawiam
Korozja i Ziemowit
Re: A propos Avon
Jakos tak mnie zainspirowalyscie Ziaja, ze przeszperalam dzis rano szafki w lazience. I znalazlam co nastepuje:
-krem aloesowy (niespecjalnie dobry dla mnie, jakos tak nieladnie pachnie i slabo sie wchlania, pewnie dlatego o nim nie pamietalam)
-mleczko do demakijazu ogorkowe (brdzo przyjemne), ale pamietam tez, ze uzywalam chyba rumiankowego (?) i tez bylam zadowolona
-peeling ogorkowy (troszke te drobinki za bardzo przypominaja kuleczki z silikonu, ale za taka cene… (zdaje sie jakies 7 zl)
-krem pod oczy z blawatkiem (bardzo polecam)
-oczywiscie seria maslo kakaowe-szczegolnie teraz, kiedy jestem w ciazy, mam bardzo przesuszona cere)
-seria Sopot, ale trzeba uwazac uzywajac i wsmarowywac dosc dokladnie, szczegolnie krem do twarzy, zeby nie zostawic smug
-i moja najwieksza rewelacja-plyn do higieny intymnej, z tego, co pamietam, mozna go kupic w wielu wersjach zapachowych, ja mam akurat bez zapachu-wyjatkowo wydajny i nie pieni sie zbyt intensywnie.
Pozdrawiam.
I chyba tez chetnie widzialabym tutaj jakies podforum o kosmetykach…
Re: A propos Avon
Ja tez b. lubie Ziaje!!!
Ale kompletnie nie orientuje sie w skladzie tych kosmetykow…rzadko jednak uczulaja wiec chyba sa w porzadku:-)
A probowalas krem do rak kozie Mleko???
Dla mnie rewelacyjny!
Nie polecam natomiast szamponow do wlosow i plyn do demakijazu oczu.
A co z LA ROCHE-POSAY?
Co sądzicie o kosmetykach LA ROCHE….?
Ostatnio bardzo mnie przekonywano do tej francuskiej firmy ale ja nigdy nie stosowałam ich kosmetyków, jakos tak upodobałam sobie VICHY jednak skóra potrzebuje zmian i może powinnam spróbować czegoś nowego?
Ania z Damiankiem (13.01.2003) i Kamilką (16.04.2004).
Re: A co z LA ROCHE-POSAY?
Fajna linia apteczna, bardzo polecam, jesli sluzylo Ci Vichy, to La Roche tez powinien, bo to tez na wodzie termalnej. A skoro juz o aptecznych, rowniez poelecam Avene-z tej samej polki, rowniez cenowej.
Re: A propos Avon
Plyn do demakijazu (taka mniejsza, niebieska buteleczka) mnie akurat sluzyl dosc dobrze. Kremu Kozie Mleko do rak nie probowalam, ale slyszalam dobre opinie. Nie mieszkam w Polsce, ale zawsze moge poprosic kogos o przeslanie, myslisz, ze warto? Co do linii do wlosow, nie probowalam szmponow, ale mam ich odzywke z olejem rycynowym i troszke mi nie odpowiada, bo jest “bez splukiwania” i troszke malo wydajna.
Oj, ja chyba mam hopla na punkcie kosmetykow…
Re: A co z LA ROCHE-POSAY?
Z Avene używałam emulsji CLEANANCE K i uważam że dla mojej skóry jest rewelacyjna, zastanawia mnie tylko jedna rzecz być może tam reakcja jest normalna, od razu po nałożeniu skóra lekko piecze poza tym żadnych innych obiawów nie zaobserwowałam.
Ania z Damiankiem (13.01.2003) i Kamilką (16.04.2004).
Re: A co z LA ROCHE-POSAY?
Jak dla mnie rewelacja. A jestem okropną alergiczką. Ostatnio miałma taki co się nazywała chyba hydraphase. Cudnie pachnący i aksamitny. No i bardzo wydajny. Miałam go ze 3 miesiące. Teraz mam Avene i już mi mniej pasuje.
Aga, Pawełek, Paulinka (04.09.04)
Zgłosiłam prośbę o podforum
Zgłosiłam prośbę o podforum poswięcone urodzie do szanownej Redakcji. Zobaczymy jak zostanie rozpatrzony wniosek
Sądząc po zainteresowaniu jakie wzbudziła dyskusja o jakości kosmetyków i konieczności wyszukiwania rekomendowanych fryzjerów w danych miastach takie “targowisko próżności” by się nam przydało.
Serdecznie pozdrawiam,
Orange
Re: Zgłosiłam prośbę o podforum
Popieram i mam nadzieję że redakcja się przychyli.
Aga, Pawełek, Paulinka (04.09.04)
Re: A propos Avon
Ojej!Ależ się przeraziłam.A które kremy są godne polecenia?
Asia i Kuba(dwa lata i cztery miesiące)
Re vichy
Kiedyś używałam kosmetyków Vichy. Byłam nimi zachwycona.Do czasu,aż przeczytałam artykuł polityce marketingowej tej firmy w Polsce.Otóż ktoś wpadł na super pomysł,by przedawać je tylko w aptekach. Nie musieli dostosowywać ceny do naszego rynku,a zbyt jest wiekszy,niż w innych krajach europejskich,gdzie kosmetyki tej firmy można nabyć w hipermarketach(np. w Niemczech).I jakie kosmetyki są dobre?Którym markom można ufać?
Asia i Kuba(dwa lata i cztery miesiące)
Re: Re vichy
tak
jest wiele tak samo dobrych kosmetyków jak Vichy sprzedawanych nie tylko w aptekach
a ludzie myslą: jak w aptece tylko to na pewno najlepsze
Anies i Wojtuś (23.07.2003)
Re: Re vichy
tak
jest wiele tak samo dobrych kosmetyków jak Vichy sprzedawanych nie tylko w aptekach
a ludzie myslą: jak w aptece tylko to na pewno dobre
Anies i Wojtuś (23.07.2003)
Re: A propos Avon
mogłabyś podzielić się z nami i powiedzieć nam jakie kosmetyki polecałabyś? np. jakich firm?
Re: A propos Avon
miałam trochę tych kosmetyków, i lubię bardzo kosmetyki erisa
Re: A propos Avon
wiesz miałam kilka kosmetyków firmy avon, kupiłam je dlatego że tanie.
Ogólnie nie lubię kosmetyków avonu.
Pracowałam kiedyś w oriflame i wiem, że avon (bynajmniej kiedyś) nie produkował kosmetyków ale je sprzedawał…i jakoś mnie to zniechęciło.
Re: A propos Avon
Najważniejsze jesy użytkowanie kosmetyku, bo nawet super krem przechowywany i używany niewłaściwie traci swoje właściwości, co gorsze może zacząć szkodzić.
– najlepsze są opakowania z pompką,
żebyśmy nawet nie wiem jak czyste miały palce, zawsze jakieś bakterie dostaną się do słoiczka, poza tym w opakowaniach z pompką jest mniejszy dostęp powietrza, wolniej kremy się psują
– jeżeli mamy krem w słoiczku zawsze trzeba go dobrze zakręcać,
– najlepiej żeby dwie czy więcej osób nie korzystało z tego samego kremu ze słoiczka (każdy ma różne flory bakteryje),
– trzeba też pamiętać, że w łazience jest duża wilgotność – to przyspiesza psucie się kremu, dlatego raczej dużych opakowań, które zużywa się dłużej nie powinno trzymać się w łazience,
– kosmetyki psują się pod wpływem ciepła i światła, dlatego nie powinno się przechowywać ich przy kaloryferze i… chyba najgorsze co może być – kupowanie na bazarze gdzie te kosmetyki (nieważne czy kremy czy pomadki, czy lakiery, czy cokolwiek innego) lezą długie godziny, dni, tygodnie wystawione na słońce. Co tam się musi dziać w środku w tych opakowaniach to się włosy na głowie jeżą…
– kolejna rzecz to kremy z filtrami, które często same psujemy gdy my lezymy na słoneczku a obok krem – też na słoneczku…
Tak na zybko to tyle, jak coś mi się jeszcze przypomni to napiszę 🙂
Ola, Ulcia (7m) i starania 🙂
Re: A propos Avon
Olu kochana, pisz, pisz, prosze jak najwiecej, czasami sie czlowiekowi otwieraja oczy na takie oczywiste rzeczy… Pozdrawiam i czekam z utesknieniem na obiecany CDN.
Re: A propos Avon
ooo dzięki! ale chyba ciężko jest kupić kremik na pomkę?
Na bazarze nie nie kupuję już kosmetyków
Znasz odpowiedź na pytanie: A propos Avon