A teraz pytanie o nóżki

Napiszcie mi, proszę, jak układają (układały) dzieci swoje nóżki gdy leżą na brzuszku w wieku ok. 6 miesięcy. Czy mają je wyprostowane, czy zgięte jak u żabki. Czy leżą im na podłożu, czy fikają w powietrzu. Jak leżą na podłożu, to tylko udami, czy całą długością?

11 odpowiedzi na pytanie: A teraz pytanie o nóżki

  1. Re: A teraz pytanie o nóżki

    O rany… powiem tak – było to u nas bardzo roznie, wyprostowane ale nie… nie na prosto, jesli mozna tak ując
    duzo fikania bylo

    • Re: A teraz pytanie o nóżki

      Zadaję takie pytanie, bo Staś jak leży na brzuszku, to bardzo fika nóżkami (wygląda trochę jak muszka, która podnosi nózki i pociera o siebie – ale na brzuszku leży bardzo stabilnie), ale on generalnie nóżki ma ciągle w ruchu. Gdzieś wyczytałam, ze dziecko powinno miec wyprostowane nózki na podłożu (podobnie mówiła rehabilitantka, która sprawdza postępy małego w ćwiczeniach). Stasia uda przylegają do podłoża, natomiast łydki najczęście fruwają. Jestem ciekawa, jak to jest u innych maluszków w podobnym wieku, bo nie wiem, czy powinnam sie bardzo niepokoic.

      • Re: A teraz pytanie o nóżki

        Tak było i u nas – moze bym nie pamietała, ale mam duzo zdjec ina nich Mati ma nózki własnie w górze… fotki robione np. w sierpniu, nawet były na forum, takie na kocu na trawie… pamietam ze kiedy je wstawiałam, były same z nóżkami fikającymi do góry, czasami splecionymi u góry
        ale to oczywiscie o niczym nie swiadczy u Was… moze to cos iepokojącego? ja tak tego wtedy nie odbieralam, moze za mało wiedzialam

        • Re: A teraz pytanie o nóżki

          Ja też bym nie wiedziała, gdyby nie to, ze zwróciła na to uwagę rehabilitantka, a potem o tym przeczytałam. Może u Was było jednak inaczej, a moze ona przesadza (oby!), w każdym razie skoro Mateusz z tego wyrósł, to mam nadzieję, ze i Stasiowi przejdzie (prawdę mówiąc, to mi się to nawet podoba, jak on tymi nogami tak “zapycha” z wielkim przejęciem). Nie mozna dac się zwariować.

          • Re: A teraz pytanie o nóżki

            A czego to by miało byc symptomem?
            Jak potem zaowocowac?

            Wiesz, ja mysle, ze to niemozliwe, zeby dziecko caly czas lezalo z nózkami prosto na podłozu… jakos to mi wygląda nienaturalnie…. na pewno lezy raz tak raz tak? a rehabilitantka czesto ma kontakt ze Stasiem?

            • Re: A teraz pytanie o nóżki

              Fikanie nóżek jest w normie do jakiegoś czasu (nie wiem dokładnie jakiego), w którymś momencie dziecko powinno potrafić je położyć. Stasia ćwiczymy z powodu dyskoordynacji ruchowej (tak powiedziała rehabilitantka i potwierdziła neurolog). Mógłby w przyszłości mieć problemy z odruchami, które powinny byc bezwarunkowe, np. zrobienie uniku przed lecącą śnieżką, a także mógłby mieć wadę postawy (garbienie się, schowanie głowy w ramionach). Nie wiem, czy latające nóżki maja z tym coś wspólnego. Rehabilitantka zauważyła, ze to lezenie powinno być na tym etapie bardziej spokojne. Widziała go w ciągu 1,5 tygodnia 3 razy. Jutro ma przyjść również, jak będzie okazja, to ja podpytam.

              • Re: A teraz pytanie o nóżki

                aha, czyli im poźniej tak robi tym gorzej… jejku wiec juz nie pamietam
                póki co jednak Mati trzyma plecki prosto…

                • Re: A teraz pytanie o nóżki

                  Jak juz pisałam, nie wiem, czy akurat te nóżki mają związek z potencjalną wadą postawy, czy to była uwaga przy okazji. Jeśli będę mogła, to zapytam

                  • Re: A teraz pytanie o nóżki

                    Mam nawet zdjęcie Julki w 6 m-cu, leży na brzuszku i ma nóżki zgięte w kolanach w górze, nie leżały płasko na podłożu.

                    [i] Asia i Julia (16 m-cy)

                    • Re: A teraz pytanie o nóżki

                      Pytałam rehabilitantki o te nóżki. Mówi, że Staś w tym wieku powinien już stópki położyć na podłożu, bo to świadczy o tym, ze automatycznie stabilnie leży mu miednica, a co za tym idzie, jest gotowy do następnych ruchów (pełzanie) i w ogóle prawidłowej postawy. Wydaje mi się jednak, że Stas w ogóle jest trochę za rówieśnikami, wiec mam nadzieję, że w końcu je położy. Mam nadzieję też, że ćwiczenia mu pomogą.

                      • Re: A teraz pytanie o nóżki

                        Jas ciagle fika ;))) ale czasami tez kladzie nozki np wtedy kiedy gryzie przewijak ;)))

                        Ewa z Jasiem (09.07.2003)

                        Znasz odpowiedź na pytanie: A teraz pytanie o nóżki

                        Dodaj komentarz

                        Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                        Logo