skoro juz pogadalismy o slipkach itd. u facetow, to moze teraz napiszcie co sadzicie o topless? u siebie, u innych? 😉
mi sie nie zdarzylo
(no moze raz przez chwile, na pustej wydmie gdzie oprocz mnie byl tylko malz i raczej dla jaj)
i pewnie nie zdarzy
i dlatego “bo nie” i ze wzgledow zdrowotnych (to chyba srednio zdrowe, nie?)
u innych jakos bardzo mi nie przeszkadza (tzn. nie przenosze sie gdzie indziej jak kolo nas lataja / chodza / leza jakies gole cycki, ale majac wybor, wolalabym, zeby takowych nie bylo)
moj maz zawsze mowi, ze moj biust ma byc tylko dla niego, wiec jako konsekwencje rozumiem, ze jego oczy maja byc tylko dla mojego biustu 😉
mama majowego synka ’05
Strona 9 odpowiedzi na pytanie: a topless?
Re: a topless?
To co robimy kochana?;)
AGA i
Re: a topless?
pozwolę się nie zgodzić:) dla dziecka nagość jest naturalna i niewstydliwa ale tylko do jakiegoś czasu, potem nago wstydzi się pokazywać rodzicom a co dopiero obcym ludziom.. swoja drogą żeby opalać sie toples najpierw trzeba przełamać wstyd, z początku chyba każdy się troszkę wstydzi, krepuje i obchodzi go opinia i reakcja innych? tak mi sie wydaje przynajmniej że potrzeba czasu żeby to co kiedyś było wstydliwe dzisiaj nie robiło na człowieku wrażenia:)
Re: a topless?
zależy czy opalasz się topless dla innych czy dla siebie, jak dla siebie to masz w nosie innych
Monika i Basia
Re: a topless?
przodują w tym faceci 😉
P. S. Psssssst, jeszcze kogoś zgorszymy Monia 🙂
Aga i Ania 4 latka
Re: a topless?
nie mam powodu żeby kłamać 🙂
co niektórych kręci jedno i drugie.. nie chciałabym wzbudzać pożądania mimochodem u żadnego faceta, sprawić żeby pomyślał o mnie jak o rzeczy: w stylu fajne cycki, fajny towar, fajna dupa jak sie to teraz mówi itp..
oczywiście że opalanie się toples jest wygodne, ale ja nie patrzę na wygodę tylko na przyzwoitość:)
Re: a topless?
e no nie wierzę temu co piszesz, nigdy pierwszy raz na plaży nie czułaś skrępowania, raczej pierwsze razy takie są.. czy to w opalaniu sie toples czy czymkolwiek innym..
Re: a topless?
Nie stosuję topless 🙂 Dlaczego? Bo mam ładny, duży biust i dla mnie (i nie tylko dla mnie :)) jest ewidentnie seksualny… I nnie dam się przekonać, że nagle na plaży naród staje się aseksualny i wyzuty z instynktów. Chcę się czuć w miarę komfortowo, więc wolę walory jako tako okryć 🙂
Właściwie to mysle, że te “obwisłe skarpety” mozna szybciej pokazać, bo (poza estetycznymi) nie wzbudzą większych emocji.
I jeszcze sprawa dzieci – z maluchem nie mam problemu, ale przy moim dojrzewającym 12-latku czułabym się skrępowana.
Czy u innych toleruję? Tak. Ale ja w ogóle tolerancyjna jestem 🙂
Ania, Bartek(06.95) i Michał(04.04)
Re: mamy faceta na forum NIe wiedzialam 😉
ja tez nie wiedziałam.. widać nie spotykaliśmy sie na tych samych wątkach albo jego wypowiedzi były mi obojętne 🙂 nigdy nie sprawdzam kim jest dana osoba zanim odpiszę, zakładam że są tu same babki:)
Re: a topless?
babcie podejrzalam;p
wiem, to wredne ale razniej mi, ze nie tylko ja ‘kosmitka’ z tym brzuchem:( bo wszyscy jak na wariatke patrza jak mowie ze mam cos TAKIEGO..
masz zamiar cos z tym robic?
Marta &
Re: a topless?
po pierwsze w cytowanym fragmencie pomieszalas oja wypowiedz z czyjas cytowana wczesniej przeze mnie, a przez to moja wypowiedź straciła sens i logike.
po drugie to moje “hm…szczerze?” nie tyczyło tego, czy Ty mowisz szczerze tylko zawierało retoryczne pytanie czy JA mam opowiedziec szczerze o tym co myślę.
a mnie nie przeszkadza, a nawet jest przyjemnie, jak ktos sie za mną ogląda 🙂 A jak to komentuje to juz kwestia kultury komentującego.
a ja w ogole tej kwestii nie rozpatruje w kwestii przyzwoitosci lub nie
Monika i Basia
Re: a topless?
ale pierwszy raz jest tylko raz, potem to juz nie jest pierwszy raz….czy to w opalaniu sie toples czy czymkolwiek innym..
Monika i Basia
Re: a topless?
na mnie tez patrza jak na rozwydrzona panienke, jak mowie, ze brzuch mam brzydki (no i tatuaz mi sie popsul)…do czasu 🙂 jak podnosze koszulke zeby udowodnic to slysze: “ojej” 🙂
ogolnie chcialabym zrobie sobie plastyke, ale nie stac mnie i nie zapowiada sie zeby sie to szybko zmienilo, wiec po prostu robie brzuszki (zawsze lepszy flak ze skory niz ze skory i miesni) i nosze koszulki ktore nie pdciagaja sie za bardzo do gory, jak np.podniose reke….
Ania i Oliwka
Re: a topless?
chyba tu mam tak samo
Monika i Basia
Re: a topless?
kurcze, no przeciez, ze to nic strasznego,
ale nie jestem pewna, czy moglabym sobie cos podciagnac,
a jesli robi ktos, to spoko, jego sprawa 🙂
tylko ja to taka konserwa :/
mysle, po co?
najpiekniejsza jesli nie jestem, to juz nie bede,
bo sobie cos tam sztucznie poprawie,
miec ewentualnie w sobie cos sztucznego, chyba by mnie drazniło,
jesli komus poprawia nastroj, to ok, mnie by nie poprwilo.
Re: a topless?
Zamiast pisac z ironia czytaj dokladnie WSZYSTKIE moje wypowiedzi,ok?
Juz pisalam, ze moje dziecko juz nie raz i nie dwa widzialo mnie nago. Zrowno mnie jak i meza
Ania i 20.09.2005
Re: a topless?
otoz to
zastanawiam sie czy zwolenniczki nie beda sie czuly slrepowane (skoro to zupelnie normalne i aseksualne) przy swoich dorastajacych synach…
a przy ich kolegach?
powaznie sie zastanawiam, bo ja sobie tego nie wyobrazam
i jedna mam prosbe – do zwolenniczek topless – nie robcie z osob, ktore leza na plazy w normalnych strojach jakichs zacofanych pruderyjnych dziewic, bo to bzdura
a ten watek staje sie kolejnym tego typu, gdzie na piedestale umieszcza sie “jestem-taka-wyzwolona”, a w odpowiedzi na zachowania bardziej stonowane / dyskretniejsze / bardziej tradycyjne (ale dlaczego gorsze?!) poleca za chwile teksty typu “jak oni w ogole TO zrobili? pewnie przy zgaszonym swietle” jak juz bywalo w podobnych watkach… :/
robienie osob mega-nietolerancyjnych i zacofanych ze zwolenniczek normalnego stroju kapielowego jest smieszne i tak samo na miejscu jak robienie ze zwolenniczek topless osob rozwiazlych i pozbawionych zasad moralnych (tyle, ze tej drugiej sugestii sie nie dopatrzylam…)
Olinja, masz duzo racji w tym, co piszesz
w sumie dlaczego toplessowe kobity nie bywacie na plazach nudystow?
😉
mama majowego synka ’05
Re: a topless?
zgadzam się, popieram i mam nadzieję,że moich wypowiedzi tak nie odebrałaś
Monika i Basia
Re: a topless?
musialabym przeanalizowac od poczatku, bo nie adresowalam tego konkretnie, tylko kilka zdan rzuconych gdzies po drodze takie sprawilo na mnie wrazenie
co do mnie przynajmniej, to jestem spokojna, bo wiesz jaka ze mnie dziewica ;-)))
mama majowego synka ’05
Re: a topless?
Eee, u nas np. to ja wysunęłam to żądanie! Mój mąż osobiście to uwielbia i takie mleczne baloniki, jak mam teraz i takie z silikonem pewnie też by lubił. Bo są MOJE!
A mam zamiar je sobie podnieść- dla siebie samej!
iMat2,7l
Re: a topless?
wlasnie majo…
sama mam takiego “wiekszego” syna i nie rozebralabym sie przy nim na plazy, ze o kolegach nie wspomne 😉
zreszta…. ja mam opory przed normalnym kostiumem do kapieli
pod reszta wypowiedzi tez sie podpisuje oboma rencami 😉
Aga,Szymek,Jula
Znasz odpowiedź na pytanie: a topless?