A wszystko siedzi w głowie…

Może głupi tytuł, ale dochodzę po mału do wniosku, że wszystko co mnie dotyczy siedzi w mojej głowie…
Nerwus i narwaniec byłam zawsze, a teraz kiedy w pracy przybyło mi obowiązków nie mam na nic czasu, wracam do domu – padam na nos, boli mnie głowa, nieregularnie jem, żle śpię i nie mogę zwolnić bo przedemną rośnie sterta spraw do załatwienia. Najgorsze jest to, że nie mogę włączyć luzu…
Jakoś dzisiaj jestem załamana i czuję że nigdy nic Nam nie wyjdzie, bo moje ciało nie nadąża za tempem mojego życia i chaosem jaki wokół panuje : (

letka +Justynka 17.10.1999 + 7 cykl starań i nadal nic

5 odpowiedzi na pytanie: A wszystko siedzi w głowie…

  1. Re: A wszystko siedzi w głowie…

    Faktycznie musisz troszkę zwolnić……
    A moze w pracy jest ktoś z kim mogła byś podzielic się obowiązkami

    • Re: A wszystko siedzi w głowie…

      Może powinniście wyjechać chociaż na kilka dni? Takie oderwanie od codzienności bardzo dobrze robi….

      Juleczka (Puchatek) 12.12.04

      • Re: A wszystko siedzi w głowie…

        Masz racje niestety świat jest teraz zwarjowany wyścik szczurów.kto więcej i kto lepiej u mnie u firmie jest podobnie.Więc najwyszy czas zwolnić i zastanowić się co jest najważniejsze. Bo wszystko zostanie a nas zabraknie.Więc idz na urlop i zafuduj sobie coś przyjemnego a będzie lepiej.
        pozdrawiam
        Edyta

        • Re: A wszystko siedzi w głowie…

          Nie narzekaj tal. Nie jest źle. Ciesz się, że masz pracę, bo dziś nie trudno z dnia na dzień ją stracić. Ciesz się, że Cię w pracy doceniają, nagradzają. Ciesz się, że masz urlop i wolne weekendy. Zawsze możesz sobie zorganizować jakiś wypoczynek. Mieszkasz nad morzem – idź na plaże w sobotę, zróbcie sobie w niedzielę wycieczkę rowerową. Wiem, że łapiesz doła, ale tak nie można! Trzymaj się! Pomyśl, że mogłabyś być bez pracy, siedzieć w domu, czuć się niedowartościowaną, martwić się, za co kupić córce nowe buty, bo ze starych wyrosła, nienawidzić siebie za to, że przez pół roku się starasz i nic, myśleć o upragnionym dziecku i stawać się zgorzkniałą 30-tką.

          PS. A propos – u mojego męża dziś zwolnili 102 osoby. Na szczęscie jego wśród nich nie było. Ale nigdy nic nie wiadomo. Sama usłyszałam już “jutro możesz nie przytchodzić, weź urlop….” i uwierz mi – to nie było miłe. Dziś się cieszę z każdego przepracowanego dnia, nawet jeśli jestem w pracy po 11 godzin. No i pomaga mi to nie myśleć o kolejnym nieudanym cyklu….

          • Re: A wszystko siedzi w głowie…

            Broniuś, kochana moja, dzięki za ochrzan, od razu pomogło. Masz rację dzisiaj praca i stały dochód to b.ważne rzeczy.
            A tak odnośnie siedzenia w domu – siedziałam rok na zasiłku i byłam rozdeptaną, jęcząca 27 latką z rocznym dzieckiem, bez forsy i perspektyw. Znam więc tę sytuację z własnego doświadczenia i faktycznie lepiej harowć, niż siedzieć bezczynnie w domu. Już mi lepiej i PRZEPRASZAM, ale to był koszmarny dzień i pojęczałam troszkę – I promise juz nie będę!

            letka +Justynka 17.10.1999 + 7 cykl starań i nadal nic

            Znasz odpowiedź na pytanie: A wszystko siedzi w głowie…

            Dodaj komentarz

            Angina u dwulatka

            Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

            Czytaj dalej →

            Mozarella w ciąży

            Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

            Czytaj dalej →

            Ile kosztuje żłobek?

            Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

            Czytaj dalej →

            Dziewczyny po cc – dreny

            Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

            Czytaj dalej →

            Meskie imie miedzynarodowe.

            Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

            Czytaj dalej →

            Wielotorbielowatość nerek

            W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

            Czytaj dalej →

            Ruchome kolano

            Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

            Czytaj dalej →
            Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
            Logo
            Enable registration in settings - general