A6W – kolejne starcie :)

No to zaczynamy od nowa
Meldować się KTO CHęTNY !

ja, Alina, Karolcia DAMY RADę !!!

A dla tych co niewtajemniczone to proszę oto


Strona 7 odpowiedzi na pytanie: A6W – kolejne starcie :)

  1. 2 seria za nami myślałam, że mi będzie ciężej od męża a tu musiałam go dzisiaj pilnować 🙂
    ale aż sie boje jak spojrze na tabele co bedzie dalej

    • Zamieszczone przez Karola212
      2 seria za nami myślałam, że mi będzie ciężej od męża a tu musiałam go dzisiaj pilnować 🙂
      ale aż sie boje jak spojrze na tabele co bedzie dalej

      Witamy, witamy 🙂
      Dalej o dziwo będzie tylko lepiej 🙂 Trochę nużąco, ale o wiele łatwiej!
      Mnie najbardziej wkurza mo-no-to-nia… ale jak się widzi efekty to nie jest tak źle 😉

      • Zamieszczone przez Gutek
        Witamy, witamy 🙂
        Dalej o dziwo będzie tylko lepiej 🙂 Trochę nużąco, ale o wiele łatwiej!
        Mnie najbardziej wkurza mo-no-to-nia… ale jak się widzi efekty to nie jest tak źle 😉

        Gutek! Ty już 4 kg zrzuciłaś???
        Weź parę ode mnie, co?

        Lecę robić ćwiczonka!

        • Zamieszczone przez DziuniaP
          Gutek! Ty już 4 kg zrzuciłaś???
          Weź parę ode mnie, co?

          Lecę robić ćwiczonka!

          Jak dla mnie 4 kg w 3 tygodnie to nie dużo, za najlepszych czasów potrafiłam 10 zbić w miesiąc a za kolejny miesiąc mieć 12 na plusie
          Także teraz staram się powoli tak do 5 w miesiąc. Dzisiaj odkurzam rowerek i wieczorkiem robię krótką przejażdżkę coby 4litery za bardzo nie bolały
          Niestety, kilogramów nie przyjmuję :Nie nie: 😀
          Poza A6W spróbuj sobie może na skakance poskakać, jakieś hulahop do tego i myślę, że pójdzie szybciej 🙂

          • Niesamowita jesteś!
            Ech, mam nadzieję, że też będę chudła (nawet powoli, byleby kg spadały…). Rowerem jeżdżę z dziewczynkami. Hulahop nie umiem, a na skakance chyba mi mój biust matki karmiącej odpadnie

            • Zamieszczone przez DziuniaP
              a na skakance chyba mi mój biust matki karmiącej odpadnie

              Faktycznie, nie pomyślałam

              • dziewczyny jak robicie serie? bo są dwie metody :
                “Metoda pierwsza:
                Według tej metody wykonujemy jedno ćwiczenie tyle razy, ile mamy cykli i dopiero potem przechodzimy do następnego. Gdy wykonamy wszystkie 6 ćwiczeń udało nam się ukończyć serię.
                Wygląda to więc tak:
                1 ćwiczenie po 8 razy każdą nogą
                2 ćwiczenie 8 razy
                3 ćwiczenie po 8 razy każdą nogą
                4 ćwiczenie 8 razy
                5 ćwiczenie po 8 razy każdą nogą
                6 ćwiczenie 8 razy
                I w tym momencie mamy 1 serię.
                W dniu 8 mamy 3 serię, więc takie coś musimy trenować 3 razy.
                Przy tej metodzie należy pamiętać, że nie wolno robić przerw między seriami!

                Metoda druga:
                Według tej metody każde ćwiczenie wykonujemy dokładnie raz, po czym od razu przechodzimy do następnego. Gdy wykonamy wszystkie 6 ćwiczeń po jednym razie, to mamy jednen cykl.
                Wygląda to więc tak:
                1 ćwiczenie po 1 raz każdą nogą
                2 ćwiczenie 1 raz
                3 ćwiczenie po 1 raz każdą nogą
                4 ćwiczenie 1 raz
                5 ćwiczenie 6 zmian nóg
                6 ćwiczenie 1 raz
                I w tym momencie mamy dopiero 1 cykl.”
                takie znalazłam w necie i was zapytam ja robie metodą 1.

                • Zamieszczone przez Karola212
                  dziewczyny jak robicie serie? bo są dwie metody :
                  “Metoda pierwsza:
                  Według tej metody wykonujemy jedno ćwiczenie tyle razy, ile mamy cykli i dopiero potem przechodzimy do następnego. Gdy wykonamy wszystkie 6 ćwiczeń udało nam się ukończyć serię.
                  Wygląda to więc tak:
                  1 ćwiczenie po 8 razy każdą nogą
                  2 ćwiczenie 8 razy
                  3 ćwiczenie po 8 razy każdą nogą
                  4 ćwiczenie 8 razy
                  5 ćwiczenie po 8 razy każdą nogą
                  6 ćwiczenie 8 razy
                  I w tym momencie mamy 1 serię.
                  W dniu 8 mamy 3 serię, więc takie coś musimy trenować 3 razy.
                  Przy tej metodzie należy pamiętać, że nie wolno robić przerw między seriami!

                  Metoda druga:
                  Według tej metody każde ćwiczenie wykonujemy dokładnie raz, po czym od razu przechodzimy do następnego. Gdy wykonamy wszystkie 6 ćwiczeń po jednym razie, to mamy jednen cykl.
                  Wygląda to więc tak:
                  1 ćwiczenie po 1 raz każdą nogą
                  2 ćwiczenie 1 raz
                  3 ćwiczenie po 1 raz każdą nogą
                  4 ćwiczenie 1 raz
                  5 ćwiczenie 6 zmian nóg
                  6 ćwiczenie 1 raz
                  I w tym momencie mamy dopiero 1 cykl.”
                  takie znalazłam w necie i was zapytam ja robie metodą 1.

                  A ja robię metodą nr 3 😀 dzisiaj jestem na 22 dniu czyli 3×14. Od razu wykonuje wszystkie ćwiczenia, czyli po 42 razy każde, tak jakbym miała jedna serie po 42 powtórzenia 🙂
                  W tej 2 metodzie to bym się pogubiła w liczeniu na pewno

                  • Ja do tej pory robiłam metoą Gutkową ;), ale było mi już trochę za ciężko i robię teraz metodą nr 1.

                    • Zamieszczone przez DziuniaP
                      Ja do tej pory robiłam metoą Gutkową ;), ale było mi już trochę za ciężko i robię teraz metodą nr 1.

                      Ja 6 robię z przerwami bo po 20 powtórzeniu chce mi brzuch rozerwać 😀

                      • Zamieszczone przez DziuniaP
                        Mi też bardziej od mięśni brzucha bolą mięśnie szyi.
                        Jane, może spróbuj robić wszystkie ćwiczenia z podtrzymywaniem głowy rękami? No chyba że Ciebie inna część kręgosłupa boli…

                        Szyje wytrzymam, boli mnie odcinek ledzwiowy, ktory chyba mam zjechany totalnie, bo bez cwiczen tez boli, wystarczy, ze cos podniose, lub np pranie robie reczne schylona nad miska. Pamietam, dwa razy podchodzilam do 6stki i dwukrotnie bodajze na osemkach wysiadlam. Ale pamietam tez, ze za pierwszym razem miesnie brzucha mialam po jakims czasie bardziej napiete. Teraz mam flaczek taki, ze wstyd komukolwiek pokazac. Bikini w tym roku gleboko do szafy schowam, ech…
                        No i do tego wszystkiego apetyt mi niestety dopisuje 🙁

                        • Zamieszczone przez DziuniaP

                          Mi się właśnie udało kiedyś sporo kg zrzucić dzięki niejedzeniu kolacji. Dlatego teraz znowu zaczęłam. Mam nadzieję, że szybko pójdzie. Bo mnie efekty bardzo mobilizują.
                          I – tak jak pisałaś – u mnie dopiero dzisiaj pojawiły się jakieś efekty. Po 14 dniach ćwiczeń. Ech, jak ja zazdroszczę laskom, które karmią i chudną w oczach… Dlaczego ja do nich nie należę? 🙁

                          A zostalo Ci cos po ciazy? Bo ja wlasnie karmiac pieknie dobilam do wagi sprzed ciazy, czyli do tego o 5 kg za duzo i dalej ni hu hu, karmienie nie pomaga. Chyba tez przestane kolacje jesc, tylko jak to zrobic, jak wieczorem jesc mi sie chce najbardziej????

                          • Zamieszczone przez DziuniaP
                            15 dzień zaliczony!
                            Ale ciężko było, no!

                            Dziunia, podziwiam Cie i trzymam mocno kciukasy za rezultaty. Za wszystkie Was trzymam! Bede podczytywac Wasze watki i moze tez zaczne w koncu, ale jeszcze nie teraz moze 😀

                            • melduje, ze cwicze coprawda z przerwami ale dzis dzien 11
                              jeszcze nie zaliczony

                              kurka ostatnio czasu na forum brak dlatego i tu mnie mało
                              ale myślę o Was cwiczacych – i tych co przerwaly tez 😉

                              Gutek Dziunia – pięknie ciągniecie ten wózek 😉

                              • Jane! No ja mam coś chyba nie tak z hormonami, niestety 🙁 W ciąży chudnę (w obu tak było), choć moje ciąże przeleżane plackiem, wsuwam wtedy wszystko jak odkurzacz, nie ruszam się nigdzie poza wycieczką do toalety. A podczas karmienia – katastrofa! Przybyło mi 7 kg 🙁 Najpierw przez 3 m-ce restrykcyjna dieta ze wzgl. na małą, potem już bez diety, ale dużo ruchu, spacerów, młoda 10 m-cy TYLKO na cycu (4 m-ce walczyłam, żeby zaczęła jeść stałe pokarmy ), latanie po 3-piętrowym domu,a brzuch rósł 😡 Zazdroszczę tym mamom, które chudną podczas karmienia. Ja niestety do nich nie należę.
                                Jeśli chodzi o wieczorne jedzenie, to ja się (tak myślę) właśnie tym “załatwiłam”. Przez cały dzień nie było czasu na jedzenie, a wieczorem (gdy obie panny już spały) ja szłam robić sobie kolację. Na dodatek – na ogół węglowodanową… Teraz staram się albo wcale nie jeść, albo – tak jak dziś – 3 plasterki wędliny drobiowej i 2 łyżki surówki z buraków. Zaparzyłam też sobie kubeł kawy zbożowej i mam nadzieję, że już się na nic nie połakomię. 🙂

                                • Zamieszczone przez Jane
                                  Dziunia, podziwiam Cie i trzymam mocno kciukasy za rezultaty. Za wszystkie Was trzymam! Bede podczytywac Wasze watki i moze tez zaczne w koncu, ale jeszcze nie teraz moze 😀

                                  Dzięki! Oby rezultaty przyszły, bo ja naprawdę nabawię się jakiejś depresji przez ten cholerny brzuch!
                                  Wiesz, Jane, jak patrzę na Twoją fotkę w awatarku to mam nieodparte wrażenie, że Ty chuda laska jesteś i że nie ma potrzeby stosowania A6W.

                                  • Zamieszczone przez aggi
                                    melduje, ze cwicze coprawda z przerwami ale dzis dzien 11
                                    jeszcze nie zaliczony

                                    To do roboty, szefowa!
                                    To Ty nas tu powinnaś z pejczykiem poganiać!
                                    Ja w niedzielę – niestety – opuściłam 1 dzień, więc u mnie dziś nie 22, a 21 dzień.

                                    Gutek Dziunia – pięknie ciągniecie ten wózek 😉

                                    Ja go nie ciągnę – ja go ledwie wlokę pod cholernie stromą górkę 😉

                                    A Gutek się nie odzywa – pewnie już znikła…

                                    • Zamieszczone przez DziuniaP
                                      Jane! No ja mam coś chyba nie tak z hormonami, niestety 🙁 W ciąży chudnę (w obu tak było), choć moje ciąże przeleżane plackiem, wsuwam wtedy wszystko jak odkurzacz, nie ruszam się nigdzie poza wycieczką do toalety. A podczas karmienia – katastrofa! Przybyło mi 7 kg 🙁 Najpierw przez 3 m-ce restrykcyjna dieta ze wzgl. na małą, potem już bez diety, ale dużo ruchu, spacerów, młoda 10 m-cy TYLKO na cycu (4 m-ce walczyłam, żeby zaczęła jeść stałe pokarmy ), latanie po 3-piętrowym domu,a brzuch rósł 😡 Zazdroszczę tym mamom, które chudną podczas karmienia. Ja niestety do nich nie należę.

                                      Ojoj, to rzeczywiscie cos u Ciebie poprzestawiane jest. To moze daj sie zdiagnozowac jakiemus lekarzowi, bo to nielogiczne, ze przy karmieniu i takim ruchu nie chudniesz, a tyjesz jeszcze! Ja tez mam trzypietrowy dom i mysle, ze to latanie po schodach nieco sie przyczynilo do mojego spadku wagi, bo to w koncu niezla gimnastyka.

                                      • Zamieszczone przez DziuniaP
                                        Dzięki! Oby rezultaty przyszły, bo ja naprawdę nabawię się jakiejś depresji przez ten cholerny brzuch!
                                        Wiesz, Jane, jak patrzę na Twoją fotkę w awatarku to mam nieodparte wrażenie, że Ty chuda laska jesteś i że nie ma potrzeby stosowania A6W.

                                        heh, wrazenie. Z twarzy to moze nie widac, ale waleczki na brzuszku sa, niestety…

                                        • Zamieszczone przez Jane
                                          Ojoj, to rzeczywiscie cos u Ciebie poprzestawiane jest. To moze daj sie zdiagnozowac jakiemus lekarzowi, bo to nielogiczne, ze przy karmieniu i takim ruchu nie chudniesz, a tyjesz jeszcze!

                                          Przy ostatniej wizycie właśnie o tym lekarzowi mówiłam. I figa z tego 🙁 Oni oszczędzają i skierowań na badania dawać nie chcą. Zwłaszcza, że u mnie żadne dolegliwości przy tym nie występują. Samej nie chce mi się badań robić, bo nie wiem dokładnie co badać, a tak – strzelając – to mogę wydać kilkaset złotych i nie trafić. A jako że nie pracuję, to z kasą krucho…

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: A6W – kolejne starcie :)

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general