A6W – kolejne starcie :)

No to zaczynamy od nowa
Meldować się KTO CHęTNY !

ja, Alina, Karolcia DAMY RADę !!!

A dla tych co niewtajemniczone to proszę oto


Strona 8 odpowiedzi na pytanie: A6W – kolejne starcie :)

  1. Zamieszczone przez DziuniaP
    Przy ostatniej wizycie właśnie o tym lekarzowi mówiłam. I figa z tego 🙁 Oni oszczędzają i skierowań na badania dawać nie chcą. Zwłaszcza, że u mnie żadne dolegliwości przy tym nie występują. Samej nie chce mi się badań robić, bo nie wiem dokładnie co badać, a tak – strzelając – to mogę wydać kilkaset złotych i nie trafić. A jako że nie pracuję, to z kasą krucho…

    Polska sluzba zdrowia przyprawia mnie o dreszcze, wrrr… Gdybys o to samo prosila w Czechach to dawno by Cie juz przebadali w te i wewte na koszt panstwa. Mam kolezanke, ktora tyla bez powodu i zbadala sie. Nie pamietam na co, ale przy najblizszej okazji ja zapytam, moze Ci to da jakis trop.
    Poza tym, jak sadze, wzrost wagi w momencie, gdy powinna spadac, sam w sobie powinien byc niepokojacy i lekarz zadnej laski nie robi, ze sie tym zajmie. To moze byc np z tarczyca zwiazane.
    Ale znam niestety podejscie polskich lekarzy, jak i polskich urzednikow przy okazji tez 😡

    • Zamieszczone przez DziuniaP
      To do roboty, szefowa!
      To Ty nas tu powinnaś z pejczykiem poganiać!
      Ja w niedzielę – niestety – opuściłam 1 dzień, więc u mnie dziś nie 22, a 21 dzień.

      Ja go nie ciągnę – ja go ledwie wlokę pod cholernie stromą górkę 😉

      A Gutek się nie odzywa – pewnie już znikła…

      :Nie nie: no bez takich proszę 🙂 Ciągnę ciężko, ale ciągnę 🙂

      • Zamieszczone przez Gutek
        :Nie nie: no bez takich proszę 🙂 Ciągnę ciężko, ale ciągnę 🙂

        Gutek! Żyjesz? 😉
        Myślałam, że już wychudziłaś się na śmierć!

        Bo wiesz, gdybyś potrzebowała kilku(nastu) kilogramów do spalenia, to wiesz gdzie szukać!

        • DziuniaP Gutek….gratulacje miszczynie….
          dajecie radę widze..ćwiczycie konkretnie
          mnie jakos ta seria idzie jak krew z nosa…buu… A miało być tak fajnie…będzie juz ja się o to postaram:D

          • Zamieszczone przez karolcia79
            DziuniaP Gutek….gratulacje miszczynie….
            dajecie radę widze..ćwiczycie konkretnie
            mnie jakos ta seria idzie jak krew z nosa…buu… A miało być tak fajnie…będzie juz ja się o to postaram:D

            o widzę Karolciu, ze u Ciebie tak jak u mnie 🙂

            ja mam niestety ostatnio dużo więcej pracy i dzień też się kończy pozniej i trudniej sie zebrac z cwiczeniami wieczorem.

            obecnie jestem prawie pewna, ze niebwem zacznę dietę,ktora teraz stosuje moj siostra z chlopakiem i maja świetne rezultaty.Ale musze czekac az skoncze karmic- czyli gdzies do czerwca.
            Wtedy na pewno znow zaloze watek z chetnymi do dietowania.
            Ja chyba sie poprostu zapalam za pierwszym razem i wtedy mi idzie, musze cos zmienic bo kolejne razy nie sa juz tk fascynujące.

            • Zamieszczone przez DziuniaP
              Gutek! Żyjesz? 😉
              Myślałam, że już wychudziłaś się na śmierć!

              Bo wiesz, gdybyś potrzebowała kilku(nastu) kilogramów do spalenia, to wiesz gdzie szukać!

              Oj sezon grillowy w pełni więc na pewno się nie wychudzę na śmierć 😉
              Kilkanascie to mi jeszcze zostało, pogadamy za kilka miesięcy

              • Zamieszczone przez Gutek

                Oj sezon grillowy w pełni więc na pewno się nie wychudzę na śmierć 😉
                Kilkanascie to mi jeszcze zostało, pogadamy za kilka miesięcy

                U nas też grillowanie w pełni. Dzisiaj pojadłam sobie skrzydełka, pieczarki i cukinie z grilla 🙂 A A6W oczywiście jeszcze nie zrobiłam. Miałam teraz – jak położę młodszą na drugą drzemkę – ale padłam razem z nią. Mam nadzieję, że wieczorem machnę.
                I życzę Tobie i sobie, żebyśmy za kilka miesięcy miały po kilkanaście kilogramów mniej!

                • No jak tam moje chudzinki? Żyjecie?
                  Ja sobie zrobiłam 3-dniową przerwę w ćwiczeniach. Chyba była mi potrzebna, bo mam wrażenie, że mięśnie brzucha były przetrenowane. Brzuch bolał mnie okropnie i to nie w taki “zdrowy” sposób. Odpoczęłam i dziś ćwiczenia poszły mi rewelacyjnie. 🙂
                  A jak u Was?

                  • hej
                    w zeszlym roku udalo mi sie wytrwac do trzydziestegoktoregos dnia
                    w dokonczeniu cyklu przeszkodzila mi przeprowadzka, ale taka konkretna, wiec wylaczyla mnei z zycia na ladne dwa tygdonie
                    jakos potem nie moglam sie zebrac, ale nawet te trzydziesci kilka dni daly calkiem przyzwoite efekty

                    do rzeczy, dzisiaj mam trzecie dzien, wiec jestem na absolutnym poczatku drogi, ale mam nadzieje wytrwac tym razem do konca

                    trzymam za was!

                    • Zamieszczone przez DziuniaP
                      No jak tam moje chudzinki? Żyjecie?
                      Ja sobie zrobiłam 3-dniową przerwę w ćwiczeniach. Chyba była mi potrzebna, bo mam wrażenie, że mięśnie brzucha były przetrenowane. Brzuch bolał mnie okropnie i to nie w taki “zdrowy” sposób. Odpoczęłam i dziś ćwiczenia poszły mi rewelacyjnie. 🙂
                      A jak u Was?

                      Ja też na razie spasowałam Jurto się zabiorę z powrotem, a dzisiaj zimne piffko, pizza i lody

                      • chyba sie przyłączę ale najpierw muszę sie zmobilizować

                        • Zamieszczone przez Gutek
                          Ja też na razie spasowałam Jurto się zabiorę z powrotem, a dzisiaj zimne piffko, pizza i lody

                          Ja ćwiczę. Czasem trochę oszukuję, ale staram się walczyć. Ubyło mi w biuście, pupie i udzie po 2 cm., a w talii 3,5 😀 Ostatnio z przyjemnością kupiłam sobie 2 pary spodni w rozm. 40 (wiem, że dla niektórych to ogromne gacie, ale dla mnie są super!)
                          Gutek, kantalupa, dotina i reszta ekipy! No poćwiczcie ze mną! Raźniej mi będzie!

                          • Zamieszczone przez DziuniaP
                            Ja ćwiczę. Czasem trochę oszukuję, ale staram się walczyć. Ubyło mi w biuście, pupie i udzie po 2 cm., a w talii 3,5 😀 Ostatnio z przyjemnością kupiłam sobie 2 pary spodni w rozm. 40 (wiem, że dla niektórych to ogromne gacie, ale dla mnie są super!)
                            Gutek, kantalupa, dotina i reszta ekipy! No poćwiczcie ze mną! Raźniej mi będzie!

                            trwam na stanowisku, dzisiaj bedzie 10 dzien (albo 9?, w domu mam rozpiske)
                            do tego dorzucilam sobie czterodniowa diete olaka i mam nadzieje do konca tygodnia wejsc w moje ulubione spodnie i nie wygladac jak parowka
                            dzisiaj drugi dzien diety i slaaaabo mi 🙁

                            poza tym nagle i niespodziewanie po 5 latach swietego spokoju wrocily mi przebrzydle alergie, wiec jestem na zyrteku i chodze po scianach:/

                            ale nie dam sie
                            wieczorem znowu cwicze:)

                            • Zamieszczone przez kantalupa
                              do tego dorzucilam sobie czterodniowa diete olaka

                              co to za dieta?
                              bo te 4 dni mnie zachęcają

                              • Zamieszczone przez DziuniaP

                                Gutek, kantalupa, dotina i reszta ekipy! No poćwiczcie ze mną! Raźniej mi będzie!

                                spoko, spoko… jeszcze sie mobilizuję ale juz jestem blisko :D:D
                                nie wiem czy nie zacznę od czerwca dopiero bo za tydzień jadę nad morze. po powrocie biorę sie za siebie.

                                • Zamieszczone przez alina24
                                  co to za dieta?
                                  bo te 4 dni mnie zachęcają

                                  gdzies jest w postach o odchudzaniu
                                  zrobilam ja w zeszlym roku i ladnie zadzialala
                                  ma na celu glownie zmniejszenie objetosci zoladka i zredukowanie laknienia (czy jakos tak, w kazdym razie na mnie ma takie efekty) i jest super wstepem do jakiejkolwiek innej diety
                                  dzisiaj mam czwarty dzien, wiec juz koncowka

                                  a wyglada mniej wiecej tak:
                                  8.00 kawa lub herbata bez cukru
                                  10.00 jajko na twardo
                                  12.00 serek topiony (zakladam, z echodzi o taki telewizorek, u mnie tylko byly takie trojkaciki, wiec cztery trojkaciki na jeden posilek)
                                  14.00 10 dkg chudej wedliny lub chudego gotowanego miesa (ja robilam sobie piersi z kurczaka, lekko przyprawione zapiekane w folii aluminiowej, przygotowywalam dzien wczesniej i takie na zimno jadla w pracy)
                                  16.00 jablko lub pomidor
                                  18.00 jajko na twardo
                                  20.00 pol szklanki czerwonego wytrawnego wina

                                  i tak przez 3-4 dni

                                  dieta dosc logiczna, choc naprawde, szczegolnie pierwszego i drugiego dnia chcialo mi sie okrutnie jesc
                                  ale posilki sa male, ale dosc kaloryczne, wiec przyzwyczajaja zoladek do malych porcji ale przy tym nie przestawiaja organizmu zmniejszone zapotrzebowanie kalorczne
                                  i latwiej wejsc na jakas rozsadna diete

                                  od jutra chce sie trzymac zelaznych zasad: piec malych posilkow dziennie, zmniejszone spozycie chleba, kasz, makaronow itp. ostatni posilek warzywny o 18

                                  no i chyba pozwole sobie na mala lampeczke wina od czasu do czasu:)

                                  aaaaa, dzisiaj drugi dzien dziesieciu powtorzen i nomalnie myslalam, ze nie dotrwam…
                                  ale uparlam sie okrutnie
                                  teraz juz tylko lepiej musi byc:)

                                  • moj mąz ćwiczy tez 6kę…
                                    kończy 5.06 i powiem Wam, że u niego bardzo widać zmianę i zarys kaloryferka, ale on nie miał tłuszczyku:)
                                    takze wierze w efekty, ale widzę też jak ciezkie sa te cwiczenia wykonywane poprawnie – ukłon Dziewczyny:)

                                    • kantalupa! Chylę czoła przed Twoją siłą wewnętrzną! Niesamowita jesteś!

                                      bruni! Dzięki za wsparcie! Mężowi gratuluję kaloryferka – u mnie do niego daleka droga, no ale i tak jestem zadowolona, bo już mam 4,5 cm. mniej w pasie!

                                      • witam po raz czwarty

                                        i od razu poproszę Was szanowne koleżanki o potężnego kopa w d….
                                        bo mam zamiar dziś zacząć…..znowu….
                                        a zabieram się juz (do tego zaczynania) od dwóch tygodni

                                        ogólnie trzymam sie diety ż.p.(pieczywko przy tym tylko ciemne) i rzeczywiście widzę już że tłuszczyku jakby mniej, a ja go nie mam aż tak wiele, więc jeszcze tylko przydałoby sie pozbyć tej piłki z przodu

                                        • Zamieszczone przez avi
                                          witam po raz czwarty

                                          i od razu poproszę Was szanowne koleżanki o potężnego kopa w d….
                                          bo mam zamiar dziś zacząć…..znowu….
                                          a zabieram się juz (do tego zaczynania) od dwóch tygodni

                                          ogólnie trzymam sie diety ż.p.(pieczywko przy tym tylko ciemne) i rzeczywiście widzę już że tłuszczyku jakby mniej, a ja go nie mam aż tak wiele, więc jeszcze tylko przydałoby sie pozbyć tej piłki z przodu

                                          i jak poszlo?
                                          kopa ode mnie masz, a co!

                                          Zamieszczone przez DziuniaP
                                          kantalupa! Chylę czoła przed Twoją siłą wewnętrzną! Niesamowita jesteś!

                                          bruni! Dzięki za wsparcie! Mężowi gratuluję kaloryferka – u mnie do niego daleka droga, no ale i tak jestem zadowolona, bo już mam 4,5 cm. mniej w pasie!

                                          dziunia, dzieki, ale wiesz… mnie to skapstwo zwykle zapedza do diety, bo przeciez wymiana calej garderoby to potezny wydatek;)

                                          a szczerze, po diecei olaka mam dwa kg mniej i mnostwo energii
                                          i wczoraj dalej dietowalam i dzisiaj tez bede:)
                                          mam plan byc na lekkiej diecie do konca zcerwca i licze na wasze kciuki

                                          aaaa, szostki tez dalej robie!

                                          oby mi nie zabraklo uporu

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: A6W – kolejne starcie :)

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general