Witajcie
Jestem jedną z wrześniowek (termin na 10 wrzesnia) i mam pytanie, czy któraś z Was przyjmowała Acard lub brała zastrzyki Clexane. I czy możecie napisać do którego tygodnia ciąży przyjmowałyście te leki????
Dziekuje za odpowiedzi.
Edyta
Edek
4 odpowiedzi na pytanie: Acard, Clexane
Re: Acard, Clexane
WPrawdopodobnie bierzesz je ze względu na podwyższony współczynnik przeciwciał antyfosfolipidowych. To jak długo będziesz je brała zapewne będzie zależeć od tego, jak długo ten stan podwyższony będzie miał miejsce.Ja aspirynę kardiologiczną ( zamiennik acardu) biorę pól tabletki do dziś ( połowa 36 tygodnia). Czasem z heprayny rezygnuje się po 20 tygodniu ciazy.. o resztę musisz zapytać swojego lekarza
pozdrawiam cieplutko
ika z syneczkiem Igorem marcowym lub kwietniowym
Re: Acard, Clexane
Ja brałam Acard jeszcze przed ciąża i w ciązy do około 7 tygodnia kiedy to mój nowy lekarz zmienił Acard na Fraxiparynę (to to samo co Clexane – syntetyczna heparyna w brzuch). Z tego co wstępnie lekarz powiedział dobrze abym brała to właściwie do końca ciąży (lub do prawie końca) – narazie nie wiem ile czasu rzeczywiście to potrwa – pewnie będzie to tez zależało od rozwoju ciąży itd. W piątek mam wizytę to spytam.
Leki biorę ze względu na podwyższone p/ciała antykardiolipinowe.
Agata
Re: Acard, Clexane
Dzieki za odpowiedzi. Jedno mnie martwi. Biore te leki ale lekarz nie robił mi badań w kierunku przeciwcial antykardiolipidowych. 2 razy poroniłam a terazniejsza ciąża jest na pewno podtrzymywana przez branie tych leków. Ostatnio lekarz wspomnial, ze Clexane odsawi w 16tyg. Troche sie tego boje….Jesli to zaszkodzi maleństwu. Musze go przycisnac i zrobic badania, to pewnie duzo wyjasni.
Jeszcze raz dzieki za odpowiedzi.
edyta
Edek
Re: Acard, Clexane
Jestem po wizycie i teraz Ci powiem dokładnie. Ja moją heparynkę mam brać jeszcze przez miesiąc – czyli też jakoś do końca 16 tygodnia. Później odstawiamy.
Nie martw się brakiem badań – lepiej brać od razu ten lek niż czekać na wynik (czeka się bardzo długo) – kiedy te właśnie np. 2 tygodnie oczekiwań mogą być decydujące. Nowe badania sugerują że bardzo duży procent (nawet do klikudziesięciu procent) poronień może mieć związek z podwyższonymi p/ciałami oraz zwiększoną skłonnością do zakrzepów – na tym tle niedokrwienia i obunierania zarodka. Wiem że na niektórych oddziałach położniczych podawanie Acardu lub heparyny to standard – bez żadnych badań – po prostu dostają te leki wszystkie ciąże zagrożone jak leci (bez oznaczania p/ciał) – bo nawet jeśli nie ma takiej poptrzeby, leki te w żaden sposób nie mogą zaszkodzić.
Nawet kiedy dana ciąża nie jest zagrożona (no nie ma żadnych złych objawów) ale jest w wywiadzie poronienie “samoistne” (takie “z niewyjaśnioną przyczyną”) – to tez podaje się te leki – “na wszelki wypadek”.
Pozdrawiam,
Agata
Znasz odpowiedź na pytanie: Acard, Clexane