Ach te rozstępy!!!!!!! – 17 tydzień

Cześć Dziewczyny,
Wybaczcie za małą nieskromność ale zawsze miałam ładne piersi teraz z dnia na dzień stają się coraz bardziej odpychające. Używam najlepszych kremów: VICHY i MUSTELI – na przemian od 2 miesiąca ciąży ale chyba mało mi pomagają. Moje piersi rosną w takim tempie, że nie wiem co to będzie dalej. Oczywiście piersi są żylaste (jak to w ciązy) i to mi nie przeszkadza ale najgorsze, że mam pełno popękanych naczynek i widzę powstające rozstępy, pomimo systematycznego 2, 3 razy dziennie wsmarowywania kremu. Nie wiem co mam dalej począć, a to przecież……. dopiero początek. Piersi cały czas rosną!!!!!!!!!!! Miłam 75 C, teraz mam 80 E a to dopiero 4 miesiąc, no, prawie piąty. Może macie jeszcze jakieś inne sposoby na zapobieganie rozstępom?????

Natasza z sierpniowym dzidziusiem

7 odpowiedzi na pytanie: Ach te rozstępy!!!!!!! – 17 tydzień

  1. Re: Ach te rozstępy!!!!!!! – 17 tydzień

    Witaj!
    Ja na razie nie mam takiego problemu jak Ty (za to miałam w pierwszej ciąży). Szybko Cię dopadlo to “świństwo”.
    Nie mam pojęcia co mogłabyś jeszcze zrobić, żeby było lepiej. Wiem na pewno, że musisz z tym jakoś się pogodzić, to jest między innymi cena za to, że będziesz miała ślicznego maluszka!!!
    Jak już będzie naświecie, to machniesz ręką na te rozstępy i powiesz “I tak było warto….”

    Pozdrawiam

    Gosia+Karola+

    • Re: Wiem, wiem…

      Wiem, wiem – dzidzia jest najważniejsza i na pewno kiedy już będzie na swiecie zrekompensuje wszystkie dolegliwości ciążowe i niemiłe “skutki”. Ale mimo wszystko w tej chwili wkurza mnie to, TO NIESPRAWIEDLIWE!!! Dbam o siebie, jestem systematyczna i co i…. NIC. Taka już moja natura. W ogóle mam skłonność do pękania naczynek – taki juz mój los – mam to po mojej mamie!!. Ale…. nie jest to dla mnie oczywiście najważniejsze – uważam poprostu że to niesprawiedliwe. Dziękuje za odpowiedz i życzę Ci “0” rozstępów do końca ciązy i “delikatnego” rozwiązania – powodzenia Gosiu TOP.

      Natasza z sierpniowym dzidziusiem

      • Re: Wiem, wiem…

        Ja mam tez z tym problem robia mi sie rozstepy na piersiach pekaja naczynka co tu robić?

        • Re:Chyba trzeba sie… pogodzić

          Chyba trzeba się pogodzić. Widocznie mamy takie skołonności – ja odziedziczyłam je po mamie, chociaż ona nie przypomina sobie, żeby podczas ciąży tak rosły jej piersi. Więc PIKO musimy się smarować i modlić o cud, może to… kiedyś zniknie, może się zmniejszy. Ja mam taką nadzieję!!!!!!!!! Pozdrowionka i powodzenia w walce z rozstępami czego i sobie NIESKROMNIE życzę.

          Natasza z sierpniowym dzidziusiem

          • Re:Chyba trzeba sie… pogodzić

            Ja podobnie jak Ty z rozmiaru 75B/C przeszłam do 80 EE. Męzowi bardzo sie to poodba :-). Na szczeście roztepy mi nie dokuczją na piersiach (narazie). Ale niestety brzuszek mam pokryty czerwonymi pregami ;-(. podobnie jak Ty bardzo sie starałam. Byłam bardzo sytematyczna 0d samego początku ciązy. no a teraz w 36 tyg nie widac tego wcale!!. to nie koniec świata, ale zgadzam sie z Tobą że to jest bardzo niesprawiedliwe!!!

            • Re: Ach te rozstępy!!!!!!! – 17 tydzień

              mi porobiły się niemal wszędzie-oprócz brzucha!!! Faktem jest,że o niego dbałam szczególnie od 3 m-ca, resztę ciała trochę oszukiwałam:) ale to i tak bardziej sprawa genetycznych skłonności.

              Monika i Oliwia/Mateusz (11.04.04)

              • Re: Ach te rozstępy!!!!!!! – 17 tydzień

                Nataszko!
                na naczynka jedyne co znam to kremiki z kasztanowcem – nie usuną popękanych naczynek, ale kasztanowiec wzmacnia naczynia włosowate i przynajmniej zabezpieczy przed kontynuacją problemu.
                Samo smarowanie kremikami nie pomoże -mówimy o brzuszku. Zresztą w późniejszym okresie masowanie nie jest wskazane. Kremik to jedno (zwróć uwagę czy można stosować w ciąży), ale dobrze jest rozciągać skórę. Nakremowaną lub naoliwioną (w zależności od środka) chwyta się w palce, leciutko rozciąga przekręcając w bok -takie szczypanki. Bardzo wdzięczne zajęcie dla tatusia, bo samej nie jest wygodnie, a poza tym niech się do czegoś przyda. Chodzi o to by skórę pomału rozciągać i przygotować w ten sposób do pomieszczenia większej objętości.
                Warto pamiętać o biuście (ale bez żadnych już szczypanek) i specjalnych preparatach specjalnie do biustu, skóra na piersiach jest delikatna i wymaga odrębnych kosmetyków. I tu znów zwróć uwagę, żeby była adnotacja, że można stosować w ciąży, a potem podczas karmienia.
                Jeśli chodzi o firmę, jestem monotematyczna, bo od 3 lat używam kosmetyków tej samej. Żeby nie być posądzona o jakiś spam – jeśli chcesz wiedzieć coś więcej -napisz bezpośrednio na mój adres.
                pozdrawiam.
                A swoją drogą żadne rozstępy nie są w stanie popsuć radości z nowego życia.
                pozdrowienia dla wszystkich mam.

                Znasz odpowiedź na pytanie: Ach te rozstępy!!!!!!! – 17 tydzień

                Dodaj komentarz

                Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                Logo