witam
mam ogromną prośbę do par/dziewczyn które maja to za sobą lub coś wiedzą..
mam PCO i mamy taka sytuacje z partnerem, że chciałabym sie kiedyś zdecydować na adopcje zarodka tylko widzę, że ceny są bardzo rozbieżne a my nie dysponujemy wolnymi 5tys! chciałabym poznać procedurę?
czy ja musze najpierw poddawać się zabiegom ze swoimi komórkami? jak rto wygląda dokładnie od początku do końca będę wdzięczna pozdrawiam
moze być na maila
[email][email protected][/email]
12 odpowiedzi na pytanie: adeopcja zarodka
Niestety nie kojarzę nikogo na forum kto by przeszedł taką procedurę, ale też aż tak długo tu nie jestem. Nie uważam jednak, żeby były konieczne jakiekolwiek zabiegi ze swoim komórkami. Według mnie powinno to być bardziej zbliżone do kriotransferu, bo klinikę to kosztuje odmrożenie zarodków i podanie. Pytanie czy dodatkowo liczą za zarodek, bo przy inseminacji nasieniem dawcy liczą na pewno dodtakowo za nasienie, ale nie jakoś strasznie dużo. Pewnie też powinnaś dostać trochę leków na rozwój endo (np. estrofem), a potem pewnie progesteron w drugiej fazie. Ale to powinno być podobne jak przy kriotransferze u dziewczyn z POC.
Więcej nie wymyślę i zastrzegam, że strzelam próbując przełożyć typowe in vitro na transfer po adopcji zarodków. Podzwonić po klinikach pewnie trzeba.
dziękuje
witam
dziękuje za zainteresowanie:) gdyby ktoś coś czytał/słyszał proszę o cynk. ja tez dam znak
pozdrawiam
Witam serdecznie, ja własnie przygotowuje się do in vitro “adoptowaną” komórka jajowa. Niestety koszty rzeczywiście są ogromne. Ja leczę się w Czeskiej klinice, która ma swoja siedzibę w Polsce w związku z tym maja dostęp do międzynarodowych banków komórek. U nas w kraju jest zakaz oddawania komórek odpłatnie więc kliniki wykorzystają komórki pacjentek, które miały nadmiar. Natomiast w międzynarodowym banku znajdują się komórki młodych, zdrowych kobiet podobno przebadanych pod każdym względem. Ja nie mam innej możliwości bycia w ciąży i z mężem zdecydowaliśmy się własnie na taki sposób.
Procedura wygląda tak, ze musimy podać dane swoje i męża tz. grupa krwi, kolor włosów, oczu, wzrost itp. później klinika zgłasza w banku nasze dane i szukają dawcy ( u nas po miesiącu pani zadzwoniła, ze ma dla nas komórki).
Jeśli pacjentka się decyduje, komórki sa zamawiane. Na wizycie lekarz przepisuje leki przygotowujące endometrium i od trzeciego dnia cyklu nalezy je brać, później in vitro i czekać na :Ciężarówka:
czy mogłabym poznać koszt IVF z adoptowaną komórką jajową???? Muszę w razie “w” przygotować się na taki krok finansowo (odp może być na priv). Dzięki
no no
właśnie ja też proszę o podanie ceny… no i nazwy kliniki…
pytają czemu decydujecie sie na taki krok zamiast starać sie samemu?
Dziewczyny proponuję zalogować się na forum bociana, tam jest kilka wątków na ten temat. A najwięcej info tutaj
ja chcetnie
uslysze co tu dziewczyny powiedzą skoro sa w temacie w “realu”
Witam,
My leczymy się w Gyncentrum w Katowicach.
Korzystamy z programu 2+1 czyli płaciliśmy za dwa in vitro a trzecie darmowe – ok. 14 tyś. zł.
Jeśli chodzi o komórki to ceny zalezą od ilości:
4 komórki – 6 tyś.
6 komórek – 9 tyś.
9 komórek – 12 tyś.
w klinice doradzają żeby brać 9 komórek ale my zdecydowaliśmy się na 6 bo nie uzbieralibyśmy więcej kasy na szybko.
Jeśli zaś chodzi o powód miałam badanie AMH i wyszło bardzo kiepskie. Przy pierwszej stymulacji udało się uzyskać 1 pęcherzyk, przy drugiej pomimo końskiej dawki hormonów juz ani jednego. Lekarz powiedział, że jesli chcemy może dalej mnie stymulować ale jego zdaniem juz nic nie zyskamy tylko stracimy dużo pieniędzy. Więc zdecydowaliśmy się na adopcję komórki.
A to są koszty całości czy dodatkowo płaci się za IMSI/ICSI i transfer??
Pytam bo koleżanka planuje procedurę z KD
To jest cena samych komórek, za IMSI/ICSI i transfer płaci się osobno.
ile
tzn ile? i tak wyjdzie tyle co za in vitro!!
do ceny za in vitro trzeba doliczyć cenę za komórki
Znasz odpowiedź na pytanie: adeopcja zarodka