Agata Mróz [*] :(

1. krzemianka Dodane ponad rok temu,

   Nadal ciezko mi uwierzyc
   Zawsze kiedy slysze o smierci osoby w jakis sposob mi bliskiej, mam nieodparte wrazenie, ze to zart czyjs… teraz tez tak czuje 🙁

   to nie tak mialo byc 🙁

   Odpowiedz
2. niuunia Dodane ponad rok temu,

   [*][*][*][*][*][*][*][*][*][*] strasznie mi smutno [*][*][*][*][*][*][*][*][*][*]

   Odpowiedz
3. olenka-p Dodane ponad rok temu,

   a była już tak blisko zwycięstwa…

   [*]

   adacho

   antek

   Odpowiedz
4. agakuba Dodane ponad rok temu,

   Wierzyłam, że jej sie uda. Nie dopuszczałam innej myśli.
   [*][*][*] 🙁

   Odpowiedz
5. dorota27 Dodane ponad rok temu,

   smutne i przygnebiajace:(

   Odpowiedz
6. kotagus Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez kacha1982
   jakiego dramatu????dla ciebie czy dla jej rodziny???? co masz z znia wspolnego? a skoro tak to przezywasz, to przezywaj tak samo smierc tysiecy ludzi umierających codzinnie!! Wkurza mnie strasznie taka znieczulica, wszyscy przezywaja smierc kogos z ekranu, a to taka samoa ‘zwykla’ osoba jak inne-umierajace.sukces nie czyni jej niezlwyklą, ale nie o tym mowa, szkoda mi- tak jak wczesniej to napisalam-kazdej osoby, ktorej dzieje sie krzywda, ale rozdrabnianie sie nad tym, chyba nie ma sensu, sam jej maz o to prosil, nie robic taniej sensacji….
   i wcale nie jest straszne to co pisze, tylko prawdziwe, a moze poużalamy sie nad np. Yves Saint Laurentem, ktory zmarl wczoraj nad Freddiem Mercury zmarlym na AIDS i….mozna w nieskonczonosc wymieniac, ludzie odchodzą, to naturalne, a to ze byla mloda, miala malutkie dziecko…to fakt, smutne, ale zycie idzie dalej, skad wiemy co na nas czycha za rogiem? lepiej przejmujmy sie soba a nie rozdrabniamy sie nad smiercia jakiejs osoby.

   ps a za uzycie slowa “pogadanka”-przepraszam.

   Ja powiem coś pewnie nietypowego.Ale wynika to z mojej całkowitej odporności na sprawy sportowe… Ja do wczoraj nie miałam pojęcia kto to była Agata Mróz. Sport puszczam mimochodem, a na informację o chorobie jakoś nie trafiłam (aż mnie to dziwi, bo ja w necie siedzę non-stop). Tak samo zresztą jak o oddaniu nerki przez pewnego sportowca dowiedziałam się z tego Forum…
   Ad rem. Więc nie mając pojęcia kto zacz, przeczytałam informację, że pewna młoda kobieta XY umarła zostawiając swoje maleńkie dziecko. Uwierz mi, nie trzeba wiedzieć cokolwiek o sporcie, żeby zapłakać nad nieznaną nam kobietą i jej dzieckiem.
   Na mój żal nie ma więc wpływu czy był to wybitny sportowiec czy zwykła Kowalska.
   Człowieka i małego człowieczka żal. Po prostu.

   Odpowiedz
7. Anonim Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez kotagus
   Ja powiem coś pewnie nietypowego.Ale wynika to z mojej całkowitej odporności na sprawy sportowe… Ja do wczoraj nie miałam pojęcia kto to była Agata Mróz. Sport puszczam mimochodem, a na informację o chorobie jakoś nie trafiłam (aż mnie to dziwi, bo ja w necie siedzę non-stop). Tak samo zresztą jak o oddaniu nerki przez pewnego sportowca dowiedziałam się z tego Forum…
   Ad rem. Więc nie mając pojęcia kto zacz, przeczytałam informację, że pewna młoda kobieta XY umarła zostawiając swoje maleńkie dziecko. Uwierz mi, nie trzeba wiedzieć cokolwiek o sporcie, żeby zapłakać nad nieznaną nam kobietą i jej dzieckiem.
   Na mój żal nie ma więc wpływu czy był to wybitny sportowiec czy zwykła Kowalska.
   Człowieka i małego człowieczka żal. Po prostu.

   wiec jestes jedną z….ktore nie wiedzialy kim byla.

   Odpowiedz
8. kotagus Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez kacha1982
   wiec jestes jedną z….ktore nie wiedzialy kim byla.

   Nie zrozumiałam Cię? Jedną z…. Co kryje się pod kropeczkami? Aż się boję pytać? 😉

   Odpowiedz
9. Anonim Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez kotagus
   Nie zrozumiałam Cię? Jedną z…. Co kryje się pod kropeczkami? Aż się boję pytać? 😉

   ojjj, jedną z niewielu:)

   ps jestes moze z Nowej Huty?

   Odpowiedz
10. kotagus Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez kacha1982
    ojjj, jedną z niewielu:)

    ps jestes moze z Nowej Huty?

    Hmmm, nie. A skąd to pytanie?

    Odpowiedz
11. Anonim Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez kotagus
    Hmmm, nie. A skąd to pytanie?

    patrze- miasto Kraków, i tylko pytam czy Nowa Huta, ciotke tam mam.

    Odpowiedz
12. viking Dodane ponad rok temu,

    [*] smutne 🙁

    Odpowiedz
13. natinka Dodane ponad rok temu,

    Strasznie mi przykro 🙁

    Odpowiedz
14. lea Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez krzemianka
    Nadal ciezko mi uwierzyc
    Zawsze kiedy slysze o smierci osoby w jakis sposob mi bliskiej, mam nieodparte wrazenie, ze to zart czyjs… teraz tez tak czuje 🙁

    to nie tak mialo byc 🙁

    a ja mam poczucie, ze nic nie mozna zrobic
    ze nie ma co myslec (bo oczywiscie probuje myslec, choc to bez sensu), co mozna bylo zrobic, ze moze jednak
    ale to juz bylo…

    straszna niemoc, ze takie rzeczy sie dzieja 🙁

    Odpowiedz
15. zewunia Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez Kamelia
    Straszne… Młoda, piękna…
    Najbardziej mi szkoda jednak malutkiej L. Czy to nie była pochopna decyzja by powołać na świat dziecko, gdy stan zdrowia matki nie był stabilny? Oczywiście mogę się mylić, może lekarze zezwolili na ciążę, a pogorszenie nastąpiło potem… Biedna meleńka… Nie wiem czy ktoś jest w stanie zastąpić matkę.

    o tym samym pomyslalam, bardzo szkoda, ze musiala umrzec w takim mlodym wieku i rozumiem jej pragnienie bycia matka ale chyba powinna poczekac, sprobowac wygrac walke z choroba, a pozniej starac sie o dziecko, ciaza wyniszczyla i jeszcze bardziej oslabila jej organizm, zostawila malenkie dziecko bez mamy, straszna tragedia [*]

    Odpowiedz
16. goooosia Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez zewunia
    o tym samym pomyslalam, bardzo szkoda, ze musiala umrzec w takim mlodym wieku i rozumiem jej pragnienie bycia matka ale chyba powinna poczekac, sprobowac wygrac walke z choroba, a pozniej starac sie o dziecko, ciaza wyniszczyla i jeszcze bardziej oslabila jej organizm, zostawila malenkie dziecko bez mamy, straszna tragedia [*]

    wiesz zewunia ogladalam rozmowy w toku, w ktorych a.m. opowiadala o swoim pragnieniu bycia matka i o tym, ze ktos jej dal nadzieje, ze ciaza wzmocni jej organizm, ponadto ona wiedziala, ze istnieje duuuze prawdopodobienstwo ze po leczeniu nie bedzie mogla miec dzieci…to z pewnoscia byla bardzo trudna decyzja, ale dowodzi tylko tego jak ta dziewczyna bardzo chciala zyc i jak bardzo wierzyla w pozytywny efekt leczenia!
    ja bym sie nie zdecydowala, ale w pewnie sposob – chcociaz nie do konca – rozumiem to, ze zdecydowala sie na dziecko…

    Odpowiedz
17. Anonim Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez zewunia
    o tym samym pomyslalam, bardzo szkoda, ze musiala umrzec w takim mlodym wieku i rozumiem jej pragnienie bycia matka ale chyba powinna poczekac, sprobowac wygrac walke z choroba, a pozniej starac sie o dziecko, ciaza wyniszczyla i jeszcze bardziej oslabila jej organizm, zostawila malenkie dziecko bez mamy, straszna tragedia [*]

    A ja uważam, że Agata była mądrą kobietą, podjęła taką a nie inną decyzję, trzeba uszanować to. To jej życie. To na pewno nie była łatwa decyzja, ale jej własna.
    W wywiadach podkreśla, chyba mąż, że Agata bardzo często mówiła, że nie zamieniłaby życia Lilianki na swoje.
    Także była to jej decyzja, której nie żałowała.
    Zresztą nie wiemy, co by było gdyby….
    I wtedy była bydyskusja, szkoda że chociaż dziecka mu nie zostawiła.

    Odpowiedz
18. lilavati Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez zewunia
    rozumiem jej pragnienie bycia matka ale chyba powinna poczekac, sprobowac wygrac walke z choroba, a pozniej starac sie o dziecko

    Gdyby wszystko było takie proste 🙁
    Leki które bierze się do końca życia po przeszczepie praktycznie wykluczają macierzyństwo

    Odpowiedz
19. ewike Dodane ponad rok temu,

    [‘]

    Odpowiedz
20. zewunia Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez ulaluki
    A ja uważam, że Agata była mądrą kobietą, podjęła taką a nie inną decyzję, trzeba uszanować to. To jej życie. To na pewno nie była łatwa decyzja, ale jej własna.
    W wywiadach podkreśla, chyba mąż, że Agata bardzo często mówiła, że nie zamieniłaby życia Lilianki na swoje.
    Także była to jej decyzja, której nie żałowała.
    Zresztą nie wiemy, co by było gdyby….
    I wtedy była bydyskusja, szkoda że chociaż dziecka mu nie zostawiła.

    ale ja to szanuje, nie do konca rozumiem ale szanuje, ja po prostu staralabym sie myslec co moze sie stac pozniej, co jesli mi sie nie uda, co jesli moje dziecko pozostanie bez matki…:(

    Odpowiedz

• « Poprzednie
• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• 6
• Następne »

Znasz odpowiedź na pytanie: Agata Mróz [*] :(