A owszem…są takie….i nie mówcie, że pewne zachowania są normalne dla wieku…..u nas jest trójka takich dzieci….jeden chłopczyk, mojeje koleżanki zresztą, 4 letnie, wychowany na tv…..za grosz szacunku dla innych, bije, krzyczy itp…..i nie mówię o zwykłej nadpobudliwości……
Druga dziewczynka, niewiele starsza od Karola za każdym razem jak Go widzi to Go tłucze…… Najbardziej wkurzające jest to, że matki wogóle nie reaguja……i nie pilnują tych dzieci……..dla porównania…dziś do piaskownicy przyszła mama z 3 letnim szkrabem…….OD RAZU, na wejściu uprzedziła, że dziecko lubi bić, że oczywiście będzie go miała na oku, ale żeby inne mamy też uważały…to uważam jest w porządku……matka przynajmniej uprzedziła,,,,,pilnowała…… Ale niereagowanie na fatalne zachowanie dziecka i tłumaczenie, że i tak nie zrozumie, bo jest za małe uważam za okropne !!!!!!!!!!
Julka i 14 miesięczny Karolek
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: agresywne dzieci…….
Re: agresywne dzieci….
Synek tej pani o októrej pisałam ma 3-4 laktka….przeszło mu trochę jak poszedł do przedszkola…. Ale dalej jest nieprzewidywalny i nie wiadomo co mu do łba wpadnie…….
A odnośnie agresji to czytałam, że dzieci biją inne dzieci wtedy kiedy są same bite, lub kiedy zostają stłamszone w domu…czyli kiedy rodzice nie pozwalają mu na wyrażanie swoich uczuć i są zadowoleni wtedy kiedy dziecko milczy, jest spokojne itp…….i kiedy jest gnębione psychicznie, kiedy mu się wmawia, że jest do niczego, nie to co jego róweśnicy…..wtedy takie dziecko musi gdzieś wyładować narastającą agresję……..
Julka i 14 miesięczny Karolek
Re: agresywne dzieci….
No wlaśnie Kasia….. Najbardziej mnie wkurza, że rodzice nie reagują…..jaki oni dają przykład swoim dzieciom…..
Julka i 14 miesięczny Karolek
Re: agresywne dzieci….
Zbluzgaj matkę ile wlezie!
Re: agresywne dzieci….
ale jest też taki etap w rozwoju, że małe dzieci po prostu ot tak biją rówieśników. Nati nie jest bita, a to przechodziła (już jej przeszło na szczęście 🙂
Re: agresywne dzieci….
uczą dziecko znieczulicy!!!! A my potem dziwimy się, że ktoś nie reaguje jak np. sąsiad bije żonę i dzieci, albo na ulicy ktoś napada i kradnie !!!
Re: agresywne dzieci….
Cóz, mama nie leje go na pewno, bo jest zagorzałą tego przeciwniczka, choć delikatnego klapa w ostateczności da. On raczej tez nie, bo to baaardzo spokojny i opanowany człowiek. Chyba, że pozory mylą…
ada
Re: agresywne dzieci….
Kiedy jakoś nie mogę…..buuuuuuuuuu…….poczekam na swój zły dzień…….wtedy ją zbluzgam hi,hi,hi…….. Ale tak powaznie to jedyne co powiedziałam, to że ma agresywne dziecko……i że powinna małą bardziej pilnować……..oburzyła się……….
Julka i 14 miesięczny Karolek
Re: agresywne dzieci….
Pozory barrrrdzo mylą…..ojeciec dzieczyny mojego kuzyna, (osoba publiczna zresztą) na pozór wygląda na super tatę, w rzeczywistości znęcał się psychicznie i fizycznie nad swoją córką……
Julka i 14 miesięczny Karolek
Re: agresywne dzieci….
Tyle że Ty na to reagowałaś w ten czy inny sposób……. Najbardziej drażni nie zachowanie dziecka tylko reakcja rodzica……..
Julka i 14 miesięczny Karolek
Re: agresywne dzieci….
Pamiętam, że kiedyś na osiedlu babeczka wyszła na balkon i krzyczała że facet ją pociął nożem…fakt że okazało się potem, że to ćpunka i alkoholiczka, niemniej jednak tylko ja z koleżanką wezwałyśmy Policję……..
Inna sytuacja….szłam z kolezanką na spacer…leżał facet na drodze….ona nawet się nie zatrzymała, żeby spradzić czy pijany czy nie…ja oczywiście za telefon i wykręciłam 112…wzięła go karetka…….
Julka i 14 miesięczny Karolek
Re: agresywne dzieci….
mnie też!!!!
Re: agresywne dzieci….
czy dzwoniąc na policję musiałaś się przedstawić? Ja miałam podobną sytuację, ale szczerze mówiąc wystrzaszyłam się, że policja może podać delikwentowi moje nazwisko i adres, a ten może się zemścić 🙁 cykor ze mnie 🙁
Re: agresywne dzieci….
Tak….przedstawiłam się….jakoś się nie bałam……..żal mi było tej pani……..
Julka i 14 miesięczny Karolek
Znasz odpowiedź na pytanie: agresywne dzieci…….