agresywny roczniaczek
zy to norma? Mój prawie roczny synuś bije w twarz gdy jest zły, ewentualnie drapie po nosie, no chyba że daje “z byka”. Robi to tylko gdy jest wkurzony. Próbowaliśmy tłumaczyć, że nie wolno, ale moim zdaniem przynosi to odwrotny skutek. Teraz próbujemy inną metodą, nie zwracamy uwagi i odsuwamy się. Najlepsze jest że nikt go tego nie uczył, nie wiem skąd mu sie to wzięło, nigdzie tego też nie zaobserwował. Trwa to już parę miesięcy. Dodam, że jest bardzo (BARDZO !!!) żywym dzieckiem, nie mówię tego na głos, ale czasem się zastanawiam, czy to nie ADHD? Proszę pomóżcie, czy Wasze dzieci też tak robią?
Przysłowia o wiośnie. Co mówią nam ludowe mądrości?
Zabawki do kąpieli, które umilą każdy wieczór. Świetnie sprawdzą się jako prezenty na Dzień Dziecka
Życzenia wielkanocne dla rodziców od wychowawcy. Czego życzyć na święta?
Zabawki z filmów i bajek, które dzieci uwielbiają – idealne prezent na Dzień Dziecka
Od kiedy przerwa wielkanocna w szkole 2024? Uczniów czeka niebawem sporo odpoczynku. Wielkanoc to dopiero początek
Quiz wielkanocny. Sprawdź, jak dużo wiesz o tych świętach. Nie będzie łatwo!
- Rodzice.pl
- Forum
- KIEDY DZIECKO JUŻ JEST
- Mam z dzieckiem taki problem
- agresywny roczniaczek
Angina u dwulatka
Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...
Czytaj dalej →Skubanie paznokci – Co robić, gdy dziecko skubie paznokcie?
Może wy macie jakieś pomysły, Zuzanka od jakiegoś czasu namiętnie skubie paznokcie, kiedyś walczyłam z brudem za nimi i obcinaniem ich, a teraz boję się że niedługo zaczną jej wrastać,...
Czytaj dalej →Mozarella w ciąży
Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.
Czytaj dalej →Czy leczyć hemoroidy przed porodem?
Po pierwszej ciąży, a bardziej porodzie pojawiły się u mnie hemoroidy, które się po jakimś czasie wchłonęły. Niestety teraz pojawiły się znowu. Jestem w 6 miesiącu ciąży i nie wiem,...
Czytaj dalej →Ile kosztuje żłobek?
Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...
Czytaj dalej →Pytanie do stosujących zastrzyki CLEXANE w ciąży
Dziewczyny mam pytanie wynikające z niepokoju o clexane w ciąży. Biorąc od początku ciąży zastrzyki Clexane w brzuch od razu zapowiedziano mi, że będą oprócz bolesności, wylewy podskórne, sińce, zrosty...
Czytaj dalej →Mam synka w wieku 16 m-cy. Budzi się w nocy o stałej porze i nie może zasnąć.
Mój syn budzi się zawsze o 2 lub 3 w nocy i mimo podania butelki z piciem i wzięcia do łóżka zasypia dopiero po ok. 2 godzinach. Wcześniej dostawał w...
Czytaj dalej →Dziewczyny po cc – dreny
Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...
Czytaj dalej →Meskie imie miedzynarodowe.
Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...
Czytaj dalej →Czy to możliwe, że w 15 tygodniu ciąży??
Dziewczyny!!! Sama nie wiem co mam o tym myśleć. Wczoraj wieczór przed kąpielą zauważyłam przezroczystą kropelkę na piersi, ale niezbyt się nią przejełam. Po kapieli lekko ucisnęłam tą pierś i...
Czytaj dalej →Jaką maść na suche miejsca od skazy białkowej?
Dziewczyny, których dzieci mają skazę białkową, może polecicie jakąś skuteczną maść bez recepty na suche placki, które pojawiają się na skórze dziecka od skazy białkowej? Czym skutecznie to można zlikwidować?
Czytaj dalej →Śpi albo płacze – normalne?
Juz sama nie wiem co mam myśleć. Mój synek ma dokładnie 5 tygodni. A mój problem jest taki, że jak mały nie śpi, to płacze. Nie mogę nawiązać z nim...
Czytaj dalej →Wielotorbielowatość nerek
W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...
Czytaj dalej →Ruchome kolano
Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...
Czytaj dalej →
12 odpowiedzi na pytanie: agresywny roczniaczek
Re: agresywny roczniaczek
musisz zdecydowanie reagować, złapać za rękę, stanowczo powiedzieć, ze niewolno, bo to boli. i tak kilkaset razy, aż do skutku.
ADHD można zdiagnozować dopiero u starszego dziecka. wiele dzieciaków ma “motorki w tyłkach” i nie usiedzą na miejscu (mam na stanie takiego jednego) 🙂
Re: agresywny roczniaczek
Bosz..to ile to trwa? Piszesz, że młody nie ma jeszcze roku, a robi tak od kilku miesięcy…. ciężko mi wyobraźic sobie agresywnego półroczniaka, no ale może zbyt mało dzieci w życiu widziałam 😉
Mój nas klepie (Fi jak był mały też) ale bardziej z radości i jakiś wielkich emocji – obaj upodobali sobie nasze klatki piersiowe 🙂
Wiem jednak że nie robi tego w złości, nie z agresji, więc nie reaguję.
Igo ma rok i 4 miesiące, tłumaczyc za dużo nie chcę, bo i tak niewiele zrozumie. Jest stanowcze NIE!, kiedy robi coś zakazanego. Jeśli robi to po raz kolejny, jest NIE! i grożenie palcem. Kolejny raz – ląduje w łóżeczku za karę. Powtarzam NIE WOLNO i zostawiam w pokoju.
Raz, drugi, trzeci, pięcdziesiąty, kiedyś zrozumie.
Filip też ląduje za karę w swoim pokoju, teraz po 2-3 minutach idę, mówię co zrobił źle, on przeprasza, przytulamy i jeszcze raz tłumaczę.
Każy musi znaleźc swój,,system” kar, bo to co działa na jedno dziecko, niekoniecznie musi działac na drugie.
[i]Gosia
Filip Igor
Re: agresywny roczniaczek
Tłumaczyć, tłumaczyć i jeszcze raz tłumaczyć.
Kinga
Re: agresywny roczniaczek
dobra nie wiem o czym piszecie ale tu napiszę co mi isę (nam z Jonkiem) przytrafiło.
Otóz legł w gruzach mój plan wprowadzenia systemu kar hehehehe
Jonek coś tam przeskrobał po odpowiedniej ilości tłumaczeń, zwracania uwagi dalej coś tam robił.
Ostatecznościa miało być pójście do kata (wcześniej omówiona kwestia gdzie i kiedy itp).
Mówie “Jonatanku idź do kata jak sie uspokoisz to wróć do mnie”
Jonatanek poleciał do kąta (w jego pokoiku) i słyszę “poszedłem do kąta, będzie dobrze”
Po jakims czasie (długim) wrócił “uspokoiłem sie juz mamo”
Mineło kilka dni a Jonek kiedy zrobił cos mało szkodliwego zaraz sam z siebie “idę do kata mamo jak sie uspokoję to wrócę do ciebie” i poleeeciał w te pedy cały szcześliwy.
taaaa nie pozostało mi nic innego jak sie w cichości ducha uśmiać
Jonatan
Re: agresywny roczniaczek
Moja ciotka miala męza, który w dzieciństwie był przywiązywany na długim sznurku do czegos na podwórku, aby gdzieś nie poszedl pod nieobecnosc zapracowanej w domu mamy ( nie komentuje metod) no i gdy sie czasem odwiązal to przychodzil do niej aby go przywiazala od nowa bo sie mu sznurek poluzował.:) To tak mi sie skojarzyło, mniej wiecej w podobnym tonie:))
Re: agresywny roczniaczek
hehe, to podobnie jak ja mam z Natalia. Jak jest niegrzeczna i mowie jej ze zaraz bedzie miala kare, to sama proponuje: mamo, to ja pojde do swojego pokoju i jak sie uspokoje to przyjde. 😉
Ola 2L i Natalia 4,5L
Re: agresywny roczniaczek
taaa no własnie.
Jonek w ogóle taki niestandardowy jest.
Moja siostra taka była.
Kiedy mama chciała jej dać klapsa (niestety czasem zdarzało sie) jako własnie 2 i pół roczne dziecie tak sie wywiajła i cały czas nawijała “mamusiu zaczekaj zaraz ci wszystko wytłumaczę”… w końcu to była ostatnia próba “ukarania” klapsem. Skończło sie na tym, że siostra tłumaczyła dlaczego cos zrobiła.
Jonek ma podobnie. Potrafi powiedzieć mi “mamusiu pomyliłem sie” skubany wie, że mamusia mu mówiła, że każdy moze sie pomylić (mamusia i tatuń też), że w sumie to sie nic nie stało tylko trzeba następnym razem uważać.
Na razie (i tak sporadycznie bardzo) funkcjonuje odosobnienie w kącie.
Jonatan
Re: agresywny roczniaczek
Ale cel osiągasz?
W sumie to mnie to odpowiada bo widze, ze Jonister qma, że cos źle zrobił.
Jonatan
Re: agresywny roczniaczek
Dziewczyny się rozpisały o systemie kar dla całkiem sporych dzieci,a roczniaki ledwo mama i tata mówią 😉
Kochana, mam ten sam problem. Ka ma rok i prawie 2 miesiace. Jak mu się mówi “nie wolno” to jest jeszcze gorzej – drze się, wali pięściami, rzuca czym popadnie, a co gorsza sam zaczął się na ziemię rzucać 🙁 Z drugiej strony “nie wolno” i “no no” rozumie, bo jak podchodzi do telewizora, to jedną ręką macha i mówi “no no”, a drugą skubany telewizor włącza. I też rwe włosy z głowy, co robić, bo już zdążyłam na spacerze zliczyć awanturę z rzucaniem się na ziemię, gdy chciałam go wziąć do wózka. Aż mi głupio było, bo to to dopiero chodzić zaczęło, gibie się na wszystkie strony, a ja wyrodna matka szarpię sie z nim, zeby go do wózka włożyć 🙁 A im lepiej mu chodzenie idzie, tym większy jest awanturnik.
Kibicuję Ci gorąco i podglądam co Ci forumki radzą, może i mnie się przyda 🙂
Pozdr
Re: agresywny roczniaczek
no tak masz rację…
z okresu roczku pamietam, że kiedy Jonek miał ochotę na agresję to ją tylko kierowałam gdzie indziej ale dawałam mu się wyładowac.
Raczej szybko załapał, że mama nie jest workiem treningowym.
Dobrze jest później dziecko przytulić w sensie nie stawać po przeciwnej stronie.
U nas to pomagało. Jonek dosłownie po kilku taki “wypadach” nauczył sie, że można wyrazić werbalnie (nawet w prostym, mruczanym jezyku czy jezyku ciała) swój gniew, niezadowolenie i zostanie to wysłuchane przez najbliższych. Przestał kopać (przedmioty).
Mówimy o tym wieku.
Inaczej kiedy działanie agresywne jest zamierzone.
Dzisiaj Jonatan potrafi powiedzieć mi “mamo jestem na ciebie zły, jest mi przykro” staje z zaciśniętymi piastkami i wypowiada te słowa stanowczo ale widzę tez w tym zaufanie, ze uszanuje jego prawo do takiego czucia sie.
Zniżam sie do jego poziomu (wzrostu) i rozmawiamy o tym.
Dlaczego co i jak.
Boze jak on dużo rozumie.
Naprawdę jestem w szoku jak dwulatek jest gotowy na przyjęcie każdej wiedzy. Normalnie jestem w szoku.
Jonatan
Re: agresywny roczniaczek
no to ja też się zgłaszam. B jak tylko zobaczy, że coś idzie nie po jego myśli wali głową w podłogę albo mnie tłucze (ballada o Januszku nie ma, co) ale ja ostatnio wzięłam się na sposób olewam go j- ak nie chce jeść tylko wrzeszczy (chociaż wiem, ze głodny jest ale w tym momencie chce np. patelnię) to ja patrzę w okno i czekam, jak rzuca się na podłogę bo cos jest zabronione to odnoszę do jego pokoju bez słowa i wychodzę no i zaraz przybiega już uśmiechnięty…do następnego razu, już zaliczyłam kilka razy kulką Fishera po głowie rany myślałam, że gwiazdy zobaczę no a awantury przynajmniej 10 razy na dobę zaliczam…przynajmniej. Dzisiaj zrobił awanturę na placu zabaw bo chciałam go włożyc do wózka (szliśmy do domu) nie dałam się sterroryzować wyszłam z B w wózku doszłam na klatkę (kilka metrów) i nie chciał wyjść z wózka żeby pójść do domu. A jak się wścieka to na rękach wije się jak piskorz no, ale cóż przestałam się denerwować grunt to spokój.
B ma 13,5 mieś
Re: agresywny roczniaczek
to samo 🙂 zaczellismy oddawac, jak jedna z nas poradzila. nie dziala na mnie jeszcze… maks nie znosi gdy na niego poddnosze glos, bo nie jest przyzwyczajony,ale mimo bolu serca kontynuuje, bo raz ze dziala, elimuje konflikty malezenskie w mojej stytuacji ( rozpuscilam za bardzo). rozumie b duzo,ale udae ze nie:) syzyfowa praca, ktorej nie oddam za skarby.gdy jest chory daje mu luzu. jak sie rozbawi to koniec swiata::)
Znasz odpowiedź na pytanie: agresywny roczniaczek