Hey Kobietki, mam mały problem i nie wiem czy lecieć z tym do lekarza czy może po raz kolejny mnie uspokoicie 😀 Ostatnio mój mąż, jako że zawsze kąpie Michaśka zauważył że przy pielęgancji jego sisiorka (ściąganiu skórki), jego siusiaczek (ten w środku) jest mocno czerwony. Co prawda nasz synuś nie zachowuje się jakby mu to dokuczało, go bolało… Ale czy to ma odpowiedni kolor? zawsze jest tak mocno czerwony? Przepraszam ale nie chce wyjść na panikare jak polece z tym do lekarza, mam nadzieję że mnie rozumiecie:)
Pozdrawiam
14 odpowiedzi na pytanie: Ah ten siusiaczek…
witam
odciagnijcie mu delikatnie napletek i przemywaj kilka razy dziennie rumiankiem
i na zmiane ze zwykla woda przegotowana
ja tak robie jak widze lekkie zaczerwienienie
u nas pomaga 🙂
p.s. uspokoje Cie – nie jestes panikara – dobrze ze to zauwazasz – bo siusiaczek nie powinien byc czerwony
przemywaj tak kilka dni jak nie przejdzie to do lekarza
A ile ma lat/mies. synek?
za 6 dni kończy roczek… co prawda nawet jak go się tam dotyka to nie reaguje więc chyba go to nie boli ale ten kolorek nie jest zaciekawy…. poprzemywamy z mężemy rumiankiem i zobaczymy. Dziękuje za radę:)
Pozdrawiam
U nas jak były problemy z siusiakiem to lekarz kazał nam przemywać Rivanolem (takie tabletki co sie rozpuszcza).Jak nie przechodziło to smarowałam Detromecyną,ale to chyba na receptę jest.Hmmm…
Można kupić Rivanol w butelce – wygodniejszy :).
a odnośnie rivanolu, mamy sciągnąć maluszkowi napletek i wtedy przemyć?? Można tak? Nie zrozumcie mnie żle, niektórych leków nie wolno “uzywać” na tak delikatne miejsca:)
Pozdrawiam
Wiesz ja stosowałam okłady na sporą ranę, więc na mój rozum można, a jak masz wątpliwości – przedzwoń do lekarza i podpytaj.
takiemu małemu dziecku się nie ściąga napletka
My dziś właśnie byliśy w siusiakowej sprawie u lekarzaNiepewnyNormalnie sciagasz napletek i smarujesz. Nam lekarz tak powiedział i już wcześniej tak robiłam.Odnośnie ściągania napletka ja właśnie słyszałam inaczej i od małego to robię i nie mamy żadnych problemów. POzdrawiam!
MNIE LEKARZ I POLOZNA POINFORMOWALI ZE NAPELTEK NALEZY DELIKATNIE ODCIAGAC –
JA NIE MAM ZADNYCH PROBLEMOW SIUSIAKOWYCH
JAK NIE ODCIAGALAM TO SIUSIAK BYL ZACZERWIENIONY
to jak to jest z pielegnacja siusiaka u takiego maluszka? bo mi powiedziano zeby nie sciagac napletka… wiec juz nie wiem, zglupialam!
Ja od samego początku ściągałam napletek i myłam. Powoli nie od razu do końca.Dużo moich koleznek tego nie robiło i miały problemy z synami. Potrzebne były zabiegi nacinania i wizyt u lekarza,niezbyt przyjemnych.
Pozdrawiam!
też tak myślałam dopóki nam lekarz na wizycie nie ściągnął Boje się Przez tydzień było zaczerwienienie i musiałam przemywać rivanolem. W. miał wtedy 5 miesięcy. Teraz schodzi bez problemu i pediatra mówi, że dobrze ze tak się stało bo nie będzie żadnych problemów. Oby.
Ja na szkole rodzenia słyszałam by nie ściągać, potem na wizycie nasza pediatra lekko ściągnęła i siusiak był trochę czerwony. Są chyba różne szkoły. My ściągamy tak raz w tyg podczas kąpieli i na razie nic się nie dzieje.
Znasz odpowiedź na pytanie: Ah ten siusiaczek…