Akcja z bankiem

Sytuacja wygląda tak
Przyszło mi wezwanie do natychmiastowej zapłaty, przez dziwna firmę od ściągania długów, staszenie sądem itd
Wezwanie na sumę 30, 42
Wezwanie dotyczy kredytu, który płaciłam w 2004 r w Kredyt Banku
I miałam tam, sądząc z teści listu, za dwa dni zwłoki w spłacie kredytu odsetki w wysokości – uwaga 12 groszy
I teraz tak, bank nic mi nie przysyłał przez te kilka lat, zero kontaktu, ja nie miałam żadnej świadomości
I przekazał dług firmie, firma doliczyła koszty i jest kwota 30 z kawałkiem
List przyszedł nie poleconym

Wkurzyło mnie to
Stąd moje pytanie czy ja mam jakieś prawa w tej sytuacji?
Umowy już dawno nie mam, nawet nie pamiętam na co był ten kredyt, idę juto do banku pytać o kopię umowy z 2004 r, ale nie wiem czy ją otrzymam, raczej wątpię
Czy mam jak posłuszny baran zapłacić i nie kopac się z koniem?

NIe chodzi o to, ze to straszna kwota, ale ciśnienie mi podniosło

38 odpowiedzi na pytanie: Akcja z bankiem

  1. wiesz co mogą ci naskoczyć że tak powiem. Czas na odzyskanie długo to 5 lat. jak nawet coś tam byłaś im winna to wg mnie czas minął. Dwa to najpierw bank powinien ci przysłać pismo. Dziwne trochę, jedno co wiem, wg mnie to nie ma mocy prawnej.

    • Zamieszczone przez gobin
      wiesz co mogą ci naskoczyć że tak powiem. Czas na odzyskanie długo to 5 lat. jak nawet coś tam byłaś im winna to wg mnie czas minął. Dwa to najpierw bank powinien ci przysłać pismo. Dziwne trochę, jedno co wiem, wg mnie to nie ma mocy prawnej.

      Z tego, co się orientuję – to jest jak pisze Gobinek, ale…jeśli będziesz chciała wziąć kiedyś kredyt w tym banku, będziesz musiała uregulować wszystko, plus odsetki do tego dnia.

      • Zadzwon do urzędu ochrony konkurencji i konsumenta po porade prawna. Tam Ci powiedzą co masz robic, w jaki sposób możesz złożyć skargę na bank – jakim prawem przekazał Krukowi (lub innej firmie) Twoje dane osobowe, dlaczego się z Tobą nie skontaktował.
        Tak czy inaczej mogą Ci naskoczyć.
        Jak masz czas to walcz.

        • Ciapa ja bym nie zapłaciła. Najpierw wizyta w banku, celem wyjaśnienia.

          Podam podobny przykład. Babcia dostała wezwanie do zapłaty na kwotę ok 60 zł za abonament tv. Okazało się, że babcia zbiera wszystkie kwitki. Znalazłyśmy kwitek o który się upomniał wierzyciel. Okazało się, że babka na poczcie skasowała 20 groszy mniej niż było wypisane na kwitku. Babcia miała dobrze, to u nich był bałagan. Poczta przeprosiła, anulowała odsetki ale te 20 groszy babcia musiała zapłacić. Dodam tylko, że “dług” naliczany był kilka lat od bodajże 2002 roku.

          • Zamieszczone przez ciapa
            Sytuacja wygląda tak
            Przyszło mi wezwanie do natychmiastowej zapłaty, przez dziwna firmę od ściągania długów, staszenie sądem itd
            Wezwanie na sumę 30, 42
            Wezwanie dotyczy kredytu, który płaciłam w 2004 r w Kredyt Banku
            I miałam tam, sądząc z teści listu, za dwa dni zwłoki w spłacie kredytu odsetki w wysokości – uwaga 12 groszy
            I teraz tak, bank nic mi nie przysyłał przez te kilka lat, zero kontaktu, ja nie miałam żadnej świadomości
            I przekazał dług firmie, firma doliczyła koszty i jest kwota 30 z kawałkiem
            List przyszedł nie poleconym

            Wkurzyło mnie to
            Stąd moje pytanie czy ja mam jakieś prawa w tej sytuacji?
            Umowy już dawno nie mam, nawet nie pamiętam na co był ten kredyt, idę juto do banku pytać o kopię umowy z 2004 r, ale nie wiem czy ją otrzymam, raczej wątpię
            Czy mam jak posłuszny baran zapłacić i nie kopac się z koniem?

            NIe chodzi o to, ze to straszna kwota, ale ciśnienie mi podniosło

            Mieli na to czas przez 2 lata. Teraz niech Cię cmokną.
            Ale do UOKiK zadzwoń upewnij się. Bo banki się rządzą trochę innymi prawami 😉

            • RE

              Hej,
              ja bym sprawdzila u źródeł, czyli w banku, żeby nie wpisali Cię do BIK-u, co skutkuje potem problemem z uzyskaniem kredytu.
              Współpracuję z bankami (udzielam kredytów) i powiem Ci, ze często zdarzają się takie sytuacje niestety. Ostatnio mialam kliemtkę, która przy kredycie hipotecznym dostala karte kredytowa, z której nie skorzystala ani razu, przeciela ja, wyrzucila i uznala sprawe za nieaktualna. No i tak bylo, do teraz, kiedy chciala auto kupić w kredycie,e okazalo sie, że w BIK-u wisi zadluzenie na 1000 (limit z karty)+ oplaty 130 za użytkowanie i doliczane kilka zlotych co każdy miesiac za to, ze ją ma.. I tez bank jej nie informowal. Masakra jakaś..
              Pozdrawiam,

              • Kurde

                Kafki ciąg dalszy

                Wczoraj zauważyłam, ze pismo, które – otrzymałam wczoraj, nie poleconym – w środku na kartkach jest data 15.07.2011 :Szok:

                I chyba jestem wpisana w BIK bo kupel sprawdzał mi zdrolność i mam odmowę :Szok:

                I nie wiem ile sobie odsetek naliczyli…

                Mam u siebie w urzedzie urzednika od ochrony konsumenta – pójdę po poradę

                • Zamieszczone przez ciapa
                  Kurde

                  Kafki ciąg dalszy

                  Wczoraj zauważyłam, ze pismo, które – otrzymałam wczoraj, nie poleconym – w środku na kartkach jest data 15.07.2011 :Szok:

                  I chyba jestem wpisana w BIK bo kupel sprawdzał mi zdrolność i mam odmowę :Szok:

                  I nie wiem ile sobie odsetek naliczyli…

                  Mam u siebie w urzedzie urzednika od ochrony konsumenta – pójdę po poradę

                  Idź do urzędnika z biura ochrony konsumenta. w banku będą Ci baśnie wciskać byle by było
                  po ichniemu.
                  Nas kiedyś próbował HSBC wycyckać na prawie 300 zł. Też za jakąś skichaną kartę,
                  której mój mąż nigdy nie dostał i nigdy nie użył. Na szczęście nam się udało wsio odkręcić, ale niesmak pozostał.

                  Wg mnie na odzyskanie długów jest ograniczony czas. I jak kredyt był w 2004 roku
                  to nie mają prawa Ci pod górkę robić ani tym bardziej żądać wpłaty tych odsetek.

                  • banki sprzedaja hurtem rzeczy zalegle a firma probuje ugrac – wysylaja pismo i czekaja – albo ktos zna swoje prawa i im napisze pismo, ze minelo 5 lat, ze splacone, zamkniete przez bank (masz dowod zamkniecia kredytu?) i zeby spadali – i wtedy sapdaja.
                    ale jest grupa ktora sie boi, nie zna swoich praw i wtedy placi albo zaczyna sie boksowac – a jak podejmiesz rozmowy z firma to automatycznie przyznalas sie do zadluzenia.

                    • Zamieszczone przez Anulka56
                      Hej,
                      ja bym sprawdzila u źródeł, czyli w banku, żeby nie wpisali Cię do BIK-u, co skutkuje potem problemem z uzyskaniem kredytu.
                      Współpracuję z bankami (udzielam kredytów) i powiem Ci, ze często zdarzają się takie sytuacje niestety. Ostatnio mialam kliemtkę, która przy kredycie hipotecznym dostala karte kredytowa, z której nie skorzystala ani razu, przeciela ja, wyrzucila i uznala sprawe za nieaktualna. No i tak bylo, do teraz, kiedy chciala auto kupić w kredycie,e okazalo sie, że w BIK-u wisi zadluzenie na 1000 (limit z karty)+ oplaty 130 za użytkowanie i doliczane kilka zlotych co każdy miesiac za to, ze ją ma.. I tez bank jej nie informowal. Masakra jakaś..
                      Pozdrawiam,

                      W Bik jest każda historia kredytowa,nie tylko Bik przechowuje dane dłużników.
                      Jeśli już to bank może wpisać do MIG-rejestr dłużników(negatvie file).

                      • Szpila
                        Kurde nie mam żadnych dokumentów z 2004 roku
                        I to jest na moją niekorzyść

                        Rozmawiałam z urzędnikiem z ochrony konsumenta
                        Jego zdaniem akcja banku zupełnie bezprawnia ale droga do udowadnienia tego długa i naciągania sporo
                        I z bankiem
                        I z firmą, która mój dług przejęła
                        Pisma, wyjaśnienia, wyciągi z rachunków…. a to jest 30 zł

                        Nie wiem czy mi się chce w to bawić

                        A dopóki nie wyjaśnię, figuruję w biku, co mnie niemiłosiernie drażni… bo wszystko zawsze staram się spłacać w terminie

                        • Zamieszczone przez ciapa
                          Kurde

                          Kafki ciąg dalszy

                          Wczoraj zauważyłam, ze pismo, które – otrzymałam wczoraj, nie poleconym – w środku na kartkach jest data 15.07.2011 :Szok:

                          I chyba jestem wpisana w BIK bo kupel sprawdzał mi zdrolność i mam odmowę :Szok:

                          I nie wiem ile sobie odsetek naliczyli…

                          Mam u siebie w urzedzie urzednika od ochrony konsumenta – pójdę po poradę

                          edytuje bo doczytałam Twoja notkę wyżej.
                          Jeśli chcesz mogę Ci sprawdzić MIg-negative file.
                          Bo jeśli tam jesteś to po uregulowaniu bank Cię wykreśli,i na Twoim miejscu rościłabym wytłumaczenie tej sytuacji,bo o ile dane z Mig bank wykreśli o co sama musisz wnioskować,to jeśli chgodzi o Bik jak wyżej pisałam Twoj wina=historia do 12 lat,wina banku=mają skorygować raport.

                          W bik pewnie też jest takie info o Tobie jako kliencie.I tutaj banki mogę przetwarzać Twoje do 12 lat od wygaśnięcia windykowanego zadłużenia.

                          Natomiast,żeby np.przetwarzać Twoje dane w rejestrze dłuzników bank musi do Ciebie wysłać list polecony z informacją o tym,że bedzie przetwarzać Twoje dane bez Twojej zgody MIG.
                          Na uregulowanie masz 60 dni od daty wysłania listu poleconego.

                          Na Twoim miejscu poszłabym do banku. NIech wytłumaczą Ci sprawę. Po pierwsze spisz reklamacje. NIe ch Ci wszystko wyjaśnią.Ureguluj to.Jeśli jest wina banku to zarządaj od nich wykasowania z Bik całej Twojej histori kredytowej odnośnie tego produktu.Jeśli to nie wina banku to jest ich dobrą wolą wykasowanie historii.

                          • Zamieszczone przez millounia
                            W bik pewnie też jest takie info o Tobie jako kliencie.I tutaj banki mogę przetwarzać Twoje do 12 lat od wygaśnięcia windykowanego zadłużenia.

                            Natomiast,żeby np.przetwarzać Twoje dane w rejestrze dłuzników bank musi do Ciebie wysłać list polecony z informacją o tym,że bedzie przetwarzać Twoje dane bez Twojej zgody MIG.
                            Na uregulowanie masz 60 dni od daty wysłania listu poleconego.

                            Na Twoim miejscu poszłabym do banku. NIech wytłumaczą Ci sprawę. Po pierwsze spisz reklamacje. NIe ch Ci wszystko wyjaśnią.Ureguluj to.Jeśli jest wina banku to zarządaj od nich wykasowania z Bik całej Twojej histori kredytowej odnośnie tego produktu.Jeśli to nie wina banku to jest ich dobrą wolą wykasowanie historii.

                            Ale moje pytanie – skoro ja brałam kredyt ratalny, ale nie w siedzibie banku w moim mieście, to gdzie się mam udać?
                            Ze stacjonarnego banku mnie odesłali i kazali załatwiać z centrala
                            Do centrali dodzwonić się nie da, pani przełącza, w końcu zerwało
                            A mnie szlak trafia

                            Dzięki, gonie do pracy i się zastanowię co robć

                            Bo mi ciśnienie podnośi i nie wiem czy warto się żyłowac

                            • Psim obowązkiem Pani w oddziale jest spisanie badz przyjęcie reklamacji.
                              I skoro Pani nie ma uprawnień do jej rozpatrzenia,a pewnie nie ma bo Twoje dokumenty mogą być już w archiwum,to powinna wysłać reklamację do centrali i ustalić w jaki sposób mają Ci na nią odpowiedzieć.

                              i nie ma znaczenia czy produkt był ratalny czy brany w oddziale.
                              Umowa jest podpisana z bankiem.

                              Pracownik oddziału również w swojej mocy powinien poprosić centrale o sprawdzenie czy info jest w Bik czy już w negative file.

                              NIe daj się odsyłać oddział ma Ci to załatwić.im będzie łatwiej i nie ma,że boli.

                              • Zamieszczone przez ciapa
                                Szpila
                                Kurde nie mam żadnych dokumentów z 2004 roku
                                I to jest na moją niekorzyść

                                Rozmawiałam z urzędnikiem z ochrony konsumenta
                                Jego zdaniem akcja banku zupełnie bezprawnia ale droga do udowadnienia tego długa i naciągania sporo
                                I z bankiem
                                I z firmą, która mój dług przejęła
                                Pisma, wyjaśnienia, wyciągi z rachunków…. a to jest 30 zł

                                Nie wiem czy mi się chce w to bawić

                                A dopóki nie wyjaśnię, figuruję w biku, co mnie niemiłosiernie drażni… bo wszystko zawsze staram się spłacać w terminie

                                ja bym jednak nie popuścilą. Jak pisała Brenda sprzedali twoje dane osobowe bezprawnie. Napisała bym do rzecznika. Niestety Samo potwierdzenie spłaty zadłużenia zachowaj jeszcze przez 10 lat. Bowiem dopiero po takim czasie roszczenia banku lub innej instytucji finansowej ulegają przedawnieniu.

                                • Zamieszczone przez millounia
                                  Psim obowązkiem Pani w oddziale jest spisanie badz przyjęcie reklamacji.
                                  I skoro Pani nie ma uprawnień do jej rozpatrzenia,a pewnie nie ma bo Twoje dokumenty mogą być już w archiwum,to powinna wysłać reklamację do centrali i ustalić w jaki sposób mają Ci na nią odpowiedzieć.

                                  i nie ma znaczenia czy produkt był ratalny czy brany w oddziale.
                                  Umowa jest podpisana z bankiem.

                                  Pracownik oddziału również w swojej mocy powinien poprosić centrale o sprawdzenie czy info jest w Bik czy już w negative file.

                                  NIe daj się odsyłać oddział ma Ci to załatwić.im będzie łatwiej i nie ma,że boli.

                                  Dzięki
                                  Gonię więc jeszcze raz do banku 🙂

                                  • Zamieszczone przez ciapa
                                    Kurde

                                    Kafki ciąg dalszy

                                    Wczoraj zauważyłam, ze pismo, które – otrzymałam wczoraj, nie poleconym – w środku na kartkach jest data 15.07.2011 :Szok:

                                    I chyba jestem wpisana w BIK bo kupel sprawdzał mi zdrolność i mam odmowę :Szok:

                                    I nie wiem ile sobie odsetek naliczyli…

                                    Mam u siebie w urzedzie urzednika od ochrony konsumenta – pójdę po poradę

                                    ja bym najpierw poszla do banku i wyjasnila sytuacje i bym takze wyslala wniosek w internecie zeby ci przyslali raport bik kosztuje to hmmm chyba teraz 20 kilka zlotych i wysylaja ci taki raport do domu

                                    • Zamieszczone przez ciapa
                                      Dzięki
                                      Gonię więc jeszcze raz do banku 🙂

                                      czy to był żagiel?
                                      potwierdzialam z kolegą z KB,że
                                      zagiel to ta sama grupa kapitałowa,tak jak pisałam Pani w oddziale musi przyjąć od Ciebie pismo wyjaśniające i wysłac do żagla..

                                      • Zamieszczone przez Brenda
                                        Zadzwon do urzędu ochrony konkurencji i konsumenta po porade prawna. Tam Ci powiedzą co masz robic, w jaki sposób możesz złożyć skargę na bank – jakim prawem przekazał Krukowi (lub innej firmie) Twoje dane osobowe, dlaczego się z Tobą nie skontaktował.
                                        Tak czy inaczej mogą Ci naskoczyć.
                                        Jak masz czas to walcz.

                                        art23.ust 4 o ochronie danych osobowych uznaje przekazne danych osobowych konsumenta przez zbywce wierzytelności na rzecz nabywcy.

                                        • Zamieszczone przez ciapa
                                          I przekazał dług firmie, firma doliczyła koszty i jest kwota 30 z kawałkiem
                                          List przyszedł nie poleconym

                                          ja miałam kilka lat jazdy z taką firmą której dług przekazała telekomunikacja…. wygląało to tak neizapąłciliśy ejdnego rachunku TPsa bo zmienialiśmy telefon z prywatnego na firmowy (zmieniał się właściciel) a Ci zamiast przesłąć FV na firmę za ejdnej z piewrszych meisięcy gdy telefon powinien być już firmowy przesłali rachunek na klienta prywatnego…. kilka razy prosiliśmy o FV, interweniowaliśmy, wysyłaliśmy listem poleconym pisma, NIC…. niezapłaciliśmy…. po klika latach zaczeły przychodzić pisma od atkeij “przyjamnej” firmy która odkupiła dług od TPsa.. nękanie telefoanmi, dziesiątki listów łącznie ze starszeniem że już poszedł wniosek do sądu, każdy list nie poleconym wysyłany…

                                          na koniec dostaliśmy pismo (tym razem poleconym) już z sądu że była rozparwa i że mamy zapłacić.. odwołaliśmy się, a ponieważ firma egzekucyjna nie zdążyła w terminie odpowiedzeć na nasze odwołanie w efekcie wygraliśmy… nic nie musimy płacić :)…

                                          przygotuje się na klika lat telefonów na wiele listów, na listy na koniec roku gdzie proponują Ci że jak tylko uregulujesz część długu to dług zostanie anulowany…

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Akcja z bankiem

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general