Dziś wnocy śniło mi się, że byłam z moją mama w lesie…i zauważyłam pudło kartonowe, ze śladami krwi, obok leżało…..łozysko……Zawołałam do mamy, że chyba ktos zostawił dziecko – noworodka w lesie….. Mama zaczęła otwierać pudło…..było w nim pełno ubrań poskładanych w kostke… Na samym dole leżał brany noworodek – nawet pamietam, że miał zialony sweter i czerwone spodenki z szelkami…. Patrzxyłam na dziecko i ono zaczęło płakac i pamiętam, że się strasznie ucieszyłam ze ono żyje….wzięłam je na rece i poszłyśmy do domu… Tam je rozebrałam i wykąpałam. To był chłopczyk. Pamiętam, że mama zadzwoniła na policję, a ja strasznie płakałam, ze będe musiała dziecko oddać…..
Dziwne nie? Nic nie słyszałam o takim zdqrzeniu, żebym jej przezywała we śnie…..
Naprawdę dziwny sen….
Ania i Oleńka ( 26.04.2003 )
2 odpowiedzi na pytanie: Ale miałam dziwny sen……
Re: Ale miałam dziwny sen…
Faktycznie dziwny sen!!!
Moze Twoj organizm stara sie Ci powiedziec podswiadomie ze kolej na kolejne dziecko???!!!!
Nelly i Hubert 14 miesiecy!!!!!!!
Re: Ale miałam dziwny sen…
No weź mnie nie rań…. Niech on się lepiej nie stara…ja sie postaram w odpowiednim czasie 😉
Ania i Oleńka ( 26.04.2003 )
Znasz odpowiedź na pytanie: Ale miałam dziwny sen……