Witajcie!
Musze podzielic sie z wami moimi ostatnimi przezyciami.
… Mialam wypadek – uderzylam sie bolesnie, centralnie w srodek mojego drogiego brzuszka…(jak by bylo malo miejsc na calym ciele do uderzenia!)
Myslalam ze dostane zawalu ze strachu o dzidzie, bo wiecie jak takie urazy moga sie skonczyc…
Z tego stresu dostalam dreszczy, drgawek i w zaden sposob nie moglam dojsc do siebie, mimo ze probowalam sie jakos uspokoic.
Po badaniu i parodniowej obserwacji w szpitalu okazalo sie ze WSZYSTKO JEST W PORZADKU! Dzisiaj wyszlam i jestem najszczesliwsza osobka pod sloncem! 🙂
PS. uwazajcie wiec bardzo na swoje brzuszki 🙂
pozdraiwam goraco! 🙂
Ania 26.09.03
7 odpowiedzi na pytanie: ale sie przestraszylam…
Re: ale sie przestraszylam…
No całe szczęście, że jest ok! Ja bardzo uwazam na mojego brzucholka, ale nie zawsze wszystko da się przewidzieć!
Izka 23.08
Re: ale sie przestraszylam…
brzuszki z dzidziusiami w środku są bardzo wytrzymałe 🙂
Kaśka z Natunią (1 rok plus miesiąc)
Re: ale sie przestraszylam…
Dobrze że wszystko już w porządku! ja nie lubię hipermarketów- bo tam trzeba bardzo uważać żeby ktoś Ci w brzuch nie wjechał.
agula24 ( 07.06.2003)
Re: ale sie przestraszylam…
Ja z moim brzuszkiem bardzo się cieszymy, że nic nie jest Tobie i Twojemu brzuszkowi 🙂
Justyna i brzuszek do 02.09.03
Re: ale sie przestraszylam…
Dobrze ze Wam sie nic nie stalo. Podobno dziecko w brzuszku mamy jest bezpieczne ale nigdy nic nie wiadomo i rozumiem Twoja reakcje w tej sytuacji , znajac siebie pewnie rowniez nie obeszlo by sie bez paniki i dreszczy.
Pozdrawiam serdecznie !
Anastazja z bejbulkiem (30lipiec03)
Re: ale sie przestraszylam…
Ojoj!!! Było groźnie. Na szczęście brzuszek mamy i łożysko działa jak amortyzator i biele tego typu odczuuć, jak drgawki czy uderzenia, jest w stanie złagodzić. Jednak wypadek to co innego…. dobrze, że Wam się nic nie stało!!!!
,
Re: ale sie przestraszylam…
No to świetnie! Początek Twojej opowieści zmroził mi krew w żyłach, ale koniec bardzo mi się podoba. Uważajcie na siebie i przemieszczajcie się tylko pod eskortą silnego ramienia!!! Buziaki dla dzielnej Dzidzi.
ada77 i miki-01.06
Znasz odpowiedź na pytanie: ale sie przestraszylam…